Oscary 2021

... recenzje i inne takie.

Moderatorzy: Zolt, boncek, Voo, Pquelim

Awatar użytkownika
Ptaszor
zielony
Posty: 1870
Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.

Oscary 2021

Post autor: Ptaszor »

Lista nominowanych:
https://www.filmweb.pl/news/OSCARY+2022 ... tem-145428


Brak "Titane" uważam za potwarz, chyba mój ulubiony film z 2021. "Diuna" robi powtórkę z 2015 roku, gdy "technicznie rzecz biorąc", wygrywa "Mad Max". Za najlepszy film raczej nie dostanie, bo to jednak dramaturgicznie twór urwany w połowie. Krytycy pewnie widzieliby "Licorice Pizza", ale myślę, że wygra "Psie pazury" o toksycznej męskości, ewentualnie stanie się sensacja i Hollywood nagrodzi marne filmowo "Nie patrz w górę" z wiadomych względów. Jeśli najlepszej animacji nie dostaną "Mitchellowie" to będę mocno zawiedziony, doskonała animacja z niezapomnianymi scenami.
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5039
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Oscary 2021

Post autor: Pquelim »

Psie Pazury są marne filmowo. Typowy pretensjonalny kloc, zmarnowane minuty życia.

Tylko don't look up!


Wiem, miała być recenzja, ale jest sesja... :/
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Ptaszor
zielony
Posty: 1870
Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.

Re: Oscary 2021

Post autor: Ptaszor »

Pquelim pisze:Psie Pazury są marne filmowo. Typowy pretensjonalny kloc, zmarnowane minuty życia.
Nie zgadzam się, "Psie Pazury" to jeden z najbardziej filmowych filmów: tak pięknych ujęć natury można szukać u Terrence'a Mallicka. Podczas seansu zastanawiałem się kiedy ostatnio oglądałem film, w którym jakaś postać jedzie na koniu przez rzekę, w tle jest las i nastrojowa muzyka, a ja jestem zachwycony tym, co obserwuję? Widać, że dopieszczano kadry, ale widać również po wynikach, że Akademii zbyt mocno to nie obeszło i wygrał film, którego chyba nikt za bardzo nie oglądał i oglądać nie zamierza.

Pierwszy raz ucięto również rozdawanie "mniej ważnych" nagród (jak montaż), co by im oglądalność wzrosła. Aha, i Will Smith, ale tutaj szkoda słów, szkoda, że mu nie oddał, albo że nie zaczęli się naparzać na scenie. Ale byłaby heca!
ODPOWIEDZ