Berenika Lenard, Piotr Mikołajczak - Szepty kamieni. Historie z opuszczonej Islandii


Berenika Lenard, Piotr Mikołajczak - Szepty kamieni. Historie z opuszczonej Islandii

Średnia ocena: 7

Voo2017-07-29 17:20:17




Islandia to specyficzne miejsce, to jest oczywiste dla każdego. Wyspa wielkości 1/3 Polski, zamieszkała przez podobną ilość mieszkańców co Bydgoszcz. Monumentalna przyroda, paskudna pogoda oraz, o czym trąbią ostatnio w mediach, prawdziwy najazd turystów. Jest to takie miejsce, w którym czas płynął trochę inaczej niż w naszym kraju. Tam wielkimi historycznymi wydarzeniami są np. wybuch wulkanu czy kryzys finansowy albo zatonięcie jakiegoś statku rybackiego. Na Polakach nie robi to wrażenia, z całą naszą militarno-martyrologiczną historią, wojnami, ofiarami, okupacjami i zmianami systemowymi. Islandzkie miasta to po naszemu zwyczajne wioski, których nazw nie wymówiłby bez zająknięcia nawet profesor Tolkien. Poza wspomnianą przyrodą i krajobrazami nie ma tam co za wiele oglądać i podziwiać - za lokalne atrakcje robią nie zamki czy pałace tylko opuszczone przetwórnie rybne albo zrujnowane farmy. Autorzy (para emigrantów-blogerów) przemierzają kraj, zaglądają w jakieś porośnięte mchem pipidówki i rozmawiają z ludźmi, miejscowymi oraz przyjezdnymi, o tym jak się żyje na Islandii, jak się żyło, co jest dobre a co nie jest dobre w tym kraju. Nie ma tu zbyt wielu historycznych wtrętów (które akurat bardzo lubię w książkach podróżniczych), autorzy nie zajmują też określonego stanowiska wobec różnych spraw, ograniczają swój autorski komentarz do minimum. W ogóle są w tej książce zupełnie niewidoczni, nie piszą o sobie, nie kreują się na podróżników i to jest chyba fajne. Specyficzna książka, w zasadzie taki długi reportaż. Leczący czytelnika z niektórych, jak się okazuje naiwnych, wyobrażeń o Islandii choć w innych jak najbardziej go utwierdzający. Patrzę za okno, widzę niebieskie niebo i zielone drzewa i myślę sobie, że nie tęsknię do żadnej posępnej Islandii. Jednak przeczytać ciekawą książkę o niej na pewno warto.

7/10