Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
W "moim" sklepie jakoś rzadko miewają piwa z AleBrowaru
Za to od czwartku 25 września w Lidlu będą niemieckie piwa:
http://gazetka.lidl.pl/d12f8bbe-13ca-49 ... 0f7d0/#/12
Za to od czwartku 25 września w Lidlu będą niemieckie piwa:
http://gazetka.lidl.pl/d12f8bbe-13ca-49 ... 0f7d0/#/12
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
ha. Ja wczoraj byłem w Chmielniku w Posen i piłem sobie po kolei:
Żadne mi nie smakowało
Żadne mi nie smakowało
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja jeszcze ostatnio piłem Birbrant American Pale Ale - dupy nie urwało, ale było okej (chociaż trochę mydlanie smakowało). No i Madame Blond (Belgian Blond Ale) - okej, ale też bez szału. Zdecydowanie wygrana tego Ukraińskiego.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Żytorillo z Pinty (dla tych co nie znają, tak Pinta odwala aż tak pojebane nazwy), pech chciał że zamówiłem w pubie za 15 zł. Nie było tyle warte Póki co, nie piłem żadnego dobrego piwa z Pinty.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Też piłem Żytorillo, ale z butelki i za 8 zł Szału nie ma, ale ładnie pachnie chmielem Amarillo. Smakowało mi Grodziskie 4.0 z Pinty. Pierwsze wędzone piwo jakie piłem. Atak Chmielu był super, ale trochę mnie goryczka odrzuciła. Muszę spróbować jeszcze raz Dobry Wieczór mnie za to nie zachwycił. Ostatnio piłem Pierwszą Pomoc, ale to zwykły lager. Fajną ma etykietę. Mam jeszcze do wypicia Ce n'est pas IPA Śmieszne te nazwy są
A jutro na idę "polowanie" do Lidla na szwabskie piwa Mam nadzieję, że nie wykupili wszystkiego.
A jutro na idę "polowanie" do Lidla na szwabskie piwa Mam nadzieję, że nie wykupili wszystkiego.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
No mnie Atak Chmielu, Imperium Atakuje, Angielskie Śniadanie, Stare ALE Jare jak i Koniec Świata (choć nawet nie tak zły) zupełnie odrzuciły od Pinty. Generalnie nie rozumiem hype'u na ten browar. Wolę inne i wcale nie takie złe, a pojutrze mam nadzieję że znowu trafi mi się Biała Noc, która jest dla mnie mistrzostwem w kategorii ciemnych lagerów.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Happy Crack mi smakował, Stare ale jare i Viva la Wita też niezłe ale pozostałe piwa z Pinty to niekoniecznie mój smak. Chętnie spróbuję Pierwszą pomoc ale pewnie cena z dupska jak na lagera.
Ogólnie denerwuje mnie szał na piwa wykręcające mordę. Lubię goryczkę i wytrawny smak ale nie wyścigi w kategorii kto nawali do beczki więcej odmian chmielu, żeby osiągnąć IBU 200. No i ciągle brakuje dobrych jasnych lekkich piw. Jest niby Starogdańskie ale kosztuje koło 7 zł, więc na co dzień trochę drogie.
Ogólnie denerwuje mnie szał na piwa wykręcające mordę. Lubię goryczkę i wytrawny smak ale nie wyścigi w kategorii kto nawali do beczki więcej odmian chmielu, żeby osiągnąć IBU 200. No i ciągle brakuje dobrych jasnych lekkich piw. Jest niby Starogdańskie ale kosztuje koło 7 zł, więc na co dzień trochę drogie.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
No jak dla mnie IBU 40 to jest taki dobry poziom, a wyżej po prostu przestają mi smakować. Też wolę lekkie piwa, którę nie wykręcą mordy. To które tak zachwalam - Biała Noc jest w okolicy ~25 IBU i jak dla mnie jest super w sensie goryczki.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Exactly. Uwielbiam Pale Ale, ale ostatnie 4 butelki które próbowałem (chyba było tam Raciborskie? nie pamiętam) były dla mnie tak niesmaczne, że po 3 łykach je wylałem. Can't stand it.Crowley pisze:spróbuję Pierwszą pomoc ale pewnie cena z dupska jak na lagera. Ogólnie denerwuje mnie szał na piwa wykręcające mordę. Lubię goryczkę i wytrawny smak ale nie wyścigi w kategorii kto nawali do beczki więcej odmian chmielu, żeby osiągnąć IBU 200.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja dałem 6 zł za Pierwszą Pomoc. Za dużo, ale chciałem spróbować czy będzie się jakoś różnić od koncerniaków. Prawie wcale się nie różniło
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Piwa niemieckie w Lidlu.
Benediktiner zjada na śniadanie wszystkie polskie pszeniczniaki.
Benediktiner zjada na śniadanie wszystkie polskie pszeniczniaki.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Eeee tam, zaraz zjada. Ciechana Pszeniczne chyba nie piłeś
U mnie na pierwszy ogień poszedł Schöfferhofer - dobre, nawet bardzo, ale Ciechan Pszeniczne ciągle u mnie nr 1
Wieczorem spróbuję Benediktinera
U mnie na pierwszy ogień poszedł Schöfferhofer - dobre, nawet bardzo, ale Ciechan Pszeniczne ciągle u mnie nr 1
Wieczorem spróbuję Benediktinera
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
A ja dekonstruuje paradygmaty ( ) i powiem, że moim ulubionym pszenicznym jest białe. A jak nie ulubione to wysoko.
#sgk 4 life.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Tymi gadkami o IBU i wykrecaniu mordy zachęciliście mnie do wycieczki piwnej. Tutaj jest sporo do wyboru i akurat były w promocji piwa browaru "Hop City", który zgadnijcie w czym się specjalizuje . Wszystkie były spoko, poza ostatnim - "Hop Bot" chwalił się, że jest mieszanką pięciu różnych gatunków chmielu a na skali IBU dobija do 70. W pierwszech chwili czuję, że jest super - słodycz, cytrusy, w ogóle miodzio piwko... a po chwili goryczka taka, że prawie skurczu twarzy dostałem... Następnym razem będę celował w mniej tego IBU...
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Zeus z browaru Olimp daje radę (IBU 80).
Dwa tygodnie wcześniej piłem Nebuchadnezzar Ompnipollo, był w smaku trochę gorszy od Crazy Mike'a i Shattered Dream browaru Siren, które jest całkiem przyjemnym stoutem.
Dwa tygodnie wcześniej piłem Nebuchadnezzar Ompnipollo, był w smaku trochę gorszy od Crazy Mike'a i Shattered Dream browaru Siren, które jest całkiem przyjemnym stoutem.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Właśnie sączę Paulanera ciemnego (Dunkel). Całkiem ok, takie bez szału ale pije się przyjemnie.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Właśnie tego nie lubię w większości IPA, a zwłaszcza AIPA. Niby cytrusowe i kwiatowe aromaty (fantastyczne, mogę wąchać kufel godzinami), jakaś słodycz, żywiczność na początku a potem jebs - piołun. Wolałbym coś bardziej zrównoważonego w smaku. Dlatego tak mi smakuje Black Hope. Bo jest po prostu gorzkie.Matthias pisze:W pierwszech chwili czuję, że jest super - słodycz, cytrusy, w ogóle miodzio piwko... a po chwili goryczka taka, że prawie skurczu twarzy dostałem...
Tymczasem w Belgii:
http://www.tvp.info/17016326/belgowie-c ... na-godzine
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Mithrandir
- zielony
- Posty: 295
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 14:36
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
To polecam Brackie Imperial IPA, kolejne podejscie i moze to mi juz tak smak stepial, albo ze slodem cos przesadzili, ale dla mnie wrecz ciut za slodkie.. Tak czy inaczej na pewno warte sprobowania (i powachania), zywcu idz w te strone!
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Piłem Pierwszą Pomoc i chyba się z Pintą pożegnam na dłużej. Nie smakują mi te ich piwa, niezależnie od stylu. Jakieś takie gorzkie ale w niesmaczny sposób. Za to Warmińskie rewolucje z Kormorana polecam bardzo bardzo. Smaczne, bardzo fajnie nachmielone i cena do przełknięcia.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja chyba najbardziej lubię piwa z Kormorana. Piwa Pinty rzeczywiście są dosyć gorzkie i to często właśnie trochę nieprzyjemnie. Żadnego ich piwa nie kupiłem drugi raz, a Kormorana owszem.
Dziś piłem pierwszy raz piwo z Doctor Brew. Nazywa się Cascade IPA. Bardzo dobre, goryczka nie wali o glebę albo zaczynam się przyzwyczajać Muszę spróbować inne ich piwa.
10-12 października odbędzie się Warszawski Festiwal Piwa. Korci mnie żeby się przejechać
Dziś piłem pierwszy raz piwo z Doctor Brew. Nazywa się Cascade IPA. Bardzo dobre, goryczka nie wali o glebę albo zaczynam się przyzwyczajać Muszę spróbować inne ich piwa.
10-12 października odbędzie się Warszawski Festiwal Piwa. Korci mnie żeby się przejechać
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
A ja przed chwilą wydoiłem Bojana kokosowego i nawet pochwalę. Dobrze gdy aromat nie zabija smaku piwa i tu tak jest
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Doctor Brew to genialny debiut, nie piłem słabego piwa od nich. Sunny Ale jedno z moich ulubionych piw, a na dodatek udało mi się znalezć sklep gdzie kupuje ich piwa po 5.99.
Co do goryczki "ściągającej morde" to jest to specjalny zabieg i porządany efekt, o ile się nie mylę to jest to zasługa garbników.
U mnie aktualnie na fermentacji cichej : American Pale Ale Citra Single Hop , na fermentacji burzliwej American Pale Ale Amarillo Single Hop. Citra przed zlaniem na cichą pachniała z fermentora genialnie, takie piękne cytrusy i owoce tropikalne, potem coś się spieprzyło i bałem się ,że to zakarzenie, ale chyba za dużo tlenu dostała, więc dochmieliłem na zimno (typowo na aromat) i jest super, jeszcze kilka dni i butelkuje .
Pinta - również przestałem pijać, jedyne co to od czasu do czasu powrót do klasyka - Atak Chmielu, mimo ,że to teraz taka przeciętna AIPA na naszym rynku np. przy takiej American IPA z Kormorana.
Co do goryczki "ściągającej morde" to jest to specjalny zabieg i porządany efekt, o ile się nie mylę to jest to zasługa garbników.
U mnie aktualnie na fermentacji cichej : American Pale Ale Citra Single Hop , na fermentacji burzliwej American Pale Ale Amarillo Single Hop. Citra przed zlaniem na cichą pachniała z fermentora genialnie, takie piękne cytrusy i owoce tropikalne, potem coś się spieprzyło i bałem się ,że to zakarzenie, ale chyba za dużo tlenu dostała, więc dochmieliłem na zimno (typowo na aromat) i jest super, jeszcze kilka dni i butelkuje .
Pinta - również przestałem pijać, jedyne co to od czasu do czasu powrót do klasyka - Atak Chmielu, mimo ,że to teraz taka przeciętna AIPA na naszym rynku np. przy takiej American IPA z Kormorana.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Australian Weizenbock - absolutnie idiotyczny pomysł nachmielenia ponad miarę piwa, które nie ma być goryczkowe. Weizenbock z Kormorana jest kapitalny a to jest ani słodkie, ani gorzkie, takie jakieś nijakie.Dogy pisze:Doctor Brew to genialny debiut, nie piłem słabego piwa od nich.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
OStatnio zabłądziłem do Żabki, gdzie zakupiłem piwo pszeniczne w puszce za 2,19zł, niby jakies niemieckie (nazwe sprawdzę jak wrócę do meliny). Przy okajzi kupiłem tej samej parki Pilsa za 1,99.
Świetne piwa. Oba. Dziś tam wracam z plecakiem
Świetne piwa. Oba. Dziś tam wracam z plecakiem
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Z tej eksperymentalnej serii piłem tylko American Witbier, i to najgorsze piwo od nich, słabe nie było ale niczym sie nie wyróżniało.Crowley pisze:Australian Weizenbock - absolutnie idiotyczny pomysł nachmielenia ponad miarę piwa, które nie ma być goryczkowe. Weizenbock z Kormorana jest kapitalny a to jest ani słodkie, ani gorzkie, takie jakieś nijakie.Dogy pisze:Doctor Brew to genialny debiut, nie piłem słabego piwa od nich.
No i tak gadałem ostatnio o bezkonkurencyjności Black Hope, aż nagle dostałem w prezencie Śrupa z browaru SzałPiw no i muszę powiedzieć ,że godny konkurent dla Black Hope .
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja ostatnio z Doctor Brew piłem Sunny Ale. Świetne, najpierw mocno cytrusowe, później normalna goryczka. Podobno ostatnio to jest ibu 60, a ja jeszcze chyba kupiłem 83 (tak, w sumie jeszcze nie wyrzuciłem butelki to potwierdzam 83)... ale zupełnie tego nie czułem. Smakowało jak jakieś 35. Super!
Opactwo Olbrachta kupiłem w tym samym czasie i szczerze przyznam zapomniałem co nieco jak smakuje. Znaczy było trochę cytrusowe, ale przy Sunny Ale nawet nie w 1/3 tak mocno. Później trochę czekoladowe w smaku mi się wydawało. Naprawdę dobre piwo, to trzeba przyznać, ale nie zapadło mi w pamięć aż tak.
To drugie chciałem dzisiaj kupić, ale akurat w sklepie nie było. Dlatego za moment otwieram Córę Koryntu z tego samego browaru co Opactwo (czyli browar Olbracht... duuuh). Mam jeszcze coś co by pasowało może DW - piwo Rycerz z browaru Gościszewo. To jest zwykłe jasne pełne.
Opactwo Olbrachta kupiłem w tym samym czasie i szczerze przyznam zapomniałem co nieco jak smakuje. Znaczy było trochę cytrusowe, ale przy Sunny Ale nawet nie w 1/3 tak mocno. Później trochę czekoladowe w smaku mi się wydawało. Naprawdę dobre piwo, to trzeba przyznać, ale nie zapadło mi w pamięć aż tak.
To drugie chciałem dzisiaj kupić, ale akurat w sklepie nie było. Dlatego za moment otwieram Córę Koryntu z tego samego browaru co Opactwo (czyli browar Olbracht... duuuh). Mam jeszcze coś co by pasowało może DW - piwo Rycerz z browaru Gościszewo. To jest zwykłe jasne pełne.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Piłem, dobre. Chociaż w Trójmieście tego nie widziałem nigdzie.Dogy pisze:No i tak gadałem ostatnio o bezkonkurencyjności Black Hope, aż nagle dostałem w prezencie Śrupa z browaru SzałPiw no i muszę powiedzieć ,że godny konkurent dla Black Hope
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
A propos', wkrótce otwarcie HardRock Cafe w Gdańsku.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
A to nie stoi już jedna na Długiej?
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ani Córa Koryntu, ani Rycerz nie były jakieś nadzwyczajne. Generalnie meh.Jutsimitsu pisze:To drugie chciałem dzisiaj kupić, ale akurat w sklepie nie było. Dlatego za moment otwieram Córę Koryntu z tego samego browaru co Opactwo (czyli browar Olbracht... duuuh). Mam jeszcze coś co by pasowało może DW - piwo Rycerz z browaru Gościszewo. To jest zwykłe jasne pełne.
Teraz piję Podróże Kormorana AIPA... bez rewelacji. Fajny poczatkowo, ale po chwili nijaki i sama goryczka. Bleh. Później na warsztat pójdzie Wrężel American Pale Ale i liczę, że będzie lepiej.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Bleh, ten Wrężel jeszcze gorszy.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ta, też się spodziewałem. Ostatnio wykupili wszystko co było dobre, zostały same shity po ibu 1500100900... albo takie które są niedobre. Na szczęście specjalnie dla mnie zamówili skrzynkę Białej Nocy. Także Sobieś! radzę skoczyć i spróbować jak będziesz miał czas, bo niedługo to wykupię
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Wywołałeś wilka z lasu. Postaram się zakupić w poniedziałek
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Jak co to pytając o to piwo, powiedz rudowłosej ekspedjentce (jeśli będzie) "a bo kolega polecał"...
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
- A jaki kolega?Jutsimitsu pisze:"a bo kolega polecał"...
- A taki co jest deweloperę...
- Wiemy który. Tutaj też opowiadał!
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Nie, kobiety po prostu już słysząc ode mnie po raz 10ty "czy jest Biała Noc", w końcu uznały że zamówią dla mnie skrzynkę tejże. No i mówiłem, że spokojnie zejdzie bo znajomym zachwalałem to piwo, więc pewnie się pojawią tacy co będą o nie pytać
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Jutsi po co się IPAmi katujesz - widzę ,że ta Biała noc to ciemny lager pszeniczny z kolendrą - zdecydowanie w belgijskie piwa powinieneś celować.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Zazwyczaj celuję w belgijskie, bo są zajebiste. Tylko że mi wszystko w sklepie wykupili (chociaż może to moja wina xD). Ale np. takie Birbrant IPA było okej. Anyways, dzisiaj zaopatrzę się właśnie w Białą Noc, jeśli skrzynka już dotrze i może jakiś właśnie Belgian Ale albo jakiegoś Blonde.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Gregor pisze:- A jaki kolega?Jutsimitsu pisze:"a bo kolega polecał"...
- A taki co jest deweloperę...
- Wiemy który. Tutaj też opowiadał!
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ech, wróciłem dzisiaj do domu, zajrzałem do fermentora z Citrą na cichej i jest jakieś coś na wierzchu... mam nadzieje ,że to od chmielenia na zimno a nie od infekcji, jutro chwila prawdy - stoi w fermentorze bez kranika więc nie miałem jak spróbować.
Za to Amarillo prosto z fermentora smakuje super. Ku mojemu zdziwieniu drożdże jeszcze pracują, ale jako ,że nie chce go za mocno odfermentować - jutro butelkuje .
Za to Amarillo prosto z fermentora smakuje super. Ku mojemu zdziwieniu drożdże jeszcze pracują, ale jako ,że nie chce go za mocno odfermentować - jutro butelkuje .
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Zastanawiam się, czy nie zaczyna się u mnie alkoholizm...
Mam przed sobą jeszcze jakieś 4h w pracy, a już myslę o tym, że po powrocie do swojej meliny napije się piwa...
Mam przed sobą jeszcze jakieś 4h w pracy, a już myslę o tym, że po powrocie do swojej meliny napije się piwa...
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Ja w ciągu dnia planuję sobie które piwo wieczorem wypiję bo mam np. ze 3 różne w lodówce
Dostałem wreszcie piwa z AleBrowaru. Na początek wypiłem Hop Sasa. Fajnie pachniało na początku, ale jakoś szybko ten aromat znikł. Czeka jeszcze Rowing Jack. Zastanawiałem się nad Smoky Joe, ale trochę się boję tych aromatów od whiskey.
Dostałem wreszcie piwa z AleBrowaru. Na początek wypiłem Hop Sasa. Fajnie pachniało na początku, ale jakoś szybko ten aromat znikł. Czeka jeszcze Rowing Jack. Zastanawiałem się nad Smoky Joe, ale trochę się boję tych aromatów od whiskey.
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Tylko jedno??????????PIOTROSLAV pisze:Zastanawiam się, czy nie zaczyna się u mnie alkoholizm...
Mam przed sobą jeszcze jakieś 4h w pracy, a już myslę o tym, że po powrocie do swojej meliny napije się piwa...
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
1. A to jakiś konkurs na długość peni... ilość pitego piwa?
2. Gdzie coś takiego w ogóle napisałem?
2. Gdzie coś takiego w ogóle napisałem?
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7592
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Bierz, nie p**ol! Smoky Joe jest pyszniusi, a tych aromatów wcale nie jest nie wiadomo ile. Pyszne piwo. Podobnie Sweet Cow, spodziewałem się nie wiadomo jak dziwacznego smaku a to po prostu świetny stout, tylko ze słodkawym dodatkiem. Ale browar >>>>>>> PintaKalten pisze: Zastanawiałem się nad Smoky Joe, ale trochę się boję tych aromatów od whiskey.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
lepiej być alkoholikiem niż nałogowym palaczem...PIOTROSLAV pisze:Zastanawiam się, czy nie zaczyna się u mnie alkoholizm...
Mam przed sobą jeszcze jakieś 4h w pracy, a już myslę o tym, że po powrocie do swojej meliny napije się piwa...
Ja wczoraj poszedłem po jedną Fortunę i wróciłem z 0,7l szkockiej. Pieprzone promocje w Żabce...
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
@PIOTRO
Nie nie nie, nic takiego nie chodziło mi po głowie. Poprostu jak ja mam takie przemyślenia (gdzieś co dwa dni ) to myślę już raczej w kategoriach 1-2 czteropaków
Nie nie nie, nic takiego nie chodziło mi po głowie. Poprostu jak ja mam takie przemyślenia (gdzieś co dwa dni ) to myślę już raczej w kategoriach 1-2 czteropaków
LUBIE TO!!Pquelim pisze:lepiej być alkoholikiem niż nałogowym palaczem...PIOTROSLAV pisze:Zastanawiam się, czy nie zaczyna się u mnie alkoholizm...
Mam przed sobą jeszcze jakieś 4h w pracy, a już myslę o tym, że po powrocie do swojej meliny napije się piwa...
Ja wczoraj poszedłem po jedną Fortunę i wróciłem z 0,7l szkockiej. Pieprzone promocje w Żabce...
Myślałem po cichu, że tylko ja dostrzegam, iż DaeL jest największym kretynem tego forum, ale wasze posty napawają mnie wiarą w tych smutnych czasach
Re: Piwo, wino, drinki i inne rarytasy...
Amen to that!Crowley pisze:Bierz, nie p**ol! Smoky Joe jest pyszniusi, a tych aromatów wcale nie jest nie wiadomo ile. Pyszne piwo. Podobnie Sweet Cow, spodziewałem się nie wiadomo jak dziwacznego smaku a to po prostu świetny stout, tylko ze słodkawym dodatkiem.Kalten pisze: Zastanawiałem się nad Smoky Joe, ale trochę się boję tych aromatów od whiskey.
Ale browar >>>>>>> Pinta
Smoky jest super, jak ktoś lubi sobie parować piwko z jedzeniem, to polecam z plackami ziemniaczanymi , plus aromat/smak whisky jest od palonego torfowego słodu a nie od sztucznego olejku, więc jest super delikatny ale wyczuwalny.