LLothar pisze:(ja to ciągle pamiętam!)
Można siedzieć za granicą kupę lat, ale mentalność polaka się nie zmienia Pamiętamy!
Co z tego, jak nie jesteś gruby? Ważne że biegasz a nie w jakim czasie.LLothar pisze:Ty misiek uważaj, bo masz w swojej historii dość słabe żarciki (ja to ciągle pamiętam!)
Pro tip: zarciki zbyt blisko prawdy są mało śmieszne, a w bieganiu to ja jestem odpowiednikiem grubasa na siłowni.
Jakbyś był i gruby i wolny, to wtedy bym się powstrzymał od insynuowania, iż biegasz po alkoholu co ugodziło w twoją wrażliwość
LLo: :*