Im jestem starszy tym wiecej z rzeczywistosci widze w filmach Koterskiego, dlatego z kazdym obejrzeniem wydaja sie byc coraz lepsze. Koterski jest klasa sam dla siebie.
Obejrzałem Dom wariatów, Życie wewnętrzne i Porno. Nic śmiesznego ominąłem, bo znam na pamięć. Piąte w kolejności było więc Ajlawju i uważam, że Pazura świetnym aktorem jest. W komediach sprawdza się wybitnie, ale jakoś go tak w pewnym momencie zaszufladkowano i nie dostał nigdy szansy na jakąś poważną rolę. A szkoda. Film oczywiście prześwietny i wyjątkowy - bo chyba jedyny raz Adaś kończy szczęśliwie.