American Psycho


American Psycho

Średnia ocena: 7.67

@lONzO2005-08-15 23:31:00


- Film podobno kultowy. Christian Bale, którego w tej chwili kojarzę wyłącznie z Equilibrium, kreuje postać młodego "biznesmena". Jego praca polega głównie na obijaniu się i umawianiu na spotkania z kolegami, ewentualnie kobietami. Bodźcem, który popycha go do zamordowania innego biznesmena jest fakt, że ten sprawił sobie lepszą wizytówkę. Świat Patricka Batemana, bo tak główny bohater się nazywa odbiega znacznie od normalności, poczucia zdrowego rozsądku i odróżniania rzeczy ważnych od błahych. Bateman wpada w manię mordowania... itd. itd. Film określił bym jako dziwny, ponieważ nie pozostawia żadnej wyraźnej treści, a przesłania raczej nie ma sensu szukać... Jednak ciekawi i wciąga, ale to za mało żebym nazwać ten film "kultowym". Polecam bardziej jako ciekawostkę.

7/10

Koobik2006-10-06 22:44:00


,2000 wyk. Christian Bale, Willem Dafoe Ten film z 2000 roku, oparty na pono znakomitej książce stanowi o talencie Christiana Bale'a. Poziom na jaki się wspiął kreśląc amerykańskiego psychola jest imponujący. Tak jak i cały film-ze specyficznym klimatem- do końca nie mamy pewności w pewnych momentach,czy to nie jest czasem sen,ułuda głównego bohatyera. Może pachnie to 'Milczeniem Owiec', ale mamy tutaj bestialstwo, plugastwo i mord przemieszany z wiekowym chardonnay, wykwintną kolacją, i wysokim poziomem życia. Bardzo to ciekawe. Film nie tłumaczy kim jest główny bohater, nie chce nas zbliżyć do psychola. Ale wyrażnie, bardzo wyraźnie czułem ten głów mordu, tę chęć zabijania, tę potrzebę silniejszą nawet od popędu seksualnego by zabijać: dla zabawy, dla rozkoszy, dla satysfakcji. A potem puszczają ham ulce, a i tak wszystko uchodzi na sucho. Doskonały film. Interesujący, poruszający. Znakomite kreacje aktorskie, muzyka. Polecam serdecznie

9/10

Pquelim2007-05-05 21:08:00


whooooah. duże wrażenie. bardzo dobry Christian Bale, nie spodziewałem się tego po nim. Tak właściwie to nadal nie wiem, o czym był ten film i o co w nim chodziło. Ale to stanowi jego wartość. Cholernie oddziałowujący. Świetny.

8/10

Crowley2007-12-01 20:00:00


Siedziałem wczoraj dzielnie przez pół nocy, bo w końcu nadarzyła się okazja do obejrzenia. Oczywiście o jakże ludzkiej porze, za dziesięć dwunasta... No cóż, zdziwiło mnie, że Mr Brooks jest tak bardzo podobny do tego filmu. Strasznie mi się podobał początek. Bale z jego głupawym uśmieszkiem, wymienianie się wizytówkami, wykład na temat muzyki Genesis i Phila Collinsa. W zasadzie film były dobry i bez całych tych morderstw jako portret młodego amerykańskiego bogacza. No a potem dochodzi jeszcze choroba psychiczna i urojenia (ja to tak odebrałem, wiem że film jest niejednoznaczny w tej kwestii), dziki seks i krojenie piłą łańcuchową. Gdyby nie końcówka, która nie daje jasnego wyjaśnienia o co właściwie chodzi, to uznałbym film za kompletny mało wartościowy banał. Na szczęście koniec zamiast wjaśnić wszystko ładnie i przejrzyście tylko komplikuje sprawę i daje możliwość różnych interpretacji. Daję mocne

7/10

Master of Muppets2007-12-01 22:32:00


Właśnie, Crow mi przypomniał, że to oglądałem ostatnio. Mi się podobał mniej niż Mr. Brooks, który rzeczywiście, jest trochę do tego filmu podobny. Nic specjalnego, ale też nie jakaś szmira, przyjemnie się ogląda, ale bez zachwytów. Gdyby nie doskonała kreacja Bale'a dałbym temu filmu niższą notę, ale tak, będzie

7/10

LoboFC2009-11-12 15:01:00



Warto ogladnac. Pare scen, ktore przeszly do historii kina (placenie w restauracji na poczatku, spadajaca pila mechaniczna). B. dobry scenariusz, b. dobrze narysowane postacie. Troche scenariusz pod koniec kuleje ale dla niektorych, takie a nie inne rozwiazanie fabularne jest atutem.

8/10