Yummy. Kontynuacja filmu na podstawie książki Barkera. Zdecydowanie nie do oglądania podczas posiłku. --- Edited 2008-12-31 --- ...
Po obejrzeniu tego filmu słowo 'discman' nabiera nowego znaczenia. Sympatyczne całkiem. --- Edited 2008-12-31 --- ...
- Lubie takie filmy, lubie Kenau Reevesa i w ogole mialem ochgote na cos lekkiego i efekciarskiego. I wlasnie to dostalem. Tworcy miernoty "i stanie sie koniec" powinni sie uczyc od ludzi, ktorzy robili Constantine. Jak na tego typu luzny film - rewelacja ...
- Film mi się podobał, mimo że gra aktorska była fatalna. Film posiadał swoją magię, tak jak druga trylogia. ...
Taaak, w sumie bawilem sie calkiem przyjemnie, lepsze na pewno od Sahary. Oczywiscie najwieksi masoni zyli w Stanach i oczywiscie w Stanach jest zakopany/schowany ich skarb....taaaaaaa, ale jak przymknac oko na milion glupotek pogladowo-historycznych to film ciekawy, wesoly i moze sie podobac, ja milo spedzilem z nim czas. ...
- straszny chlam, nie bede sie tutaj przyczepiac do Angeliny, ktora zreszta w kazdej roli jest kiepska( no chyba ze malo mowi i pokazuje niewatpliwe zalety swojego ciala), ale glownie do fabuly ktora wedlug mnie jest strasznie chaotyczna, takie robienie filmu po trochu pod Final Destination, romansidlo, dramat, komedie i jeszcze cos czego nazwac nie potrafie - ...
- tragedia, film głupi, bezsensowny i w ogole hura-amerykanski. I tak nieprawdziwy, ze az trzesie czlowieka. Prawdziwa jest tylko brutalnosc afrykanskich komand, reszta to bzdura, bajka i cienizna. Belluci po matrixie 2 spada jeszcze nizej, czy to ta sama aktorka z "meleeny"? Strach sie bac ...
- Sredni, sensacyjny, jakis taki bez wyrazu, zaczyna sie niezle, konczy fatalnie i przewidywalnie. Zmarnowany potencjal, mozna obejrzec nie wiecej niz raz. --- Edited 2008-12-31 --- ...
. Legendarny i kultowy film Tarantino w gwiazdorskiej obsadzie. I na dobre film o niczym. Masa fajnych tekstów i charakterystycznych scen. Świetne aktorstwo, fantastyczna muzyka. I nic więcej. Takie tytułowe Pulp Fiction. Strzelają, gadają, sporo śmiechu, dodatkowo pocięli to podczas montażu żeby było zabawniej i niby nie ma się do czego przyczepić ale dla mnie to jest film o niczym. A skoro jest o niczym, to jak by nie był zrealizowany, wybitnym nie będzie. Nawet za bardzo mi się nie chce ...