Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

... wszystko, co nie pasuje do innej kategorii

Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles

Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2229
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: peterpan »

PIOTROSLAV pisze:.

Oprócz tego zbadałem krew i wyszedl mi calkowity cholesterol na poziomie 199...
Trzy tygodnie temu poczułem się gorzej w pracy i kierownictwo wysłało mnie do lekarza, bo źle wyglądałem. Zasadniczo przepracowanie - zastępowałem koleżankę na jej trzytygodniowym urlopie.

Ale ciśnienie w gabinecie wyleciało 200/100, cholesterol dzień później 234, przy czym samego złego w lipidogramie niemal 200, (całkowitego powinno być poniżej 190), a trójgicerydów 300 przy normie poniżej 150.

Lekarz dał trzy miesiące na samodzielne zdjęcie cholesterolu zanim włączy leki - takie co jak się raz zaczyna, to potem nie przestaje. Dosłownie usłyszałem, że przy podobnych wynikach w wieku 35 lat to mi jeszcze tak z 15 zostało jak nie zmienię gwałtownie stylu życia. A nie czułem się jakoś bardzo gruby - fakt że ok. 98 kg przy 180 cm to za dużo, ale nie jest to tak widoczna otyłość - że na pierwszy rzut oka stwierdzić, że jestem grubasem.

W każdym razie od trzech tygodni adio czerwone mięso, witamy ryby, kury, warzywa itp. Tylko trochę woła to za mną - bo to w sumie tyle lat zupełnie innego stylu gotowania.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5652
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: LLothar »

Mi też cholesterol wyszedł wysoki. Całkowity 231, a LDL 186. Tyle że ja na 177 wzrostu mam 70kg, więc zasadniczo norma...

W każdym razie też sobie dałem 3 miesiące na zbicie - w tygodniu na śniadanie owsianka na wodzie, a do pracy zawsze rowerem, bo z wysiłkiem to zawsze miałem na bakier. ~7 minut w jedną stronę, ale z racji lokalizacji to i wiatr i wzniesienia podbijają dobrze tętno.

Zobaczymy, w tym miesiącu wypada się zbadać znów.

Sent from my SM-G998B using Tapatalk

Edit: ja trójglicerydy w normie, 106 (<150 jest normą)
Awatar użytkownika
Alexandretta
Współpraca GL
Posty: 613
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
Lokalizacja: Wawa i okolice
Kontakt:

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Alexandretta »

peterpan pisze:W każdym razie od trzech tygodni adio czerwone mięso, witamy ryby, kury, warzywa itp. Tylko trochę woła to za mną - bo to w sumie tyle lat zupełnie innego stylu gotowania.
To wcale nie jest takie straszne. My ostatnio też przeszliśmy na lżejszą dietę, ze względu na problemy żołądkowe lubego. Z indyka można zrobić naprawdę wszystko. Plus włączenie herbat ziołowo-owocowych w zamian za zwykłą czarną i kawę (a więc i mniej cukru, bo zielonej herbaty się nie słodzi). Na początku tęskniliśmy za burgerami, a teraz nawet nie mamy na nie ochoty (co rok temu było nie do pomyślenia), ze słodyczami podobnie. Także da się, i to nawet na luzie.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7586
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Crowley »

Alexandretta pisze:bo zielonej herbaty się nie słodzi
Żadnej herbaty się nie słodzi. Jak się chce pić słodką wodę, to po co barwić ją herbatą? ;P
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Counterman »

Kurde Crow, a takiego chamskiego liptona z budy pod stokiem nie posłodzisz? ;P
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7477
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Ja wczoraj pierwszy raz od 10 lat piłem Liptona na śniadaniu w pensjonacie - bez cukru i cytryny to jest nie do picia. Żeby herbaty nie słodzić to ta musi być dobrej jakości i dobrze zaparzona, najlepiej do ciasta ;).
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 444
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Guldan »

prawie nic nie boli mnie juz trzeci dzien.
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7586
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Crowley »

Counterman pisze:Kurde Crow, a takiego chamskiego liptona z budy pod stokiem nie posłodzisz? ;P
Nie. Obrzydliwość.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4384
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Turtles »

Crowley pisze:
Counterman pisze:Kurde Crow, a takiego chamskiego liptona z budy pod stokiem nie posłodzisz? ;P
Nie. Obrzydliwość.
Obrazek

Też żadnej herbaty nie słodzę



A swoja drogą moją ulubioną od kilku lat jest czarny clipper taki jak ten
https://allegro.pl/oferta/herbata-clipp ... LMQAvD_BwE
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4892
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Razorblade »

Po co w ogole herbata? Kawa + woda wystarczy. Kawa czarna i gorzka oczywiście, bo inna nie istnieje.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7586
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Crowley »

W lecie bardziej kawa, w zimie bardziej herbata mi podchodzi. Nie wiem, dlaczego.
Przestałem słodzić gorące napoje, odkąd skończyła mi się paczka cukru, którą dostałem od mamy przy wyprowadzce na studia. Potem nie kupiłem kolejnej i nie słodzę. ;)
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3896
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: PIOTROSLAV »

Turtles pisze:
Crowley pisze:
Counterman pisze:Kurde Crow, a takiego chamskiego liptona z budy pod stokiem nie posłodzisz? ;P
Nie. Obrzydliwość.
Obrazek

Też żadnej herbaty nie słodzę



A swoja drogą moją ulubioną od kilku lat jest czarny clipper taki jak ten
https://allegro.pl/oferta/herbata-clipp ... LMQAvD_BwE
Ja słodzę liptona tylko, w tych bardzo rzadkich przypadkach jak nic innego nie ma.

Ostatnio rozsmakowałem się w Basilurze - szczególnie "orient delight"
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
Gregor
Grzechu z Polityki
Posty: 3554
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:45

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Gregor »

Razorblade pisze:Po co w ogole herbata? Kawa + woda wystarczy. Kawa czarna i gorzka oczywiście, bo inna nie istnieje.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Zielona herbata i kawa to dobre combo do diety.

Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Obrazek
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5652
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: LLothar »

Guldan pisze:prawie nic nie boli mnie juz trzeci dzien.
Czyli leki na borelioze dzialaja?
Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4892
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Razorblade »

Gregor pisze:
Razorblade pisze:Po co w ogole herbata? Kawa + woda wystarczy. Kawa czarna i gorzka oczywiście, bo inna nie istnieje.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Zielona herbata i kawa to dobre combo do diety.

Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
A po co dieta? :spy: Obrazek

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Halaster
Bakelitowy Samiec Alfa
Posty: 1939
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:04

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Halaster »

Dołączam do teamu nie słodzącego herbaty ani kawy, jestem również wrogiem mleka :)

Ja z czarnej herbaty ostatnio lubię bardzo coś co się nazywa Ceylon OP1.
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 444
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Guldan »

LLothar pisze:
Guldan pisze:prawie nic nie boli mnie juz trzeci dzien.
Czyli leki na borelioze dzialaja?
zrobilem drugi test, prezycyjniejszy (Western Blot). w srode mam wizyte, zeby go zinterpretowac ale wynika z niego tylko to, ze boreliozy aktywnej nie mam ale mam przeciwciala, ktore powstaja po jej przejsciu.

kolejny dzien nadal mnie nic nie boli.
TexMurphy
Ostatni Skald
Posty: 88
Rejestracja: 12 maja 2014, o 00:39

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: TexMurphy »

Nic tak nie wprowadza w nastrój filozoficzny, jak taki wątek na takim forum...
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 5057
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Zolt »

We wtorek wieczorem dorwała mnie rwa kulszowa i takie tematy jak wstawanie z fotela czy przekręcanie się z boku na bok w łóżku stały się zagadnieniem. Już chyba mija powoli, ale kurde, niezła wada konstrukcyjna.
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024 :cool:
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Counterman »

To się nazywa SKS z tego co zostałem wyedukowany
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 5057
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Zolt »

No czas nas posunął, nie da się ukryć ;)
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024 :cool:
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5842
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: ThimGrim »

Chyba ciebie posunął. Ja nie jestem homo.Obrazek
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 5057
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Zolt »

Po trzech razach się skasowało?
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024 :cool:
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 444
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Guldan »

Zolt pisze:We wtorek wieczorem dorwała mnie rwa kulszowa i takie tematy jak wstawanie z fotela czy przekręcanie się z boku na bok w łóżku stały się zagadnieniem. Już chyba mija powoli, ale kurde, niezła wada konstrukcyjna.
no siemnako
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 5057
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Zolt »

Dopadło mnie przeziębienie. Hej google, jak się pisze testament?
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024 :cool:
Awatar użytkownika
Theeck
złoty
Posty: 2191
Rejestracja: 5 maja 2014, o 08:43

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Theeck »

Najpierw rwa teraz przeziębienie, SKS pełną gębą :(
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 444
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Guldan »

ale mnie bola plecy ostatnio.

a jak tam wasze alergie? ja cierpie w chuj.
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7586
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Crowley »

Od dwóch tygodni umieram. Momentami po prostu nie mogę oddychać nosem, bo odcina mi przepływ powietrza. Kiedy indziej leci z niego jak z kranu. Do tego piekące oczy. Leju działają na chwilę, albo bez żadnej reguły. Śpię tylko wtedy, gdy akurat coś się odetka, po 2-3 godziny, potem przerwa na smarkanie i przewracanie się w poszukiwaniu przepływu powietrza.
Muszę w końcu iść na jakieś odczulanie, bi z roku na rok jest coraz gorzej.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 444
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Guldan »

mi generalnie nie leci nic (moze za wyjatkiem kataru ale to w normalnych ilosciach) ale puchnie mi masa czesci w srodku, np kanaliki w uszach do tego stopania, ze niewiele slysze.

jem leki i pomagaja ale jestem od nich strasznie smutny :(
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 5057
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Zolt »

A mi wycinali w sobote ropien z czterech liter i obecnie jestem slaby jak dziecko, pielegnacja rany to jakas abstrakcja i samemu raczej nie do ogarniecia, co chwila mam jakas goraczke albo inne dreszcze. Nie polecam 2/10
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024 :cool:
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 444
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Guldan »

do dupy
Awatar użytkownika
Theeck
złoty
Posty: 2191
Rejestracja: 5 maja 2014, o 08:43

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Theeck »

A ja się dorobiłem zapalenia kaletki barkowej - tak mi powiedział ortopeda po badaniu, na USG idę w piątek. Czyli ten bolący (z przerwami) od paru lat bark to by było to?
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7586
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Crowley »

O. Jak przeczytałem, co to, to stwierdzam, że i ja mam takie zapalenia odkąd pamiętam. :D Strach czytać ten temat.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
peterpan
Loara
Posty: 2229
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:57
Lokalizacja: Słoik City
Kontakt:

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: peterpan »

Widzicie, ewolucyjnie cialo mialo byc przygotowane do moze trzydziestki. Potem statystycznie i tak cos mialo je zezrec, stad ewolucja nie miala jak wspierac utrzymania.

Nic nie robić, obserwowac.

Wysłane z mojego SM-A135F przy użyciu Tapatalka
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 444
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Guldan »

to tak jak szczury: 1,5 roczne osobniki trzymane w domu mają już siwe pyszczki i łapią się w geriatrie. 2+ to już jakieś anomalie z punktu widzenia przyrody.
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 444
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Guldan »

równo trzy tygodnie temu wypadły mi dwa dyski: między C5 i C6 oraz między C6 i C7.

takiego bólu jeszcze w życiu nie miałem. teraz mam już leki i w zasadzie nie boli ale jestem po nich kompletnie naćpany przez 3 h od wzięcia.

nie polecam.
Awatar użytkownika
Gregor
Grzechu z Polityki
Posty: 3554
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:45

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Gregor »

Guldan pisze: 3 czerwca 2024, o 07:36 między C5 i C6 oraz między C6 i C7.
Trafiony zatopiony!

A na poważnie to brzmi strasznie 😐
Obrazek
Awatar użytkownika
Theeck
złoty
Posty: 2191
Rejestracja: 5 maja 2014, o 08:43

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Theeck »

Cholera, wypadnięte dyski, to faktycznie niefajnie. Najgorsze - z tego co wiem od kumpla, któremu wypadają - to że wypadanie ma tendencje do ponawiania się.
Współczuję :(
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Awatar użytkownika
LLothar
A u nas w Norwegii
Posty: 5652
Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
Lokalizacja: Stavanger, Norwegia

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: LLothar »

Tak głupio zapytam - co się robi jak dysk wypadnie? Trzeba to nastawić czy coś?
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4384
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Turtles »

Obrazek
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 444
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Guldan »

LLothar pisze: 3 czerwca 2024, o 23:01 Tak głupio zapytam - co się robi jak dysk wypadnie? Trzeba to nastawić czy coś?
póki co jeszcze nie przydażył mi się żaden poważny incydent, który upośledziłby mnie trwale.

ale zasadniczo leki i rehabilitacja. leki przyjmuję silne przeciwzapalne, które są dedykowane właśnie takim wydarzeniom (ibuprofen czy ketonal w zasadzie nie działa, w pewnym momencie kiedy jeszcze walczyłem samemu pomagały mi trochę leki na migrenę), leki zwiotczające mięśnie oraz leki, w których jest końska dawka witamin z grupy B. po lekach jestem kompletnie naćpany i nie mogę prowadzić auta ale za to wyraźnie pomagają.

na szczęście - mimo, że jestem co raz starszy - nadal jestem młody i kręgi i struktury w okół nich nie są zwapnione więc dość swobodnie się poruszają - rehabilitacja + poprawna postawa + leki i mija choć to może się wydarzać ponownie w przyszłości.

tu jest fajna notatka, która to opisuje: https://www.rehab.pl/baza-wiedzy/budowa ... k-oponowy/
Awatar użytkownika
PIOTROSLAV
Parmezan
Posty: 3896
Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: PIOTROSLAV »

Moi starzy mają krztusiec.
Chyba sporo tego lata w powietrzu ostatnio, bo na altmedowych grupach też jakoś aktywniej w tym aspekcie ludzie piszą.
Zachęcam odświeżyć sobie szczepienia.

Wysłane z mojego V10 przy użyciu Tapatalka

"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"

Zarejestrowany: 8/10/2001
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 444
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Reumatyzm sratyzm, czyli zdrowie i okolice

Post autor: Guldan »

ja kiedys zachorowalem na cos co przypominalo krztusiec, przywiozlem to z jednego z moich zagranicznych wyjazdow sluzbowych. wiem, ze nie byl to krztusiec, poniewaz mialem wykonany. jakas bakteria siedziala mi na plucach generujac kaszel przypominajacy do zludzenia ta chorobe. na szczescie jakis w chuj silny antybiotyk szybko ja pokonal.

ale jedno co Wam powiem: ten kaszel byl straszny.
ODPOWIEDZ