Orły, Sokoły, Bociany... czyli POLSKA KADRA (s)KOPANA

[ThimGrim]

Ale przecież takiej drużyny to nawet za PRL-u nie mieliśmy. No nie mieliśmy.

Oni grali jakby ktoś ich nagle obudził:
- Hej, wstawać, gracie dzisiaj mecz!
- Co? To już dzisiaj?

I zero synchronizacji, jakby jakieś lagi mieli i przyciski reagowały z opóźnieniem. Serwer do dupy, bo ruski.

[DaeL]

Jak chcecie rozmowę na serio i bez pierdolenia to polecam.

Jeszcze lepsze jest radio Weszło w tej chwili. Ten sam skład, ale jadą k*rwami konkretnie

[zodi]

Tak słabego Piszczka nie pamiętam....

[SithFrog]

[snt]

Segenal, ty @#$%

[ThimGrim]

Mówiłem, znają czary. Ale nieee, my mugole, biała cywilizacja, wiemy lepiej.

[Pquelim]

I jeszcze wątek z reddita:

https://www.reddit.com/r/soccer/comment ... ame=soccer

[Ptaszor]

Będzie afera, nie ma co. Mnie w tym wszystkim najbardziej szokuje, że ktoś jeszcze używa Windows XP.

[zodi]

Będzie afera, nie ma co. Mnie w tym wszystkim najbardziej szokuje, że ktoś jeszcze używa Windows XP.

[Voo]

Ej, chłopaki popili i trochę narozrabiali?

Jakby umieli grać to by nie było tematu. Ile to było przed meczem? Tydzień?

[Pquelim]

a może własnie dlatego nie umieli grać, bo cośtam cośtam?

Ej sorry, ale to nie jest tak jak dzisiaj powiedział Lewandowski (oddaj opaskę, egocentryczny konfidencie) - że my jesteśmy słabsi piłkarsko i nie dało się wygrać meczu w grupie. Kurwa, jeszcze zrozumiem Kolumbie bo zagrali z nami kosmos wczoraj. Ale Senegal? Nie było nas stać na punkty z Senegalem? Czyli Krychowiak nie jest poczytalny, Bednarek to idiota a Szczęsny - kolejny debil?

To trzeba było tak od razu. Że jesteśmy dziadami i jedziemy po wpierdol.

Imho coś się musiało stać w ekipie. To, plus zajebiste pomysły Nawałki o graniu w kazdym ustawieniu poza tym, które pasuje do powołanego składu.

[zodi]

Chyba, że to nie była jednorazowa akcja, a chlali dzień w dzień
Przynajmniej niektórzy. Ale w to ciężko uwierzyć. Zresztą dziwne pomysłu Nawałki wynikały z czegoś innego....(tylko z czego? )

[SithFrog]

Kurwa, jeszcze zrozumiem Kolumbie bo zagrali z nami kosmos wczoraj.

Co zagrali? Błagam Cię, jaki kosmos? Może to tak wyglądało na naszym tle...

Niby w porównaniu z 2002 czy 2006 roku jest lepiej, bo dopiero co było Euro 2016, sukces i w ogóle. Tylko, że w 2002 i 2006 smutno było odpaść, ale jednocześnie nikt przy zdrowych zmysłach nie zazdrościł kibicom Iranu, Maroka czy Arabii Saudyjskiej. A dziś ja zazdroszczę. Poza Panamą i (może) Tunezją jesteśmy najgorszą drużyną MŚ. Żenująco słabą, a po dzisiejszej konferencji prasowej mam wrażenie, że jeszcze słabszą mentalnie niż fizycznie. Żałość

[Crowley]

Ale w to ciężko uwierzyć.

No nie wiem. Ja sobie zgrupowania polskiej kadry wyobrażam jako wycieczkę klasową do kwadratu. Zwłaszcza sądząc po tych filmikach kręconych w hotelach i po tym, kto organizuje te wyjazdy.

[Voo]

To trzeba było tak od razu. Że jesteśmy dziadami i jedziemy po wpierdol.

Hmm... wielu tak to postrzegało. Ja nie, bo jestem sportowym optymistą ale sporo ludzi ostrzegało, że będzie wpierdol.

Tak na chłodno to oni wszyscy są strasznie przeciętni, albo grzeją ławę albo grają w drugo i trzeciorzędnych klubach, prawdziwych gwiazd w składzie jest aż jedna Ten awans to pewnie był maks.

Oczywiście potem wychodzi Iran albo Islandia i całe moje misternie utkane przekonanie idzie w pizdu.

[zodi]

No i teraz co ?
Nawałka out ?
Najłatwiej. Przekombinował, ok. Nie utrzymał grupy w całości, może znów niektórzy balowali - wy..erdalać z nimi.
Popełnił kilka błędów ? Zapewne.
Ale jednak....
Popatrzmy gdzie byliśmy w 2014 ? Eliminacje do MŚ zakończone tylko nad Mołdawią i San Marino.
Wcześniej uczestnictwo-wiadomo-dlaczego, a eliminacje do MŚ 2010 to już dno totalne.

Co się działo później wszyscy wiemy!

A teraz znów wrócimy do punktu wyjścia, a mecze naszych będą toczyły się wśród jazgotu gwizdów ?
Piłkarz stanie się synonimem przegranego patałacha ?
Ehh.....

Chciałbym żeby Boniek zostawił Nawałkę.

[Pquelim]

Ja nie, bo jestem sportowym optymistą ale sporo ludzi ostrzegało, że będzie wpierdol.

Kluczowy był pierwszy mecz. Bo on ustawia mentalnie na cały turniej: albo rosną Ci jaja po obiecującym początku, albo kurczysz się jak kwoka oblana wodą. Co jak co, ale akurat polski piłkarz ma największe problemy właśnie ze sferą mentalną. Dlatego obiektywnie słuszną prognozą było to, co pisałem i mówiłem (znajomym) przed mundialem: jeżeli przegramy z Senegalem, to jedziemy do domu.

No i przegraliśmy, do tego w tragicznym stylu. Cała reszta to konsekwencja tej porażki.
Jeżeli ktoś zakładał, ze na 100% będzie wpierdol, to był defetystą. Losowanie trudne, grupa wyrównana, ale to wcale nie znaczyło, że inni będą się bawić naszym kosztem. Równie dobrze mogło być odwrotnie.

zodi: Nawałka się skompromitował powołaniami i zmianami taktycznymi. Moim zdaniem naturalnym następcą obecnego selekcjonera powinien być Probierz. Pytanie, czy już teraz, czy jeszcze warto spróbować np dwuletniego projektu z zagranicznym fachowcem o uznanej marce, który mógłby wykrzesać z tej kadry resztki naprawdę wysokiej jakości, którą potencjalnie mogą zaprezentować weterani typu Glika, Piszczka, Błaszcza, Grosika, Krychowiaka.

Ja Nawałki już osobiście nie chcę, bo ta kadra irytowała mnie już na Euro 2016. Tam cały turniej graliśmy do pierwszej strzelonej bramki, a potem następowała rozpaczliwa - i pozbawiona odwagi, wiary, sensu - obrona Częstochowy (vide Ukraina, Szwajcaria, a przede wszystkim Portugalia, którą można było imo pyknąć przy odpowiednim nastawieniu mentalnym). No i ciężko u Nawałki ze zmianami. Mam wrażenie, że - poza kręgosłupem kadry, czyli tzw. żołnierzami Nawałki - to on zupełnie nie ufał zmiennikom. No, i jeszcze boli mnie dupa z powodu tego nieSzczęsnego. Jestem przekonany, że Fabiański w tych konkretnych okolicznościach zrobiłby różnice: z Senegalem zostałby w bramce (bo jest mądrzejszy od narwanego Wojtka), a z Kolumbią wybiłby piłkę sprzed głowy Miny (bo lepiej wychodzi do tego typu interwencji). Także tego: pomimo niewątpliwych zasług pana Adama, których nie zamierzam deprecjonować, to jakoś po rosyjskiej kompromitacji, w której taktycznie kompletnie poległ z Cisse i Pekermanem, po prostu już mu nie ufam.

[DaeL]

Chciałbym żeby Boniek zostawił Nawałkę.

Nie, sorry, ale powrotu do starego Nawałki już nie będzie. Raz, że blamaż był taki, iż dla psychiki zawodników świadomość, że są z Nawałką to teraz będzie tylko obciążenie. A dwa, że znowu mamy w kadrze powrót do pewnych niezrozumiałych sympatii i koterii, i trzeba tym układem potrząsnąć.

Jak dla mnie kazus Beenhakkera. Ja na serio uważam, że to był obok Nawałki nasz najlepszy selekcjoner w ostatnim ćwierćwieczu, i na początku robił kapitalną robotę. Ale tylko przez rok. Bo w 2007, gdy zaczął się kręcić wokół Feyenoordu, kadra zaczęła gnić. Zawodnicy zrozumieli, że reprezentacja, to jest dla niego tymczasowa fucha. Stracił ich zaufanie, a w 2008 to chyba nawet ich szacunek.

Z Nawałką jest podobnie. Naprawdę musiałby teraz wykonać tytaniczną robotę, żeby udowodnić kibicom i samym piłkarzom, że wszystko już rozgryzł, wie co zmienić i gdyby miał drugą szansę, to byśmy wszystkich rozgromili. Wierzysz, że Nawałka jest w stanie coś takiego przekonująco przedstawić? Bo ja nie.

Więc musi odejść. Nie dlatego, że jest złym selekcjonerem. Tylko dlatego, że nie potrafiłby kadry po tym upadku podnieść.

[ThimGrim]

Piłka nożna to komercha. A ja jestem emo i gardzę takim syfiastym "sportem". Poza tym:

[SithFrog]

Już wszystko jasne.

[Counterman]

Powiedz, że to fejk.

[SithFrog]

Powiedz, że to fejk.

To fejk. Tzn. to ktoś napisał serio, ale prosiłeś, żebym powiedział, że fejk.

[Counterman]

Kurwa.

[Crowley]

https://streamable.com/8ttb8
Zawstydzilśmy Neymara.

[Cherryy]

Mam wolny wieczór, więc naszło mnie na kompletnie nikomu niepotrzebne gdybanie nad kadrą, która może wykluć się po tej mundialowej porażce. Że zmiany są potrzebne – to dla każdego jest jasne; ale czy potrzebna nam jest rewolucja? W żadnym wypadku. Musimy podążać w stronę ewolucji, odmłodzenia składu i powrotu do tego, co nam wychodzi, czyli 4-4-2 z ofensywnymi skrzydłami, zrównoważonym środkiem, będącym jednocześnie wsparciem obrony, jak i kurierem pomiędzy pierwszą linią, a atakiem przy błyskawicznych kontrach. Nie udawajmy, że umiemy grać inaczej; róbmy to, co wychodzi nam najlepiej.

Na skład patrzę pod kątem czteroletniego „projektu”. Oprócz bramki zdecydowałem się na prosty wybór po dwóch piłkarzy na określoną pozycję. Po kolei: pozycja, imię i nazwisko, wiek na EURO 2020 i MŚ 2022. Kogo byście wymienili? O kim zapomniałem z piłkarzy „na teraz”?


| B | Wojciech Szczęsny | 30 | 32
| B | Łukasz Skorupski | 29 | 31
| B | Bartłomiej Drągowski | 22 | 24

| OL | Maciej Rybus | 30 | 32
| OL | Robert Gumny | 22 | 24
| OŚ | Kamil Glik | 32 | 34
| OŚ | Jan Bednarek | 24 | 26
| OŚ | Marcin Kamiński | 28 | 30
| OŚ | Jarosław Jach | 26 | 28
| OP | Bartosz Bereszyński | 27 | 29
| OP | Tomasz Kędziora | 26 | 28

| PL | Rafał Kurzawa | 27 | 29
| PL | Kamil Jóźwiak | 22 | 24
| PŚ | Piotr Zieliński | 26 | 28
| PŚ | Karol Linetty | 25 | 27
| PŚ | Grzegorz Krychowiak | 30 | 32
| PŚ | Jacek Góralski | 27 | 29
| PP | Przemysław Frankowski | 25 | 27
| PP | Kamil Grosicki | 32 | 34

| N | Robert Lewandowski | 31 | 33
| N | Arkadiusz Milik | 26 | 28
| N | Łukasz Teodorczyk | 29 | 31
| N | Dawid Kownacki | 23 | 25

Na EURO 2020 możemy zagrać w takim zestawieniu (w nawiasie ich wiek podczas tego turnieju):

Kod: Zaznacz cały

                 Lewandowski (31) – Milik (26)
Kurzawa (27) – Zieliński (26) – Krychowiak (30) – Grosicki (32)
   Rybus (30) – Glik (32) – Bednarek (24) – Bereszyński (27)
                          Szczęsny (30)

A na MŚ w 2022 płynnie przechodzimy do takiego składu:

Kod: Zaznacz cały

                      Milik (28) – Kownacki (25)
Kurzawa (29) – Zieliński (28) – Góralski (29) – Frankowski (27)
   Gumny (24) – Bednarek (26) – Jach (28) – Bereszyński (28)
                             Szczęsny (32)

No to jak macie ochotę, to piszcie dlaczego się nie zgadzacie.

[Pquelim]

ja się nie zgadzam dlatego, że nie widziałem jeszcze zeby polski talent eksplodował na miarę, jaką mu wróżono.

I nawet Lewandowski do tego pasuje, bo jemu akurat nikt nie wróżył eksplozji

Moim zdaniem będzie połowa graczy, których jeszcze nie znamy, a takie zestawienia nie mają sensu

[Cherryy]

Postawiłem na te kilka nazwisk, bo dziwnym trafem najwięcej talentów trafia się z Lecha (i w drugiej kolejności z Jagiellonii). Taki trend ostatnich lat, więc tak to mogłoby wyglądać, gdyby ta ''moda'' się utrzymała.

[SithFrog]

[Pquelim]

phpBB [video]

Nowy selekcjoner naszej kadry.

Hm.

[zodi]

Hmm....

[Zolt]

1/3 dortmundzkich orłów kończy karierę w reprze, a tu cisza?

[zodi]

Mnie to zasmuciło...
Tak czy siak...

[Matthias[Wlkp]]

Dzisiaj zaczynamy eurowpierdol w nowej skali - rusza Liga Narodów UEFA .

Generalnie tutaj taka cisza na ten temat, więc dla niewiedzących - mamy grupę z Włochami i Portugalią...

[Zolt]

Nasi odbudowali się po wysiłkach na MŚ?

[Matthias[Wlkp]]

Zwyczajowo skupili się na lidze, ale chyba z pozytywnym skutkiem... 1:0 po bramce Zielińskiego

[Crowley]

Obrona Częstochowy od 50 minuty to nie był dobry pomysł.

[SithFrog]

Mecz zaskakująco dobry po wstydzie na MŚ. Szkoda punktów. Błaszczu miał dziś dwie głupie akcje, jedna na żółtą i druga na karnego. Ewidentny karny jakby ktoś pytał, bo "eksperci" w studio coś pierdolili, że "najpierw piłkę trafił".

[zodi]

Ja jestem pozytywnie zaskoczony.

[Cherryy]

Mam wrażenie, że Reca i Szymański trochę odstawali od reszty, ale może to po prostu problem zgrania.

[DaeL]

Moim zdaniem nie było istotnej różnicy pomiędzy tym co graliśmy w tym meczu, i tym co graliśmy za późnego Nawałki. Nie ma dramatu jak na mistrzostwach, ale postawmy sprawę jasno - Włosi grali padakę, myśmy grali tylko pierwszą połowę.

[Crowley]

Moim zdaniem nie było istotnej różnicy pomiędzy tym co graliśmy w tym meczu, i tym co graliśmy za późnego Nawałki. Nie ma dramatu jak na mistrzostwach, ale postawmy sprawę jasno - Włosi grali padakę, myśmy grali tylko pierwszą połowę.

+1

[SithFrog]

Moim zdaniem nie było istotnej różnicy pomiędzy tym co graliśmy w tym meczu, i tym co graliśmy za późnego Nawałki. Nie ma dramatu jak na mistrzostwach, ale postawmy sprawę jasno - Włosi grali padakę, myśmy grali tylko pierwszą połowę.

Zależy co rozumiesz przez późnego Nawałkę. Dla mnie na MŚ nie zagraliśmy więcej niż 5 minut w takim stylu jak z Włochami. Nie był to najlepszy mecz w historii, ale lepszy o kilka rzędów wielkości od padaki z Senegalem, Kolumbią czy wstydu z Japonią.

[DaeL]

Zależy co rozumiesz przez późnego Nawałkę. Dla mnie na MŚ nie zagraliśmy więcej niż 5 minut w takim stylu jak z Włochami. Nie był to najlepszy mecz w historii, ale lepszy o kilka rzędów wielkości od padaki z Senegalem, Kolumbią czy wstydu z Japonią.

Mundialeiro traktuję jako pewną anomalię wywołaną w dużej mierze sytuacją zawodników, ale chodzi mi o drugą połowę 2017 i pierwszą 2018 - wiesz, mecze z Danią, z Nigerią, i poprawianie sobie nastroju grą z kelnerami.

[SithFrog]

No, co tam miśki?

[Zolt]

To był najniższy z pressingów, Portugalia nie miała szans!

[zodi]

No, co tam miśki?

Ja tam póki co na okrągło oglądam jak Kurek miażdży system w meczach z Serbią, Włochami, USA i Brazylią

[zodi]

łooo fak... ale DRAMAT...

[SithFrog]

Ludzie urodzeni po 2000 roku mogą tego nie rozumieć, ale w polskie kadrze piłkarskiej, grającej tak rozpaczliwie i porażająco źle jest... coś znajomego. Coś co przypomina czasy kiedy się było dzieckiem, kiedy grało się w gałę, żeby być jak Baggio. Kadra grająca znajomo wyglądający piach pobudza nostalgię za cudownymi latami.

Tak. Szukam pozytywów poza Szczęsnym.

[Crowley]

To jest trochę jak oglądanie filmów z kaset VHS. Niby fajne uczucie ale jednak gówno widac na ekranie...

[PIOTROSLAV]

A w jakiej drużynie wtedy gram Baggio?