Luźno o grach
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o grach
Nie jest to pewnie gra dla normalnych ludzi ale trailer wygląda obłędnie.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o grach
Wygląda jak coś w co chciałbym zagrać w VR
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Luźno o grach
Spokojnie da się ogarnąć, DCS ma fajnie instrukcje obrazkowe krok po kroku Ale jak ich znam to cena na początku pewnie będzie zaporowaCrowley pisze:
Nie jest to pewnie gra dla normalnych ludzi ale trailer wygląda obłędnie.
11.XI.2006
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o grach
Było coś fajnego w odrzutowcach poprzednich generacji. Phantom, F-14, MiG-25 itd. Taka elegancja i moc. I gabaryty F-35 czy F-22 nie mają tego klimatu
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźno o grach
Bo to była ostatnia generacja gdzie, żeby zestrzelić przeciwnika, musiałeś go mieć w zasięgu wzroku, chociaż mniej więcej. Był w tym jakiś wojenny romantyzm pojedynków powietrznych itp.Voo pisze:Było coś fajnego w odrzutowcach poprzednich generacji. Phantom, F-14, MiG-25 itd. Taka elegancja i moc. I gabaryty F-35 czy F-22 nie mają tego klimatu
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźno o grach
+1SithFrog pisze:Bo to była ostatnia generacja gdzie, żeby zestrzelić przeciwnika, musiałeś go mieć w zasięgu wzroku, chociaż mniej więcej. Był w tym jakiś wojenny romantyzm pojedynków powietrznych itp.Voo pisze:Było coś fajnego w odrzutowcach poprzednich generacji. Phantom, F-14, MiG-25 itd. Taka elegancja i moc. I gabaryty F-35 czy F-22 nie mają tego klimatu
Jest też kwestia sentymentu dzieciństwa. Jak byliśmy mali, to te samoloty były na topie. TopGun itp. To zostawia ślad.
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o grach
W przypadku Voo to chyba jednak mowa o bardziej klasycznych konstrukcjach:LLothar pisze:Jak byliśmy mali, to te samoloty były na topie.
Myślę, że chodzi też trochę o to, jak ten sprzęt wyglądał. Samoloty IV generacji są trochę jak makietki z Gwiezdnych wojen - do dziś wyglądają jakoś tak kozacko. Jak kawał zajebiście groźnego żelastwa. Nowy sprzęt jest ładny, zbyt ładny, przez co wygląda trochę zabawkowo na tle starszych kuzynów.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o grach
Dokładnie to plus wymogi technologii stealth, które powodują, że samolot jest po prostu nudny. Podobnie jak okręty - porównajcie sobie najeżone wyrzutniami niszczyciele z lat 60 i 70 z nowoczesnymi odpowiednikami. Kilka nudnych brył, ukryte uzbrojenie i tyle. Do tego kiedyś było mnóstwo typów maszyn a teraz taki F-35 ma docelowo zastąpić 5 różnych samolotów a nawet fajnie nie wygląda
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Przecież jak się grało w F-15, które są z tej samej epoki co F-14, to się strzelało Amraam z 40km i po sprawie. We wczesne odrzutowce nie grałem, ale IMHO IIWŚ to ostatnia epoka z grywalnym lotnictwem.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźno o grach
Tak, pociski dalekiego zasięgu to lata 80 a bliskiego to Wietnam i wcześniej nawet.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźno o grach
Pussy! Tylko dogfight!Matthias[Wlkp] pisze:Przecież jak się grało w F-15, które są z tej samej epoki co F-14, to się strzelało Amraam z 40km i po sprawie.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o grach
Podobno F35 potrafi zestrzelić samotot, który jest jeszcze poza zasięgiem radaru.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o grach
O cholera. Widzieliście jak Gwinta zmienili? To już praktycznie inna gra. Nie powiem, niektóre zmiany są OK (dwa rzędy zamiast trzech mają sens)... Ale ze starej "bety' to zostały tylko niektóre obrazki kart i zasada "najlepszy z trzech rund". Poza tym zmieniło się wszystko. Żaden deck nie działa, żadna karta nie pełni takiej roli jak w becie. Grafika też kompletnie nowa (i to zmiana in minus, bo dwa rzędy powinny zwiększać widoczność, ale teraz wszystko jest w 3D, więc znów trzeba sprawdzać czym tam przeciwnik rzucił).
Trochę to wnerwiające, bo akurat się zacząłem w tym gwincie orientować i dobiłem do 20 rangi (na 21 poziomie). A tu teraz takie coś.
Trochę to wnerwiające, bo akurat się zacząłem w tym gwincie orientować i dobiłem do 20 rangi (na 21 poziomie). A tu teraz takie coś.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
Uprościli rozgrywkę, czy nadal mało casualowa gra?
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o grach
Ciężko mi powiedzieć, bo nie kumam jeszcze jak działają rózne combosy, itd... Ale wydaje mi się, że jest prościej. Generalnie to lista zmian (po pierwszym spojrzeniu) wygląda tak:Counterman pisze:Uprościli rozgrywkę, czy nadal mało casualowa gra?
1. Nowa grafika, która trąci trochę grami mobilnymi (zamiast kart dowódców masz animowane postaci dowódców, itd...)
2. Dwa rzędy zamiast trzech.
3. Generalnie niższe HP wszystkich postaci.
4. Likwidacja dotychczasowego podziału kart na złote, srebrne i brązowe. Teraz są tylko złote i brązowe, przy czym limit nie jest teraz związany z ilością kart złotych, tylko z "ceną" karty (każda karta ma teraz drugi numerek - cenę - istotną przy kompletowaniu talii).
5. W cholerę poszło większość "area effectów" i combosów związanych ze stałym przyrostem HP albo stałym ubijaniem wrogowi jego siły. Zresztą to nie dotyczy tylko combosów. W ogóle kart, które odbierają albo dodają co turę zdrowie to jest bardzo mało. Wydaję mi się, że to trochę zabije psychologię gry i kombinowanie kiedy przeciągać grę, a kiedy pasować, na podstawie aktualnych tendencji na planszy.
6. Wiele kart ma teraz umiejętności odpalane ograniczoną ilość razy na podstawie jakiejś tam energii czy impulsów. Są karty, które tą energię odnawiają. Przypuszczam, że tu może być pole do jakichś combosów, ale coś nie sądzę, by były skomplikowane.
7. Bardzo dużo kart ma pojedynczą możliwość zadawania niewielkiego damage'u. Jak w Hearthstone.
8. Jeszcze nie widziałem kart pozwalających na manipulowanie taliami.
9. Żeby nie było tak pesymistycznie - zauważyłem jeden ogromny plus. Są tylko dwa rzędy, ale lepiej wykorzystane niż w poprzedniej wersji, bo niektóre umiejętności mają swój zasięg (1-2 pola do przodu), albo działają inaczej w zależności od rzędu. Bardzo dobry pomysł.
10. Więcej możliwości wymiany kart przed rundą...
11. ...a jednocześnie jednak duża losowość, bo chyba (właśnie sobie zdałem sprawę, że tego nie sprawdziłem, ale tak mi się wydaje) można mieć tylko 2 egzemplarze karty w talii.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Chłopaki nie wiedzą co robią... Pay to win i tyle
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
Pay to win casual friendly i tyle
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o grach
E, pay to win to na szczęście nie. O ile nie planujesz testowania decków z każdej talii, albo craftowania wszystkich kart, to można spokojnie grać bez płacenia. Tak było wcześniej, tak jest teraz. Pod tym względem Gwint jest dużo bardziej fair od np. Hearthstone'a.
Natomiast śmierdzą mi te zmiany chęcią wejścia na rynek mobilny. Nie byłoby w tym oczywiście nic złego, gdyby nie fakt, że po drodze wywalono świetną grę i zastąpiono ją zupełnie inną, która - choć nie jest zła - wydaje się być mniej ciekawa i zniuansowana.
W każdym razie pograłem w tego nowego Gwinta dwa dni... I jakoś mnie do niego nie ciągnie. A mam (ze scrapowania talii z bety) jeszcze ponad 50 tysięcy kawałków kart i coś ok. 1500 złota. Więc powinienem w tej chwili szaleć craftując nowe karty, kupując beczki, itd... Tyle, że ni z tego, ni z owego gra stała się dla mnie kompletnie obojętna.
Natomiast śmierdzą mi te zmiany chęcią wejścia na rynek mobilny. Nie byłoby w tym oczywiście nic złego, gdyby nie fakt, że po drodze wywalono świetną grę i zastąpiono ją zupełnie inną, która - choć nie jest zła - wydaje się być mniej ciekawa i zniuansowana.
W każdym razie pograłem w tego nowego Gwinta dwa dni... I jakoś mnie do niego nie ciągnie. A mam (ze scrapowania talii z bety) jeszcze ponad 50 tysięcy kawałków kart i coś ok. 1500 złota. Więc powinienem w tej chwili szaleć craftując nowe karty, kupując beczki, itd... Tyle, że ni z tego, ni z owego gra stała się dla mnie kompletnie obojętna.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3897
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźno o grach
Słyszeliście coś o grze World War 3?
Dzis przeczytałem, że po kilku dniach od premiery przychód brutto osiągnął poziom poniesionych kosztów, a akcje spółki wystrzeliły.
Dzis przeczytałem, że po kilku dniach od premiery przychód brutto osiągnął poziom poniesionych kosztów, a akcje spółki wystrzeliły.
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Luźno o grach
Patrzyłem na YouTube, Warszawa wygląda naprawdę świetnie.
Re: Luźno o grach
było na PGA. Wyglądało dosyć archaicznie pod względem graficznym, ale ludzie się zagrywali i chwalili. Podobno bardzo dobry coop.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
Widziałem jak grali streamerzy, taka kalka battelfield. Ale jest duży rynek na to, więc się sprzedaje.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o grach
Dobra, mały update. Przymusiłem się do pogrania w Gwinta jeszcze przez parę godzin i zaczyna mi się podobać. Nadal wolałbym, żeby zmiany nie były tak radykalne, i generalnie większość zarzutów podtrzymuję. Ale muszę też przyznać, że niektóre nowe synergie to jest cud, miód i orzeszki. Stary Gwint to była zabawa dynamiką planszy, taka przepychanka i psychologiczna gra w tchórza. Nowy Gwint to jest montowanie łamigłówkowych kombinacji. Karta X robi coś, co wpływa na kartę Y, która z kolei wpływa na kartę Z i w rezultacie następuje mega rozpierducha. I trzeba tylko umiejętnie tę kombinację zmontować, żeby jej przeciwnik nie rozwalił. W starym Gwincie też to było, ale większość combosów była prosta - 2 karty, maksimum 3. Teraz 3 karty to norma, a bywają combosy dłuższe.
Innymi słowy - jest prawdą, że nowy Gwint to gra bardzo różna od starego Gwinta (tak jak stary Gwint różnił się od Gwinta w Wiedźminie), ale i tak można z niej czerpać masę frajdy.
Innymi słowy - jest prawdą, że nowy Gwint to gra bardzo różna od starego Gwinta (tak jak stary Gwint różnił się od Gwinta w Wiedźminie), ale i tak można z niej czerpać masę frajdy.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Luźno o grach
Ta, tą konferencja przejdzie do historii najbardziej failowych. Zostać wybuczanym przez dziennikarzy i ludzi branży
... No gratuluję
... No gratuluję
Re: Luźno o grach
A nie fanów czasem?Jutsimitsu pisze:Ta, tą konferencja przejdzie do historii najbardziej failowych. Zostać wybuczanym przez dziennikarzy i ludzi branży
... No gratuluję
https://www.spidersweb.pl/2018/11/diabl ... ryzys.html
Zgadzam się, że to będzie konferencja, którą zapamiętamy na długo. Nie dość, że to co ogłosili było słabe to jeszcze ta ich buta. No przecież macie telefony! O rety...
Re: Luźno o grach
No lekcje PR brali chyba u Kathleen Kennedy
Odświeżonego Warcrafta 3 chętnie kupię, ale nie za 30 ojro...
Odświeżonego Warcrafta 3 chętnie kupię, ale nie za 30 ojro...
Re: Luźno o grach
Mnie troche dziwi ta cala reakcja, jak to jest mobile to odrazu gniot? nie, jak nie dodadza pay2win to nie bedzie problemu. Czy jestem ta gra zainteresowny? kompletnie nie bo nawet nie mam takiego telefonu i poza tym juz gram w D3 od paru lat Wiec jak juz ciagle czekam na D4.
Pytanie jakie sa roznice/podobiensta do ostatniego C&C na telefony co byl prawdziwym skokiem na kase i dojeniem marki.
Czy blizzard moze zmienic formule gry? lub robic spinoffy? Jezeli to jest nowy WoW (lub HoM&M)? Co faktycznie byl klonem EverQuesta? No czy WoW nie byl wiekszym odejesciem od WC3 niz DI od D3?
Poprostu trzeba poczekac na wiecej konkretow a narazie sie strzymac z widlami i pochodniami (ale oczywiscie ciagle je miec w pogotowu ).
Pytanie jakie sa roznice/podobiensta do ostatniego C&C na telefony co byl prawdziwym skokiem na kase i dojeniem marki.
Czy blizzard moze zmienic formule gry? lub robic spinoffy? Jezeli to jest nowy WoW (lub HoM&M)? Co faktycznie byl klonem EverQuesta? No czy WoW nie byl wiekszym odejesciem od WC3 niz DI od D3?
Poprostu trzeba poczekac na wiecej konkretow a narazie sie strzymac z widlami i pochodniami (ale oczywiscie ciagle je miec w pogotowu ).
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Luźno o grach
Jakbyś był fanem Diablo, to po tekstach że zapowiedzą coś na Blizzconie, że będzie to coś dużego w świecie Diablo... na pewno nie powiedziałbyś czegoś takiego. Że zacytuję znajomego: ktoś na zlocie wielbicieli mięsa próbuje sprzedać książkę "piętnaście sposobów na dobre wegańskie kotlety". Nie musi to być gniot, ale właśnie jako że masa ludzi czeka na D4, to jest to strzał z liścia i dlatego zostali wybuczeni.Yankes pisze:Mnie troche dziwi ta cala reakcja, jak to jest mobile to odrazu gniot? nie, jak nie dodadza pay2win to nie bedzie problemu. Czy jestem ta gra zainteresowny? kompletnie nie bo nawet nie mam takiego telefonu i poza tym juz gram w D3 od paru lat Wiec jak juz ciagle czekam na D4.
Re: Luźno o grach
No nigdy nie gralem i nie nabilem tysicy godzin w D2 i D3Jutsimitsu pisze: Jakbyś był fanem Diablo, to po tekstach że zapowiedzą coś na Blizzconie
Tu mam sesonwa analize co bedzie na blizzconie (ogolnie sesowne zrodlo informacji o grach blizza):
https://www.youtube.com/watch?v=9bc0DR3YP-8
Bazujac na:
https://us.diablo3.com/en/blog/22549433/
Wiec oczekiwanie nie wiadomo czego to bylo nie zdrowe budowanie oczekiwan.
Inny filmik z ktorym sie zgadzam w tej sprawie:
https://www.youtube.com/watch?v=t-4ECpUg-SI&t=0s
I to nie jest "jest super wiec, o co ci chodzi?" tylko "jak to sp*** to ubija cala serie Diablo, wiec musza sie postarac"
Re: Luźno o grach
No... Analogicznie można powiedzieć, że Blizzard nie mógłby kasować normalnych, acz negatywnych komentarzy pod swoim filmikiem. Ani szachrować z ilością łapek w dół. No bo przecież muszą wiedzieć, że to by było wizerunkowe samobójstwo. Tyle że - nie wiedzieć czemu - właśnie to robią.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźno o grach
no to juz jest inna sprawa jak sobie radza z krytyka. Tu nie mam zamiaru ich bronic.
szczegolnie jednego goscia co caly ten hate zwala na "toksyczna-meskaosc" bo telefony to niby "kobiecy" sprzet dlatego jest taka reakcja. Nie wiem czy on jest pracownikiem blizza ale jak jest to juz powinnien nie byc
szczegolnie jednego goscia co caly ten hate zwala na "toksyczna-meskaosc" bo telefony to niby "kobiecy" sprzet dlatego jest taka reakcja. Nie wiem czy on jest pracownikiem blizza ale jak jest to juz powinnien nie byc
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Dokładnie tak. Zapomnieli, kogo mają na widowni? Przecież Diablo to przede wszystkim duże ekrany.Jutsimitsu pisze:ktoś na zlocie wielbicieli mięsa próbuje sprzedać książkę "piętnaście sposobów na dobre wegańskie kotlety"
Pewnie zatrudnili jakiegoś speca od strategii, który pokazał im liczby - że największy potencjał na kasę i graczy jest na urządzeniach mobilnych, więc trzeba inwestować właśnie w tą platformę. Niestety w tych liczbach nikt nie uwzględnił, że gracze na telefonach to niekoniecznie Ci sami, co grają na PC.
Czy gry mobilne są lepsze/gorsze? IMHO przeciętny gracz PC spodziewa się zupełnie innej gry, która żeruje na marce. Jednak telefon nie ma takiej mocy obliczeniowej, żeby uciągnąć "pełną" grę.
Jakby ktoś przegapił C&C mobile (3% pozytywnych komentarzy):
Nie pomylić z chińską podróbką, która wyskakuje jako nr1 w wyszukiwarce:
Re: Luźno o grach
Nie byłoby problemu, gdyby wydali i grę mobilną, i coś na PC-ta. Ale nie robią nic na PC-ta.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Luźno o grach
Co ma moc obliczeniowa do jakosci gry? Przypadkiem D2 nie jest lepsze od D3? I czy przypadkiem na telefonie bez proboblemu nie da sie jej uciagnac? Jedynie to sposob kontrolowania moze byc problemem.
Poczekamy zobaczymy.
Poczekamy zobaczymy.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Może się mylę, ale teraz używa się innych narzędzi do pisania gier, które nie są tak wydajne jak kiedyś.
Np. czytałem wypowiedź Chrisa Sawyera, że Rollercoaster Tycoon był pisany w Assemblerze. Nie wiem, czy to był wyjątek, ale teraz na pewno nikt tak gier nie pisze, bo masz Unity i inne ułatwiacze. Poza tym nikt nie musi iść w najwydajniejszy kod, bo sprzęty nadążają i tak.
Najbardziej widzę różnicę w Motorsport Managerze - wersja na PC ma dużo więcej opcji, parametrów i innych wodotrysków niż nawet trzecia iteracja tej gry na komórki.
Np. czytałem wypowiedź Chrisa Sawyera, że Rollercoaster Tycoon był pisany w Assemblerze. Nie wiem, czy to był wyjątek, ale teraz na pewno nikt tak gier nie pisze, bo masz Unity i inne ułatwiacze. Poza tym nikt nie musi iść w najwydajniejszy kod, bo sprzęty nadążają i tak.
Najbardziej widzę różnicę w Motorsport Managerze - wersja na PC ma dużo więcej opcji, parametrów i innych wodotrysków niż nawet trzecia iteracja tej gry na komórki.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźno o grach
Yankes, nie próbuj do tematu podchodzić analitycznie, bo to jest kwestia wizerunkowa. Tu chodzi o "sentyment" segmentu klientów kupujących gry Blizzarda.
zgadzam się z opinią, że gdyby wypuścili wersję na PC + mobilki to mieli by dwie pieczenie na jedynm ogniu - zadowolony fanbase + wejście na dojną krowę (segment gier mobilnych).
zgadzam się z opinią, że gdyby wypuścili wersję na PC + mobilki to mieli by dwie pieczenie na jedynm ogniu - zadowolony fanbase + wejście na dojną krowę (segment gier mobilnych).
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźno o grach
A ja powiem, że po przeczytaniu książki Krew, Pot i Piksele złapałem trochę perspektywy co do oczekiwań na takich konferencjach. Szczególnie, że często właśnie przez nie w firmach są Crunche. Bo za chwilę E3 i trzeba coś pokazać. Bo jak nie pokażemy tego czy tamtego to fani się zdenerwują. Budujemy sobie oczekiwania i myślimy, że mają jakiś obowiązek te oczekiwania spełnić... bo tak?
Remaster W3 to fajna wiadomość, ale ludzie nie dostali D4 to ciskają się jak małe dzieci w markecie. Trailer mobilnego Diablo dostał łapki w dół nie za to, że był słaby ale za to, że nie było trailerem D4. Fakt, dział PRowy Blizzarda kompletnie sobie teraz nie radzi ale jednocześnie "fani" zachowują się, niestety jak zawsze, jakby mentalnie mieli 5 lat.
Remaster W3 to fajna wiadomość, ale ludzie nie dostali D4 to ciskają się jak małe dzieci w markecie. Trailer mobilnego Diablo dostał łapki w dół nie za to, że był słaby ale za to, że nie było trailerem D4. Fakt, dział PRowy Blizzarda kompletnie sobie teraz nie radzi ale jednocześnie "fani" zachowują się, niestety jak zawsze, jakby mentalnie mieli 5 lat.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Luźno o grach
Piccolo, zobacz jak Bethesda zapowiadała Fallout Shelter i jak Blizzard zapowiedział Diablo Immortal. Obejrzysz, zmienisz zdanie.
Re: Luźno o grach
Nie, nie zmienię bo zgadzam się, że PRowo poprowadzili to słabo. Ale skreslanie gry, zanim się o niej czegokowliek dowiemy, tylko przez to, że to nie D4 jest bez sensu.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Luźno o grach
Skreślanie gry, bo jest exclusive na komórki jest już lepszym uzasadnieniem?
Re: Luźno o grach
To ciągle dla mnie jest "hurr durr, nie Diablo 4". Serio, ja rozumiem, że chciało się więcej, też liczyłem na jakąś większą zapowiedź, ale mówienie z góry, że gra będzie słaba, albo, że to skok na kasę, nie wiedząc absolutnie nic o samej grze... no kaman.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Luźno o grach
Well, podobno to reskin jakieś chińskiej gierki, więc nie dość, że się nie napracowali, to jeszcze outsorcowali produkcję dzieciom za dolara!
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
Piccolo, tak jak było powiedziane wcześniej - zrobili reklamę kotletów wegańskich dla mięsożernej widowni. To nie znaczy, że kotlety wegańskie są be, tylko nie jest to dla tej widowni. Do tego ten tekst, że przecież macie telefony... Jak się nie oburzyć?
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźno o grach
To trochę tak, jakby na dużych targach motoryzacyjnych Rolls-Royce zapowiedział nowy genialny model i pokazał samochód terenowy.
Oh wait...
Oh wait...
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźno o grach
Trzeba jeszcze dodać pewien drobny fakt: Blizzcon to na dobrą sprawę jedyna impreza w roku, na której można się spodziewać dużych ogłoszeń od Blizzarda. Ich na dobrą sprawę nie ma ani na E3 ani na Gamescomie. Znaczy fizycznie to moze i jakieś stoisko tam mają, ale nigdy nic specjalnego z tego nie wynika.
No to ludzie czekają na ten Blizzcon, na te 2 dni, i spodziewaja się czegoś wielkiego. Tymczasem atrakcją konwentu okazuje się gra na komórki. Trudno się dziwić, ze ludzie się wkurzyli.
No to ludzie czekają na ten Blizzcon, na te 2 dni, i spodziewaja się czegoś wielkiego. Tymczasem atrakcją konwentu okazuje się gra na komórki. Trudno się dziwić, ze ludzie się wkurzyli.
Re: Luźno o grach
To nie ma nic wspólnego z tematem przecie, Piccolo, obudź się!Piccolo pisze:A ja powiem, że po przeczytaniu książki Krew, Pot i Piksele złapałem trochę perspektywy co do oczekiwań na takich konferencjach.
Kolesie zaprosili fanbase, największych zapaleńców od Diablo 1/2/3, ludzi, którzy zapłacili kasę za posłuchanie co tam w trawie piszczy, i na najważniejszym wydarzeniu Blizzardowym roku dowiedzieli się, że dostaną Diablo na komórki. To jest problem, a nie to czy gra na telefony będzie dobra.
Poza tym można już mówić czy będzie dobra czy nie, bo można w jej poprzednią inkarnację pograć. Jakby ktoś nie klikał mojego linku:
Wizerunku firmy nie wygładza również fakt, że Blizzard nieco rozminął się z prawdą podczas prezentacji gry Diablo Immortal. Przedstawiciele studia zarzekali się, że to poważny projekt nad którym pracują od wielu lat. Sam dałem się złapać na te słowa, ponieważ pierwszy materiał z rozgrywką wygląda naprawdę imponująco. Oczywiście jak na grę mobilną. Niestety, okazuje się, że Diablo Immortal to niewiele więcej jak skórka nałożona na inną grę dla smartfonów i tabletów, która jest już na rynku.
Współproducentem Immortala jest NetEase – gigantyczna chińska firma technologiczna, która wcześniej wprowadzała na rynek ChRL kilka produktów Blizzarda. W tym StarCrafta II, World of Warcraft oraz Overwatcha. NetEase produkuje również własne gry, głównie na smartfony. Ironią jest, że te w dużej mierze przypominają kopie Diablo, ale dostosowane do ekranów dotykowych. Teraz NetEase dostał możliwość stworzenia legalnej kalki, już bez żadnego silenia się na oryginalność artystyczną.
Internauci zauważyli, że Diablo Immortal to w dużej części nakładka na inną grę NetEase: Crusaders of Light. Chińscy deweloperzy nie natrudzili się nawet, aby odpowiednio zmienić interfejs. Umiejętności, mapa, opis zadania, niebieskie znaczniki ataku – wszystko pozostało na swoim miejscu. Aż dziw, że przenieśli pozycje mikstur w inne miejsce. To by było na tyle, jeśli chodzi o produkt tworzony od podstaw przez Blizzard.
Jasne, twórcy oryginalnego Diablo na pewno odpowiadają za ogólną warstwę artystyczną. Dlatego modele klas postaci wyglądają rewelacyjnie. Dlatego historia jest w miarę spójna z uniwersum Sanktuarium. Jednak cała brudna robota spada na azjatyckiego molocha, który rozpocznie proces recyklingu plików Diablo 3, jak również wszystkich poprzednich kalek tego tytułu.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźno o grach
SithFrog pisze:Internauci zauważyli, że Diablo Immortal to w dużej części nakładka na inną grę NetEase: Crusaders of Light.
Re: Luźno o grach
Dlatego crunche i krew/pot/pixele nie mają tu nic do rzeczy. Blizzard szuka łatwej kasy i tnie w człona aż miło.