Źródło


Źródło

Średnia ocena: 8.17

Cortez2007-04-15 09:19:00


Piękny film... cudowne aktorstwo przepiękna strona wizualna genialna muzyka (najlepszy ost Clint'a Mansell'a obok Requiem for a dream) piękna historia i kilka scen, które wgniatają w fotel za sprawą wymienionych wyżej czynników. --- Edited 2008-12-31 ---

9/10

eddina2007-04-21 22:07:00


To ja tylko dorzuce trochę konkretów do chaotycznej wypowiedzi LLotha, bo dawno film mnie tak nie zirytował, jak ten, mimo że czytalam przed obejrzeniem krytyczne recenzje. Aronofsky przekombinował, przedobrzył, czy jak to nie nazwać. Przeszedł niezłą ewolucję od surowego i hipnotycznego "Pi", przez wstrząsające "Requiem dla snu", po to to. Uznał pewnie, że oto nakręci wiekopomne dzieło, i poszedł w ostre środki - kiczowate wybuchy, rzewne historyjki o umierającej żonie i zakres akcji obejmujący setki lat. Do tego, ach jakże patetycznie brzmiące sentencje wygłaszane co drugie zdanie, toporne nawiązania do Genesis, buddyzmu i czego tam jeszcze nie chcecie. Umierające gwiazdy i ukryte przez Boga rajskie drzewo, heretycy, inkwizycja, cudowny lek na śmierć i pseudokubrickowska kosmiczna transcendencja - wszystko w jednym worze. Litości. A już zapowiadało się, ze to będzie ambitny film. A jest film o niczym, z tak boleśnie widocznym i prostym przesłaniem, że się śmiać chce. Szkoda muzyki Mansela. Bo piekna jest, jak zwykle. A poza tym szkoda pieniędzy. Bo poszło pewnie sporo. --- Edited 2008-12-31 ---

3/10

DaeL2007-06-27 19:44:00


- pierwszy raz bedzie bez komentarza, nawet formie szczatkowej. Tylko nazwisko tworcy: Darren Aronofsky (tworca "Pi" i "Requiem dla snu"). --- Edited 2008-12-31 ---

10/10

Crowley2007-07-01 22:04:00


Nie dam 10 jak DaeL ale to i tak jeden z najładniejszych filmów jakie widziałem. Strona audiowizualna powalająca. Żałuję, że nie mogłem obejrzeć na dużym ekranie. Brawa dla Jackmana, świetna rola. Brawa dla twórców, że pięknie zamknęli się w 90 minutach, przez co film jest spójny i nie nudzi (bo akcji to w nim nie ma). Brawa za piękną opowieść o śmierci. Klimatem troszeczkę przypominał mi momentami Labirynt Fauna, kiedy indziej faktycznie Odyseję kosmiczną. Naprawdę warto obejrzeć, a krytycy, którzy się przejechali po tym filmie mogą się schować.

9/10

Elmi2008-11-29 01:04:00


- po prostu piękny, poetycki film. Tydzień temu obejrzałem Requem dla snu i nie powiem podobało mi się, ale jest o wiele bardziej dosłowny, przesłanie narzuca się samo przez się. Tutaj jest inaczej: wszystko opowiedziane jest bardzo subtelnie, muzyka, obraz, scenariusz - to wszystko tworzy świetną całość. Jest to coś o pogodzeniu się z utratą bliskiej osoby, dość smutna rzecz. Jednak jeśli ktoś tego nie widział polecam, bo jest to film jedyny w swoim rodzaju

10/10

Pquelim2011-05-01 12:56:00



Artystyczny, niezrozumiały, piękny. Angażuje widza, wyciska emocję. Mógłby być genialny, gdyby wynikało z niego coś więcej, niż wysoce abstrakcyjna symbolika. Dla jednych trudny i męczący, dla mnie wspaniała podróż wgłąb emocji, poświęcenia, świata marzeń i nieśmiertelności. Szkoda trochę, że tyko w jedną stronę.

8/10