Civ VII

[Razorblade]

Pierwszy!

A teraz do rzeczy - nowa Civka w drodze. Cena 300 pln za wersję podstawową i ogromna ilość zmian w rozgrywce. Bardziej jak Humankind. Mam mieszane uczucia i oczywiście kupię najwyższą wersje

Wysłane z mojego RMX3840 przy użyciu Tapatalka

[Crowley]

Ja jak zwykle poczekam, aż będzie za grosze i z dodatkami.
Mieszanie cywilizacji może i fajne, ale zerżnięte z Humankind. Najbardziej jestem jednak zawiedziony stylem graficznym. Do tej pory nie lubię wyglądu VI, ale ona przynajmniej była inna od poprzedniczki. VII wygląda jak lekki upgrade.
Wielkie miasta i brak robotników wyglądają ciekawie, ale czy mapa nie będzie przez to kompletnie zapchana budynkami pod koniec?

[Razorblade]

Co do stylu graficznego. Mi 6 siadla. Po prostu. Civ nigdy nie byla "realistyczna", wiec grafika tez nie musiala. Zreszta w tak zachwalanej swego czasu 4 tez nie byla.

Mnie przeraza to laczenie cywilizacji. W Humankind nie wyszlo ani troche. Jesli tu nie bedzie to jakos sensownie ogarniete to bede plakal...

Wysłane z mojego RMX3840 przy użyciu Tapatalka

[Crowley]

Co do grafiki, to VI nie jest brzydka, ale po prostu V była śliczna, stonowana, "realistyczna" i to mi się bardzo podobało.

[Matthias[Wlkp]]

Oho... Czyli kradniemy mechanikę z gry 7/10 i liczymy, że zrobimy to lepiej? XD Bardzo lubię Endless Legend, napaliłem się na Humankind, ale ostatecznie nie kupiłem, m.in. ze względu na tą mechanikę. Dobra, koniec czepiania się - ważne, że seria żyje i ma się dobrze - wolę, żeby moje dzieci w to grały, a nie w jakieś fortnajty. Po 40-tce nie wiem kto ma jeszcze czas grać w takie pożeracze czasu...

[Razorblade]

Ja nie mam czasu dlatego gram!

Co do mechaniki - ja tam nawet nie próbuje wnikać kto od kogo mogl podprowadzic mechanike/plany. Nie czarujmy sie, Humankind też garściami zapożycza z Civki. Pytanie czy zrobia to dobrze. Humankind zrobil to gownianie. Ta zmiana kultur nie miala zadnych rak i nóg i byla bardziej w mysl "kto pierwszy ten lepszy

Wysłane z mojego RMX3840 przy użyciu Tapatalka

[Crowley]

Ja nie mam czasu dlatego gram!

Chyba sobie zrobię kubek z takim hasłem, żeby wkurwiać żonę.

Po 40-tce nie wiem kto ma jeszcze czas grać w takie pożeracze czasu...

Wystarczy mniej spać.

[Razorblade]

Ja nie mam czasu dlatego gram!

Chyba sobie zrobię kubek z takim hasłem, żeby wkurwiać żonę.

Ale tylko jak będzie to cytat!

Wysłane z mojego RMX3840 przy użyciu Tapatalka

[Matthias[Wlkp]]

W oczekiwaniu na "złotą edycję", ogrywam Humankind w końcu. Będąc fanem Endless Legend, całkiem mi podeszło i nie dziwię się, że Civ też poszło w zmiany "nacji" przy przejściu do kolejnej ery. Może to trochę głupie, bo zacząłem Egiptem, stałem się Rzymem (starałem się kulturowo być blisko...), potem Polską i tu w zasadzie mogłem iść kolejno w Niemcy i USA (LOL), ale na niskim poziomie trudności byłem już tak daleko z przodu, że dojechałem Polską do końca.

Jestem zdecydowanie za stary na te gry, bo o ile początek był ciężki i zacięty, tak po podbiciu jednej z nacji było już totalnie z górki...

Z plusów - podział na regiony, outposty, masta jest dużo lepszy niż wolna amerykanka i kolo Ci się wbija na wyspę bo granica jeszcze nie zajęła ostatniego pola, albo inny debil wbija się między twoje miasta. Fajne jest podłączanie kolejnych regionów, czy merge miast. Fajny wydał mi się system dyplomacji/wojny. Ale pewnie już nie zagram .

[Crowley]

Ha! Też trochę pogrywam w Humankind (za darmo to i ocet słodki) i w zasadzie to nie wiem, czy mi się podoba, czy nie podoba. Jakieś takie nijakie. Ale to zajmowanie regionów rzeczywiście oryginalne i jakieś takie bardziej organiczne.

Za to znowu na lapku odpaliłem Civ III i naparzam. Już mi się wywraca w środku od tej melodii z antyku, bo ciągle zaczynam od nowa - zupełnie zapomniałem, jak się w to gra, żeby nie być kompletną lamą.

[Razorblade]

Ja za to mam 60h w Civke VII i... Jesli odrzucimy "UI z samouczkami" to... jest to najlepsza vanilla od czasow 3. Rzeklem. Wiecej jak/jesli przygotuje tekst.

Rowniez nie chce wkladac lyzki dziegciu, ale... Humankind byl slaby. Nie wiem jak teraz, ale na premiere ta pozycja byla niegrywalna. Zmiany nacji fajne sa przez moment, bo mozesz (mogłeś) wybierac zawsze i ze wszystkiego, a wiec nie miales zadnego wyzwania w odblokowaniu sciezek. A to wywolywalo efekt "gonienia" bo jesli Ty nie bedziesz pierwszy to AI zabierze najlepsze frakcje i czapa. Wlasciwie byla konkretna lista frakcji ktorymi byl sens grac... Snowballing o ktorym Matt wspomnial byl okropny. Na wysokich poziomach trudnosci zwyczajnie AI sie dogonic przez to tez prawie nie dalo i trzeba bylo cisnac militarnie (bo AI bylo glupie). Rozwoj miast wzgledem tego co pokazala Civ VII rowniez nieprzyjemny...

Nie ugralem lacznie chyba wiecej niz 40h, bo nie mialem zadnej przyjemności z wyscigu.


Wysłane z mojego RMX3840 przy użyciu Tapatalka

[Matthias[Wlkp]]

Jak ktoś nie jest Civko-maniakiem to ma takie wrażenia z gry w cokolwiek 4X . Niestety nie mam czasu na douczanie się w grach a te kilka wspomnianych elementów HK bardzo mi uprzyjemnia gre.

Będzie Endless Legend 2 i jeśli wyciągnęli odpowiednie wnioski z Humankind, to zapowiada się petarda

Jak następnym razem będę chory i mal czas na takie gry, to raczej odpalę Endless Legend.

[Razorblade]

Nie no, lapie. Civka tez ma swoje wady i to spore. No i to vanilla teraz. Nie bedac civkomaniakiem warto poczekac na zlote edycje i inne takie.

Ludzie maja tendencję porownywania wersji kompletnych, z dodatkami i tysiacami patchy do premierowych i sie zaczyna "bo tego nie ma, bo tam bylo inaczej, bo to, bo tamto". W civce co nowa edycja to slysze ze "dobrze juz bylo".

Natomiast fakt faktem, ze wszystko co w Humankind mi sie NIE podobalo na dluzsza mete, Civka zrobila fajniej i lepiej. Sa doslownie pojedyncze mikro elementy ktore widzialbym z humankind w Civce. A najchętniej to coś pomiędzy. Na pewno jest to czesciowo temat tych regionow o ktorych wspomniałeś, ale finalne rozwiązanie z Humankind tez mi nie lezy...

Wysłane z mojego RMX3840 przy użyciu Tapatalka

[peterpan]

Ja czekam jednak na poważną obniżkę ceny. 300 złotych za golca to za dużo. Nie żeby coś - na poprzednią civkę wydałem pewnie więcej (nie mówiąc już o eu4 ) ale jednak to za dużo jak na jeden raz, zwłaszcza patrząc na politykę odnośnie DLC. W ogóle granie znowu robi się drogie w stosunku do zarobków. Może jeszcze nie na poziomie lat 90-tych, ale jest drożej niż przed 2010

[Matthias[Wlkp]]

Drogie? Przecież na Epicu za darmo rozdajo... Civ 6 też była za free

[Crowley]

No ale nowe gry kosztują absurdalne pieniądze. Nie wiem, kto to kupuje na premierę, nie mówiąc o preorderach i jakichś wypasionych edycjach. W wakacje, jak już połatają i będzie na promocjach po stówce, będzie można pomyśleć.

[Razorblade]

No ale nowe gry kosztują absurdalne pieniądze. Nie wiem, kto to kupuje na premierę, nie mówiąc o preorderach i jakichś wypasionych edycjach. W wakacje, jak już połatają i będzie na promocjach po stówce, będzie można pomyśleć.

Ja

A na poważnie - rozumiem kazdy argument.

DLC tu bedzie od cholery, bo juz w 6 bylo. Niestety, ale wszyscy ina w strone Paradoxu

Wysłane z mojego RMX3840 przy użyciu Tapatalka

[Matthias[Wlkp]]

To jest tak na prawdę wojna klasowa:
- elita rządząca kupuje preordery/early access i szlachetnie testuje dla reszty,
- elita szczebla średniego kupuje na premierze, bo nie ma czasu testować
- szlachta przychodzi po kilku dniach, tam gdzie jest widzi, że coś się dzieje
- mieszczaństwo pojawia się przy pierwszych zniżkach
- plebs zbiera resztki z Humble Bundle
- cebularze z Epica grają w to, co Epic akurat rzuci z łaski i są z tego dumni, budząc odrazę w reszcie społeczeństwa (bo mają pracę, dzieci, żony i kochanki).

[Razorblade]

Sa jeszcze "biedaki-krwawicaki" - Ci ktorych nie stac, ale uwazaja ze pewni tworcy zasluguja na kase za dziesiatki godzin rozrywki w poprzednych edycjach. To ja!

Wysłane z mojego RMX3840 przy użyciu Tapatalka