Czyli wizja świata przyszłości, w którym aby uniknąć wojen zakazano emocji. Zabronione jest okazywanie uczuć, tworzenie sztuki, wszelkie dzieła artystyczne są niszczone a cała populacja za pomocą obowiązkowych leków utrzymywana jest w stanie apatii. Oczywiście wszystko dla dobra ludzkości. W roli głównej Bale, trzeba przyznać że pasuje mu rola sztywniaka.
Efekty specjalne też niezłe jak na 2002 rok. Oglądałem bardzo dawno temu a nadal siedzi mi w głowie.