Nie ma chyba żadnej zakładki z grywalnymi Aztekami. Chyba jedyny sposób, żeby nimi zagrać, to jak wyskoczą Ci na mapie, zapisujesz i przy wczytywaniu zamiast dotychczasowego króla wybierasz Azteków.
Ja póki co gram dalej moimi Wendami i po załadowaniu dodatków od razu wyskoczyło mi kilka komunikatów, że religie zostały zdominowane przez herezje (m.in. Sunni i Prawosławie), odpaliło się kolegium kardynalskie i nawet jeden z moich biskupów się załapał, oraz wyskoczyły mi dwie rebelie, 4 razy większe niż jakiekolwiek dotychczasowe... Trochę mi to popsuło udział w krucjacie - jak wyskoczyło mi 8k wojska buntowników to musiałem wycofać połowę armii z Anatolii, o którą poprosił Papież. Nie wiem, który dodatek w tak znaczym stopniu "upgrade'ował" bunty - podejrzewam Legacy od Rome, żeby zbalansować Retinues - ale jest to trochę wkurzające. Już wolałbym mieć mniej wojska, ale i mniejsze rebelie. Swoją drogą, to jest ciekawe, że mam cały czas tyle samo dostępnych Levies, co przed DLC, ale mogę teraz dociągnąć jakieś 8-9k Retinues...
Dostałem też prawie natychmiast event z "waleczną dziewicą" - 20 Diplo i 33 Martial
![Shocked :shock:](./images/smilies/icon_eek.gif)
. Teraz szkoli mi dziedzica
![:D :D](./images/smilies/3.gif)
. Na szczęście wasale lubili mnie ta tyle, że byłem w stanie utrzymać ją przy życiu - poświęciłem chyba prawie 100 w relacjach z niektórymi wasalami, ale większość dostała tylko jeden negatywny modyfikator (mogli dostać bodajrze 3).
Tak się zastanawiam - poganie mają opcję "konkubinowania" pojmanych kobiet - jeśli taka Joanna D'Arc padnie ich łupem, to czy jej cecha Celibat zostanie? Nie wiem, czy taki wódz by się przejmował, że taka dziewica coś komuś ślubowała...
W międzyczasie okazało się, że byłem największym udziałowcem krucjaty o Anatolię i dostałem ją w prezencie od Papieża
![:) :)](./images/smilies/1.gif)
. Dostałem też od niego w prezencie jakieś $700 jak poprosiłem, także jestem w doskonałych stosunkach z Watykanem
![:D :D](./images/smilies/3.gif)
. Trochę się boję wojny z Bizancjum (jestem teraz w ich terytorium de jure), więc szukałem jakiejść opcji na mariaż sojuszniczy, a tu klops... Ani HRE, ani Węgry, ani Francja.... NIKT! Każdy jest sam! Jedyna opcja to... cesarz Bizancjum, ale jest to opcja tylko na zaręczyny, bo ma lat 0 (słownie zero!), więc nie wiem na ile mnie to ochroni, a córka, którą chciałbym wydać za niego ma już 7 lat, więc mam wątpliwości, czy się nie rozmyśli...
Nową grę zacznę jak wyjdzie Charlemagne...