Oscary 2018
Moderatorzy: boncek, Zolt, Pquelim, Voo
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Oscary 2018
Roger Deakins i Gary Oldman, yay. Szkoda, że DDL nie wyrównał rekordu, ale może tym samym chcieli go sprowokować, żeby jednak nie odchodził. McDormand była w tym roku dobra, ale Magot Robbie wcale jej nie ustępowała. Z zagranicznych widziałem tylko świetne The Square, więc podejrzewam, że konkurencja była mocna.
Re: Oscary 2018
Oldman wygrał zasłużenie - jak pisałem na głównej, jego rola dużo bardziej ekspresyjna, silniejsza kreacja niż DDL. DDL był bardziej kameralny, stonowany, wiele takich ról nie dostaje nawet nominacji.
Tak więc ciesze się, że w końcu Gary i nie za kiepską kreację, jak DiCaprio, tylko istotna, świetna historyczna postać.
Wyniki przyjmuje bez wiekszych emocji, wszystko krecilo sie wokol filmow i faworytow opisanych przeze mnie jeszcze w pierwszej połowie grudnia
Kiepsko, że Filmem Roku został Kształt Wody, bo jest wyraźnie gorszy od Ebbingów. Albo inaczej - "Ebbing" jest wyraźnie lepszy od każdego zeszłorocznego nominowanego filmu. Ale Del Toro wiedział jak podejść akademie - z jednej strony klasyka i odwolania do historii, z drugiej całkowicie neoliberalna warstwa ideologiczna. Sprytne, chociaż film z tego wyszedł oklepany i nudny. Imho kandydat na wyraźną pomyłkę, którą za naście lat będzie można wytykać Akademii.
Scenariusz jako nagroda pocieszenia dla Get Out to też taki śmieszek - bo akurat tam w scenariuszu było kilka głupich nielogizmów. Kolejna nagroda kreująca wizerunek, a niednosząca się do faktycnzej jakości utworu.
Rockwell, McDormand - nie mam zastrzeżeń.
Trzeba będzie tą Toyne obejrzeć, trochę zignororwałem ten film jako "kolejny babski", a tu proszę. W ogóle cały 2017 wygląda w oscarach na bardzo Kobiecy Rok.
no i sprawdza się zasada, ze jak film nie ma nominacji za reżyserie, to nie wygrywa filmu roku. Pominięcie reżysera Billboardów to ogromna wtopa. W tym roku nikt z nominowanych nie równał się z McDonaughem.
A ogólnie w 2017 najlepszy był Zahler i Blok 99, ale to już inna historia
Szkoda mi Twojego Vincenta, ale cholera, no trafili na rok Pixara.
Tak więc ciesze się, że w końcu Gary i nie za kiepską kreację, jak DiCaprio, tylko istotna, świetna historyczna postać.
Wyniki przyjmuje bez wiekszych emocji, wszystko krecilo sie wokol filmow i faworytow opisanych przeze mnie jeszcze w pierwszej połowie grudnia
Kiepsko, że Filmem Roku został Kształt Wody, bo jest wyraźnie gorszy od Ebbingów. Albo inaczej - "Ebbing" jest wyraźnie lepszy od każdego zeszłorocznego nominowanego filmu. Ale Del Toro wiedział jak podejść akademie - z jednej strony klasyka i odwolania do historii, z drugiej całkowicie neoliberalna warstwa ideologiczna. Sprytne, chociaż film z tego wyszedł oklepany i nudny. Imho kandydat na wyraźną pomyłkę, którą za naście lat będzie można wytykać Akademii.
Scenariusz jako nagroda pocieszenia dla Get Out to też taki śmieszek - bo akurat tam w scenariuszu było kilka głupich nielogizmów. Kolejna nagroda kreująca wizerunek, a niednosząca się do faktycnzej jakości utworu.
Rockwell, McDormand - nie mam zastrzeżeń.
Trzeba będzie tą Toyne obejrzeć, trochę zignororwałem ten film jako "kolejny babski", a tu proszę. W ogóle cały 2017 wygląda w oscarach na bardzo Kobiecy Rok.
no i sprawdza się zasada, ze jak film nie ma nominacji za reżyserie, to nie wygrywa filmu roku. Pominięcie reżysera Billboardów to ogromna wtopa. W tym roku nikt z nominowanych nie równał się z McDonaughem.
A ogólnie w 2017 najlepszy był Zahler i Blok 99, ale to już inna historia
Szkoda mi Twojego Vincenta, ale cholera, no trafili na rok Pixara.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?
since 22/4/2003
since 22/4/2003
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7590
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Oscary 2018
Fak je! Pewnie ze tak. Spokojnie można było ten film nominować za reżyserię i rolę męską.Pquelim pisze:A ogólnie w 2017 najlepszy był Zahler i Blok 99, ale to już inna historia
Oscara dla Get out przewidziałem, bo statuetki za scenariusz to często takie nagrody pocieszenia a tu jeszcze można było mrugać okiem do do czarnoskórych. Ale i tak #oscarssowhite znowu.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Oscary 2018
W radiu trąbią, że Oskara wygrał film kręcony w Toronto i Hamilton (moje okolice). Ekipa też w dużej mierze z Kanady - może nawet zobaczę i wam powiem, czy w tych miejscach byłem.
Re: Oscary 2018
Szkoda mi Martin McDonagha. Napisał i nakręcił najlepszy film w 2017 roku. Nie dostał ani za film, ani za scenariusz, a za reżyserię nawet bez nominacji.
Ja wiem, że główna rola kobieca i drugi plan męski to ważne nagrody, ale kurde. Gość sam wymyślił i zrobił arcydzieło i obszedł się smakiem. Mogli dać GdT za reżyserię i McDonaghowi za film i byłoby ekstra, a tak - jestem rozczarowany mimo mojej miłości do filmów del Toro.
Ja wiem, że główna rola kobieca i drugi plan męski to ważne nagrody, ale kurde. Gość sam wymyślił i zrobił arcydzieło i obszedł się smakiem. Mogli dać GdT za reżyserię i McDonaghowi za film i byłoby ekstra, a tak - jestem rozczarowany mimo mojej miłości do filmów del Toro.