G.I. Joe: Czas Kobry


G.I. Joe: Czas Kobry

G.I. Joe: The Rise of Cobra

Średnia ocena: 3.67

DaeL2009-08-22 11:09:00


- sam jestem sobie winny.

3/10

Koobik2009-10-12 20:45:00




No chyba nie spodziewamy się ambitnego kina europejskiego ani dobrej akcji jak z Taken, nieprawdaż?

W zasadzie ten film to największe przerysowanie kina amerykańskiego. Nie chodzi mi, że kino to jest złe ale wszyscy wiemy o czym mowa- klimaty rambo, ratowania świata, samotnych twardzieli i zranionych serc.
'Remember, life is the most precious gift' jak mawiał wielki filzof Alig.

Tutaj wszystko jest na maksa nagięte
Najpiękniejsze jest to, że nie ma tylko akcji a mnóstwo czasu poświęconego jest portretom psychologicznym!
Tak, co rusz retrospekcje omawiające, dlaczego dany bohater jest jaki jest.
Pobudki jakie kierują poczynaniami herosów, konflikty, zadry na sercu i inne motywy są tak płytkie, ociężałe i obłe, iż ciężko się nie śmiać- tutaj tkwi cała ironia G.I. Joe's

No i Dennis Quaid- niesamowicie sztampowa postać. Tak samo jak Duke.

Oczywiście fantastyka na poziomie Gwiezdnych Wojen. Cuda-niewidy.
Bardzo dużo motywów zaciągniętych z Nowej Nadziei.

Maski, zło, potwory, nalot na gwiazdę śmierci, demoniczne więzy rodzinne, detonacja stacji bojowej... Bardzo wiele skojarzeń.


Nie wierzę, że przerysowania były celowe, Tarantinowskie.
Szkoda tych grubych milionów, bo to arcykupa:)
Masa ironicznego uśmiechu.
Ale jeśi ktoś się spodziewał 9/10 po filmie 'G.I. JOE' to jest idiotą!

Z takich mankamentów 'na rzeczy': za dużo efektów komputerowych a pod koniec filmu ich jakość przypomniała mi cut-scenki z czasów jak jeszcze grałem (2002 rok)- bieda, Panie!

Można sobie odpuścić. Jak ktoś ma chwilę wolnego czasu, dużo dystansu i nie ma co robić- super lekkie kino:D

2/10

Caspius2009-11-17 21:37:00



Ni mniej, ni wiecej tylko dokladnie to czego sie spodziewalem.

6/10