Wiem, ale mierzi mnie to i dlatego wyplułem z siebie tamtego postaMatthias[Wlkp] pisze:Tak to zawsze jest, że jak ginie urzędnik wysokiej rangi, to otrzymuje honory z tytułu pełnionego stanowiska.
Eklezja, czyli luźno o polityce.
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles, DaeL
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Masz racje Theeck. Lecha Kaczyńskiego powinni byli pochować na cmentarzu w Smoleńsku bez kamer i państwowego pogrzebu.
Swoją drogą nie bądź hipokrytą! Dlaczego uważasz, że 5 nastolatek bardziej zasługuje na minutę ciszy niż naście czy więcej osób ginących co weekend na drogach? O nich nie wspominasz
Swoją drogą nie bądź hipokrytą! Dlaczego uważasz, że 5 nastolatek bardziej zasługuje na minutę ciszy niż naście czy więcej osób ginących co weekend na drogach? O nich nie wspominasz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Nie zmieniaj tematu na LK ani media 
, po prostu strasznie irytuje mnie to co się wyprawia obecnie z Adamowiczem. Rozumiem dlaczego tak się dzieje, dlaczego politycy choć jeszcze wczoraj utopiliby go w łyżce wody, obecnie niemal ronią łzy przed kamerami i omal łkając dzielą się wspomnieniami o samorządowcu tysiąclecia. Rozumiem, ale brzydzi mnie to i dzisiaj i wczoraj jadąc do i z pracy musiałem wciąż przełączać radio z kanałów informacyjnych bo wszędzie produkowali się politycy robiący sobie bezpłatny pijar ze swojej wrażliwości i pohukujący do zaprzestania wzajemnej nienawiści.
A zwykły, szary obywatel dla polityków zupełnie się nie liczy, nie zasługuje ani na minutę ciszy, ani na sekundę uwagi, choć na pewno jest o wiele bardziej wartościowym człowiekiem od zawodowego polityka.
I żeby rozwiać wątpliwości - w mojej hierarchii wartości, poniżej zawodowych polityków nie ma już nic.
Tym bardziej zrozumcie moją irytację jak tyle hołdów i zaszczytów spotyka kogoś takiego
, po prostu strasznie irytuje mnie to co się wyprawia obecnie z Adamowiczem. Rozumiem dlaczego tak się dzieje, dlaczego politycy choć jeszcze wczoraj utopiliby go w łyżce wody, obecnie niemal ronią łzy przed kamerami i omal łkając dzielą się wspomnieniami o samorządowcu tysiąclecia. Rozumiem, ale brzydzi mnie to i dzisiaj i wczoraj jadąc do i z pracy musiałem wciąż przełączać radio z kanałów informacyjnych bo wszędzie produkowali się politycy robiący sobie bezpłatny pijar ze swojej wrażliwości i pohukujący do zaprzestania wzajemnej nienawiści.A zwykły, szary obywatel dla polityków zupełnie się nie liczy, nie zasługuje ani na minutę ciszy, ani na sekundę uwagi, choć na pewno jest o wiele bardziej wartościowym człowiekiem od zawodowego polityka.
I żeby rozwiać wątpliwości - w mojej hierarchii wartości, poniżej zawodowych polityków nie ma już nic.
Tym bardziej zrozumcie moją irytację jak tyle hołdów i zaszczytów spotyka kogoś takiego
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Przesadzasz. Są i wartościowi politycy i niewartościowi zwykli ludzie. Nie dzieliłbym uprawianymi zawodami. Co najwyżej w niektórych łatwiej trafić dziada niż nie-dziada.
Natomiast szum medialny jest w takich sytuacjach oczywisty i wynika z czasów w jakich żyjemy i organizacji społeczeństwa.
Poza tym jak nie lubisz kolegi z pracy to nie wiem, nie jest Ci przykro jak zginie w wypadku samochodowym? No kurde. Tak samo politycy często drą koty, a potem razem idą na wódkę.
Natomiast szum medialny jest w takich sytuacjach oczywisty i wynika z czasów w jakich żyjemy i organizacji społeczeństwa.
Poza tym jak nie lubisz kolegi z pracy to nie wiem, nie jest Ci przykro jak zginie w wypadku samochodowym? No kurde. Tak samo politycy często drą koty, a potem razem idą na wódkę.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Wiem, że przesadzam 
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Niech Ci będzie. Następnym razem karna buła w plecy. A nie, to są WASZE sposoby
Niechże ktoś zrobi nowy temat plis. Jakie mamy następne trudne słowo? Zawsze po 100 stronach otwieramy nowe bagienko o bieżącej polityce
Niechże ktoś zrobi nowy temat plis. Jakie mamy następne trudne słowo? Zawsze po 100 stronach otwieramy nowe bagienko o bieżącej polityce
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Adamowicz honorowym obywatelem Warszawy 
Męczennika na ołtarze
Męczennika na ołtarze
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ok, to jest przesada. Rozumiem, że Gdańsk, ale trzymajmy się rozsądnej żałoby.
A męczennikiem trochę jest. Ziomek chory na łeb ubzdurał sobie, że zemści się na władzy za zmyślone krzywdy i Adamowicz to była dla niego władza. Dlatego pisałem, że zginął podczas pełnienia obowiązków i za to, że je pełnił.
A męczennikiem trochę jest. Ziomek chory na łeb ubzdurał sobie, że zemści się na władzy za zmyślone krzywdy i Adamowicz to była dla niego władza. Dlatego pisałem, że zginął podczas pełnienia obowiązków i za to, że je pełnił.
Re: Eklezja, czyli luźno o polityce.
Ja zamkne ten bo już czytanie tego jest przykre, ale ja osobiscie z nowym wstrzymałbym sie do niedzieli.
Ale róbcie co chcecie
Ale róbcie co chcecie
#sgk 4 life.