Pquelim pisze:nagrań podczas egzorcyzmów się nie dokonuje i nikt o zdrowych zmysłach nie miałby ochoty publikować tego w Internecie.
+1
ten tego - jak to jest, że nagrywanie egzorcyzmu byłoby chore i zwyrolskie ale dokładne go opisanie go w książce czy dokumentacji już nie? Pomijając oczywiście oczywistą różnicę w obiektywności relacji.
To jest jak podłączanie sterownika przewodem, albo przyłączem optycznym - chcesz się upewnić, że jedno nie spali drugiego. Nagranie dźwięku lub obrazu samego demona a później odtworzenie może mieć konsekwencje. Nagrywanie też bardzo często rozprasza - porozmawiaj chociażby z muzykami, którzy mieli swoją turę w studiu nagraniowym, ile błędów popełniali średnio tam, a ile na próbie bez nagrywania.
Jeszcze odnośnie szkół - w Kanadze funkcjonują dwa systemy oświaty równolegle - świecki i Katolicki. Oba systemy są finansowane przez państwo w równym stopniu (działa tam system, gdzie przychód szkoły zależy od dochodów rodziców, co akurat nie jest zbyt szczęśliwe, ale to inna sprawa). Szkoły są mniej więcej tak rozmieszczone, że masz wybór. W obu szkołach przez rozpoczęciem zajęć śpiewa się hymn państwowy.
Nie zapiszesz dziecka do szkoły Katolickiej, jeśli nie było ochrzczone.
Wyniki nie różnią się znacznie - w Ontario, na 14 szkół, które zdobyły ocenę 10/10, jest 6 świeckich, 4 Katolickie i 4 prywatne, przy czym szkół Katolickich jest mniej (Toronto - 165 K do 291 P).
Byliśmy z żoną co prawda trochę zdziwieni, jak dostaliśmy zaproszenie ze szkoły na imprezę Haloweenową, ale nie było tam demonów, duchów itp., chociaż widziałem chyba kilka zombie...
.
Tutejszy Katolicyzm jest mniej "ekstremalny" od Polskiego, ale o tym może kiedy indziej się rozpiszę.