Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Nie rozumiesz Turt. Bawi mnie po prostu ostry i słuszny pojazd po pedofilu w gazecie, która innego pedofila broniła dość zawzięcie. Chociaż nie wiem, czy "bawi" to właściwe słowo.
Nie ma dla mnie większego znaczenia fakt, że jeden prawdopodobnie zrobił to raz, a drugi wiele. Albo to, że jeden miał zwierzchnika, który mógł wiedzieć, a drugi nie. Albo, że jeden robił to 5, a drugi 35 lat temu. Obu ukarałbym długoletnim więzieniem, a jak zwierzchnik wiedział to jego też.
Uważam hejt, oburzenie i medialny lincz na Wojciechu G. za właściwy i na miejscu. Dlatego nie musisz mi nakreślać żadnych powodów. No, może tylko taki: dlaczego Polańskiego bronili. To mnie właściwie bardzo ciekawi.
Nie ma dla mnie większego znaczenia fakt, że jeden prawdopodobnie zrobił to raz, a drugi wiele. Albo to, że jeden miał zwierzchnika, który mógł wiedzieć, a drugi nie. Albo, że jeden robił to 5, a drugi 35 lat temu. Obu ukarałbym długoletnim więzieniem, a jak zwierzchnik wiedział to jego też.
Uważam hejt, oburzenie i medialny lincz na Wojciechu G. za właściwy i na miejscu. Dlatego nie musisz mi nakreślać żadnych powodów. No, może tylko taki: dlaczego Polańskiego bronili. To mnie właściwie bardzo ciekawi.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Firma ma oddziały w Berlinie, Toronto, Wrocławiu i w Indiach. Te wielkie, główne.
Właśnie dostałem życzenia 'happy holidays' na 'holiday season'.
Normalnie miałbym to w dupie ale wcześniej, w tym roku, dostałem "happy ramadan"
Właśnie dostałem życzenia 'happy holidays' na 'holiday season'.
Normalnie miałbym to w dupie ale wcześniej, w tym roku, dostałem "happy ramadan"
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No bo wtedy był tylko ramadan, a teraz jest jeszcze święto świateł
#sgk 4 life.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
I Kwanzaa.Turtles pisze:a teraz jest jeszcze święto świateł
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Tak, miałem napisać o tej starozytnej tradycji sięgającej lat 60, ale nie chciało mi sie już edytować posta
#sgk 4 life.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Napisz do dyrekcji, że twoje uczucia religijne zostały urażone.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Napisałem co innego. Od rana przychodzą do mnie pielgrzymki na "ostatnia kawę z Żabą"
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Hm? Zostaniesz bohaterem nastepnego numeru goscia niedzielnego?
#sgk 4 life.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Żaba będzie w TV!
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Widzę Żabe dzisiaj na forum, więc jeszcze ma możliwość slackowania w pracy.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
albo już z komóreczki w pośredniaku
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Właśnie. Udaję, że szukam pracy, a siedzę w McDonald's i jadę na darmowym necieZolt pisze:albo już z komóreczki w pośredniaku
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
I zagryzasz cebulę.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Grałem wczoraj w DLC do Walking Dead - 400days
i w pierwszej historyjce trzeba albo odstrzelić więźnia siedzącego za seks z 15ką (statutory rape) albo gościa od przekrętu giełdowego... wg statystyk po skończeniu gry 78% odstrzeliło tego od przekrętu
i w pierwszej historyjce trzeba albo odstrzelić więźnia siedzącego za seks z 15ką (statutory rape) albo gościa od przekrętu giełdowego... wg statystyk po skończeniu gry 78% odstrzeliło tego od przekrętu
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Wyglądała na 18, a koleś pewnie był sławnym reżyserem i już wystarczająco wycierpiał.
- Dragon_Warrior
- Brienne of Tarth
- Posty: 2852
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 18:33
- Lokalizacja: Diuna
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Nie no nie oszukujmy się ale jak zestawili kogoś kto kradł ludziom miliony z kimś kto miał rok czy trzy (w zależności od stanu bo chyba nigdzie do 21 nie każdą czekać) za młodą dziewczynę to ciężko się spodziewać innego wyniku było Tym bardziej że nie było ani opcji odstrzelenia obu ani rozwiązania pacyfistycznego.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
ŚWIETNE!
Autor nawet nie ma pojęcia co to jest blue collar job. Genialnie pokazuje poziom przeciętnego bojownika o nierówność.
#sgk 4 life.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
ktoś tu nie odróżnia kolorów
edit: ninja'd
edit: ninja'd
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Zgrał się z feministkamiAutor nawet nie ma pojęcia co to jest blue collar job. Genialnie pokazuje poziom przeciętnego bojownika o nierówność.
W ogóle trochę mniej ostatnio forum czytałem i pytanie się nasuwa który to tak sfrustrował Rzuffia, że zjadliwy w każdym topicu?
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Menopauza.Gregor pisze:W ogóle trochę mniej ostatnio forum czytałem i pytanie się nasuwa który to tak sfrustrował Rzuffia, że zjadliwy w każdym topicu?
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
U mnie co czwartek śmieci do śmieciarki ładuje dlugowlosa blondyna.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Rzuff nie spocznie póki w każdym zawodzie nie będzie fifty-fifty z podziałem na płcie*, a płace nie będą zróżnicowane jak EKG zombiaka
* - tak naprawdę to ten-ten-ten-ten-...-ten, bo przecież są jeszcze geje, lesbijki, czarni, żółci, latynosi, queer, trans gender, trochę gender, agender itp.
LLo: filmów się naoglądałeś Chociaż wierzę na słowo. W naszym rejonie K-ex ma taką kurierkę, że nikt nie chce zamawiać DHLem, UPSem czy Siódemką
* - tak naprawdę to ten-ten-ten-ten-...-ten, bo przecież są jeszcze geje, lesbijki, czarni, żółci, latynosi, queer, trans gender, trochę gender, agender itp.
LLo: filmów się naoglądałeś Chociaż wierzę na słowo. W naszym rejonie K-ex ma taką kurierkę, że nikt nie chce zamawiać DHLem, UPSem czy Siódemką
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
U nas w Norwegii kobieta spawacz to żadne wielkie halo. Głównym magazynerem tez u nas była kobieta. No i ochrona/portier tez kobieta. Inżynierow płci pięknej jednak niestety tyle samo co w Polsce...
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No i tylko dlatego to jeszcze funkcjonuje.LLothar pisze:Inżynierow płci pięknej jednak niestety tyle samo co w Polsce...
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No nie wiem. U nas jest kilka babek i wymiatają. Nie, to nie jest żart z miotłą w tle
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Twojej starej.Crowley pisze:
Menopauza.
Czy ktoś tu ostatnio nie narzekał na poziom onetu?
Gregor - jeżeli niektórzy na tym forum są zamknięci w swoich beczkach tak szczelnie, że uważają, że kazdemu o innych poglądach "lewackość wyprała mózgi", to dosyć naturalne jest, że jakieś zasady symetrii tu działają.
#sgk 4 life.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
?
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Jak pijesz do mnie Rzuff to nie mam Cię za lewaka. Ty jesteś taki Korwin tylko w drugą stronę. Marzy Ci się utopia. Dotarło to do mnie po dyskusji o dżihadzie.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Piłem do Theecka.
Ciekaw jestem, gdzie ja tam napisałem cokolwiek utopijnego.
Ciekaw jestem, gdzie ja tam napisałem cokolwiek utopijnego.
#sgk 4 life.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Dogadanie się z Arabami, żeby przestali zabijać amerykanów czy generalnie białych świata zachodniego to dla mnie taka sama utopia jak Polska monarchia z królem Korwinem.Turtles pisze:Ciekaw jestem, gdzie ja tam napisałem cokolwiek utopijnego.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Żeby była jasność. Chodzi Ci o jedną moją wypowiedź, moją odpowiedź na przezabawny post snt, tak? Ten post snt co ja podobno nie zaczaiłem zaowalowanej ironii, tak?
#sgk 4 life.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Nie. Ogólnie z dyskusji wyciągnąłem taki wniosek. Nietrafiony?
"Jakaś forma dialogu, pomocy, współpracy z lokalnymi liderami jest na dłuższą metę najskuteczniejszą strategii."
"Jakaś forma dialogu, pomocy, współpracy z lokalnymi liderami jest na dłuższą metę najskuteczniejszą strategii."
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No tak. Cytujesz własnie ten jeden post. Może nalezy się małe wyjaśnienie. Ja pojąłem, że post snt nie był pisany dosłownie. Udało mi się, cudem chyba, dojrzeć w nim element humorystyczny i ironiczny. Dlatego też, zdecydowałem zabawić się i użyć słów snt, tak jakby pisał je "na serio". Zdawałem sobie sprawę, że troszeczkę przesadzam, pozostawiam w moim poście pewne kwestie niedomówione. I tak pozwoliłem sobie, dla barwności wypowiedzi, kiedy snt pisał o fanatykach, ja pisałem w ogóle Bliskim Wschódzie. Zresztą, zaznaczyłem to pisząc o "przyszłych pokoleniach terrorystów" Nie sądziłem, że wypowiedź ta posłuży komuś do stworzenia mojego portretu psychologicznego.
Wydawało mi się oczywiste, że nie chodzi mi o dialog, pomoc i współpracę z terrorystami, raczej o działania, które długofalowo doprowadzą do marginalizacji fanatyków w świecie muzułmańskim.
Jednakże:
Nie uważam, że nalezy się dogadywać z Arabami. Nie ma raczej takiej potrzeby. Przede wszystkim, cięzko znaleźć prezydenta, albo kogoś tego rodzaju wszystkich Arabów, więc trudno się będzie dogadać. Nie ma tam nawet jakiegos arabskiego papieża.
Nie uważam, że żyje na świecie, gdzie każdy Arab chce mnie zabić. Jeżeli to jest utopia... Cóż. Poprę to faktami. Mam kilku znajomych, którzy odwiedzili w większości arabskie Maroko. WSZYSCY wrócili. Nikomu nie obcięto głowy! Jak najbardziej uważam, że Arabowie jako całośc nie chca zabijać białych świata zachodniego. Mało tego. To samo uważam o Persach, Pakistańczykach, Pasztunach, Tadzykach, czy Kurdach! Zresztą, pewnie więcej Pakistańczyków chce zabijać Hindusów.
Jeżeli miałbym się domyślać o co Ci chodziło to problem w Twoim myśleniu polega na tym, że terroryści nie chcą zabijać Amerykanów, bo ci jedzą dużo wieprzowiny i noszą jeansy. To nie odróżnia Amerykanów od Gujańczyków, czy Peruwiańczyków. Może to kwestia koloru skóry. Może kwestia tego, że gujańskie siły powietrzne nie rozpieprzają wesel na bliskim wschodzie...
Wydawało mi się oczywiste, że nie chodzi mi o dialog, pomoc i współpracę z terrorystami, raczej o działania, które długofalowo doprowadzą do marginalizacji fanatyków w świecie muzułmańskim.
Jednakże:
Dogadanie się z Arabami, żeby przestali zabijać amerykanów czy generalnie białych świata zachodniego to dla mnie taka sama utopia jak Polska monarchia z królem Korwinem.
Nie uważam, że nalezy się dogadywać z Arabami. Nie ma raczej takiej potrzeby. Przede wszystkim, cięzko znaleźć prezydenta, albo kogoś tego rodzaju wszystkich Arabów, więc trudno się będzie dogadać. Nie ma tam nawet jakiegos arabskiego papieża.
Nie uważam, że żyje na świecie, gdzie każdy Arab chce mnie zabić. Jeżeli to jest utopia... Cóż. Poprę to faktami. Mam kilku znajomych, którzy odwiedzili w większości arabskie Maroko. WSZYSCY wrócili. Nikomu nie obcięto głowy! Jak najbardziej uważam, że Arabowie jako całośc nie chca zabijać białych świata zachodniego. Mało tego. To samo uważam o Persach, Pakistańczykach, Pasztunach, Tadzykach, czy Kurdach! Zresztą, pewnie więcej Pakistańczyków chce zabijać Hindusów.
Jeżeli miałbym się domyślać o co Ci chodziło to problem w Twoim myśleniu polega na tym, że terroryści nie chcą zabijać Amerykanów, bo ci jedzą dużo wieprzowiny i noszą jeansy. To nie odróżnia Amerykanów od Gujańczyków, czy Peruwiańczyków. Może to kwestia koloru skóry. Może kwestia tego, że gujańskie siły powietrzne nie rozpieprzają wesel na bliskim wschodzie...
#sgk 4 life.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Ty sprawdz, moze jest blondynem .LLothar pisze:U mnie co czwartek śmieci do śmieciarki ładuje dlugowlosa blondyna.
Nie no, to 100% w tym rebusiku bylo pod publiczke, ale nawet w skali Norwegii jest to pewnie z 80-90% i pewnie nie jojcza ze chca tam parytetow...
A co rzuff napisal utopijnego tutaj? Zamiast obalac Saddamow i Kadaffich trzeba bylo sie z nimi dogadywac i bylby spokoj. Juz pisalem - 90% tego gowna wylewa sie z krajow mimo wszystko zgnebionych kiedys przez USmanow czy Izrael...SithFrog pisze:Nie. Ogólnie z dyskusji wyciągnąłem taki wniosek. Nietrafiony?
"Jakaś forma dialogu, pomocy, współpracy z lokalnymi liderami jest na dłuższą metę najskuteczniejszą strategii."
Kurwa - popatrz na IS i zastanow sie czy gdyby swiat sie nie wpieprzal w podworko Assadowi co czesc jego kraju nalezalaby do debili czy jednak by sie ich pozbyl? Bo ja obstawiam 2 opcje...
Wiec dogadanie sie jednak moze byc skutaczniejsze. Ale tylko utopijczyk twierdzi ze jak sie tam wpierdalamy to potem beda nas kochac i chcec cos innego niz wysadzic nas w kosmos...
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
jakie tam dogadywanie sie. Z ISIS nie ma możliwości prowadzenia dialogu. W świetle wczorajszych wydarzeń w Sydney mamy do czynienia z międzynarodową wojną z dżihadem. Wojną, którą rozpoczeli 9/11, a którą Bush rozdmuchał późniejszymi działaniami.
Dzisiaj można psioczyć na USA (i naszych), że się wpieprzaliśmy na ich ziemię. Ale nawet wtedy, czy naście lat temu nie było tam się z kim dogadywać. Czeka nas zderzenie cywilizacji, bo ISIS ma kupę kasy i - niestety - ichnie ziarna nienawiści trafiają na żyzny grunt, na całym świecie.
Wczoraj w TVP Info była fajna gadka o terrorystycznym zagrożeniu w Europie i Polsce. Jeden szpecjalista mówił o realnej groźbie ataku, bo w PL jest łatwiej niż np w Berlinie. A drugi mówił o małych szansach, bo u nas nie ma mniejszości muzułmańskiej. Ogólny wniosek był taki, że ISIS będzie chciało uderzać w państwach, gdzie ma najwięcej grupy docelowej.
No i pamiętając, że za 30 lat w Europie będzie 30% muzułmanów - do czego to zmierza?
dzisiaj jest tak
Właśnie dlatego uważam, że multikulti my ass. Można się różnicować jeżeli to przynosi pozytywne skutki, a nie groźbę ataków terrorystycznych.
Dzisiaj można psioczyć na USA (i naszych), że się wpieprzaliśmy na ich ziemię. Ale nawet wtedy, czy naście lat temu nie było tam się z kim dogadywać. Czeka nas zderzenie cywilizacji, bo ISIS ma kupę kasy i - niestety - ichnie ziarna nienawiści trafiają na żyzny grunt, na całym świecie.
Wczoraj w TVP Info była fajna gadka o terrorystycznym zagrożeniu w Europie i Polsce. Jeden szpecjalista mówił o realnej groźbie ataku, bo w PL jest łatwiej niż np w Berlinie. A drugi mówił o małych szansach, bo u nas nie ma mniejszości muzułmańskiej. Ogólny wniosek był taki, że ISIS będzie chciało uderzać w państwach, gdzie ma najwięcej grupy docelowej.
No i pamiętając, że za 30 lat w Europie będzie 30% muzułmanów - do czego to zmierza?
dzisiaj jest tak
Właśnie dlatego uważam, że multikulti my ass. Można się różnicować jeżeli to przynosi pozytywne skutki, a nie groźbę ataków terrorystycznych.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Napisałeś potem:
"Ale co? Że napisałem, Jakaś forma dialogu, pomocy, współpracy z lokalnymi liderami jest na dłuższą metę najskuteczniejszą strategii. Przecież ja sobie tego nie wymyśliłem. Przecież na tym też polegała walka z talibanem w Afganistanie, bo od lat 80 wiadomo, ze fizycznie nie wyeliminujesz wszystkich Afgańczyków."
Dalej się zabawiałeś słowem czy jak? Ja to wziąłem serio, szczególnie po tym tłumaczeniu. Przy okazji - współpraca w Afganistanie święci triumfy od lat 80tych.
Nie wiem skąd pomysł, że każdy Arab chce Cię (mnie?) zabić. Z Algierii wróciłem żywy. Problemem jest bardzo silne ekstremum i spora część popierająca albo bierna na to ekstremum.
"Ale co? Że napisałem, Jakaś forma dialogu, pomocy, współpracy z lokalnymi liderami jest na dłuższą metę najskuteczniejszą strategii. Przecież ja sobie tego nie wymyśliłem. Przecież na tym też polegała walka z talibanem w Afganistanie, bo od lat 80 wiadomo, ze fizycznie nie wyeliminujesz wszystkich Afgańczyków."
Dalej się zabawiałeś słowem czy jak? Ja to wziąłem serio, szczególnie po tym tłumaczeniu. Przy okazji - współpraca w Afganistanie święci triumfy od lat 80tych.
Nie wiem skąd pomysł, że każdy Arab chce Cię (mnie?) zabić. Z Algierii wróciłem żywy. Problemem jest bardzo silne ekstremum i spora część popierająca albo bierna na to ekstremum.
Finansują ich ludzie bogatsi niż pół Ameryki i trzymający łapę na potężnych zasobach ropy. Niespecjalnie widzę jak tu działać w ten sposób. Chyba, że tak jak mówi Razor. Nowy Saddam, nowy Kaddafi, fine by me.Turtles pisze:Wydawało mi się oczywiste, że nie chodzi mi o dialog, pomoc i współpracę z terrorystami, raczej o działania, które długofalowo doprowadzą do marginalizacji fanatyków w świecie muzułmańskim.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
To ze "wojna z dzihadem rozpoczela sie 9/11" to akurat pierwszy urban legend. Jaka wojna... to byla zemsta ktora doprowadzila do gigantycznego rozwoje ekstremistow na swiecie... nazywajmy rzeczy po imieniu. Atak na Irak i Saddama imho to byla jedna z najglupszych decyzji w historii tej planety... ale czego sie spodziewac po USA - na pewno nie analizowania i myslenia.Pquelim pisze:jakie tam dogadywanie sie. Z ISIS nie ma możliwości prowadzenia dialogu. W świetle wczorajszych wydarzeń w Sydney mamy do czynienia z międzynarodową wojną z dżihadem. Wojną, którą rozpoczeli 9/11, a którą Bush rozdmuchał późniejszymi działaniami.
Dzisiaj można psioczyć na USA (i naszych), że się wpieprzaliśmy na ich ziemię. Ale nawet wtedy, czy naście lat temu nie było tam się z kim dogadywać.
To ze nie bylo z kim gadac to drugi urban legend... w kazdym kraju znajdziesz ludzi ktorymi odpowiednio sterujac i wsperajac osiagniesz duzo wiecej nie wpierdalajac sie w dany kraj... proste. Tylko trzeba zrozumiec ze to jest kultura mimo wszystko z kregu "za morde i krotko" a nie "chwala demokracji". I nie martwic sie ze pod publiczke "pan i wladca" czasem powie ze amerykance to chuje (patrz Iran), bo i tak lepiej nad bandytami zapanuje niz totalny rozpierdol...
A ze z terrorysty moze byc czlowiek umiejacy liczyc i inteligentny udowodnil Kadaffi wiedzac co jest dla niego bardziej oplacalne i panujac nad tym...
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
no to w takim razie jak byś nazwał pierwszy i największy atak terrorystyczny islamskich fundamentalistów na światowe mocarstwo? To dla Ciebie jest urban legend? Moim zdaniem to było jawne wypowiedzenie wojny totalnej, wojny które żadne "demorcatic dialogue" się nie trzyma, wojny która toczy się cały czas, a jej specyficzną cechą jest nieotwartość konfliktu i incydentalność zamachów. Na takie coś odpowiedzieć demokratycznymi metodami się po prostu nie da, dlatego:Razorblade pisze: To ze "wojna z dzihadem rozpoczela sie 9/11" to akurat pierwszy urban legend
Zupełnie się nie zgadzam. Osama był pupilkiem USA kiedy chodziło o walki wewnątrz Afganistanu. Jak było później wszyscy pamiętamy. budowanie i wspieranie dyktatury autorytarnej, która będzie trzymała wszystko za mordę w okreslonym rejonie to też nie jest żaden dialog - chociaż zgadzam się, że takie rozwiązanie przynajmniej było skuteczne. Ale jeszcze raz - było, bo Arabska Wiosna pokazała, że tamtejsze społeczeństwa też potrafią się zbuntować. Efektem tego buntu jest pwostanie kolejnych, niekontrolowanych reżimów i zwiększenie fundamentalizmu.Razorblade pisze:To ze nie bylo z kim gadac to drugi urban legend...
Poza tym Al-Qaida to już przeszłość, teraz jest inny aktor. I jak rozmawiać z przywódcami dążącymi do powstania kalifatu? Siedem etapów budowy wielkiego państwa Mahometa zakłada ostateczne zwycięstwo w 2020. ISIS nie chce brać jeńców, chcą być w naszych miastach i domach bez względu na ofiary. I to trzeba sobie jasno powiedzieć, bo jesli wciąż będziemy rozpływać się w "demokratycznych formach rozwiązywania konfliktów", to będzie więcej Sydneyów, Bostonów, Londynów w najbliższej przyszłości.
Owszem, można rozmawiać z przywódcami chętnymi do dialogu. Ale z terrorystami się nie negocjuje, nie bez powodu zresztą.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Osama już próbował coś wysadzić w latach 90-tych i to chyba koło 1993. Pytanie czy uznajemy za początek od kiedy próbował czy kiedy mu się udało?
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No proszę, każdy dzień przynosi coraz to ciekawsze newsy
http://www.bbc.com/news/world-asia-30491435
http://www.bbc.com/news/world-asia-30491435
All you need is pork!
Pork.
Pork is all you need...
Pork.
Pork is all you need...
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
+ mielismy chocby zamach na okret USA...SithFrog pisze:Osama już próbował coś wysadzić w latach 90-tych i to chyba koło 1993. Pytanie czy uznajemy za początek od kiedy próbował czy kiedy mu się udało?
Tylko jak to zawsze bywa PQ, gdyby amerykance zamiast robic rozpierdol na prawo i lewo zwyczajnie zasadzily sie na Osame (a daloby sie bez bunczucznych i bezglowych decyzji Busha jr.) to efekt bylby o niebo lepszy... zreszta Al Kaida i Osama zoatali tez przez Amerykancow "wychodowani" zeby ruskim napluc w twarz... wiec nadal - jest to efekt niejako polityki USA.
A wiosna afryki gdyby nie zachod bylaby momentalnie stlamszona i stala by sie afrykanska jesienia sredniowiecza... tylko jak zawsze "krzewiciele demokracji" musieli sie dojebac i wpierdolic... ba, malo brakowalo i Assada tez by sie pozbyli... i co to dalo? Widzimy... jak zawsze zreszta...
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
Chyba na odwrót?Razorblade pisze:zreszta Al Kaida i Osama zoatali tez przez Amerykancow "wychodowani"
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
No właśnie brak współpracy z Afganistanem święcił triumfy od lat 80 do inwazji na Afganistan. Co do reszty. Lepiej dogadywać się z ludźmi, których taliban nie przeciągnął, ale moze przeciągnąc na swoją stronę. Czy to się tyczy pojedynczych wiosek w Afganie, czy całych państw.SithFrog pisze:Dalej się zabawiałeś słowem czy jak? Ja to wziąłem serio, szczególnie po tym tłumaczeniu. Przy okazji - współpraca w Afganistanie święci triumfy od lat 80tych.
Co do Assada i ISIS - podobno Assad jakoś z ISIS nie walczy. To jest taka śmieszna wojna domowa, gdzie są co najmniej 4 strony i akurat Assadowi do ISIS bliżej jest niż do Islamskiego Frontu, który współpracuje z Wolną Armią Syryjską, która popiera demokratów... Sprawa jest trochę bardziej skomplikowana niż w Libii, gdzie faktycznie pewnie należało Kadaffiemu rozpędzić towarzystwo i zupełnie inna niż w Egipcie. Swoją drogą przypomnijcie mi na ile zachód angażował się w Egipcie. Tzn serio - w ogole nie pamiętam tego.
No.... i ropa. Ja to się w ogóle zastanawiam (trochę żartem), czy Amerykanie nie potrzebują cały czas jakiejś wojny dla poprawy patriotycznych nastrojów i przeszkolenia armii.Razorblade pisze:Jaka wojna... to byla zemsta ktora doprowadzila do gigantycznego rozwoje ekstremistow na swiecie... nazywajmy rzeczy po imieniu.
O tym bym sobie poczytał chętnie. Niestety jak wpisuje do googli wychodzi mi tylko tak zionące profesjonalizmem strony jak "truthbroadcastnetwork.com" czy "beforeitsnews.com". Wydaje mi się, że w nazwie ISIS kryje się pewne ograniczenie terytorialne, ale nie znam się tak dobrze.Pquelim pisze:Siedem etapów budowy wielkiego państwa Mahometa zakłada ostateczne zwycięstwo w 2020 ISIS nie chce brać jeńców, chcą być w naszych miastach i domach bez względu na ofiary.
Jesteś utopistą. Arab chce cie zabic, a Ty mu pozwalasz.Pquelim pisze:Owszem, można rozmawiać z przywódcami chętnymi do dialogu. Ale z terrorystami się nie negocjuje, nie bez powodu zresztą.
Dobrze mu powiedziałem Sith? Dobrze, prawda?
#sgk 4 life.
Re: Religia, etyka, światopogląd - ogólny
"Swoją drogą przypomnijcie mi na ile zachód angażował się w Egipcie."
Mi się wydaje, że poza jakimiś zakulisowymi działaniami CIA czy innych FSB to chyba nie bardzo. Oficjalnie tylko przez słowa wsparcia, wyrażanie ubolewania itp. Nasza ulubiona broń ostatnio
"No.... i ropa. Ja to się w ogóle zastanawiam (trochę żartem), czy Amerykanie nie potrzebują cały czas jakiejś wojny dla poprawy patriotycznych nastrojów i przeszkolenia armii."
Smutna prawda. Gdzieś ten cały ich militarny kombajn musi znaleźć uzasadnienie dla swojego istnienia.
"Jesteś utopistą. Arab chce cie zabic, a Ty mu pozwalasz.
Dobrze mu powiedziałem Sith? Dobrze, prawda?"
No nie, nie bardzo.
Mi się wydaje, że poza jakimiś zakulisowymi działaniami CIA czy innych FSB to chyba nie bardzo. Oficjalnie tylko przez słowa wsparcia, wyrażanie ubolewania itp. Nasza ulubiona broń ostatnio
"No.... i ropa. Ja to się w ogóle zastanawiam (trochę żartem), czy Amerykanie nie potrzebują cały czas jakiejś wojny dla poprawy patriotycznych nastrojów i przeszkolenia armii."
Smutna prawda. Gdzieś ten cały ich militarny kombajn musi znaleźć uzasadnienie dla swojego istnienia.
"Jesteś utopistą. Arab chce cie zabic, a Ty mu pozwalasz.
Dobrze mu powiedziałem Sith? Dobrze, prawda?"
No nie, nie bardzo.