Gone Girl


Gone Girl

Średnia ocena: 8

eddina2014-10-12 21:25:44




Nowy Fincher obowiązkowo! Poziomem i klimatem Gone Girl zbliża się do Se7en czy Zodiaca, czyli najbardziej ponurych, brudnych thrillerów Finchera, i na pewno jest też mocnym kandydatem do Oscara. Już to powinno wystarczyć za rekomendację.

Żeby nie wrzucać spoilerów - bo film zbudowany jest na niespodziankach - napiszę tylko, że Gone Girl to świetne studium manipulacji, niepozbawione dużej dozy krytyki wobec współczesnego społeczeństwa medialnego, a także obraz, który serwuje wszystko, czego należy spodziewać się po znakomitym dreszczowcu: wciągającą historię, ogromną dawkę suspensu, solidne aktorstwo. Naprawdę, Affleck grający męża zaginionej Amy, oskarżonego później o jej morderstwo, nie jest tu irytująco drewniany!

I chociaż na minus można zaliczyć dość dziwne zakończenie, które mnie specjalnie nie przekonało, oraz sporo dziur w fabule, a konkretniej jednym jej fragmencie (nie będę zdradzać, bo wiadomo, spoilery), Fincherowi należą się brawa za najbardziej hipnotyzujący film, jaki ostatnio miałam okazję obejrzeć.

8/10