Władca Pierścieni: Powrót Króla


Władca Pierścieni: Powrót Króla

Średnia ocena: 11

LoboFC2012-08-04 06:30:00



Troche sie bulwersuje, kiedy ktos mowi, ze to opowiesc o tym, jak dwoch hobbitow idzie, robi sobie postoj, dalej idzie. Jaka to jest prosta opowiesc i obiektywnie patrzac slaba.
Ten film przypomnial mi, dlaczego sie tak dzieje (ze sie bulwersuje .
Jako dzieciak z wypiekami na twarzy czytalem o druzynie piersciania. Pozniej dyskutowalem o tej ksiazce z rowiesnikami. Pozniej juz troche starszy z niecierpliwoscia czekalem na ekranizacje. Tam byla magia. Gdyby to byla tylka tylko historia o tym, ze dwoch niziolkow zrobilo sobie trekking, to na pewno nie wywolalo by na mnie takiego wrazenia (w tym momencie redukuje swoj dysonans poznawczy).

Ogladajac ten film, przypomnialo mi sie wiele fajnych rzeczy z przeszlosci.
Przede wszystkim to uczucie, jakie towarzyszlo przy czytaniu trylogii.
Sila tego filmu jest to, ze moglem porownac swoje wyobrazenia z wizja Jacksona. Przypominajac sobie jak ja to widzialem, przypomnialem sobie chcac nie chcac szkole, stare mieszkanie, ludzi i mase innych przyjemnych rzeczy.

IMHO w tym tkwi sila tego filmu.

A imho takie sentymenty film mogl wzbudzic tylko dlatego, ze jest po prostu pod wzgledem wizualnym i muzycznym doskonaly. To sa glowne zalety filmu (no i to, ze jest to ekranizacja LOTRa ).

Film wbrew pozorom sie nie dluzy (a obejrzalem wersje trwajaca nieco ponad 4h!). Myslalem, ze zobacze godzinke, gora dwie i pojde spac. Bo wczesniej naczytalem sie, ze to nudy i flaki z olejami. Nie-e. Zlecialo jak z bicza strzelil. Chociaz koncowka zbyt dluga. Ostatnie 20 minut mozna by troche skompresowac. No i pierwsze 5 minut rowniez jest zbedne. Ale to sa szczegoly.

Kolejna slabsza rzecza w filmie, to aktorstwo Woodsa. Zupelnie nie kupilem jego wykonczonego przez pierscien Froda. No i te sceny z dlugimi spojrzeniami. Mozna by pomyslec, ze zakochal sie Samie i ma problem z coming out'em Podobne dlugie ujecia byly przy innych postaciach, ale tam one jakos nie razily.

Pare rzeczy sobie inaczej wyobrazalem. Ale tego nie mozna okreslic jako wade filmu.

Podsumowujac:

11/10