Wiesz, co... ja bym to podsumował tak. Jak chcesz sobie skoczyć na bungee/spadochronie, to spoko. Jak Ci coś w trakcie skoku pierdolnie w kręgosłupie/spadochron się nie otworzy, to też spoko. Ale będę wdzieczny mediom, jeśli nie będą z tego robili wielkiego ołołoło i hecy na kilka dni.Turtles pisze: Ale mam do większości forumowiczów pytanie. Nikt Wam płakać po nikim nie każe... ale nie spędzaliście kiedyś wakacji inaczej niż na plaży/zwiedzając muzea? Albo chociaż nie chcieliście spędzić inaczej? W sensie nie czujecie nici empatii? Ja nie mówię o gloryfikacji, tylko po prostu przykro - bez żadnego ,,ale". Ta śmierć Mackiewicza nie jest dla mnie specjalnie różna od dziesiątek w Tatrach, Alpach, na morzu, spływając Amazonką, czy nie wiem gdzie jeszcze.
Luźny II
Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźny II
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Jutsimitsu
- Człowiek-Reklamówka
- Posty: 2930
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 22:51
Re: Luźny II
Absolutnie nie, kiedyś chodziłem po górach jak byłem niepełnoletni i spoko, była energia i zabawa. Czasem na narty na studiach. Jednak teraz to ja jedynie chcę jechać powylegiwać się, wieczorem klub i tyle. Choć w moim wypadku przede wszystkim pojawia się chęć poznawania ludzi i póki co takie miejsca mi wystarczą.Turtles pisze:Ale mam do większości forumowiczów pytanie. Nikt Wam płakać po nikim nie każe... ale nie spędzaliście kiedyś wakacji inaczej niż na plaży/zwiedzając muzea? Albo chociaż nie chcieliście spędzić inaczej? W sensie nie czujecie nici empatii? Ja nie mówię o gloryfikacji, tylko po prostu przykro - bez żadnego ,,ale". Ta śmierć Mackiewicza nie jest dla mnie specjalnie różna od dziesiątek w Tatrach, Alpach, na morzu, spływając Amazonką, czy nie wiem gdzie jeszcze.
Re: Luźny II
+1PIOTROSLAV pisze:Wiesz, co... ja bym to podsumował tak. Jak chcesz sobie skoczyć na bungee/spadochronie, to spoko. Jak Ci coś w trakcie skoku pierdolnie w kręgosłupie/spadochron się nie otworzy, to też spoko. Ale będę wdzieczny mediom, jeśli nie będą z tego robili wielkiego ołołoło i hecy na kilka dni.Turtles pisze: Ale mam do większości forumowiczów pytanie. Nikt Wam płakać po nikim nie każe... ale nie spędzaliście kiedyś wakacji inaczej niż na plaży/zwiedzając muzea? Albo chociaż nie chcieliście spędzić inaczej? W sensie nie czujecie nici empatii? Ja nie mówię o gloryfikacji, tylko po prostu przykro - bez żadnego ,,ale". Ta śmierć Mackiewicza nie jest dla mnie specjalnie różna od dziesiątek w Tatrach, Alpach, na morzu, spływając Amazonką, czy nie wiem gdzie jeszcze.
Gość miał niebezpieczne hobby, które dla hecy postanowił uprawiać w mało rozsądny sposób. Wziął i się tym zabił. Szkoda, bo mógł być fajnym i ciekawym człowiekiem. Ale nie był żadnym Kolumbem i odkrywcą. Ja tam w sumie wkurzam się na hieny dziennikarskie rozdmuchujące temat bardziej niż jest o czym mówić. Takie to polskie
Re: Luźny II
Ja Cię cytowałem nie tyle w ramach polemiki co wyjaśnieniaRazorblade pisze:Super rzuff, a teraz przeloz to co napisales na to co napisalem ja bo pokrywa sie w 90%.
#sgk 4 life.
- Razorblade
- Mr. Kroper
- Posty: 4892
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56
Re: Luźny II
No dobra dobraTurtles pisze:Ja Cię cytowałem nie tyle w ramach polemiki co wyjaśnieniaRazorblade pisze:Super rzuff, a teraz przeloz to co napisales na to co napisalem ja bo pokrywa sie w 90%.
Re: Luźny II
W sumie to zgadzam się z przedmówcami. Nie jest to pierwszy sport ekstremalny i nie ostatni. Wydaje mi się, że tym co różni "społeczny odbiór" alpinizmu od innych tego rodzaju rozrywek jest fakt, że ekipy ratunkowe same muszą narażać życie, żeby takich miłośników mocnych wrażeń uratować.
Do tego jest jeszcze dysonans pomiędzy językiem medialnych relacji, które rzeczywiście przedstawiają alpinistów jak herosów i ofiary zarazem, a tym, co ludzie czują podskórnie. A ludzie czują, że to żaden heroizm, bo w góry nikt nie idzie wbrew sobie, w imię wyższej wartości, tylko dla zaspokojenia ambicji, głodu adrenaliny i żądzy przygód. To nie są rzeczy niepożądane, przeciwnie, można alpinistów za to podziwiać, ale faktycznie taka kompletna apoteoza, którą odwalają media, jest po prostu przegięta.
Ale jak się ten cały medialny szum zignoruje, to zostaje człowiek, którego zwyczajnie szkoda.
Do tego jest jeszcze dysonans pomiędzy językiem medialnych relacji, które rzeczywiście przedstawiają alpinistów jak herosów i ofiary zarazem, a tym, co ludzie czują podskórnie. A ludzie czują, że to żaden heroizm, bo w góry nikt nie idzie wbrew sobie, w imię wyższej wartości, tylko dla zaspokojenia ambicji, głodu adrenaliny i żądzy przygód. To nie są rzeczy niepożądane, przeciwnie, można alpinistów za to podziwiać, ale faktycznie taka kompletna apoteoza, którą odwalają media, jest po prostu przegięta.
Ale jak się ten cały medialny szum zignoruje, to zostaje człowiek, którego zwyczajnie szkoda.
CD-Action, RETRO i cdaction.pl
Re: Luźny II
A propos dzieci i rodziny, która "rozumie" pasję.
W przypadku Mackiewicza - szkoda człowieka. Smutne jest to, że on tam umiera(ł), a my tu (niekoniecznie na forum, w ogóle w Polsce) albo wymuszamy współczucie albo się wymądrzamy, krytykujemy i pierdolimy 3-po-3 zamiast po prostu zamknąć te głupie ryje na chwilę. Na te kilka dni czy godzin kiedy ktoś kona niemal na naszych oczach.
I nie piszę tego z pozycji mędrca, sam swojego głupiego ryja nie trzymałem na kłódkę i zacząłem jakieś pseudo-inteligentne popierdywanie na fb o publicznych pieniądzach na ratunek. Żal.pl
W przypadku Mackiewicza - szkoda człowieka. Smutne jest to, że on tam umiera(ł), a my tu (niekoniecznie na forum, w ogóle w Polsce) albo wymuszamy współczucie albo się wymądrzamy, krytykujemy i pierdolimy 3-po-3 zamiast po prostu zamknąć te głupie ryje na chwilę. Na te kilka dni czy godzin kiedy ktoś kona niemal na naszych oczach.
I nie piszę tego z pozycji mędrca, sam swojego głupiego ryja nie trzymałem na kłódkę i zacząłem jakieś pseudo-inteligentne popierdywanie na fb o publicznych pieniądzach na ratunek. Żal.pl
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
Co się dziwisz ludziom skoro media szczują ich do takich zachowań, na czele z najbardziej szmatławym serwisem od czasu wynalezienia www. Tydzień jazdy bez trzymanki w wykonaniu hieno-pismaków. Co tam dzisiaj?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... _mBoxNajcz
Pisanie w celu wymuszenia reakcji, kliku, komentarza to chyba najniższy poziom dziennikarstwa jaki sobie wyobrażam. Istne pepetum mobile - nakręcasz gównoburzę a potem wybierasz odpowiednie komentarze i rozkręcasz kolejną gównoburzę i tak do czasu aż ludziom się znudzi.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... _mBoxNajcz
Pisanie w celu wymuszenia reakcji, kliku, komentarza to chyba najniższy poziom dziennikarstwa jaki sobie wyobrażam. Istne pepetum mobile - nakręcasz gównoburzę a potem wybierasz odpowiednie komentarze i rozkręcasz kolejną gównoburzę i tak do czasu aż ludziom się znudzi.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźny II
Bo jak kiedys czytelnik kupowal gazete, to kupowal raz dziennie i to byl max. Dzisiaj czytelnik wchodzi na strone i jak go nakrecisz, wejdzie 40 razy albo i wiecej. Kazde wejscie = kasa. Stad sa komentarze, ktore nic nie wnosza poza wyswietleniami. Stad takie wlasnie teksty.Voo pisze:Co się dziwisz ludziom skoro media szczują ich do takich zachowań, na czele z najbardziej szmatławym serwisem od czasu wynalezienia www. Tydzień jazdy bez trzymanki w wykonaniu hieno-pismaków. Co tam dzisiaj?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... _mBoxNajcz
Pisanie w celu wymuszenia reakcji, kliku, komentarza to chyba najniższy poziom dziennikarstwa jaki sobie wyobrażam. Istne pepetum mobile - nakręcasz gównoburzę a potem wybierasz odpowiednie komentarze i rozkręcasz kolejną gównoburzę i tak do czasu aż ludziom się znudzi.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
Wiem to LLo, po prostu rozkręcanie gównoburzy za pomocą obrażania się na rozkręconą przez siebie gównoburzę to już jest level HARD. Muszę przyznać, że aż trochę podziwiam.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Re: Luźny II
BTW jest raport z całej akcji
https://wspinanie.pl/2018/01/raport-z-a ... ga-parbat/
https://wspinanie.pl/2018/01/raport-z-a ... ga-parbat/
#sgk 4 life.
Re: Luźny II
Kurde, czytam ten raport, opinie himalaistów i ta ekipa ratunkowa to jednak kurde kozaki nie z tej ziemi.
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźny II
Najlepsze pączki na świecie są we Wrocławiu na ulicy Świdnickiej. Kropka.
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźny II
yessir, tylko trzeba swoje odstać. Najlepsze na świeżo zjedzone jak świnia [zdjęcie]. Zdaje się, że mają też na Ruskiej, ale tam nigdy nie jadłem.
Re: Luźny II
Widziałem tę kolejkę rok temu, widziałem dzisiaj, musieliby je za darmo rozdawać i musiałyby jeszcze umieć robić laskę, żebym stał na tym zimnie/w tym smogu 45 minut.Ptaszor pisze:yessir, tylko trzeba swoje odstać. Najlepsze na świeżo zjedzone jak świnia [zdjęcie]. Zdaje się, że mają też na Ruskiej, ale tam nigdy nie jadłem.
Re: Luźny II
https://nypost.com/2018/02/02/climber-h ... -mountain/
Co prawda New York Post, to tabloid, ale w sumie o tym, że to nie była jej decyzja nie słyszałem.
Co prawda New York Post, to tabloid, ale w sumie o tym, że to nie była jej decyzja nie słyszałem.
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźny II
Cholera wie, czy to sieciówka, jest na Kuźniczej coś podobnego, ale tam też nie jadłem. Panie, dwa pińdziesiątzasztuke i jakie dobre, stałem w środę, nie żałuję. A rok temu nawet zamroziłem, żeby rodzina z opolskiego spróbowała, bo tam bida drzwiami i oknami.
Re: Luźny II
W jakim sensie nie jej?boncek pisze:Co prawda New York Post, to tabloid, ale w sumie o tym, że to nie była jej decyzja nie słyszałem.
Re: Luźny II
She wept: “They told me, ‘If you go down to 20,000 feet, we can pick you up.’
“It wasn’t a decision I made, it was imposed on me.”
Re: Luźny II
Zrozumiałem ten kawałek, ale nie rozumiem w jakim sensie to było narzucenie. Nie dostała rozkazu od oficera przełożonego. Powiedzieli jej, że jak zejdzie niżej to ją uratują, wybrała - co logiczne - życie, a dla Mackiewicza i tak nic nie mogła zrobić, ale to raczej okoliczności ją zmusiły do walki o własne życie. Artykuł i jej słowa sugerują jakby ktoś jej kazał
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźny II
Zima jest w tym roku tak chujowa, że robiąc porządki w ogrodzie (w lutym) żadnego martwego wróbla ani kosa nie znalazłem. Trafił się za to martwy dron.
Re: Luźny II
Dzień dobry wszystkim, co tam słychać?
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźny II
Stare kurwy nie chcą zdychać.Olsen pisze:Dzień dobry wszystkim, co tam słychać?
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Luźny II
O, Olsenowi się ferie zimowe w szkole zaczęły to ma czas wpaść na forum .
What Darwin was too polite to say, my friends, is that we came to rule the earth not because we were the smartest, or even the meanest, but because we have always been the craziest, most murderous motherfuckers in the jungle.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźny II
Poszedł na marsz niepodległości i od razu jakiś agresywnyPIOTROSLAV pisze:Stare kurwy nie chcą zdychać.Olsen pisze:Dzień dobry wszystkim, co tam słychać?
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźny II
Widać, że nie grałeś w wiedźmina..
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźny II
Grałem! Ale całkiem zapomniałem o tej wymianie zdań, masz Ty rację
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźny II
Lubię co roku przejrzeć listę najpopularniejszych imion. Dziwi mnie popularność Antoniego i to nie tylko w kręgu elektoratu PiS (pierwsze miejsce w kraju). Dla równowagi Lechów było tylko 14, a Jarosławów - 44. Rozumiem, że niektóre rzadkie imiona są uwarunkowane religijnie, kulturowo, ale kto mi wytłumaczy, dlaczego w 2017 roku urodziło się 2 Ksaverych, 2 Xawierów, 5 Ksavierów, 49 Xavierów, 19 Xawerych, 60 Ksawierów i 1486 Ksawerych – jaka to różnica? Albo 66 Brayanów, 9 Braianów, 298 Brajanów? Czy ludzie naprawdę nie potrafią pisać? Albo niezrozumiały dla mnie trend nadawania dzieciakom imion anglojęzycznych. Pal licho 3 January, niech się szkoła martwi o odmianę, ale dlaczego mamy aż 2908 Alanów? 398 Milanów razem z Pique niech piekło pochłonie.
Inteligencja: 2 Platonów, 2 Miloszów (przez "l"), 6 Horacych, 8 Pascali, 13 Augustynów, 193 Kordianów, 328 Gustawów (#team Słowacki)
Nerdy popkultury: tylko 2 Geraltów, 2 Leonidasów, 2 Elvisów, 3 Luke'ów, 8 Loganów, ale aż 24 Kewinów i 86 Kevinów (winię Polsat), 63 Maxów, 85 Maksów, 67 Martinów, 75 Sławomirów (spodziewałem się więcej) i 91 Tytusów.
Gniewni fani Słowian: 3 Witosławów, Siemowitów, 3 Bożydarów, 11 Dobromirów, 22 Gniewoszy, 32 Gniewków, 55 Gniewomirów, 50 Ziemowitów, 453 Mieszków.
Na Śląsku jak zwykle bida, tylko 2 Rajmundów,
Nigdy nie rozumiałem też nazywania dzieci zdrobnieniami w stylu Kuba, Janek lub Maciek - czy ludzie będą ich traktować poważnie?
Wszelkie Świętopełki są ok, jeśli chce się spieprzyć dziecku dorastanie. Zwłaszcza że niektóre rzadkie imiona są całkiem spoko, ale i tak mało kto się na nie decyduje. Tylko 3 Apoloniuszów, 3 Ambrożych, 5 Wawrzyńców, 5 Serafinów, 6 Zdzisławów, 6 Wiesławów, 6 Jaremów, 7 Eugeniuszów, 10 Jaromirów, 11 Włodzimierzów, 11 Zenonów, 12 Waldemarów, 14 Bazylich, 23 Zygmuntów i tyle samo Marianów. Od starego dobrego Mariana bardziej popularni byli np. Roch i Wit (po 40). Całkiem nieźle trzyma się 79 Zbyszków
Niestety za sprawą pewnej małpy mieliśmy tylko (lub aż) 39 Januszów.
Widać również silne wpływy forum. Jest 4 Matthiasów i 6 Masonów.
Inteligencja: 2 Platonów, 2 Miloszów (przez "l"), 6 Horacych, 8 Pascali, 13 Augustynów, 193 Kordianów, 328 Gustawów (#team Słowacki)
Nerdy popkultury: tylko 2 Geraltów, 2 Leonidasów, 2 Elvisów, 3 Luke'ów, 8 Loganów, ale aż 24 Kewinów i 86 Kevinów (winię Polsat), 63 Maxów, 85 Maksów, 67 Martinów, 75 Sławomirów (spodziewałem się więcej) i 91 Tytusów.
Gniewni fani Słowian: 3 Witosławów, Siemowitów, 3 Bożydarów, 11 Dobromirów, 22 Gniewoszy, 32 Gniewków, 55 Gniewomirów, 50 Ziemowitów, 453 Mieszków.
Na Śląsku jak zwykle bida, tylko 2 Rajmundów,
Nigdy nie rozumiałem też nazywania dzieci zdrobnieniami w stylu Kuba, Janek lub Maciek - czy ludzie będą ich traktować poważnie?
Wszelkie Świętopełki są ok, jeśli chce się spieprzyć dziecku dorastanie. Zwłaszcza że niektóre rzadkie imiona są całkiem spoko, ale i tak mało kto się na nie decyduje. Tylko 3 Apoloniuszów, 3 Ambrożych, 5 Wawrzyńców, 5 Serafinów, 6 Zdzisławów, 6 Wiesławów, 6 Jaremów, 7 Eugeniuszów, 10 Jaromirów, 11 Włodzimierzów, 11 Zenonów, 12 Waldemarów, 14 Bazylich, 23 Zygmuntów i tyle samo Marianów. Od starego dobrego Mariana bardziej popularni byli np. Roch i Wit (po 40). Całkiem nieźle trzyma się 79 Zbyszków
Niestety za sprawą pewnej małpy mieliśmy tylko (lub aż) 39 Januszów.
Widać również silne wpływy forum. Jest 4 Matthiasów i 6 Masonów.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Luźny II
A koszernych kabli brak?
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźny II
Milan i Milosz to słowiańskie imiona. Męskie wersje Mileny. Nie mylić z AC Milan.
Koszernych kabli brak, bo wtedy by trzeba było obrzezać...
Obrzezane koszerne kable
Koszernych kabli brak, bo wtedy by trzeba było obrzezać...
Obrzezane koszerne kable
Re: Luźny II
Najwyraźniej w tym roku było 5816 bardzo złośliwych rodzicówPtaszor pisze: ale dlaczego mamy aż 2908 Alanów?
#sgk 4 life.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźny II
Macie coś do Antków? Komu lutnąć? Trochę mi głupio, bo wychodzi na to, że podążyliśmy za modą ale jak tylko pojawił się u nas temat dziecka, było wiadomo, że będzie Antek lub Franek. Nie wiem, czemu teraz taka moda na te imiona ale nie dziwi mnie to, bo są świetne. Tak samo jak większość imion popularnych przed rokiem 1990. Dopóki nie jest jakoś na siłę udziwnione, jest ok. Znajomi mają na przykład syna Kazimierza. Kazik jest zajebisty.
Żeńskie imiona też ostatnio znowu są fajne. Zosie, Hanie i Heleny brzmią lepiej od Maj i Karin (brrrrr).
Żeńskie imiona też ostatnio znowu są fajne. Zosie, Hanie i Heleny brzmią lepiej od Maj i Karin (brrrrr).
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźny II
Ja mam Kazimierza. Lubię trollować lokalsów, jak się pytają o jego imię . Po angielsku został mu niestety tylko Kaz...
Na jakiejś stronie anglojęzycznej ktoś próbował tłumaczyć znaczenie tego imienia i wyszło "destroyer of peace". Wszystko się zgadza.
Na jakiejś stronie anglojęzycznej ktoś próbował tłumaczyć znaczenie tego imienia i wyszło "destroyer of peace". Wszystko się zgadza.
Re: Luźny II
No tak - Kaź-mir - kaź jak kaźń, czyli mordować. Mir to starosłowiański pokój
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźny II
Destroyer of peace brzmi jakoś tak bardziej ekstremalnie
Re: Luźny II
Kazimierz - Destroyer of Peace (PiS?). Nadaje się na złoczyńcę DC
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźny II
Chodzi mi o tych ojców z kabaretów, co idą do Urzędu wpisać imię dziecka i zamiast Daniela wpisują Danuta Xawery albo Braian. Nie spodziewałem się, że to w dalszym ciągu może tak wyglądać.
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6414
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Luźny II
Nie straszny mi żaden żaden Xavier ani Brajan dopóki na liście nie ma Mohammada, Muhammada i MohammedaPtaszor pisze:Lubię co roku przejrzeć listę najpopularniejszych imion. Dziwi mnie popularność Antoniego i to nie tylko w kręgu elektoratu PiS (pierwsze miejsce w kraju). Dla równowagi Lechów było tylko 14, a Jarosławów - 44. Rozumiem, że niektóre rzadkie imiona są uwarunkowane religijnie, kulturowo, ale kto mi wytłumaczy, dlaczego w 2017 roku urodziło się 2 Ksaverych, 2 Xawierów, 5 Ksavierów, 49 Xavierów, 19 Xawerych, 60 Ksawierów i 1486 Ksawerych – jaka to różnica? Albo 66 Brayanów, 9 Braianów, 298 Brajanów? Czy ludzie naprawdę nie potrafią pisać? Albo niezrozumiały dla mnie trend nadawania dzieciakom imion anglojęzycznych. Pal licho 3 January, niech się szkoła martwi o odmianę, ale dlaczego mamy aż 2908 Alanów? 398 Milanów razem z Pique niech piekło pochłonie.
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Luźny II
Ptaszor, a czemu kobiece imiona nie przykuły Twojej uwagi?
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
Re: Luźny II
January to nie Brajan. Mało spotykane imię, ale ciągle łacińskie, nie celtyckie. Z odmianą raczej nie ma problemu.
X Januarego, Januaremu, Januarych, Januarym, Januarymi
o Januarowie
z Januare
X Januarego, Januaremu, Januarych, Januarym, Januarymi
o Januarowie
z Januare
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5652
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Luźny II
https://www.ssb.no/befolkning/artikler- ... ene-i-2017Voo pisze:Nie straszny mi żaden żaden Xavier ani Brajan dopóki na liście nie ma Mohammada, Muhammada i MohammedaPtaszor pisze:Lubię co roku przejrzeć listę najpopularniejszych imion. Dziwi mnie popularność Antoniego i to nie tylko w kręgu elektoratu PiS (pierwsze miejsce w kraju). Dla równowagi Lechów było tylko 14, a Jarosławów - 44. Rozumiem, że niektóre rzadkie imiona są uwarunkowane religijnie, kulturowo, ale kto mi wytłumaczy, dlaczego w 2017 roku urodziło się 2 Ksaverych, 2 Xawierów, 5 Ksavierów, 49 Xavierów, 19 Xawerych, 60 Ksawierów i 1486 Ksawerych – jaka to różnica? Albo 66 Brayanów, 9 Braianów, 298 Brajanów? Czy ludzie naprawdę nie potrafią pisać? Albo niezrozumiały dla mnie trend nadawania dzieciakom imion anglojęzycznych. Pal licho 3 January, niech się szkoła martwi o odmianę, ale dlaczego mamy aż 2908 Alanów? 398 Milanów razem z Pique niech piekło pochłonie.
W Norwegii sie nawet do top 10 nie zalapal, wiec spoko
Edit: Sprawidzlem jeszcze, wszystkie odmiany dopiero na 24 miejscu
- Ptaszor
- zielony
- Posty: 1881
- Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
- Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.
Re: Luźny II
Mohammady jakieś były, ale nie chciało mi się wchodzić w rozpiski wojewódzkie i sprawdzać, czy rzeczywiście tylko w Warsau. Niech będzie, że to margines, nie ma się co śmiać, że ktoś nazywa się np. PHUONG ANH.
Dziewczynek nie sprawdzałem, bo jestem szowinistą, a tak naprawdę zabolał mnie nadgarstek od scrollowania, jak zobaczyłem te Leny, Hannah i Jany (sic!, Jana to żeńskie imię i urodziło się ich 31 - dlaczego?). Była też typowo słowiańska Milana, jak to ktoś zauważył nie od Milanu. Nie rozumiem dlaczego Marzen było 15, a Layla (odmiana!?!) 18 i, o kuźwa, 7 Leyla i 14 Leila (Leill?). Nie szituję. Trafiło się też 15 Dżesik, a Bogusław tylko 5, takie ładne imię, Bogusia, nawet super się zmiękcza. Jak wołać do Dżesiki? Dżesiczko? A do Januarego - Dżanułarku?
Dziewczynek nie sprawdzałem, bo jestem szowinistą, a tak naprawdę zabolał mnie nadgarstek od scrollowania, jak zobaczyłem te Leny, Hannah i Jany (sic!, Jana to żeńskie imię i urodziło się ich 31 - dlaczego?). Była też typowo słowiańska Milana, jak to ktoś zauważył nie od Milanu. Nie rozumiem dlaczego Marzen było 15, a Layla (odmiana!?!) 18 i, o kuźwa, 7 Leyla i 14 Leila (Leill?). Nie szituję. Trafiło się też 15 Dżesik, a Bogusław tylko 5, takie ładne imię, Bogusia, nawet super się zmiękcza. Jak wołać do Dżesiki? Dżesiczko? A do Januarego - Dżanułarku?
Re: Luźny II
January w wołaczu to January chyba. W zdrobnieniu Janek. Nie czytaj przez Dż, tylko z polską fonetyka. Normalne imię. Za dzieciaka był teleturniej matematyczny dla dzieci Szalone Liczby i jeden z prowadzących miał na imię January właśnie.
Stawiajcie przed sobą większe cele. Ciężej chybić.
- Larofan
- Social Media Ninja
- Posty: 3932
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 10:15
- Lokalizacja: Poznań, Poland
Re: Luźny II
mnie rozczulila 'malgorzata' (przez 'l', nie przez 'ł')
oczami wyobrazni widze nieskonczony ciag bledow urzedowych na formularzach.. legitymacjach, kartach bibliotecznych itd
oczami wyobrazni widze nieskonczony ciag bledow urzedowych na formularzach.. legitymacjach, kartach bibliotecznych itd
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7478
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Luźny II
January to takie staropolskie imię. Bardzo popularne w Swarzędzu, skąd pochodzi genialny kompozytor, January Zaradny.
Zostawię tylko próbkę jego możliwości:
Zostawię tylko próbkę jego możliwości:
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7589
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Luźny II
January ma rację a Dusia (R.I.P.) blefuje.peterpan pisze:Za dzieciaka był teleturniej matematyczny dla dzieci Szalone Liczby i jeden z prowadzących miał na imię January właśnie.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man