Hmmm? Jaki jubileusz?zodi pisze:DaeL dziś pewnie świętuje ważny Jubileusz ?
Luźno o grach
Re: Luźno o grach
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o grach
24 maja 2000 roku - nic Ci to nie mówi ?
Re: Luźno o grach
Kompletnie nic. Ale może jestem już za stary i nie pamiętam tych czasów. Chyba że... hmmmm... Czyżbym się wtedy zarejestrował na starym forum? Wydaje mi się, że to za wcześnie trochę, ale kto wie...
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o grach
Premiera Daikatany
Myślałem, że wiesz, bo to info z fb profilu CD Action Sam z siebie bym nie pamiętał.
Myślałem, że wiesz, bo to info z fb profilu CD Action Sam z siebie bym nie pamiętał.
Re: Luźno o grach
Jak ktoś lubi hack&slashe, a ma już dość używania broni głównie średniowiecznych podpartych magią to bardzo polecam WH40K:Inquisitor - Martyr
Ja akurat nigdy nic wspólnego z całym tym uniwersum nie miałem, ale kurde... to jest dobre!
Ja akurat nigdy nic wspólnego z całym tym uniwersum nie miałem, ale kurde... to jest dobre!
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o grach
Ja bym peowiedzial, ze raczej nudne... troche pogralem i dalem sobie spokój
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Jak ktoś lubi arcade ścigałki w starym stylu, to na Epicu jest Turbo-cośtam co bardzo dobrze udaje starego Lotusa 3. Piszę 3, bo tylko w tego grałem. Split screen z dziećmi daje radę!
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o grach
A nie przypadkiem Horizon Chase Turbo?
Bo jeśli tak, to jest to zajebiste.
Bo jeśli tak, to jest to zajebiste.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Tak!
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Ogrywam Control i póki co jest to bardzo ładna demonstracja tego, co można wycisnąć z Ray Tracingu. IMHO ładniejsze niż Cyberpunk. O ile fabuła mnie tak nie wciągnęła, to pewnie przejdę ze względu na doznania estetyczne
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
Kupiłem na promocji Warhammer Total War 1+2 oraz kilka dodatków. Pogrywam sobie pierwszą kampanię i kurde... ta gra jest OGROMNA. Zajebisty Total War, jaram się jak za czasów pierwszego odpalenia Divinity 2.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o grach
Kompletnie odbiłem się od młotkowych total warów. Gra się w to zupełnie inaczej! Wszystkie przyzwyczajenia trzeba była odstawić w kąt i uczyć się od nowa. Poza tym grając północnymi barbarzyńcami warstwa budowania i rozwoju została zupełnie zmarginalizowana. Uzasadnienie fabularne jest, ale jakoś taka mechanika mi nie siadła.
W dalszym ciągu czekam na Medieval: Total War 3. Może kiedyś.
W dalszym ciągu czekam na Medieval: Total War 3. Może kiedyś.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
No właśnie ja się cieszę, że się gra inaczej - bo gra się właśnie młotkowo. Jako fan figurasów (przede wszystkim, z RPG zazwyczaj grałem w inne systemy) naprawdę "czuję" ten gameplay. Oczywiście nie szukałem symulatora figurek, ale właśnie baaaardzo liczyłem że poczuję klimat warhammera w tym total waru. I dla mnie jest zajebiście, siedzę po nocach.
Tylko na razie smuteczek, bo okazało się że nowy patch trochę zepsuł balans autorytetu w imperium i muszę szukać workaround. Ale taka tam pierdoła, gra się super!
Tylko na razie smuteczek, bo okazało się że nowy patch trochę zepsuł balans autorytetu w imperium i muszę szukać workaround. Ale taka tam pierdoła, gra się super!
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o grach
Ej, ile rund średnio trwa kampania Imperium? W którym momencie można sobie powiedzieć "ok, zjebałem"?
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
Różnie, ale czytałem że średnio wychodzi aż 500 tur na długą kampanię.
120-140 tura jest inwazja chaosu, więc do tej pory powinineś mieć solidną gospodarkę i armię. A potem możesz już grać i grać, nie ma kolejnych eventów.
Ja jestem w bodaj 60 i o ile zjebałem trochę (bo nie znałem mechanizmu) i mam mało krain Imperium (tak z 1/3) to podbijam już krasnale i południowe Ziemie. Te ziemie przydupasów Chosu na północy raz spaliłem, a teraz się odbudowują, więc myślę sobie że jak przejmę całe połdunie to pójdę im tam wpierdzielić. A potem Bretonię i Elfiaki i chyba wszystkie warunki do krótkiej kampanii pykną (+wytłuczenie lordów Chaosu).
120-140 tura jest inwazja chaosu, więc do tej pory powinineś mieć solidną gospodarkę i armię. A potem możesz już grać i grać, nie ma kolejnych eventów.
Ja jestem w bodaj 60 i o ile zjebałem trochę (bo nie znałem mechanizmu) i mam mało krain Imperium (tak z 1/3) to podbijam już krasnale i południowe Ziemie. Te ziemie przydupasów Chosu na północy raz spaliłem, a teraz się odbudowują, więc myślę sobie że jak przejmę całe połdunie to pójdę im tam wpierdzielić. A potem Bretonię i Elfiaki i chyba wszystkie warunki do krótkiej kampanii pykną (+wytłuczenie lordów Chaosu).
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o grach
Przypomniało mi się, że w końcu skończyli Black Mesa... Jak nie przepadam za wieloma zmianami w etapach "ziemskich" (spadać, lubię on a rail chociażby) tak Xen wygląda obłędnie, polecam jak Robercik Hujaweja.
-
- czarny
- Posty: 71
- Rejestracja: 8 kwietnia 2016, o 21:30
Re: Luźno o grach
Warhammer to jedyny Total War, w który grałem. Wszystko fajnie, tylko że bitwy ładowały mi się niemiłosiernie długo. W międzyczasie sobie książkę czytałem. A pod koniec kampanii Imperium dałem za wygraną i przesiadłem się na szybkie rozstrzygnięcia. No i żadnej innej kampanii nie zacząłem - choć w międzyczasie dokupiłem dwójkę, tak na przyszłość, może jak kiedyś wymienię kompa to będzie się jakoś sensownie ładować.
Re: Luźno o grach
Humankind kusi. Nie jest to chyba Civilization killer, ale pierwsze recenzje całkiem niezłe!
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Też mnie interesuje, bo Endless Legend było fajne - może sobię wypróbuję jak będzie darmowy weekend czy coś takiego. Inaczej nie ma co ryzykować kasy... Mam już dużo takich gier. Próbowałem ostatnio znowu EL odpalić i jakoś ledwo przebrnąłem przez 30 minut, a kiedyś zrobiłem kilka całych kampanii...
Re: Luźno o grach
Też poczekam. Na razie kupiłem tylko wszystkom muzykę z gry na bandcampie.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
Jest w game passiezodi pisze:Humankind kusi. Nie jest to chyba Civilization killer, ale pierwsze recenzje całkiem niezłe!
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o grach
010101010101
Kotor 1 dostanie remake!
010101010101
Kotor 1 dostanie remake!
010101010101
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o grach
Wolałbym, żeby dokonczyli dwójkę
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o grach
Ja też. Ponoć są jakieś mody, które przywracają część wyciętego contentu.
Z innej beczki: nowy God of War Ragnarok zapowiada się cudnie. Tylko smucą zapowiedzi, że to już koniec nordyckiej sagi. Kurde, liczyłem na trylogię przed przenosinami do panteonu egipskiego/japońskiego.
Z innej beczki: nowy God of War Ragnarok zapowiada się cudnie. Tylko smucą zapowiedzi, że to już koniec nordyckiej sagi. Kurde, liczyłem na trylogię przed przenosinami do panteonu egipskiego/japońskiego.
Re: Luźno o grach
Jest mod aka community patch, który przywraca/odtwarza sporo wyciętego contentu i naprawia mnóstwo błędów bo to jednak gra ObsidianaPtaszor pisze:Ja też. Ponoć są jakieś mody, które przywracają część wyciętego contentu.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Luźno o grach
Pojawiły się recenzje Gamedeca, czyli że gra już jest. Chyba poproszę Mikołaja, te trzy miesiące jakoś wytrzymam
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźno o grach
Od wczoraj. Mialem dzisiaj zasiasc, ale poziom zmeczenia mnie przytloczyl. Moze jutro...Theeck pisze:Pojawiły się recenzje Gamedeca, czyli że gra już jest. Chyba poproszę Mikołaja, te trzy miesiące jakoś wytrzymam
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Re: Luźno o grach
Dobra, pierwszy level Xen jest super, ale dalsze głównie wkurzają. Do tego patch na Steam wykasował mi save'y. Klasyczna wersja H-L lepsza w sumieGregor pisze:Przypomniało mi się, że w końcu skończyli Black Mesa... Jak nie przepadam za wieloma zmianami w etapach "ziemskich" (spadać, lubię on a rail chociażby) tak Xen wygląda obłędnie, polecam jak Robercik Hujaweja.
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Luźno o grach
Po dłuższej przerwie wróciłam do Last Epoch. Jest sporo zmian wizualnych, gra wyładniała, mamy nowe modele (oraz ikony) sprzętu, więc postać już powoli zaczyna jakoś wyglądać (ale to jest element nad którym deweloperzy cały czas pracują, po kawałku).
I nadal gra mi się w to świetnie i nie nudzi, mimo 150 godzin na liczniku (tak jakoś wyszło). Robię drugiego łucznika (opartego na Cinder Strike - czyli "piu piu BUM"), odkurzyłam szamana, robię go na totemach, na początku było drętwo, ale wskoczyło parę leveli i zaczyna się zabawa.
Kolejny patch ma dowieźć kolejne usprawnienia wizualne, ale też pierwszy Dungeon i jakieś Eternal Cache, cokolwiek to jest. Czekam z ciekawością. No i nadal mamy jeszcze trzy brakujące klasy, ale nie wiem kiedy je dadzą.
I nadal gra mi się w to świetnie i nie nudzi, mimo 150 godzin na liczniku (tak jakoś wyszło). Robię drugiego łucznika (opartego na Cinder Strike - czyli "piu piu BUM"), odkurzyłam szamana, robię go na totemach, na początku było drętwo, ale wskoczyło parę leveli i zaczyna się zabawa.
Kolejny patch ma dowieźć kolejne usprawnienia wizualne, ale też pierwszy Dungeon i jakieś Eternal Cache, cokolwiek to jest. Czekam z ciekawością. No i nadal mamy jeszcze trzy brakujące klasy, ale nie wiem kiedy je dadzą.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
A ja pykam w Transport Fever 2. W porównaniu z (o)TTD brakuje kilku rzeczy, takich jak:
- zróżnicowanie produkcji w zakładach (wszystkie jednego rodzaju robią tyle samo)
- zróżnicowanie opłat za produkty (wszystkie płacą za jednostkę tak samo)
- realistyczne jednostki towaru
Ale za to wszystko wygląda bardzo ładnie, można się przejechać pociągiem no i nie ma takich wkurzających rzeczy jak wysyłanie wozów do depotu, żeby wymienić na nowy. Fajne jest też to, że każda jednostka towaru ma swoją stację docelową - np. każdy pasażer jedzie skądś dokądś i będzie się przesiadał między pociągami, czy autobusami - to mi kompensuje za wszystkie niedociągnięcia tej gry Zajebiście to wygląda jak ludziki się wysypują z pociągu, a potem idą złapać autobus na lotnisko. Zen...
Wyzwania ekonomicznego za bardzo nie ma, ale przez to, że generalnie wszystko w grze jest bardzo drogie, to jednak trzeba uważać, żeby nie spłukać się na jakieś bezsensowne lotnisko albo nowe pociągi, które potem na siebie nie zarobią...
- zróżnicowanie produkcji w zakładach (wszystkie jednego rodzaju robią tyle samo)
- zróżnicowanie opłat za produkty (wszystkie płacą za jednostkę tak samo)
- realistyczne jednostki towaru
Ale za to wszystko wygląda bardzo ładnie, można się przejechać pociągiem no i nie ma takich wkurzających rzeczy jak wysyłanie wozów do depotu, żeby wymienić na nowy. Fajne jest też to, że każda jednostka towaru ma swoją stację docelową - np. każdy pasażer jedzie skądś dokądś i będzie się przesiadał między pociągami, czy autobusami - to mi kompensuje za wszystkie niedociągnięcia tej gry Zajebiście to wygląda jak ludziki się wysypują z pociągu, a potem idą złapać autobus na lotnisko. Zen...
Wyzwania ekonomicznego za bardzo nie ma, ale przez to, że generalnie wszystko w grze jest bardzo drogie, to jednak trzeba uważać, żeby nie spłukać się na jakieś bezsensowne lotnisko albo nowe pociągi, które potem na siebie nie zarobią...
Re: Luźno o grach
Czy nasza postać wygląda w końcu adekwatnie do tego co ma na sobie ?Alexandretta pisze:Po dłuższej przerwie wróciłam do Last Epoch. Jest sporo zmian wizualnych, gra wyładniała, mamy nowe modele (oraz ikony) sprzętu, więc postać już powoli zaczyna jakoś wyglądać (ale to jest element nad którym deweloperzy cały czas pracują, po kawałku)
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Luźno o grach
Na pewno jest pod tym względem lepiej niż było, ale z tego co zauważyłam jeszcze nie wszystkie rzeczy mają nowe modele, np legendarki nie mają.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
Re: Luźno o grach
Ej widzieliście może reklamę Nintendo na YouTube? Dubbing i w ogóle lokalizacja jest na poziomie pirackich filmów z końca lat 90tych, szok!
https://youtu.be/cgloGFhktj4
https://youtu.be/cgloGFhktj4
Re: Luźno o grach
widzeliśmy, przerabiamy to już na zajęciach z brand planningu
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o grach
Ja myślę że to jest na ćwiczenie z budżetowania kampanii proporcja pomiędzy wydatkiem na kreacje i emisję jest do poprawki!
Re: Luźno o grach
GOG wrzcił mi rabat 55% na Disco Elysium Final Cut. No i kupiłem.
O tej grze słyszałem już takie superlatywy, że w spolszczonej wersji grzechem byłoby nie skorzystać. Podobno najlepszy erpeg w stylu Tormenta od czasów Tormenta.
Nienawidzę kupować gier. Nienawidzę tej wewnętrznej sprzeczności, którą wywołuje fakt zakupu. Powinienem pograć, nawet wiem że mi się spodoba. Ale za tydzień wychodzi netflixowy Wiesiek, miałem juz poukladane w glowie zeby wrócić do sejwa... A i jeszcze ikonka Doom Eternal ciągle na mnie łypie z pulpitu.
Nienawidzę kupować gier.
O tej grze słyszałem już takie superlatywy, że w spolszczonej wersji grzechem byłoby nie skorzystać. Podobno najlepszy erpeg w stylu Tormenta od czasów Tormenta.
Nienawidzę kupować gier. Nienawidzę tej wewnętrznej sprzeczności, którą wywołuje fakt zakupu. Powinienem pograć, nawet wiem że mi się spodoba. Ale za tydzień wychodzi netflixowy Wiesiek, miałem juz poukladane w glowie zeby wrócić do sejwa... A i jeszcze ikonka Doom Eternal ciągle na mnie łypie z pulpitu.
Nienawidzę kupować gier.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o grach
Ja wlasnie wrocilem po pojawieniu sie spolszczenia, bo angielski gry byl zdecydowanie poza moim zasiegi.
Pq - Watek glowny jest podobno na 20-25 godzin. Mozna wziac urlop
Wysłane z mojego SM-A217F przy użyciu Tapatalka
Pq - Watek glowny jest podobno na 20-25 godzin. Mozna wziac urlop
Wysłane z mojego SM-A217F przy użyciu Tapatalka
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Epic Games o Ciebie zadba! Za tydzień rozpoczyna codzienne rozdawnictwo gier! Jeszcze nie wiadomo co, ale przez ostatnie lata zawsze jedna lub dwie perełki wpadły Codziennie nowa gra!Pquelim pisze:Nienawidzę kupować gier.
Re: Luźno o grach
Patrząc po tym jak gram w Wieśka (140h na GOGu i w akcie pierwszym, tj. przed Kaer Mohren), to DE zajmie mi co najmniej 40, a może i 60hpeterpan pisze:Pq - Watek glowny jest podobno na 20-25 godzin. Mozna wziac urlop
W sumie to raptem 15 wieczorów po 3-4 godziny. Przy odpowiednim zacięciu, do zrobienia
A Wiesiek będzie musiał poczekać. Ostatnio odpalane w październiku, naprawdę mi się nie spieszy.
Nie mam konta na Epic Storze, ogólnie mam osobie takie mniemanie, że mnie te wszystkie promki nie dotyczą, praktycznie w ogóle nie zaglądam na steam salesy Za mało gram, zbyt okazjonalnie. A potem sprawdzam swoje biblioteki i już nie jest tak kolorowoEpic Games o Ciebie zadba! Za tydzień rozpoczyna codzienne rozdawnictwo gier! Jeszcze nie wiadomo co, ale przez ostatnie lata zawsze jedna lub dwie perełki wpadły Codziennie nowa gra!
Wychodzi na to że jak już raz na ten ruski rok, albo i trzy lata (albo i trzy razy w roku, to be fair), zajrzę na jakieś zimobranie na muve (istnieje to jeszcze? miałem tam z 7 gier kupionych digitali), czy właśnie christmas/holidays sales na steamie, to za każdym razem coś wpadało do koszyka. No bo konto na Steam to właściwie budowane z wyrzutami sumienia archiwum guilty pleasures, gdzie na 27 kupionych gier ograłem 8, przeszedłem cztery, mam trochę "śmieci" - które same wpadły gdzieś przy okazji, a reszta na szeroko pojęte później, czyt. Wielkie Nigdy.
I GOG mnie dorwał na tej samej zasadzie, bo to spoko opcja żeby legalnie i za grosze pograć w dzialające klasyki, z Tormentami, Icewindami i Baldurami na czele mojego prywatnego rankingu zapotrzebowania (ciekaw jestem, czy jeszcze kiedykolwiek użyję imponującego segregatora na 12 CD pt. "Saga Balrdus Gate", eksluzywnego seta wydanego w 2004 przez CDP).
Wpadłem w konsekwencji do newslettera, co czyni mnie podatnym na inne bodźce marketingowe, głównie rozchodzi się o pricing. No bo nawet Disco Elysium wyszło mi taniej niż na Steamie (64 vs 72 PLN), a poza tym sprawdziłem i wydałem tam łącznie 117 złotych.
I ta kasa wystarczyła, żebym zbudował sobie zupełnie drugi folder wyrzutów sumienia, gdzie mam poza wymienionymi seriami mam jeszcze kilka innych, zakupionych za grosze, łacznie 14 tytułów, m. in. Jagged Alliance 2, pierwsze Medal of Honor na PC (oj jak się zestarzała Omaha Beach!), czy Torment: Tides of Numenera.
Disco elysium jednak mam nadzieję skończyć, jak nie w trzy tygodnie, to może być i dwanaście miesięcy, będę meldowal
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Ja mam już ponad 100 tytułów na Epicu, wydałem 0 PLN. Większość to gnioty, ale czasami perełka się trafi. Zagrałem może w 10 tytułów, na które zawsze mi było szkoda kasy. Nawet jak zagram 2 godziny, to wciąż warto .
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o grach
Pquelim pisze:Patrząc po tym jak gram w Wieśka (140h na GOGu i w akcie pierwszym, tj. przed Kaer Mohren), to DE zajmie mi co najmniej 40, a może i 60hpeterpan pisze:Pq - Watek glowny jest podobno na 20-25 godzin. Mozna wziac urlop
W sumie to raptem 15 wieczorów po 3-4 godziny. Przy odpowiednim zacięciu, do zrobienia
A Wiesiek będzie musiał poczekać. Ostatnio odpalane w październiku, naprawdę mi się nie spieszy.
Nie mam konta na Epic Storze, ogólnie mam osobie takie mniemanie, że mnie te wszystkie promki nie dotyczą, praktycznie w ogóle nie zaglądam na steam salesy Za mało gram, zbyt okazjonalnie. A potem sprawdzam swoje biblioteki i już nie jest tak kolorowoEpic Games o Ciebie zadba! Za tydzień rozpoczyna codzienne rozdawnictwo gier! Jeszcze nie wiadomo co, ale przez ostatnie lata zawsze jedna lub dwie perełki wpadły Codziennie nowa gra!
Wychodzi na to że jak już raz na ten ruski rok, albo i trzy lata (albo i trzy razy w roku, to be fair), zajrzę na jakieś zimobranie na muve (istnieje to jeszcze? miałem tam z 7 gier kupionych digitali), czy właśnie christmas/holidays sales na steamie, to za każdym razem coś wpadało do koszyka. No bo konto na Steam to właściwie budowane z wyrzutami sumienia archiwum guilty pleasures, gdzie na 27 kupionych gier ograłem 8, przeszedłem cztery, mam trochę "śmieci" - które same wpadły gdzieś przy okazji, a reszta na szeroko pojęte później, czyt. Wielkie Nigdy.
I GOG mnie dorwał na tej samej zasadzie, bo to spoko opcja żeby legalnie i za grosze pograć w dzialające klasyki, z Tormentami, Icewindami i Baldurami na czele mojego prywatnego rankingu zapotrzebowania (ciekaw jestem, czy jeszcze kiedykolwiek użyję imponującego segregatora na 12 CD pt. "Saga Balrdus Gate", eksluzywnego seta wydanego w 2004 przez CDP).
Wpadłem w konsekwencji do newslettera, co czyni mnie podatnym na inne bodźce marketingowe, głównie rozchodzi się o pricing. No bo nawet Disco Elysium wyszło mi taniej niż na Steamie (64 vs 72 PLN), a poza tym sprawdziłem i wydałem tam łącznie 117 złotych.
I ta kasa wystarczyła, żebym zbudował sobie zupełnie drugi folder wyrzutów sumienia, gdzie mam poza wymienionymi seriami mam jeszcze kilka innych, zakupionych za grosze, łacznie 14 tytułów, m. in. Jagged Alliance 2, pierwsze Medal of Honor na PC (oj jak się zestarzała Omaha Beach!), czy Torment: Tides of Numenera.
Disco elysium jednak mam nadzieję skończyć, jak nie w trzy tygodnie, to może być i dwanaście miesięcy, będę meldowal
Na GOG-u Shadow Tactics: Blades of Shogun za darmoszkę do 15 grudnia. Polecam! Grałem i nawet ukończyłem, świetna sprawa, takie udoskonalone Desperados ze skakaniem po dachach, które zlicza i karze za zbyt częste wczytywanie Quicksave'ów. O dziwo, a może nie, bo w sumie to Desperados, czyli skradankowy western, było dziwaczną konwencją, historia pięknie skleja się z rozgrywką, w końcu ninja idealnie pasują do cichych eliminacji. Naprawdę warto.
Re: Luźno o grach
no i pykam narazie w te Disco Elysium. Właściwie to visual novel, bo nawet wybory są mocno pozorne i zdają się prowadzić do podobnych skutków. Jest lekkie wrażenie prowadzenia za rączkę, a że gra nie jest skomplikowana, to naprawdę trudno się pogubić.
Z jednej strony rozbudowana tekstówka, a z drugiej prosta i naprawdę fajna gra cRPG, chociaż jak teraz ją widzę to bardzieł skłaniałbym się do sklasyfikowania jej w szeroko pojętym gatunku przygodówek, ewentualnie rolplejów tekstowych. Z narracji ma trochę Syberii, czy nawet Mysta, w stylu przypomina Planescape: Torment własnie, czy jego duchowego spadkobiercę Tides of Numenera. Zdecydowanie najwięcej frajdy (i konsekwencji dla dalszego rozwoju postaci) dostarczają wewnętrzne intradialogi z własnym umysłem, reprezentowanym przez 24 cechy-statystyki bohatera. Cała reszta to otoczka, ale bardzo rozbudowana i składająca się na spójny build świata.
Tymczasowo gra się nieźle, aczkolwiek wciąż na wczesnym etapie rozkminiam interfejs, ale zarówno stylistyka jak i czarny humor bardzo sugestywnie budują idealną atmosferę na zimowy wieczór (o ile za oknem śnieg i pizgawica).
Zastanawiam się, ile w Disco Elysium w ogólnym rozrachunku prawdziwego cRPG (co prawda nie mam jeszcze mapy, ale nawet po pierwszej lokacji oraz sposobie kadrowania rzutu izometrycznego wnioskuję, że nie będzie to wiele terenu do przeszukania), a ile po prostu visual novel, z którym zresztą nie mam większego problemu. Rodowód "simple D&D" wydaje się być atrakcyjny dla przyszłości właśnie komputerowych erpegów, tymczasem nie wiem czy studio ZA/UM tutaj przy pomocy Disco Elysium nie zdefiniowało trochę niszy konsumenckiej i rynkowej
Z jednej strony rozbudowana tekstówka, a z drugiej prosta i naprawdę fajna gra cRPG, chociaż jak teraz ją widzę to bardzieł skłaniałbym się do sklasyfikowania jej w szeroko pojętym gatunku przygodówek, ewentualnie rolplejów tekstowych. Z narracji ma trochę Syberii, czy nawet Mysta, w stylu przypomina Planescape: Torment własnie, czy jego duchowego spadkobiercę Tides of Numenera. Zdecydowanie najwięcej frajdy (i konsekwencji dla dalszego rozwoju postaci) dostarczają wewnętrzne intradialogi z własnym umysłem, reprezentowanym przez 24 cechy-statystyki bohatera. Cała reszta to otoczka, ale bardzo rozbudowana i składająca się na spójny build świata.
Tymczasowo gra się nieźle, aczkolwiek wciąż na wczesnym etapie rozkminiam interfejs, ale zarówno stylistyka jak i czarny humor bardzo sugestywnie budują idealną atmosferę na zimowy wieczór (o ile za oknem śnieg i pizgawica).
Zastanawiam się, ile w Disco Elysium w ogólnym rozrachunku prawdziwego cRPG (co prawda nie mam jeszcze mapy, ale nawet po pierwszej lokacji oraz sposobie kadrowania rzutu izometrycznego wnioskuję, że nie będzie to wiele terenu do przeszukania), a ile po prostu visual novel, z którym zresztą nie mam większego problemu. Rodowód "simple D&D" wydaje się być atrakcyjny dla przyszłości właśnie komputerowych erpegów, tymczasem nie wiem czy studio ZA/UM tutaj przy pomocy Disco Elysium nie zdefiniowało trochę niszy konsumenckiej i rynkowej
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
Re: Luźno o grach
Dla mnie to erpeg jednak mimo wszystko, głównie z uwagi na mnogość sposobów rozwiązania problemów - nie powiedziałbym że jest liniowo, wręcz przeciwnie. Co więcej, bardzo wiele zależy od wyboru modelu rozwoju i statystyk raczej niż od pojedynczych decyzji. Oczywiście ostatecznie historia idzie jakby w jednym kierunku, ale ścieżki dojścia, punkty widzenia itd są zdecydowanie zróżnicowane.
Gra mi się bardzo podobała, aczkolwiek jak dla mnie jednak przegięte filozofowanie, osobiście te dialogi wewnętrzne i odblokowanie tych idei to już było too much.
Gra mi się bardzo podobała, aczkolwiek jak dla mnie jednak przegięte filozofowanie, osobiście te dialogi wewnętrzne i odblokowanie tych idei to już było too much.
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Luźno o grach
Też właśnie pogrywam w Disco Elysium. Ciekawa koncepcja, gra się nawet fajnie, ale z drugiej strony jest to trochę męczące. Za dużo tam jak dla mnie tej całej politycznej otoczki, nie lubię takich rzeczy. Samo śledztwo fajne, ciekawa jestem jak się ta cała historia skończy. Staram się być dobrym policjantem, stawiam na logikę, percepcję i matematykę wizualną (czy jak to się tam nazywa). System myśli średnio mi podchodzi.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Vampyr - a tak fajnie się zaczęło... Niby fajny klimat, wciągająca historia, ciekawi NPC, ale po kilku godzinach odechciewa się grać, przez IMHO kiepsko zaprojektowane lokacje, dziwną mechanikę konwersacji (3 opcje w decyzji do podjęcia i wszystkie prawie takie same), mało przekonujące postaci (np. wystarczy poprosić gościa który chciał Cię zabić o jego bezcenny artefakt a ten bez mrugnięcia okiem oddaje), szukanie składników leków w śmieciach, o dziwnych zwrotach fabuły już nie wspominając...
Przetrwałem chyba 4 wieczory - po 2 miałem dość, ale dałem szansę na dwóch kolejnych, że może się rozrkęci... Na 5-ty włączyłem playthrough z YT przewijając do kluczowych momentów gry, żeby sprawdzić dokąd to wszystko zmierzało. I tak dałem tej grze zdecydowanie za dużo uwagi...
Spoiler:
Re: Luźno o grach
Medium
Fajnie, że nie jest za długie, fajnie że nie jest za trudne - klimacik dobry, dobrze się bawiłem. Lubię takie gry.
Graliście w Layers of fear 2?
Fajnie, że nie jest za długie, fajnie że nie jest za trudne - klimacik dobry, dobrze się bawiłem. Lubię takie gry.
Graliście w Layers of fear 2?
Re: Luźno o grach
No w końcu!
Po kilku latach zapowiedzi (a w międzyczasie chyba dwukrotnym anulowaniu projektu) nowe Settlersy w końcu się ukażą! Aktualnie można zapisać się na betę, ale ona potrwa tylko 4 dni, a sama premiera planowana jest na 17 marca więc już zaczekam te 2 miesiąc! Na gry-online jakieś narzekanie, że za proste, za spokojne, i że to jak 3 albo 4 - dla mnie brzmi to wyśmienicie!
Po kilku latach zapowiedzi (a w międzyczasie chyba dwukrotnym anulowaniu projektu) nowe Settlersy w końcu się ukażą! Aktualnie można zapisać się na betę, ale ona potrwa tylko 4 dni, a sama premiera planowana jest na 17 marca więc już zaczekam te 2 miesiąc! Na gry-online jakieś narzekanie, że za proste, za spokojne, i że to jak 3 albo 4 - dla mnie brzmi to wyśmienicie!
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźno o grach
Nie wpisywać
Powtarzam, nie wpisywać
Kod: Zaznacz cały
Mistrz świata w strzelectwie zastrzelił się na polowaniu
Kod: Zaznacz cały
Mistrz świata w strzelectwie zastrzelił się na polowaniu