Seriale
Moderatorzy: boncek, Zolt, Pquelim, Voo
Re: Seriale
niee dobra, proboje obejzec trzeci odcinek Velmy i tego sie nie da ogladac.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Seriale
Orville - wg. opinii miało być tylko lepiej, a IMHO zrobiło się gorzej. Za dużo romansów, za mało ciekawych intryg, do tego jakieś absurdalne pomysły polityczne...
Do tego mam wrażenie, że odcinki zrobiły się bardzo monotematyczne, gdzie społeczne, czy osobiste problemy są na świeczniku, bez zawinięcia ich w jakiś szerszy kosmicznie problem... Równie dobrze mógłbym oglądać modę na sukces.
Ale co najgorsze - nie jest już tak śmiesznie jak było na początku, do tego odcinki się wydłużyły dwukrotnie.
Doszedłem właśnie do S3E2 i w tym odcinku było już trochę lepiej, ale przestałem rozumieć zachwyt nad tym serialem.
Spoiler:
Ale co najgorsze - nie jest już tak śmiesznie jak było na początku, do tego odcinki się wydłużyły dwukrotnie.
Doszedłem właśnie do S3E2 i w tym odcinku było już trochę lepiej, ale przestałem rozumieć zachwyt nad tym serialem.
- SmokEustachy
- przezroczysty
- Posty: 121
- Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58
Re: Seriale
Śmiesznie było bo:Matthias[Wlkp] pisze:Orville - wg. opinii miało być tylko lepiej, a IMHO zrobiło się gorzej. Za dużo romansów, za mało ciekawych intryg, do tego jakieś absurdalne pomysły polityczne...
Do tego mam wrażenie, że odcinki zrobiły się bardzo monotematyczne, gdzie społeczne, czy osobiste problemy są na świeczniku, bez zawinięcia ich w jakiś szerszy kosmicznie problem... Równie dobrze mógłbym oglądać modę na sukces.Spoiler:
Ale co najgorsze - nie jest już tak śmiesznie jak było na początku, do tego odcinki się wydłużyły dwukrotnie.
Doszedłem właśnie do S3E2 i w tym odcinku było już trochę lepiej, ale przestałem rozumieć zachwyt nad tym serialem.
1. FOX chciał Family Guja w kosmosie.
2. Musieli udawać parodię, bo parodii nie można pozwać.
Przecież Orville się zaczyna od romansowych przygód kapitana i 1 oficera i od Topy. I to się ciągnie przez cały czas.
S3E1 - są Gwiezdne Wojny i jest poruszonych wiele problemów, w tym Chorążyna Burke. Fajoska nowa postać.
Ergo zależy czego oczekujesz. 3 sezon to długie odcinki, ciągnięcie starych wątków (nawet nieoczekiwanych), gwiezdne wojny.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Seriale
Chorążyna jest IMHO płytka i nudna. Chyba się zakochałeś . Nie dokończę Oriwila bo totalnie wciągnął nas The Strain! Wiedziałem, że jestem fanem del Toro, ale nie wiedziałem, że aż takim!
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Seriale
Oglądacie The Last of Us? Mnie się podoba.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- SmokEustachy
- przezroczysty
- Posty: 121
- Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58
Re: Seriale
Klimat jest taki jak TNG. Chorążyna się rozkręca.Matthias[Wlkp] pisze:Chorążyna jest IMHO płytka i nudna. Chyba się zakochałeś . Nie dokończę Oriwila bo totalnie wciągnął nas The Strain! Wiedziałem, że jestem fanem del Toro, ale nie wiedziałem, że aż takim!
2. TLoU: nuda, wiszę na 1 odcinku
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Seriale
Oglądamy i też nam się podoba.Counterman pisze:Oglądacie The Last of Us? Mnie się podoba.
Btw na Prime Video dają drugi sezon Vox Machina (bajka dla dorosłych w klimatach D&D) - jak ktoś jeszcze nie widział to polecam bardzo; lekkie, wesołe i odcinki po 20 minut, wchodzi idealnie.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Seriale
Bo widzisz Somku, The Last of Us jest tak naprawdę serią scen dramatycznych oprawionym otoczką zombiaków. Coś jak pierwsze komiksy The Walking Dead. Tam nie będzie wybuchów i szczucia cycem
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Seriale
ja lubie, mi sie podoba. ostatni odcinek byl bardzo wzruszajacy, strasznie plakalem w finale historii.
Re: Seriale
Ja się skapłem wczoraj, że ten typek z the last of us grał w grze o tron.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Seriale
ThimGrim pisze:Ja się skapłem wczoraj, że ten typek z the last of us grał w mandalorianinianinie.
- SmokEustachy
- przezroczysty
- Posty: 121
- Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58
Re: Seriale
Wyszedł 3 sezon Picarda https://youtu.be/3tfove-YVdE
Mroczna opowieść
Mroczna opowieść
Re: Seriale
Tulsa King - Sly Stallone w roli podstarzałego gangstera, który wyrolowany przez rodzine musi zbudować nowe przestępcze imperium na zadupiu w Oklahomie. Ja nie potrzebowałem ani grama zachęty więcej, ale co jest tutaj ważne, istotne i było dla mnie zaskakujące - jaki to ma świetnie napisany scenariusz! Czarna komedia miesza się z poważnym dramatem, oczywiście nie jest to żadna kwadratura koła i oklepane schematy są obecne, ale jednak. Niektóre sceny dają taką przestrzeń na grę aktorską, że aż sprawdziłem autora tego serialu i zaczynam go śledzić, bo gość (Tyler Sheridan) jest na topie i własnie buduje wielką karierę. To jest autor scenariusza do Yellowstone i jego dwóch, bardzo wysoko ocenianych prequeli ("1883" i "1923")do których zabieram się zaraz po Tulsa King.
Wracając do serialu - znakomita robota, klimat współczesnego westernu (Sheridan robił tez obsypany nagrodami Hell or High Water z Chrisem Pinem i Jeffem Bridgesem sprzed kilku lat) oddany znakomicie, a sam Stallone ponownie udowadnia, że na starość rozwinął się aktorsko i dramatycznie. Naprawdę znakomita rola i jako się rzekło znakomity scenariusz - polecam serdecznie ten serial każdemu. Nawet jak ktoś nie trawi Stallone - warto sprawdzić, bo to ogólnie jest dobry serial. Dostępny na SkyShowtime (ale jeszcze nie wszystkie odcinki), drugi sezon już zamówiony.
Wracając do serialu - znakomita robota, klimat współczesnego westernu (Sheridan robił tez obsypany nagrodami Hell or High Water z Chrisem Pinem i Jeffem Bridgesem sprzed kilku lat) oddany znakomicie, a sam Stallone ponownie udowadnia, że na starość rozwinął się aktorsko i dramatycznie. Naprawdę znakomita rola i jako się rzekło znakomity scenariusz - polecam serdecznie ten serial każdemu. Nawet jak ktoś nie trawi Stallone - warto sprawdzić, bo to ogólnie jest dobry serial. Dostępny na SkyShowtime (ale jeszcze nie wszystkie odcinki), drugi sezon już zamówiony.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Seriale
Kurdę, jakoś mi hype opadł na "The Last of Us", zwłaszcza po 2 ostatnich odcinkach. Nie wiem czego to wina - obstawiam przesycenie serialami i znajomość gry. Po ostatnim odcinku nie mogłem się powstrzymać przed rzucaniem w głowie dowcipami o
Spoiler:
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
Ostatni (na szczęście) sezon "The Last Kingdom" - nie wiem co napisać Na budżet chyba zrzucili się aktorzy, zdjęcia kręcono w jakimś węgierskim skansenie a za stroje robią stare narzuty z kanap. Nikt sobie nie zawraca głowy charakteryzacją ani zmianą aktorów adekwatnie do wieku bohaterów, w efekcie babcia, córka i wnuczka wyglądają jak trzy koleżanki z jednego rocznika Wikingowie już nie wyglądają jak Maneskin tylko jak jakieś żule zimą, które pozakładały na siebie co tam było do wyjęcia ze śmietnika. Dodajmy - węgierskie żule, bo wszyscy statyści to zdaje się Węgrzy i no, kurde - są to najmniej nordyccy wikingowie w historii telewizji, to na pewno
Aha, jak na serial Netflixa to cholernie długo się uchował ale jest, wreszcie jest - czarnoskóry ksiądz (Anglia, IX wiek, spoko).
Ogólnie jest zabawnie, nic nie trzyma się kupy. W serialach powinny być jakieś achievementy jak w grach. Czyli oglądałby sobie człowiek jakiś paździerzowy serial ale chociaż zdobywał troefa. Cyk i wpada złotko "Masochista. Obejrzałeś piąty sezon The Last Kingdom"
Taki fajny to serial kiedyś był...
Aha, jak na serial Netflixa to cholernie długo się uchował ale jest, wreszcie jest - czarnoskóry ksiądz (Anglia, IX wiek, spoko).
Ogólnie jest zabawnie, nic nie trzyma się kupy. W serialach powinny być jakieś achievementy jak w grach. Czyli oglądałby sobie człowiek jakiś paździerzowy serial ale chociaż zdobywał troefa. Cyk i wpada złotko "Masochista. Obejrzałeś piąty sezon The Last Kingdom"
Taki fajny to serial kiedyś był...
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Seriale
Jakoś tak wyszło, że w tym roku nadrabiam wszystkie zombie-zaległości. Wzięłam się ostatnio za The Walking Dead i nawet fajne to.
Nie wiem, czy to przypadek czy nie, ale mam wrażenie, że twórcy Days Gone się tym serialem mocno inspirowali.
Nie wiem, czy to przypadek czy nie, ale mam wrażenie, że twórcy Days Gone się tym serialem mocno inspirowali.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Seriale
Fajny to byl komiks, nie serialAlexandretta pisze:Jakoś tak wyszło, że w tym roku nadrabiam wszystkie zombie-zaległości. Wzięłam się ostatnio za The Walking Dead i nawet fajne to.
Nie wiem, czy to przypadek czy nie, ale mam wrażenie, że twórcy Days Gone się tym serialem mocno inspirowali.
A poważnie nie byl najgorszy, ale niektórzy "aktorzy" bylo strasznie wkurwiajacy i nieudolni... Serial taki 6/10. Moze w sumie go dokoncze kiedys bo utknalem na jednym z sezonów
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Seriale
Popieram Razora. Czytaj komiks, Alex!
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Seriale
Akurat z komiksami mi nie po drodze
Oglądam sobie na Apple TV Teda Lasso i jestem pozytywnie zaskoczona. Ja i serial o piłkarzach brzmi jak herezja, a jednak zaskoczyło. Może dlatego, że tam chodzi bardziej o sport drużynowy niż konkretnie samą piłkę, a całość i tak skupia się bardziej na ludziach i ich perypetiach.
W każdym razie polecanko, dość lekkie (przeważnie), dobrze wchodzi.
Oglądam sobie na Apple TV Teda Lasso i jestem pozytywnie zaskoczona. Ja i serial o piłkarzach brzmi jak herezja, a jednak zaskoczyło. Może dlatego, że tam chodzi bardziej o sport drużynowy niż konkretnie samą piłkę, a całość i tak skupia się bardziej na ludziach i ich perypetiach.
W każdym razie polecanko, dość lekkie (przeważnie), dobrze wchodzi.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
Re: Seriale
zgadzam się w stu procentach, ciekawa odmiana od cynizmu, ironii i przemocy w innych serialachAlexandretta pisze:Akurat z komiksami mi nie po drodze
Oglądam sobie na Apple TV Teda Lasso i jestem pozytywnie zaskoczona. Ja i serial o piłkarzach brzmi jak herezja, a jednak zaskoczyło. Może dlatego, że tam chodzi bardziej o sport drużynowy niż konkretnie samą piłkę, a całość i tak skupia się bardziej na ludziach i ich perypetiach.
W każdym razie polecanko, dość lekkie (przeważnie), dobrze wchodzi.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
Bardzo sympatyczny serial, mega pozytywny ale już chyba gdzieś tu pisałem - rażą mnie te realia niby Premier League. To wszystko by fajniej żarło, gdyby to był jakiś prowincjonalny klub, jakaś trzecia liga. Niestety te piłkarskie realia są właśnie takie prowincjonalne (klubik, przypadkowy trener, pub z wciąż tymi samymi kibicami, londyńskie dwie ulice na krzyż, kilkoro pracowników itd.) i nie wiedzieć czemu to wszystko udaje piłkarskie przedsiębiorstwo z topowej ligi, gdzie realia są no jednak "troszkę" inne
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Seriale
No tak, łatwiej by było to sprzedać, gdyby klub był dużo niżej. Ale wtedy farba by zaczęła łuszczyć się gdzie indziej itd. itd.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Seriale
obadajcie sobie co robi Ryan Reynolds we Wrexham - nie dosc ze jest serial to jeszcze na faktach, i to jakich amazon ma
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Seriale
O kurła, Cytadela na Amazonie to połączenie motywów ze starych Bondów minus urok i idiotycznisci na poziomie najgłupszych scen z Szybkich i Wściekłych czy innego Mission Imposible. Na trzeźwo nie da rady. Poza tym raczej nudne.
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Seriale
Próbowałam to oglądać, ale mnie znudziło po dwóch odcinkach.
Za to wkręciłam się w Silos na AppleTv, fajny klimat ma, także polecam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Za to wkręciłam się w Silos na AppleTv, fajny klimat ma, także polecam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
- SmokEustachy
- przezroczysty
- Posty: 121
- Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58
Re: Seriale
Dziwne Nowe Światy
sezon 02, odcinek 01, czyli premiera drugiego sezonu. SPOILERY
Odwilż się kończy, NEP się cofa. Ponieważ nowa formuła nie działa i oglądalność spada katastrofalnie trzeba się cofnąć i dać ludziom serial, który się spodoba. Jest to tylko chwilowy odwrót i skoro notowania wzrosły to można znowu przykręcić śrubę. Taki był sens pierwszego NEPu sprzed 100 lat. Pierwszy sezon Dziwnych Nowych Światów jest typowym przykładem odwilży, gdzie elementy rewolucyjne mocno ograniczyli, głównie sternica jest tu emanacją. Dało to się oglądać, nawiązywało to do czasów Kirka i Spocka (TOS) klimatem i w ogóle. Zaznaczę jednak, że jeden odcinek to próbka zbyt mała do ferowania wyroku i poczekajmy jeszcze 1-2 odcinki, 1-2 tygodnie. Sam bym jeszcze nie konstatował ale Major Grin zwrócił moją uwagę swymi syntezami [1]. Sójka mu w bok. A teraz spoiler:
Archer
Pike
Kirk
Picard
Janeway
Sisko
Burnham NIE
Zacznijmy od nonsensów: początkowo Pike leci promem na drugi koniec kwadrantu, co jest nieco dziwne, bo prom nie da rady. Może tylko tak kłapał że tak daleko leci w 3 dni. Z drugiej strony Spock nie powinien przeżywać objęcia statku, bo to normalne jest. W razie nieobecności dowódcy, 1 oficera statek obejmuje następny. W doku poczułem się jakbym oglądał Ostatniego Jedi i wyczyny Holdo:
Na Enterprajsa wdziera się inspekcja, składająca się z mężczyzn*, którzy wchodzą w konflikt z kobietami z mostka. Przy czym oni wykonują swoją pracę, rutynową i wedle procedur. Sternica natomiast zmieniła układ przyrządów sterujących, co jest groźne, bo jak siądzie tam ktoś inny to się rozwali. Poza tym ona nie steruje cały czas, są inne wachty, zmiennicy itp. Problemu wacht nie rozwiązali od samego początku Star Treka. Dalej mamy Uhurę i wyłączenie systemów łączności. Nie wiem czy ona zauważyła ale stoją w doku, gdzie jest miejsce na takie działania, które są rutynowe. Dodatkowo nie muszą nic odbierać specjalnie bo baza odbiera. Dlatego cała ta kombinacja stanowi aberrację.
Mamy też planetę, która przez 30 dni zarządzają Klingoni a potem przez następny miesiąc Federacja, co jest dziwne samo w sobie. Dziwnym jest, że nie mogą tam polecieć, co nie ogranicza w żaden sposób praw Klingonów. Nie wiadomo też czemu tylko Enterprajs może lecieć? Skoro są takie szybkie że mogą w 2 dni oblecieć kwadrant to nie ma problemu z wysłaniem dowolnego statku.
Pod względem światotwórczym mamy do czynienia z prekłelem, czyli nie powinni wprowadzać rzeczy, których potem, w następnych seriach nie ma. I mam tu poważne wątpliwości przy okazji emocji Spocka, przy okazji możliwości statków. Nie powinni wprowadzać nowych gatunków ufoków, jak pani inspektor długowieczna, żyjąca na ziemi, wyglądająca jak człowiek, przy czym nikt nie zorientował się że taki gatunek żyje wśród nas. Żenada koncepcyjna. Oczywiście pani inspektor jako pani jest pokazana jako kompetentna. Nową doktor Pulaski ona jest.
Problem wygląda tak, że inspektorzy mają rację, ale pokazani są jako nie mający racji. I to narzucone na płeć jest przedstawieniem rewolucyjnym, podobnie jak GoGaladriel np.
Dalej mamy prochy, które biorą medycy i biją dzięki nim wszystkich. Czemu to potem się nie pojawia? W następnych seriach?
Sama fabuła? Cóż. Złe kapitalisty chcą wywołać wojnę aby zwiększyć swe zyski z wydobycia. Są jakieś podobieństwa do Picarda, np. fałszywy granat czy tam coś. Ale ja nie zwracam uwagi na to.
Podsumowując: do poziomu Discovery sporo im jeszcze brakuje, ale idą szybkim marszem w tym kierunku.
Przypisy:
1 - https://youtu.be/52IF9i864lg
sezon 02, odcinek 01, czyli premiera drugiego sezonu. SPOILERY
Odwilż się kończy, NEP się cofa. Ponieważ nowa formuła nie działa i oglądalność spada katastrofalnie trzeba się cofnąć i dać ludziom serial, który się spodoba. Jest to tylko chwilowy odwrót i skoro notowania wzrosły to można znowu przykręcić śrubę. Taki był sens pierwszego NEPu sprzed 100 lat. Pierwszy sezon Dziwnych Nowych Światów jest typowym przykładem odwilży, gdzie elementy rewolucyjne mocno ograniczyli, głównie sternica jest tu emanacją. Dało to się oglądać, nawiązywało to do czasów Kirka i Spocka (TOS) klimatem i w ogóle. Zaznaczę jednak, że jeden odcinek to próbka zbyt mała do ferowania wyroku i poczekajmy jeszcze 1-2 odcinki, 1-2 tygodnie. Sam bym jeszcze nie konstatował ale Major Grin zwrócił moją uwagę swymi syntezami [1]. Sójka mu w bok. A teraz spoiler:
Archer
Pike
Kirk
Picard
Janeway
Sisko
Burnham NIE
Zacznijmy od nonsensów: początkowo Pike leci promem na drugi koniec kwadrantu, co jest nieco dziwne, bo prom nie da rady. Może tylko tak kłapał że tak daleko leci w 3 dni. Z drugiej strony Spock nie powinien przeżywać objęcia statku, bo to normalne jest. W razie nieobecności dowódcy, 1 oficera statek obejmuje następny. W doku poczułem się jakbym oglądał Ostatniego Jedi i wyczyny Holdo:
Na Enterprajsa wdziera się inspekcja, składająca się z mężczyzn*, którzy wchodzą w konflikt z kobietami z mostka. Przy czym oni wykonują swoją pracę, rutynową i wedle procedur. Sternica natomiast zmieniła układ przyrządów sterujących, co jest groźne, bo jak siądzie tam ktoś inny to się rozwali. Poza tym ona nie steruje cały czas, są inne wachty, zmiennicy itp. Problemu wacht nie rozwiązali od samego początku Star Treka. Dalej mamy Uhurę i wyłączenie systemów łączności. Nie wiem czy ona zauważyła ale stoją w doku, gdzie jest miejsce na takie działania, które są rutynowe. Dodatkowo nie muszą nic odbierać specjalnie bo baza odbiera. Dlatego cała ta kombinacja stanowi aberrację.
Mamy też planetę, która przez 30 dni zarządzają Klingoni a potem przez następny miesiąc Federacja, co jest dziwne samo w sobie. Dziwnym jest, że nie mogą tam polecieć, co nie ogranicza w żaden sposób praw Klingonów. Nie wiadomo też czemu tylko Enterprajs może lecieć? Skoro są takie szybkie że mogą w 2 dni oblecieć kwadrant to nie ma problemu z wysłaniem dowolnego statku.
Pod względem światotwórczym mamy do czynienia z prekłelem, czyli nie powinni wprowadzać rzeczy, których potem, w następnych seriach nie ma. I mam tu poważne wątpliwości przy okazji emocji Spocka, przy okazji możliwości statków. Nie powinni wprowadzać nowych gatunków ufoków, jak pani inspektor długowieczna, żyjąca na ziemi, wyglądająca jak człowiek, przy czym nikt nie zorientował się że taki gatunek żyje wśród nas. Żenada koncepcyjna. Oczywiście pani inspektor jako pani jest pokazana jako kompetentna. Nową doktor Pulaski ona jest.
Problem wygląda tak, że inspektorzy mają rację, ale pokazani są jako nie mający racji. I to narzucone na płeć jest przedstawieniem rewolucyjnym, podobnie jak GoGaladriel np.
Dalej mamy prochy, które biorą medycy i biją dzięki nim wszystkich. Czemu to potem się nie pojawia? W następnych seriach?
Sama fabuła? Cóż. Złe kapitalisty chcą wywołać wojnę aby zwiększyć swe zyski z wydobycia. Są jakieś podobieństwa do Picarda, np. fałszywy granat czy tam coś. Ale ja nie zwracam uwagi na to.
Podsumowując: do poziomu Discovery sporo im jeszcze brakuje, ale idą szybkim marszem w tym kierunku.
Przypisy:
1 - https://youtu.be/52IF9i864lg
- SmokEustachy
- przezroczysty
- Posty: 121
- Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58
Re: Seriale
Początek Cytadeli jest dziwno-bezsensowny
Re: Seriale
Nie rozumiem koncepcji serialu Jack Ryan. Po co płacić za licencje książek Toma Clancy'ego, żeby wykorzystać kilka nazwisk, a poza tym serial nie ma nic wspólnego z materiałem źródłowym? Kurde, przy modzie na retro klimaty możnaby zajebiście odświeżyć zimnowojenne klimaty lat 70-80 z pierwszych książek cyklu. Nie jest to dramatyczna kupa jak Cytadela, ale smutno się robi, że nie dość Ubisoft od lat pluje na tę markę coraz gorszymi grami, to jeszcze serial głupi
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Re: Seriale
nie wiem kiedy to wjechało na Netflixa:
Zagłada Domu Usherów
bo rzadko tam zaglądam, ale bezzwłocznie trafiło na szczyt mojej listy.
w skrócie - współczesny horror będący adaptacja Poego, autorstwa gościa, który sroce spod ogona nie wypadł. jednak entuzjazm mi troche opadł kiedy dowiedziałem się, że "diversity world for modern audiences" wjechał mocno, czytaj: biali są mniejszością a główni bohaterzy to głownie geje i lesbijki, za co strasznie dostaje serial w opiniach twardogłowców z fandomu Poego. Od innych dostaje za bycie kopią "Sukcesji", ale dla mnie ten argument nie ma znaczenia, bo nie oglądałem tego serialu. no i z drugiej strony jednak czytam, że autor ponoć dowiózł (Mike Flanagan - "Nocna msza", "Nawiedzony dom na wzgórzu" a sam pomysł na wykorzystanie twórczości EAP jest orginalny i trzyma się kupy.
Sam to rozstrzygnę jak najszybciej, ale może ktoś juz widział?
Zagłada Domu Usherów
bo rzadko tam zaglądam, ale bezzwłocznie trafiło na szczyt mojej listy.
w skrócie - współczesny horror będący adaptacja Poego, autorstwa gościa, który sroce spod ogona nie wypadł. jednak entuzjazm mi troche opadł kiedy dowiedziałem się, że "diversity world for modern audiences" wjechał mocno, czytaj: biali są mniejszością a główni bohaterzy to głownie geje i lesbijki, za co strasznie dostaje serial w opiniach twardogłowców z fandomu Poego. Od innych dostaje za bycie kopią "Sukcesji", ale dla mnie ten argument nie ma znaczenia, bo nie oglądałem tego serialu. no i z drugiej strony jednak czytam, że autor ponoć dowiózł (Mike Flanagan - "Nocna msza", "Nawiedzony dom na wzgórzu" a sam pomysł na wykorzystanie twórczości EAP jest orginalny i trzyma się kupy.
Sam to rozstrzygnę jak najszybciej, ale może ktoś juz widział?
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Seriale
Ja w ogóle nie rozumiem tego dziwnego miksu: z jednej strony chcą być serio i jak Homeland, prawdziwi terroryści, prawdziwe zagrożenie, ofiary ginące masowo w brutalnych okolicznościach (kościół i gaz), a z drugiej? Kino akcji gdzie jeden albo dwóch typów skacze po całym świecie jak w grze komputerowej, strzelają do wszystkiego co się rusza, sceny rodem z słabych akcyjniaków z Dudikoffem i kupy się to nie trzyma za żadne skarby. Dałem sobie spokój w połowie drugiego sezonu.Gregor pisze:Nie rozumiem koncepcji serialu Jack Ryan. Po co płacić za licencje książek Toma Clancy'ego, żeby wykorzystać kilka nazwisk, a poza tym serial nie ma nic wspólnego z materiałem źródłowym? Kurde, przy modzie na retro klimaty możnaby zajebiście odświeżyć zimnowojenne klimaty lat 70-80 z pierwszych książek cyklu. Nie jest to dramatyczna kupa jak Cytadela, ale smutno się robi, że nie dość Ubisoft od lat pluje na tę markę coraz gorszymi grami, to jeszcze serial głupi
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Re: Seriale
Wszyscy już wiedzą, ale trzeba napisać, że 1670 jest w tym roku sztosem Netflixa
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
Niby "głupkowata komedyjka" a niestety od lat najlepiej zrobiony polski film kostiumowy.
Nie wiem czy są plany kontynuacji ale mogliby w tej konwencji cisnąć inne okresy historyczne
Nie wiem czy są plany kontynuacji ale mogliby w tej konwencji cisnąć inne okresy historyczne
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Seriale
Coś jak Czarna ŻmijaVoo pisze: Nie wiem czy są plany kontynuacji ale mogliby w tej konwencji cisnąć inne okresy historyczne
Ja bardzo polecam Erynie! Też na netflixie. Kryminał, dziejący się we Lwowie, u schyłku lat 30 - tych. Bardzo mi się podoba!
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Seriale
Zostały mi dwa odcinki tego 1670 8 jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Zwłaszcza jakością produkcji. Dekoracje, kostiumy i blotniste realia wyglądają naprawdę znakomicie. Wyobraźcie sobie, że ktoś w takim stylu wizualnym zrobił adaptacje Wiedźmina. To by było coś.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
Sprawdzał ktoś Masters of the Air?
Nie wiem czy chce mi się opłacać kolejną subskrypcję, nawet na miesiąc.
Nie wiem czy chce mi się opłacać kolejną subskrypcję, nawet na miesiąc.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Seriale
Pquelim pisze:nie wiem kiedy to wjechało na Netflixa:
Zagłada Domu Usherów
bo rzadko tam zaglądam, ale bezzwłocznie trafiło na szczyt mojej listy.
w skrócie - współczesny horror będący adaptacja Poego, autorstwa gościa, który sroce spod ogona nie wypadł. jednak entuzjazm mi troche opadł kiedy dowiedziałem się, że "diversity world for modern audiences" wjechał mocno, czytaj: biali są mniejszością a główni bohaterzy to głownie geje i lesbijki, za co strasznie dostaje serial w opiniach twardogłowców z fandomu Poego. Od innych dostaje za bycie kopią "Sukcesji", ale dla mnie ten argument nie ma znaczenia, bo nie oglądałem tego serialu. no i z drugiej strony jednak czytam, że autor ponoć dowiózł (Mike Flanagan - "Nocna msza", "Nawiedzony dom na wzgórzu" a sam pomysł na wykorzystanie twórczości EAP jest orginalny i trzyma się kupy.
Sam to rozstrzygnę jak najszybciej, ale może ktoś juz widział?
Rozstrzygam: absolutny sztos. Zarzuty LGBT z dupy wyjęte, obsada jest świetna. Najlepszy serial Netflixa w tym roku i w ogóle jeden z najlepszych horrorów ostatnich dekad. Poe autentycznie uwspółcześniony, opowiedziany na nowo i pomysłowo inspirowany utworami poety i współtwórcy aż dwóch gatunków literackich. Flanagan i sprawdził się ponownie, tak jako reżyser, jak również jako scenarzysta odwalił kawał niespodziewanie dobrej roboty.
Świetna rzecz i liczę na kontynuację, materiału źródłowego powinno jeszcze starczyć. Aż się prosi o większą deliberacje ten serial, zwłaszcza pod kątem fabuły i obsady. Polecam i pewnie dałbym 9.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Seriale
Tego akurat nie sprawdzałam, ale na Apple jest bardzo dużo dobra: Ted Lasso (lżejsze kino), Lekcje chemii (klimatyczny dramat), Silos (solidne sci-fi a'la fallout), W powietrzu (niezły thriller), For All Mankind (alternatywna historia kosmicznego wyścigu), Kulawe konie (zwariowany thriller szpiegowski plus świetny Gary Oldman), i jeszcze parę filmów by się do tego znalazło.Voo pisze:Sprawdzał ktoś Masters of the Air?
Nie wiem czy chce mi się opłacać kolejną subskrypcję, nawet na miesiąc.
Także moim zdaniem warto zainwestować w abonament, jak Ci Masters nie podejdzie, to jest spora szansa że znajdziesz coś innego.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
Wiesz, to nawet nie chodzi o kasę. Czasem człowiek marnuje życie na kilka odcinków, żeby się przekonać, że to była strata czasu. Serial wzbudzał wielkie nadzieje ale recenzje są chłodnawe więc byłem ciekaw czy ktoś z Was ms już swoją opinię
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Seriale
Ja oglądam.
Mam mieszane uczucia.
To jest dobry serial wojenny i ja rozumiem, załogi bombowców nie sa takie seksi jak spadochroniarze, piloci mysliwców etc... ale to nudne jest niestety troszkę.
Z perspektywy czasu to mi się wydaje, że Kompania Braci była opowieścią o szlaku bojowym 101. z perspektywy żołnierza... w porównaniu to Masters of Sky to raczej historia "niesamowiej paczki, która ciagle ładuje sie w niesamowite tarapaty"
Lecą >ktoś gine> wracają>imprezka/smutni bo ktos zginął>lecą>ktoś ginie>wracają....
Albo ktoś spada i mamy w ogole oddzielną historię we Francji (będzie, sądząc z przebitek, tez w obozie jenieckim).
No ale taki temat sobie wzieli. Trudny IMO.
Drażniła mnie w pierwszych odcinkach też kreskówkowość postaci, szczególnie taki kapitan Ameryka, z najbardziej męskim barytonem i najbardziej kwadratową szczęką i przystojny, że aż strach, ale sam strachu nie zna.
Nie ma też co ukrywać. Od Kompanii Braci minęło prawie ćwierć wieku, dużo dodawały przebitki na koniec i początek z weternami, których tu już siłą rzeczy być nie może.
Voo, lubisz klimaty to obejrzyj. To wciąż poziom HBO. Ale nie kupowałbym w tym celu abonamentu. Ja znalazłem bo leżało gdzieś.
Mam mieszane uczucia.
To jest dobry serial wojenny i ja rozumiem, załogi bombowców nie sa takie seksi jak spadochroniarze, piloci mysliwców etc... ale to nudne jest niestety troszkę.
Z perspektywy czasu to mi się wydaje, że Kompania Braci była opowieścią o szlaku bojowym 101. z perspektywy żołnierza... w porównaniu to Masters of Sky to raczej historia "niesamowiej paczki, która ciagle ładuje sie w niesamowite tarapaty"
Lecą >ktoś gine> wracają>imprezka/smutni bo ktos zginął>lecą>ktoś ginie>wracają....
Albo ktoś spada i mamy w ogole oddzielną historię we Francji (będzie, sądząc z przebitek, tez w obozie jenieckim).
No ale taki temat sobie wzieli. Trudny IMO.
Drażniła mnie w pierwszych odcinkach też kreskówkowość postaci, szczególnie taki kapitan Ameryka, z najbardziej męskim barytonem i najbardziej kwadratową szczęką i przystojny, że aż strach, ale sam strachu nie zna.
Nie ma też co ukrywać. Od Kompanii Braci minęło prawie ćwierć wieku, dużo dodawały przebitki na koniec i początek z weternami, których tu już siłą rzeczy być nie może.
Voo, lubisz klimaty to obejrzyj. To wciąż poziom HBO. Ale nie kupowałbym w tym celu abonamentu. Ja znalazłem bo leżało gdzieś.
#sgk 4 life.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
Na razie jednak wybrałem opcję japońską. Niezły ten nowy Szogun. Oczywiście są tu odstępstwa od powieści i jakieś irytujące mnie drobiazgi ale zupełnie szczerze to serial jest lepiej zrobiony niż się spodziewałem. Mimo, że kiedyś czytałem powieść to i tak po pierwszym odcinku miałem mały mętlik w głowie, który musiałem "wyleczyć" lekturą wikipedii Solidny serial, trochę w starym stylu, co akurat uważam za duży plus. Pewnie zadziałało to, że akcja dzieje się w XVI wiecznej Japonii, przez co nie można było "popłynąć" z uwspółcześnianiem bez narażenia się na śmieszność.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
Ciekawe jak idzie na Steamie i GOG-u sprzedaż starych Falloutów, bo coś mi podpowiada, że jak wściekła
No ja nie wiem co się dzieje, miałem ostatnio jakiś kryzys serialowy ale najpierw Szogun a teraz Fallout. Ten pierwszy bardzo fajny a ten drugi to po prostu głowa mała, wziąłem dzień wolnego na jakieś roboty koło domu, jak usiadłem do śniadania tak wstałem po 8 odcinkach. Pierwszy raz w życiu mi się to zdarzyło, oglądanie całych sezonów na raz zawsze miałem za dziwactwo ale tutaj nie dałem rady i wciągnąłem jak Cooper Howard swoje porcje z inhalatora Przygodę z grami skończyłem na trójce, której nie przeszedłem do końca (znudzony) więc dla mnie Fallout to ten stary erpeg z lat 90-tych. Mimo to serial bardzo mi się podobał a podobno miał mi się nie podobać W ogóle jak to jest zrobione! Mógłbym to w całości łyknąć w kinie
No ja nie wiem co się dzieje, miałem ostatnio jakiś kryzys serialowy ale najpierw Szogun a teraz Fallout. Ten pierwszy bardzo fajny a ten drugi to po prostu głowa mała, wziąłem dzień wolnego na jakieś roboty koło domu, jak usiadłem do śniadania tak wstałem po 8 odcinkach. Pierwszy raz w życiu mi się to zdarzyło, oglądanie całych sezonów na raz zawsze miałem za dziwactwo ale tutaj nie dałem rady i wciągnąłem jak Cooper Howard swoje porcje z inhalatora Przygodę z grami skończyłem na trójce, której nie przeszedłem do końca (znudzony) więc dla mnie Fallout to ten stary erpeg z lat 90-tych. Mimo to serial bardzo mi się podobał a podobno miał mi się nie podobać W ogóle jak to jest zrobione! Mógłbym to w całości łyknąć w kinie
Spoiler:
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Seriale
Asymilowanie bandytów było przezabawne. Ale ogólnie to aż za bardzo poszli w komedię jak dla mnie. Mogłoby być choć trochę poważnie. Pan rycerz kradnący zbroję też zbędny, ale wielkooka panna i człowiek (no, były człowiek) bez nosa znakomici.
W każdym razie wczoraj zainstalowałem Fallout 1 i se gram. Także ten.
W każdym razie wczoraj zainstalowałem Fallout 1 i se gram. Także ten.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Seriale
No ja F2. 4 raz w życiu, 25 lat po pierwszy razie a i tak uzbrajam się w poradniki i w solucje
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Seriale
Nigdy nie przeszedłem dwójki, a zaczynałem z 10 razy. Zawsze kończyłem z bagażnikiem pełnym ukradzionego sprzętu i więcej czasu zajmowało mi zarządzanie ekwipunkiem niż wykonywanie zadań. A potem się nudziłem.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Seriale
Bo nie kozystales z solucji jaka byla w SGKCrowley pisze:Nigdy nie przeszedłem dwójki, a zaczynałem z 10 razy. Zawsze kończyłem z bagażnikiem pełnym ukradzionego sprzętu i więcej czasu zajmowało mi zarządzanie ekwipunkiem niż wykonywanie zadań. A potem się nudziłem.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Seriale
Tak, korzystałem z tej z CDA (tfu!). To wiele wyjaśnia...
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Seriale
Fajne było, ale ewidentnie zachodnie lewactwo to pisało. Dlatego uczynili faszystów sympatyczniejszymi od chrześcijan. Poza tym, osłabili ostatni odcinek, bo bodajże na 4 odcinki przed nim jedyne zombiaki pojawiały się na flashbackach. Więc końcowa decyzja bohatera nie wyglądała tak dramatycznie jak być powinna.Oglądacie The Last of Us? Mnie się podoba.
Z seriali to ja polecam Last Kingdom. Tańsza ale lepsza Gra o Tron. Co jest lepszego? Bohaterowie pozytywni są interesujący i rozeznani w tym jak działa ich setting, w przeciwieństwie do Starków, którzy byli dość sztucznym tworem mającym szokować się razem z widzem, że nie znajdują się we Władcy Pierścieni. Śmierć nie tylko zdarza się by zaszokować na końcu odcinka, ale by dać okazję by postacie przeżyły tragedię w tym samym odcinku co się zdarza. No i można nieco się dowiedzieć o historii Anglii. No i zakończenie jest dobre.
Re: Seriale
Obejrzałem półtora odcinka nowego polskiego serialu kryminalnego na Netfliksie "Krucjata"
Bardzo ciekaw jestem jak zostaną rozwiązane dwie najwieksze zagadki tego serialu
1. Co sie stało z najwyraźniej zaginioną osobą odpowiedzialną za pisanie dialogów
2. Czy wszyscy polscy aktorzy grają takie drewno zawsze, czy to zasługa wybitnego talentu reżyserskiego, żeby wydobyć ten kunszt
Bardzo ciekaw jestem jak zostaną rozwiązane dwie najwieksze zagadki tego serialu
1. Co sie stało z najwyraźniej zaginioną osobą odpowiedzialną za pisanie dialogów
2. Czy wszyscy polscy aktorzy grają takie drewno zawsze, czy to zasługa wybitnego talentu reżyserskiego, żeby wydobyć ten kunszt
#sgk 4 life.
Re: Seriale
Dużo w tym serialu kuleje, ale nadrabia fabułą do tego stopnia, że ja to wybaczam. Na razie jestem w środku, ale dwa pierwsze odcinki oceniam póki co najgorzej. Im dalej, tym lepiej (przynajmniej na razie), ale niektóre rzeczy kuleją cały czas i albo Cię wciągnie, albo się odbijesz.
Since 2001.