Luźny II
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
Tak, a to coś ciekawego? Bo nie napisałaś
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
No i starzy czytali Trybunę Ludu, ekhm...
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźny II
Wczesne zwiastuny syllogomani i wieku starczego w ogóle.
Re: Luźny II
Gówna, które zostawiasz w pawlaczu/piwnicy/komórce na przyszłość, bo może "przyda się". W 99,9% nigdy się nie przydają.Pquelim pisze:co to są przydasie?
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźny II
Yup. Oszacowałem sobie kiedyś ile mnie kosztuje trudu zarządzanie takimi duperelami (mam alergię na kurz, nie mogę ich od tak pierdolnąć w kąt) i od wielu lat regularnie wypieprzam to co mi nie potrzebne. Najlepsza decyzja ever.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźny II
Czy ktoś miał może kiedyś taka sytuację, że bank naliczył kosmiczny kurs za przelew w obcej walucie? Kupiłem bilety, a niestety te linie lotnicze nie mają polskiej strony, alior policzył kurs GBP po 5.26... da się coś ugrać w takiej sytuacji?
Już mnie więcej nie trzeba przekonywać do Revolut'a.
Już mnie więcej nie trzeba przekonywać do Revolut'a.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3898
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźny II
5.26 to kosmiczny kurs?
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Luźny II
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźny II
Kantory w bankach to zazwyczaj oddzielna "usługa", a automatyczne przewalutowanie jest zawsze po oficjalnej tabeli walutowej banku (która jest złodziejska).
Jak już kupiłeś to po ptokach, nie odkręcisz.
Jak już kupiłeś to po ptokach, nie odkręcisz.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźny II
Tak myślałem. Jak to było? Jak się człowiek spieszy to się bank cieszy?
Ale chyba i tak na janusza do nich napisze.
Ale chyba i tak na janusza do nich napisze.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźny II
1 Czerwca - ostateczny termin zapisów to WC FLEPa!
http://fsgk.pl/forum/viewtopic.php?f=13 ... 06#p107306
http://fsgk.pl/forum/viewtopic.php?f=13 ... 06#p107306
Re: Luźny II
Czy ktoś jeszcze ma w aliorze konto? Jakieś problemy były dzisiaj, teraz wchodzę na konto a tam "brak rachunków" i karta w statusie "zamknięta".
Re: Luźny II
Okazało się, że bank przez 'pomyłkę' zamknął mi konto, pozbawiając mnie przy tym pieniędzy. Teraz w trybie 'ASAP do 30 dni' mają próbować je przywrócić.
Re: Luźny II
Whaaat.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźny II
Spróbuj wynegocjować odszkodowanie.
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5655
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźny II
O, to jest ten moment, kiedy social media się przydaje. Cisnij ich na FB i Twitterze. Wykop, jak jesteś bardzo wkurzony i to trwa. ASAP do 30 dni to dla mnie oznacza asap do zamknięcia i przenosiny do innego banku. Przecież jak żyjesz bezgotówkowo, jak większość teraz, to nie ma za co chleba kupić czy Internet opłacić.cns pisze:Okazało się, że bank przez 'pomyłkę' zamknął mi konto, pozbawiając mnie przy tym pieniędzy. Teraz w trybie 'ASAP do 30 dni' mają próbować je przywrócić.
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźny II
Yup, podpal im ognisko pod dupą i strasz zgłoszeniem do KNF, UKOiK i co tam jeszcze można wymyśleć.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Luźny II
Dobra, dobra! cns akurat wrócił na forum i akurat mu bank nawalił? Coś czuję, ze konkurencja go najęła, żeby robił czarny pijar na najbardziej opiniotwórczym forum w internecie!
Na potęgę koszernych kabli!
Na potęgę koszernych kabli!
#sgk 4 life.
Re: Luźny II
Bank będę zmieniał na pewno, bo nie mam zamiaru czekać, aż łaskawie oddadzą mi dostęp do pieniędzy.LLothar pisze:O, to jest ten moment, kiedy social media się przydaje. Cisnij ich na FB i Twitterze. Wykop, jak jesteś bardzo wkurzony i to trwa. ASAP do 30 dni to dla mnie oznacza asap do zamknięcia i przenosiny do innego banku. Przecież jak żyjesz bezgotówkowo, jak większość teraz, to nie ma za co chleba kupić czy Internet opłacić.cns pisze:Okazało się, że bank przez 'pomyłkę' zamknął mi konto, pozbawiając mnie przy tym pieniędzy. Teraz w trybie 'ASAP do 30 dni' mają próbować je przywrócić.
Sent from my SM-G960F using Tapatalk
Z tym ciśnieniem chyba faktycznie będę musiał ich przycisnąć, bo po wczorajszej rozmowie z infolinią dostałem wiadomość o zamknięciu rachunku, czyli 4 dni po fakcie. A dzisiaj dopiero potwierdzenie przyjęcia reklamacji zgodnie, z którą mają 'ASAP' przywrócić rachunek - nie spieszy im się najwidoczniej.
Re: Luźny II
Po poście na fb Aliora: "Szósty dzień bez pieniędzy po 'przypadkowym' zamknięciu rachunku przez bank - resztki jedzenia w lodówce już się kończą, długo tak nie pociągne..." (tak, wiem, nie pociągnę)
Skontaktowali się ze mną i zapewniali, że konto zostanie przywrócone z pieniędzmi, ale pewnie już nie dziś.
Uokik twierdzi, że w sumie nic mi się nie należy z tego tytułu.
Skontaktowali się ze mną i zapewniali, że konto zostanie przywrócone z pieniędzmi, ale pewnie już nie dziś.
Uokik twierdzi, że w sumie nic mi się nie należy z tego tytułu.
Re: Luźny II
Kurde, TotalBiscuit nie żyje. Ja pierniczę. Niby wiem, że rak, i że ta chemioterapia się ciągnęła długo... ale miał tylko 34 lata. Masakra.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
Szkoda gościa. Dobrze, że go nie znałem bo teraz byłoby mi przykro.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźny II
Ja znałem go całkiem dobrze, prawie nawet poznałem osobiście na CoxConie 2 lata temu ale już wtedy rak go na tyle wymęczył, że nie wszyscy w kolejce dostali szanse na autograf i zdjęcie. Jak dla mnie jeden z najlepszych w giereczkowym youtubie i w sumie chyba jedna z pierwszych osób jaką na youtubie śledziłem. Wielka szkoda .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Luźny II
Kurde, szkoda goscia
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Luźny II
nie znam czlowieka ale na wiki mowia ze mial 33 lata.. to mlody. trzeba sie przebadac chyba
Re: Luźny II
myślę o tym od jakiegoś czasu... ale wciąż jakoś się nie mogę zebrać no i też nie do końca jeszcze ustaliłem jakie to badania najlepiej byłoby sobie zrobić.Larofan pisze:nie znam czlowieka ale na wiki mowia ze mial 33 lata.. to mlody. trzeba sie przebadac chyba
Re: Luźny II
Swego czasu najsensowniejszy gość od gier na YT. Bardzo dużo godzin jego gadania słuchałem. Szkoda i nieswojo tak.
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Re: Luźny II
Ale poziom znieczulicy w internecie mnie dobija. TB kiedyś, na 5 sekund, tknął kijem GamersGate. Stał po ich stronie bo myślał, że oni stoją za poprawą etyki w growych mediach. Jak tylko się okazało, że ta banda oszołomów nie ma żadnego związku z etyką, szybko się od tego odciął. Ale to nie ważne bo dla skrajnie pierdolniętych SJW jego śmierć to już powód do radości bo "kiedyś wsparł GamersGate". A teraz jeszcze jakiś nobody z Bioware postanowił dokonać karierowego samobójstwa długimi tweetami radości na wieść o śmierci Biscuita bo, śmiał nie lubić 2 gier nad, którymi ten typ pracował. Jakie to były gry? Legendy gamingu, 10/10, gry roku? Ostatnie Need for Speed i Mass Effect Andromeda.
Ludzie są po prostu chorzy.
Ludzie są po prostu chorzy.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Luźny II
Gamergate to jest o wiele bardziej skomplikowany problem. Obawiam się, że to powtórka "mizoginów" atakujących nowe Ghostbusters albo "homofobów" krytykujących ME3. To znaczy strona krytykowana miała interes w tym, żeby usuwać merytoryczną krytykę, za to skupiać się na 1% oszołomów, których znalazłbyś dosłownie w każdym środowisku. Ale to tylko takie moje odczucie, bo sprawy nie badałem.Piccolo pisze:Jak tylko się okazało, że ta banda oszołomów nie ma żadnego związku z etyką, szybko się od tego odciął.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźny II
Znaczy wiesz, na samym początku to mogło być nawet zbudowane w okół tego, że media są skorumpowane i te giereczkowe wcale nie są lepsze. Ale tak jak każda grupa, do której każdy może się podłączyć, całe GamersGate zostało bardzo szybko przejęte przez tych, którzy widzieli właśnie tylko i wyłącznie to, że złe kobiety psują im giereczkowo. Po tym jak zdementowano całą tę historię, że Zoe Quinn spała z recenzentami za wysokie oceny, Ci, którzy mieli jeszcze odrobinę rozsądku się z całego tematu wycofali, ale jeszcze długo po tym napisanie czegokolwiek złego o GamersGate natychmiastowo wywoływało fale hejtu z ich strony. Felicia Day napisała post, że po tym jakich ludzi zobaczyła w tej grupie, trochę się zaczyna bać części z tych, którzy mianują się graczami. Ktoś po tym dorwał się do jej domowego adresu, upublicznił go i oczywiście nawoływał, żeby się do niej włamano. Sama Zoe czy Anita Sarkeesian dostawały wiadomości o tym, że ktoś jedzie do nich je zamordować (nie przepadam za Sarkeesian ale no kurwa...). Generalnie jak kiedyś badałem trochę ten temat to GamersGate z całkiem szlachetnych założeń, szybko przemieniło się w jeden z najbardziej toksycznych ruchów w social media.
I nikt w sumie nie kierował na nich światła "media nie są takie złe patrzcie jak oni się zachowują", nikt nie próbował pokazywać tylko tych złych gamergatowców bo akurat cała sprawa "skorumpowanych mediów" umarła dosyć szybko a GamersGate trwało. Tak więc nie wiem czy jest to ten sam przypadek co przy Ghostbusters.
I nikt w sumie nie kierował na nich światła "media nie są takie złe patrzcie jak oni się zachowują", nikt nie próbował pokazywać tylko tych złych gamergatowców bo akurat cała sprawa "skorumpowanych mediów" umarła dosyć szybko a GamersGate trwało. Tak więc nie wiem czy jest to ten sam przypadek co przy Ghostbusters.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
Re: Luźny II
Wiesz co, z wieloma rzeczami się zgadzam, zwłaszcza z potępieniem ludzi, którzy wysyłają w necie groźby. Tylko zastanawiam się jakie są proporcje tych zjawisk. I czy na serio miały one bezpośredni związek. Stąd to nawiązanie do Ghostbusters. Percepcja danego zjawiska niekoniecznie na wiele wspólnego z rzeczywistością.
Przyznam, że nie śledziłem gamergate po tym, jak ruch się przeniósł z 4chana na 8chana, bo jakoś specjalnie mnie to nie grzało. Ale póki był na 4chanie (i póki poruszało ten temat wielu youtuberów), to nie widziałem wątków w stylu "dowalmy tej zdzirze na twitterze", ale raczej projekty tworzenia różnych wiki, zbierania kasy na jakąś organizację, która była feministyczna, ale miała na pieńku z Zoe Quinn, wysyłanie maili do redakcji i różnych sponsorów, itd... I oczywiście nie wątpię, że były tweety od ludzi pierdolniętych (kurde, ja piszę głupie Szalone Teorie, a dostawałem miłe komentarze w stylu "idź się powiesić").
Pytanie brzmi tylko jak to wygląda od strony proporcji, i czy ci pierdolnięci ludzie mieli coś wspólnego z całym ruchem. Nie wiem, ale kierowany innymi doświadczeniami przypuszczam, że nie bardzo. I zawsze powtarzam jedną rzecz. W każdej populacji ok. 2% ludzi ma osobowość dyssocjalną, a kolejne 2% pograniczne zaburzenie osobowości. Innymi słowy można śmiało założyć, że w każdej anonimowej grupie ludzi, 4% będzie pierdolnięte i skłonne do takiego internetowego sadyzmu.
Więc OK, prosta konstrukcja "Zoe Quinn spała z recenzentami za wysokie oceny" jest nieprawdziwa, natomiast mamy tutaj naruszenia standardów dziennikarskich wielkie jak Mount Everest. (a już nie wspominam, że podobne historie wypływały później na temat innych autorów z Kotaku - jedna dziennikarka była współlokatorką developerki o której pisała). Ale przyznam też, że uważam, iż nawet w tej cywilizowanej formie, GG zbyt wiele uwagi poświęcało Zoe Quinn. Podczas gdy naruszenia standardów etycznych były po stronie facetów.
Co do tego, że "kwestia etyki umarła, a GG trwało"... Tak jak pisałem, mam wrażenie, że to były odrębne zjawiska, w które zaangażowani byli inni ludzie. Ale nie wiem, nie potrafię się kompetentnie wypowiedzieć na temat tego co się działo z ruchem rok po jego rozpoczęciu, sprawa mnie już specjalnie nie grzała i trochę zeszła mi z oczu. Ostatnie wydarzenie, jakie kojarzę w związku z tym ruchem, to fakt, zapisania do niego przez SJW również Notcha, mimo, że przyjaźnił się z Zoe Quinn, sponsorował ją na Patreonie i na samym początku GG był jej zdeklarowanym obrońcą. Innymi słowy to wszystko zaczyna przypominać telenowelę
Przyznam, że nie śledziłem gamergate po tym, jak ruch się przeniósł z 4chana na 8chana, bo jakoś specjalnie mnie to nie grzało. Ale póki był na 4chanie (i póki poruszało ten temat wielu youtuberów), to nie widziałem wątków w stylu "dowalmy tej zdzirze na twitterze", ale raczej projekty tworzenia różnych wiki, zbierania kasy na jakąś organizację, która była feministyczna, ale miała na pieńku z Zoe Quinn, wysyłanie maili do redakcji i różnych sponsorów, itd... I oczywiście nie wątpię, że były tweety od ludzi pierdolniętych (kurde, ja piszę głupie Szalone Teorie, a dostawałem miłe komentarze w stylu "idź się powiesić").
Pytanie brzmi tylko jak to wygląda od strony proporcji, i czy ci pierdolnięci ludzie mieli coś wspólnego z całym ruchem. Nie wiem, ale kierowany innymi doświadczeniami przypuszczam, że nie bardzo. I zawsze powtarzam jedną rzecz. W każdej populacji ok. 2% ludzi ma osobowość dyssocjalną, a kolejne 2% pograniczne zaburzenie osobowości. Innymi słowy można śmiało założyć, że w każdej anonimowej grupie ludzi, 4% będzie pierdolnięte i skłonne do takiego internetowego sadyzmu.
Nooo... trochę tak, trochę nie. To znaczy dementi dotyczyło recenzji i związku przyczynowo-skutkowego. I tutaj jest zgoda. Natomiast parę rzeczy tam jednak potwierdzono. Romans Quinn z jej ówczesnym szefem, romans z gościem, który był jurorem na Indiecade (chociaż rok po przyznaniu jej nagrody), no i związek z Greysonem. Ta ostatnia rzecz była najbardziej drażliwa, bo jeśli dobrze pamiętam timeline (odtworzony na podstawie tweetów, maili oraz oświadczenia szefa Kotaku), to wyglądało to tak, że Grayson i Quinn byli od dłuższego czasu przyjaciółmi. Grayson w tym czasie pisał teksty o jej grze, nie wspominając o tym fakcie. A bodaj dwa tygodnie po ostatnim z tych tekstów wyjechali razem do Las Vegas gdzie zaczęli romansować. To nie są jakieś spekulacje, tylko prosta konkluzja na podstawie potwierdzonych informacji i rzeczy, do których Quinn przyznała się ówczesnemu chłopakowi.Piccolo pisze:Po tym jak zdementowano całą tę historię, że Zoe Quinn spała z recenzentami za wysokie oceny,
Więc OK, prosta konstrukcja "Zoe Quinn spała z recenzentami za wysokie oceny" jest nieprawdziwa, natomiast mamy tutaj naruszenia standardów dziennikarskich wielkie jak Mount Everest. (a już nie wspominam, że podobne historie wypływały później na temat innych autorów z Kotaku - jedna dziennikarka była współlokatorką developerki o której pisała). Ale przyznam też, że uważam, iż nawet w tej cywilizowanej formie, GG zbyt wiele uwagi poświęcało Zoe Quinn. Podczas gdy naruszenia standardów etycznych były po stronie facetów.
Co do tego, że "kwestia etyki umarła, a GG trwało"... Tak jak pisałem, mam wrażenie, że to były odrębne zjawiska, w które zaangażowani byli inni ludzie. Ale nie wiem, nie potrafię się kompetentnie wypowiedzieć na temat tego co się działo z ruchem rok po jego rozpoczęciu, sprawa mnie już specjalnie nie grzała i trochę zeszła mi z oczu. Ostatnie wydarzenie, jakie kojarzę w związku z tym ruchem, to fakt, zapisania do niego przez SJW również Notcha, mimo, że przyjaźnił się z Zoe Quinn, sponsorował ją na Patreonie i na samym początku GG był jej zdeklarowanym obrońcą. Innymi słowy to wszystko zaczyna przypominać telenowelę
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźny II
Znaczy wiesz, istotne jest to, że GG nie miało jakiegoś konkretnego przedstawiciela (jak większość takich ruchów internetowych), nie było osób, które by mogły powiedzieć "To jest GamerGate a tamto to oszołomy", dlatego każdy pod GG mógł się podpiąć. Nie wątpię, że były tam osoby, które naprawdę chciały poprawić sytuację w mediach i może masz rację, może Ci toksyczni to był jakiś nikły promil, niestety krzyczeli na tyle głośno, że GG, w opinii publicznej, było utożsamiane już tylko z nimi i tknięcie tego tematu choćby kijem kończyło się tak jak teraz w przypadku Total Biscuita.
Co do Zoe to tak tak mi chodziło tylko o to, że "Zoe sypia za oceny" zostało zdementowane, bo jej uczuciowe niezdecydowanie, to z kim sypiała i, że Ci jakoś zapominali o tym wspomnieć było super nieprofesjonalne.
Co do Zoe to tak tak mi chodziło tylko o to, że "Zoe sypia za oceny" zostało zdementowane, bo jej uczuciowe niezdecydowanie, to z kim sypiała i, że Ci jakoś zapominali o tym wspomnieć było super nieprofesjonalne.
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźny II
Zajebistego lapka mam. Działa na powietrze
Re: Luźny II
Tak działa Mc'Books Air.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Re: Luźny II
Jedziesz sobie z rodziną na piknik, a tu na ulicy policji w cholerę, wszystko na sygnale. Na torowisku tramwajów krew i skrawki... jakieś skrawki. Rozciągnięte na kolejnych metrach. Myślisz sobie - kurde, mam nadzieję, że duży pies. Jakieś zwierzę. Po chwili widzisz portfel, a kawałek dalej rękę i wszystko w żołądku Ci się wywraca do góry nogami. Nie ma to jak najechać przypadkiem zaraz po zdarzeniu na największe gore jakie w życiu widziałeś. Miazga
http://www.gazetawroclawska.pl/komunika ... ,13246682/
http://www.gazetawroclawska.pl/komunika ... ,13246682/
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Luźny II
Ktoś nie mógł zdecydować się na którym przystanku wysiąść, więc wysiadła na dwóch na raz!
Re: Luźny II
No strach w tym Wrocławiu ostatnio. Parę tygodni temu ulicę od nas autobus wciągnął pod koła kobietę jadącą rowerem ścieżką rowerową i przeciągnął 50 metrów. Dziecko przeżyło, ale kobieta nie.
Re: Luźny II
Matka dziecka z przedszkola moich dzieciaków. Mega dramat.Gregor pisze:No strach w tym Wrocławiu ostatnio. Parę tygodni temu ulicę od nas autobus wciągnął pod koła kobietę jadącą rowerem ścieżką rowerową i przeciągnął 50 metrów. Dziecko przeżyło, ale kobieta nie.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźny II
Jednego dnia zostałem po raz pierwszy wujkiem i umarł mój wujek. Najpierw z rana dostałem informację, że wujo zupełnie niespodziewanie odszedł po prostu siedząc w fotelu. Cieszę się, że udało mi się jakiś miesiąc temu z nim zamienić kilka słów, chociaż nie mogłem podejrzewać, że to będzie nasza ostatnia rozmowa.
Kilka godzin później bratowa urodziła zdrową córkę. Cieszę się, bo samo zajście w ciążę było sukcesem z powodu kłopotów zdrowotnych. Sam poród też łatwy nie był. Życie jest cholernie kruche.
Kilka godzin później bratowa urodziła zdrową córkę. Cieszę się, bo samo zajście w ciążę było sukcesem z powodu kłopotów zdrowotnych. Sam poród też łatwy nie był. Życie jest cholernie kruche.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźny II
Ja jebię. Takie coś by mnie rozmontowało. Drugi raz bym tego nie zniósł. Ale z drugiej strony chyba najlepszy sposób na śmierć.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
Re: Luźny II
Przerażający wypadek we Wrocławiu, smutne losy Wujków.
U mnie też ostatnia wydarzyło się coś, co raczej znałem z filmów, bo moja starsza siostra, po latach od rozwodu zaczęła sobie układać życie. Fajny koleś, zakręcony na punkcie aut, sympatyczny- jeździł fajnym hot haczem, kurcze nawet raz mu go umyłem w odpłacie za przysługę(wiecie, lubie car detailing i takie rzeczy to dla mnie fun)
No i ten gościu w niedziele przekazał kluczyki swoich samochodów trzem przypadkowym osobom, przepisał swoje dobra na koleżankę, pojechał do domu rodziców, którzy byli akurat na mszy a tam się powiesił.
Uprzedzając od razu domysłu, moja siostra to fajny, ugodowy i niejędzowaty człowiek. Na szczęście bardzo silny, bo po prostu ją wspieram ale na szczęście nie rozkłada się (a podejrzewam, że w takiej sytuacji rozwódka po 40tce może mięć dość mroczne refleksje...)
6 miesięcy temu, jeden z handlowców u mnie zatrzymał się podczas pracy na bocznej trasie i powiesił się na drzewie.
Ołowiane.
Chciałbym jednak wrócić do tego gore z Wrocławia. Wyobraźcie sobie, że zdarza mi się oglądać takie filmy na liveleaku i wcale nie jest mi z tym źle. Mając córkę, zupełnie zależną ode mnie takie filmy są dla mnie bardzo edukacyjne bo pomagają założyć w głowie pewne scenariusze i znacznie bardziej uważać w życiu- od jazdy autem solo po spacer z córką po mieście. Brrr. Dalej jednak uważam, że to chore, ale pożyteczne (oglądanie tych przykrych wypadków)
Że niby to oczywiste? Jak to zobaczysz i utożsamisz się z sytuacją, okazuje się że może być jednak "bardziej" oczywiste.
U mnie też ostatnia wydarzyło się coś, co raczej znałem z filmów, bo moja starsza siostra, po latach od rozwodu zaczęła sobie układać życie. Fajny koleś, zakręcony na punkcie aut, sympatyczny- jeździł fajnym hot haczem, kurcze nawet raz mu go umyłem w odpłacie za przysługę(wiecie, lubie car detailing i takie rzeczy to dla mnie fun)
No i ten gościu w niedziele przekazał kluczyki swoich samochodów trzem przypadkowym osobom, przepisał swoje dobra na koleżankę, pojechał do domu rodziców, którzy byli akurat na mszy a tam się powiesił.
Uprzedzając od razu domysłu, moja siostra to fajny, ugodowy i niejędzowaty człowiek. Na szczęście bardzo silny, bo po prostu ją wspieram ale na szczęście nie rozkłada się (a podejrzewam, że w takiej sytuacji rozwódka po 40tce może mięć dość mroczne refleksje...)
6 miesięcy temu, jeden z handlowców u mnie zatrzymał się podczas pracy na bocznej trasie i powiesił się na drzewie.
Ołowiane.
Chciałbym jednak wrócić do tego gore z Wrocławia. Wyobraźcie sobie, że zdarza mi się oglądać takie filmy na liveleaku i wcale nie jest mi z tym źle. Mając córkę, zupełnie zależną ode mnie takie filmy są dla mnie bardzo edukacyjne bo pomagają założyć w głowie pewne scenariusze i znacznie bardziej uważać w życiu- od jazdy autem solo po spacer z córką po mieście. Brrr. Dalej jednak uważam, że to chore, ale pożyteczne (oglądanie tych przykrych wypadków)
Że niby to oczywiste? Jak to zobaczysz i utożsamisz się z sytuacją, okazuje się że może być jednak "bardziej" oczywiste.
Re: Luźny II
Ja pier...
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526
MISTRZ FLEP EURO 2024
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6418
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
Po dwóch miesiącach zajebistych upałów, w trakcie których trzeba było chodzić do pracy no i jeszcze robiliśmy duży remont przyszło lato, wakacje, młody jedzie na obóz i w związku z tym dzisiaj mam za oknem 12 stopni C. Oczywiście pada.
Kocham to
Kocham to
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7591
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźny II
W piątek wyjeżdżałem z Warszawy przy prawie 32 stopniach. W Trójmieście, 4 godziny później, swojskie 13 stopni i piździawa taka, że łeb urywa. I tak tu jest cały czas. Znaczy czasem zimniej ale poza tym bez zmian.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Luźny II
W czwartek jeszcze było słońce i super ciepło więc ja uznaję, że to Twoja wina Crowley... dzięki .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.