Jo Nesbo- Człowiek Nietoperz


Jo Nesbo- Człowiek Nietoperz

Średnia ocena: 7

Koobik2017-08-25 10:18:27



W Australii zostaje zamordowana obywatelka Norwegii. Królestwo Norwegii wysyła do pomocy australijskim śledczym Harry'ego Hole, bardzo młodego (bo ledwo co po trzydziestce, wink wink) detektywa, aby asystował lokalnym stróżom prawa. I żeby ładnie wyglądała współpraca międzynarodowa. Harry podejmuje współpracę z Aborygenem. Duzi chłopcy z wydziału zabójstw się tym zajmą, a norweg niech się buja ze starym, nieszkodliwym aborygenem. Panowie może nie podchodzą do sprawy na lajcie, traktują ją poważnie, ale bez wielkiego zapału. Stary Andrew robi nawet fajny tour norwegowi po brudach Sydney. Harry i Andrew nie są popychadłami, więc sprawę drążą. Początkowo okazuje się, że być może to dzieło seryjnego zabójcy. Norweski śledczy nie wykazuje geniuszu i pomimo przebłysków niezbyt szybko łączy ze sobą fakty i swoje wrażenia. Może je nabywać podróżując po australii, mrocznych dzielnicach rozpusty Sydney, klubach z Dragqueens. Nawiązuje też kontakt z młodą szwedką, która znała ofiara.
Punktem zwrotnym jest kolejne zabójstwo. Wtedy Harry bierze się do roboty, zdobywa zaufanie australijczyków coraz śmielej sobie poczynając a sprawa okazuje się znacznie bardziej mroczna, krwawa. Morderca sobie używa...

To debiut Jo Nesbo z 1997 roku. Zabiera nas w szaloną podróż po Australii wspólne z Harrym. Młodym gościem z wydziału śledczego, który ma łeb na karku, ale nie bardzo mu się powodzi. Na kolejnych stronach uzmysławiamy sobie jak wyrazistą jest postacią. To nie ideał ani geniusz śledczy, popełnił kilka strasznych błędów, które go ani nie odmieniły chociaż nieźle go dręcza. Harry lubi sobie golnąć, to ważne- ale nad tym panuje. Pościg za mordercą nabiera tępa. Australia też jest tutaj ważnym bohaterem. Społeczeństwo, historia, obyczaje, sposób jak załatwiane są sprawy. Od połowy akcja nabiera wyraźnie tempa i są emocje, akcja i zwroty. Co nie znaczy, że pierwsza połowa jest nudna- co to to nie.
Kryminał oryginalny, fajny i wciągający. Trochę egzotyczny dla mnie, i dobrze. Zaostrzył mój apetyt na kolejne przygody z tym detektywem.

7/10