Larofan pisze:poszukuje (nie dla siebie) klawiatury mechanicznej do grania w overwatcha w sposob conajmniej szpanerski za ~200-300pln i zeby sie swiecila na rozne kolory (nie tylko czerwony)
halp!
Ale tam nie dostaniesz klawiszy Cherry albo Khalih tylko jakieś ichnie podśmiechujki. Ja se podotykałem jakieś mechaniki w Saturnie i tylko na tych dwóch czułem różnicę mechanik/zwykły. A do szpanowania są jeszcze keaycaps.
Ale tam nie dostaniesz klawiszy Cherry albo Khalih tylko jakieś ichnie podśmiechujki. Ja se podotykałem jakieś mechaniki w Saturnie i tylko na tych dwóch czułem różnicę mechanik/zwykły. A do szpanowania są jeszcze keaycaps.
Ale nie wiemy czy numeryczna jest mu potrzebna. Jak do grania to wnioskuję, że nie, chyba że jakieś MMO. w każdym razie jak bierze u Chińczyka to niech uwzględni czas potrzebny na dostarczenia.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
ThimGrim pisze:Ale nie wiemy czy numeryczna jest mu potrzebna.
jej - siostrzenica wymyslila sobie klawiature na gwiazdke
a poniewaz aspiruje do bycia gamer-girl to musi byc mechaniczna (sheesh) ale czuje w koscich ze musi byc swiecaca
chodzi w tej chwili o Overwatcha ale zapewne docelowo i inne rzecz
gearbest/aliexpres tez jej polecalem ale wiecie.. mloda by chciala nie czekac 2 miesiecy (ja na jeden kabelek usb czekam juz poltorej miecha )
mnie osobiscie te epileptyczne mruganie rgb by wnerwialo ale mloda w sposob dyskretny powiedziala ze kolega taka ma i jej pokazywal jak mruga.. wiec podryw XXI wieku is strong in this one
posumowujac:
mechaniczna, z czescia numeryczna, mrugajaca tęczowo. najlepiej nie z chin (z uwagi na czas oczekiwania i ew. gwarancje)
Poszedłem za radą DaeL-a, który chwalił Razera Ornatę Chroma i właśnie testuję. Skusiła mnie głównie odłączana poduszka pod nadgarstki. Podświetlenie we wszystkich kolorach tęczy dowolnie konfigurowalne i klawiatura numeryczna są. Jedyne, czego może brakować to full-mechanic, bo to jest jakaś tam hybryda z membranami. Dźwięk jak w mechanicznej, tylko klawisze trochę za małe jak na moje chłopskie ręce siłą oderwane od pługa. Jest Game Mode, w którym wyłącza się klawisz "Windows" oraz alt+tab, klawisz na makra, głośność, play/pause i to właściwie tyle. Poduszka pierwsza klasa. https://www.morele.net/klawiatura-razer ... 1-1070295/
Tyle, że no ona właśnie jest minimalistyczna. Czyli są właściwie tylko klawisze. Trochę mniej minimalistyczna jest ta klawiatura, też wysoce polecana w towarzystwie gimnazjalnym (wtedy jeszcze było).
Ale tylko białe podświetlenie i z narzekań słyszałem, że ta podpórka pod nadgarstki trochę taka bez sensu i nie da się jej odczepić. Dlatego ostatecznie wziąłem minimalistyczną a podpórkę zawsze mogę sobie dokupić. W każdym razie zarówno firma jak i przełączniki na propsie, a wyszła chyba jakaś nowa ich klawa.
Aha, serio patrz na typy przełączników, bo Cherry Blue (i odpowiednio Khalih blue/brown/red) jest seryjnie głośne (Brown mniej itd.) i nawet z o-ringami pod klawiszami jest głośno. Więc na to też trzeba imho patrzeć kupując mechanika, bo można obudzić w nocy żonę/męża/sąsiadów/12 latka/księdza/.
Najbardziej podobała mi się klawiatura od twórców przełączników Cherry, ale to Niemcy, więc musiałbym sprowadzać i cośtam kombinować, a oni jeszcze reparacje nam wiszą.
Piszecie jak "fachowcy" z forów hi-fi. Te klawiatury maja w ogóle koszerne kable? A w zasadzie powinno być koszerne przewody, bo kable to się zakopuje w ziemi.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Tzn poza tym,ze na prezent... to po cholere to komu? Zepsuła sie komuś kiedyś klawiatura od uzywania?
Nie fajniejsze są klawiatury z wyjsciami na usb, jack, ewentualnie z jakimiś funkcyjnymi do audio?
Tzn wierze, że może być ciut łatwiej uzywać takiej klawiatury...ale no właśnie - ciut, dlaczego ktokolwiek wydałby ponad 4 stówy na klawiature? Aż taka jest różnica? Że potem pisanie/wciskanie wsad jest męczarnią?
Tego co Llo napisał to ja też nie zrozumiałem. A koszerne kable do klawiatur są, no ale przecież szanujmy się... Nie w tej cenie.
@Turt: ja mam mechanika dosyć krótko, parę miesięcy, więc nie odpowiem na to pytanie zbyt precyzyjnie, ale są klawiatury z tak lipną... klawiaturą, że po przejściu z mechanika od razu czuć różnice. Trochę takie jest uczucie, jak piszą, że mechanik jest jak maszyna do pisania. Każde wciśnięcie klawisza jest jasno i czytelnie sygnalizowane, zarówno czuciowo jak i dźwiękowo. Podobno też, są takie holy ghosts marketingu, że na mechaniku robi się mniej literówek... Ale nie jestem jeszcze pewien*, czy to występuje w moim przypadku.
No, ale żeby zakończyć optymistycznym akcentem, są też klawiatury z innymi przyciskami, coś pewnie między zwykłymi membranami a mechanikiem. Jakiś system nożycowy czy jak mu tam. Scizors X... Nie pamiętam. Nie miałem żadnej takiej. I też podobno robią różnicę względem zwykłych klawiatur. Mechanik to po prostu najwyższa forma kapitalizmu.
I nie, nigdy nie zajechałem klawiatury, ale miałem takie, które się do niczego nie nadawały.
*czyt. jeszcze sam siebie nie przekonałem, że było warto wydać te ponad 300 stówy.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Turtles pisze:Tzn poza tym,ze na prezent... to po cholere to komu?
ja tez nie kumam
ja mam bezprzewodowa klawiature i myche logitech i jest spoko (kosztowala pewnie ze 100pln w zestawie)
ich glownymi zaletami jest niebrzydki minimalistyczny wyglad i brak kabla (koszernego ani w ogole zadnego)
ale niektorzy bez koszernych kabli (czy tez koszernych przełączników) nie chca tknac
Klawiatura mechaniczna do zwykłej ma się jak Mercedes do Opla. Różnica jest w detalach i ogólnym odczuciu, ale podstawowa funkcja jest bez zmian.
Tak samo jest z zegarkami mechanicznymi, piórami wiecznymi, lepszymi nożami, lepszymi słuchawkami itp.
Z klawiaturami jest jeszcze taki myk, że klawiatury mechaniczne dla graczy i klawiatury mechaniczne "dla entuzjastów" to dwa oddzielne światy. Jeden to Razer i ledy w kolorach tęczy, a drugi to 60%, lutowanie, aluminiowe obudowy i klawisze PBT, SA, double shot, IBM Model M itp.
Zolt pisze:A pro gamerom, którzy używają głosu i pewnie streamują całość gry to nie strzela prosto w mikrofon?
Dokładnie tak! Dlatego gamerzy używają liniowych przełączników o krótkim skoku. Przełączniki klikające (niebieskie) są raczej do pisania i nie nadają się do pracy w open space.
Ale w fpsach to chyba tak nie działa, że mikrofon zbiera wszystko przez cały czas. Wciskasz klawisz, jak chcesz coś powiedzieć. Bardziej przeszkadza długi czas reakcji na Blue switchach.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
ThimGrim pisze:Ale w fpsach to chyba tak nie działa, że mikrofon zbiera wszystko przez cały czas. Wciskasz klawisz, jak chcesz coś powiedzieć. Bardziej przeszkadza długi czas reakcji na Blue switchach.
Chyba aktywuje się powyżej jakiegoś poziomu. Mając klikające klawisze nadajesz non stop.
ThimGrim pisze:Ale w fpsach to chyba tak nie działa, że mikrofon zbiera wszystko przez cały czas. Wciskasz klawisz, jak chcesz coś powiedzieć. Bardziej przeszkadza długi czas reakcji na Blue switchach.
Chyba aktywuje się powyżej jakiegoś poziomu. Mając klikające klawisze nadajesz non stop.
Co masz na myśli mówiąc długi czas reakcji?
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
Tzn. dłużej się wciska, bo są dalej.
A mikrofon - to zależy od gry. W takim rainbow six siege wciskasz klawisz "u", jak chcesz rzucić komunikat. Tak poza tym to nic nie słychać.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Spoko, spoko, ale przy jakimś teamspeaku i streamie na twitchu to nadajesz chyba cały czas. Więc albo masz jakiś filtr górno/dolnoprzepustowy, który wytnie Ci dźwięki tła, albo masz cichą klawiaturę.
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
#sgk 4 life.
Old FŚGK number is 12526 MISTRZ FLEP EURO 2024
No ale co to za programing? Ja mówię o typowej grze w grę...nie o streamowaniu. Chyba, że to teraz jest element niezbędny pro gamera. Bo myślałem, że pro oznacza, że gość(iówa) jest dobrya we fragowaniu itp.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
tez nie mam kompa z ssd i jest mi z tym SUPER FAJNIE! a ci ktorzy maja ssd tylko tak mowia ze to takie super duper zeby uzasadnic wydawanie mega kasy na takie bzdety, o!
i moj monitor czarno-bialy tez nadal dziala a te nowe psujo sie co chwila!
Pamięć: 8 GB (SO-DIMM DDR4, 2400MHz).... NIE! Ma być 16 giga. Win 10 za bardzo morduje ram, a jak próbuję na 8 grać w PUBG to ładuje mi się mapa w momencie kiedy już jestem martwy. Sorry, już wolę wolniejszy dysk
EDIT: Poza tym, zgodziłbym się jakby był z systemem. Bo nie mam już żadnej kopii i muszę dokupić, czyli wkraczamy w granicę 5000, a ja chciałbym móc jeść cokolwiek a nie gruz
ThimGrim pisze:Te dwie literki "Ti" w grafice dużo zmieniają?
Bardzo dużo, 30-40%.
Mój Win-Tablet z i3 6th gen i SSD (a raczej kartą SD zamiast dysku ) radzi sobie równie dobrze z CK2 co moja stacjonarka z i5 4th gen... No i odpala się duuuużo szybciej.
W ogóle to jestem ostatnio na hasło "śmierć wiatrakom"! Bezgłośna praca to jest to!
Musi być lapek, mam kompa 2 letniego z GF970, i5 itp. A w laptopie mi wybuchła karta graficzna i jadę na zintegrowanej. Dodatkowo ostatnio sporo podróżuję i to nie na 1-2 dni, tylko na tydzień, dlatego chciałbym móc pograć też jak nie jestem w domu. Zwłaszcza że teraz nawet z wyra nie mogę się ruszyć.
Ale serio, dysk SSD to naprawdę taką genialna nowość jak kiedyś akcelerator grafiki. Wszystko działa bez porównania szybciej i lepiej pójść w generację niżej z czymkolwiek innym.
LLothar pisze:Ale serio, dysk SSD to naprawdę taką genialna nowość jak kiedyś akcelerator grafiki. Wszystko działa bez porównania szybciej
Niby szybciej, ale mówię szczerze: 1050ti to minimum, 12 giga ramu, procesor prawie obojętne, ale stronie od tych "U". SSD bym chciał, ale to jest dopiero drugi rząd potrzeb. Bo choć jasne fajnie, tak 120 giga to system i cze, gry już będą na HDD i wcale szybciej nie będzie