W zeszłym tygodniu pojawiło się info,że Szwecja jednak nie przekaże Ukrianie Grippenów. Powodem miała być prośba ze strony państw,które przekazują F16 motywowana m.in tym, że inny model spowoduje problemy logistyczne dla ukraińcow itd. Ok, zrozumiałe.
Dziś wielce Francja ogłasza,że przekaże Mirage...
Ja czytałem, że sprzeda, a nie przekaże. Może w tym kryje się tajemnica
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Może coś w tym jest,choć ja póki co wszędzie spotykam się z terminem "przekażą" albo "zostawią" (to akuratw mediach niemieckojezycznych - uberlassen czyli dosłownie chyba "pozostawią").
O tym,że ukraińcy szkolą się na francuskich myśliwcach słychać już plotki od póltorej roku, ale ile w tym prawdy to nie mam pojęcia... Choć wspaniale by było jakby nagle na niebie Mirage się pojawiły! Wszyscy oczekują na F16 a tu JEB! Skończyłoby się kacapskie rumakowanie
No i Ukraina wjechała na ruski oblast. Pierwszy raz regularna ukrainska armia, a nie jacys rosyjscy rebelianci. W ciagu kilku dni sie okaze, czy to akt desperacji czy szachy 4D.
Na Mastodonie widzialem fotke ukrainskiego typa przy znaku "Kursk 10km". Dla komentarza - Kursk jest 100km od granicy. Grubo jezeli to prawda. Kursk jest miastem wielkosci Szczecina.
LLothar pisze:Na Mastodonie widzialem fotke ukrainskiego typa przy znaku "Kursk 10km". Dla komentarza - Kursk jest 100km od granicy. Grubo jezeli to prawda. Kursk jest miastem wielkosci Szczecina.
Photoshop - na oryginalnym znaku było 108
Wysłane z mojego V10 przy użyciu Tapatalka
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Jestem na urlopie, 20 kilometrów od granicy ukraińskiej i 40 od białoruskiej. Tu się czuje,że niedaleko coś się dzieje - w ciągu 30 minut 3 razy na niskim pułapie przelacialy F16.
LLothar pisze: ↑4 września 2024, o 07:03
Właśnie się zastanawiałem, na ile u nas latają. Na początku wojny było trochę na Flightradar24, ale potem zniknęło.
nad Poznaniem w trybie patrolowym to lataja regularnie
Trzeba się było z tego wycofać bo okazało się, że kiedy sprzedający nam rakiety i systemy nie wyrażają zgody to nie mamy czym strzelać.
W sumie, to na nasze szczęście, bo rządzący od 20 lat idioci z POPiSu rzeczywiście byli chyba gotowi wplątać nas w wojnę z Rosją.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Trump juz rozmawial z Zelenskim. Tak pomyslalem, ze to moze byc mega dobry scenariusz:
1. Trump chce byc zajebisty. Zakonczenie tej wojny w "1 dzien" to bylby mega sukces
2. Zakonczenie wojny w 1 dzien, to niemal zabetonowanie Trumpa w USA, co jest mega na reke Putinowi
3. Nikt juz tej wojny nie chce - ani Rosja, ani Ukraina. Zelenski moze przystac na warunki Trumpa (zamrozenie linii frontu, ban dla NATO przez 20 lat) - dzieki temu stanie sie najlepszym na swiecie przyjacielem (zabetonowanego) Trumpa. Na dzien dzisiejszy to pozytywne, bo realistycznego planu na odzyskanie okupowanych terenow po prostu nie ma. Przehandlowac teren za pokoj to jedno, ale przehandlowac za pokoj i dozgonna wdziecznosc Trumpa (pokojowy Nobel?) to drugie.
Jak dla mnie plan kapitulacji Ukrainy. Już Trump miał taki świetny pomysł dogadania się z terrorystami ponad głowami sojuszników. Swietnie to wyszło w Afganie.
Ukraina nie zyskuje nic, Rosja wszystko - oddech od sankcji, czas na odbudowę i modernizację armii na bazie weterantow, USA nie osiąga nic poza oszczędnościami dla budżetu i wycofuje się ze wspierania naturalnego sojusznika.
Ale hej, przynajmniej nasi chłopc y wresz cie pojadą na front wschodni, ciekawe czy pierwsi ci którzy wczoraj tańczyli Trump dance;). Przepraszam, na linie demarkacyjna.
Super.
A, a na Ukrainie dorośnie pokolenie rozczarowanych, oszukanych przez zachód weteranow. Jeszcze serio trzeba będzie ich denazyfikowac
Okej. Ukraina nie wchodzi do NATO przez ~20 lat, Rosja dostaje tereny, które teraz kontroluje i jako agresor płaci za naprawę Ukrainy. I zapis w umowie, że jeśli Rosja znów wejdzie na terytorium Ukrainy, to tak jakby zaatakowała NATO.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Jakich zamrożonych środków? Przecież trzeba je będzie odmrozić i oddać, jeśli ma być deal.
A w ogóle to sądzę, że akurat ile i czego odda Ukraina, to w negocjacjach pokojowych między Chinami a USA będzie kwestią jedną z mniej drażliwych i istotnych
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Jak zwraca uwagę Reuters, pozwolenie Ukrainie na rażenie celów położonych głęboko w Rosji oznacza "wyraźną zmianę w polityce Waszyngtonu wobec konfliktu Rosji z Ukrainą". Dziennikarze informują, że pierwsze ataki Ukraina planuje przeprowadzić w najbliższych dniach. Najpewniej posłużą się rakietami ATACMS o zasięgu do ok. 300 km.
Odpowiedź na ruch z Koreą Północną: "New York Times" informuje zaś, że w pierwszej kolejności Ukraińcy użyją broni przeciwko wojskom rosyjskim i północnokoreańskim w obwodzie kurskim. Gazeta zwraca uwagę, że decyzja Bidena "to poważna zmiana w polityce USA", która podzieliła doradców urzędującego prezydenta. Media sugerują, że zmiana stanowiska to odpowiedź na zaangażowanie do walk północnokoreańskich żołnierzy.
To wszystko wygląda chyba tak, jakby cały atak na Kursk był od początku planowany jako wstęp do późniejszych targów z ZSRR podczas rokowań pokojowych. Nie żadne wiązanie ruskich sił. Ukraińcy ponoć rzucili tam bardzo dobre jednostki, których brak mocno osłabił resztę frontu. Teraz próbują to za wszelką cenę utrzymać, żeby mieć w ręku jakieś karty, kiedy Donald zagoni wszystkich do negocjacji.
Oczywiście to wszystko okiem człowieka, który nie ma o tym pojęcia, więc chętnie się wypowie, czyli mnie.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Dorzucenie Koreańczyków przez Putina do wojny w Ukrainie wobec aktywowania rakiet dalekiego zasięgu brzmi jak powód wymyślony na poczekaniu. Ale Bidenowi takie rozwiązanie chyba jest na rękę. Mówi "sprawdzam" Ruskim, Ukraińcom i Trumpowi, który teraz to już będzie musiał coś odpierdolić.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Nie wiem ile tych rakiet mają Ukraińcy, a ilu Koreańczyków Ruscy, ale ponieważ każde osłabienie banderowców i kacapów leży w naszym interesie, niech więc jedni odpalają, a drudzy strzelają do siebie jak najwięcej.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Dzisiaj rano slyszalem, ze jeszcze nie udzielili pozwolenia na awaryjne ladowanie na ruskich lotniskach, tylko kazali im leciec przez morze. Kurwa mac.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526 MISTRZ FLEP EURO 2024
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
No i Ukraina doświadcza teraz koncertu mocarstw.
Jej elity polityczne były za głupie żeby zrozumieć najprostsze rzeczy - że jedynie w sojuszu z Polską będą mieli szansę aby cokolwiek więcej znaczyć - skutecznie się od nas odcięli, grali na Niemcy, UE, USA a teraz są dymani bez mydła. Jedyne czym będą się mogli pocieszać, to tym, że wcześniej to oni dymali bez mydła polskie elity polityczne.
Choć z drugiej strony, możliwe, że po rozmowie z takim maowieckim czy innym Dudą prawidłowo ocenili sytuację i dymali, bo przecież nasi do niczego innego się nie nadają.
Ech, dokąd zmierzasz moja kochana Polsko?
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Chociaż patrząc na coraz głupsze teksty nowej administracji us&a tylko czekać aż dorzucą Putnowi Polskę z resztą Europy środkowej na start negocjacji :p
Kolejna granica przekroczona - Trump twierdzi, że to Ukraina rozpoczęła wojnę.
Dziękuję, do widzenia.
Edit: To znaczy ja rozumiem logike. Kraj, od dawna tak naprawde czesc Rosji, pcha się samodzielnie (albo go ciągną) do Unii Europejskiej i NATO. Logiczne, ze Rosja chce chronić swoją ludność - a spora częśc terenów jest zamieszkana przecież przez etnicznych Rosjan. Budzi to obawy Rosji i można to uznać za jakiś rodzaj niezbrojnej agresji. Tylko ja teraz cały czas piszę tak, że pasuje zarówno pod Ukrainę jak i Łotwę. Właśnie oglądamy jeśli nie rozpad NATO, to przynajmniej wyjście USA z sojuszu.
Znaczy to ja teraz w tej tezie klasycznie troche stane okoniem.
Nie zwalalbym moze na Ukraine, ale na UE i USA jak najbardziej. Bo generalnie wszystko zaczelo sie jednak od Majdanu, a on byl wspierany przez UE i NATO. Potem byla proba rugania rosyjskiego i rosjan z zycia spolecznego, co uderzało bardzo mocno we wschodnia część Ukrainy i jej ludnosc (zwłaszcza ta "rosyjska"). Jak doszlo do problemow z Krymem i tamtejsza baza, to calkiem powaznie ruscy nie bardzo "mieli wyjscie". Wiec jesli patrzymy na wojne w kontekscie 2014 roku, to uzyje niepopularnej tezy: "winic" za to powinnismy mocno UE i USA bo wysadzili beczke prochu. Ruscy zachowali sie jak ranne zwierze ktore inaczej "nie umie", a Ukraincy jak logika wskazuje (chcieli lepiej). Czy to cokolwiek usprawiedliwia? Nie. Ale jesli bawimy sie w poszukiwanie "winny/niewinny" to zachowanie ruskich okreslilbym w ramach "zbrodni w amoku", podczas gdy UE i USA to jednak "namawianie do morderstwa". Tylko dla mnie tutaj ta czesc historii sie konczy. Wystarczylo to klepnac nad glowami Ukrainy i po ptakach.
W kontekscie pelnoskalowej inwazji to juz jednak zupelnie "inny temat". Tutaj nawet nie ma co probowac szukac innego "winnego". Bo to bylo czyste morderstwo z premedytacją - zaplanowane, przeprowadzine, tylko w trakcie sie wiele wyjebalo dodatkowo i teraz sa konsekwencje ze trzeba mordowac kolejnych.
Razor - mi jeden znajomy podobnie argumentowal. To troche jak miec pojebanego sasiada, ktory nienawidzi zielonych samochodow i jak widzi taki to biegnie za nim i go niszczy. No a Ty stwierdzasz, ze walic sasiada i kupujesz zielonego malucha. Zielonego malucha sasiad predko rozwala.
I tutaj mamy argument tak jak piszesz, oczywiscie wina sasiada, no ale jakby totaj kogos 'winic' to jednak wiedziales, ze jest pojebany, i mogles kupic malucha w dowolnym kolorze - kupiles jednak zielonego, aby sasiadowi pokazac faka.
Jedni sie zgodza z teza, ze sprowokowales niepotrzebnie sasiada, inni stwierdza, ze fakt mieszkania kolo pojebanego nie powinien ograniczac twojej wolnosci w wyborze koloru samochodu. Argumentacja robi sie bardziej skomplikowana gdy konsekwencja jest smierc tysiecy ludzi - czy warto dla koloru auta poswiecac tyle osob?