Królowie szos

... wszystko, co nie pasuje do innej kategorii

Moderatorzy: boncek, Zolt, Turtles

Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7498
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Królowie szos

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Guldan pisze: 25 stycznia 2025, o 20:08
Matthias[Wlkp] pisze:Ja już jestem skrzywiony na resztę życia... Czytam o waszych 150KM, a moje pół silnika ma więcej... Ile wy macie do setki?
to co masz na pokladzie?
Dodge Challenger 5.7 V8, prawie 400 KM, zmierzone 5-5,5 s do setki, w zależności od opon i nachylenia terenu. Taka tam pamiątka z Kanady.
Voo pisze: 25 stycznia 2025, o 20:07A jakie to ma znaczenie? :)
Znaczenie ma dla mnie tylko takie, że jadąc samochodem, tak jakby "staję się samochodem". Nie myślę o kierownicy, pedałach - po prostu jadę. Mózg oczekuje reakcji samochodu na "żądania" - auto albo nadąża, albo nie. Jak nie nadąża do jest uczucie frustracji. Przez chwilę miałem służbowego Focusa 1.5D chyba 95 KM i to auto powodowało u mnie psychiczny ból, bo nie nadążało za moimi oczekiwaniami.

Na szczęście nie jeżdżę przez miasto - jakbym pracował w centrum, dojeżdżałbym autobusem. Żeby nie być gołosłownym - w weekendy mam podyplomówkę w samym centrum i dokładnie tak robię.
PIOTROSLAV pisze: 26 stycznia 2025, o 09:50Wiesz był taki film polski 'Testosteron', a w nim scena, jak siedzą przy stole najebani faceci i się chwalą - nie pamiętam już czy końmi, czy właśnie przyśpieszeniem do setki..., aż w końcu jeden komentuje w stylu: "i na chuj, jak w mieście jest ograniczenie do 60?"
Są pewne manewry, których bez przyspieszenia się nie zrobi, np. jak trafiłeś na nie ten pas i chcesz się dynamicznie włączyć w ruch na sąsiedni pas. Przez 2 lata w Polsce przydało mi się wiele razy i generalnie zwiększa pewność siebie a także zmniejsza stres. Moje wrażenia są ekstremalne, bo poprzednio jeździłem Dacią Logan 1.6 105 KM i Berlingo 1.4 75 KM, więc skok jakościowy jest spory. Miałem też służbowego Peugeota 508 i też nie było źle, więc nie twierdzę, że 400KM to minimum, ale obserwowany przeze mnie poziom komfortu zdecydowanie rósł wraz z mocą auta. Mamy jeszcze rodzinny autobus - Chrysler Town and Country z 3.6 V6 niecałe 300KM (masa podobna) i też jeździ się całkiem spoko (8-9 do 100km/h). Te duże silniki robią fantastyczną robotę przy przyspieszaniu z 60-80 o kolejne 60 na autostradzie.

O terapeutycznych efektach brumkania V8 chyba też warto wspomnieć ;)
Awatar użytkownika
Turtles
rzuff
Posty: 4399
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Re: Królowie szos

Post autor: Turtles »

LLothar pisze: 26 stycznia 2025, o 12:33
O to to to. Mam tak samo jak widzę Ferrari czy Lambo na lokalnych blachach, a w promieniu 3 godzin jazdy najszybciej legalnie można jechać 90km/h :D
Kiedyś stałem i pełen zdrowej polskiej zawiści oglądałem jak typ w ferrari pokonywał kolejne warszawskie progi zwalniające.

A potem wsiadła na miejsce pasażera dziełuszka jak modelka odstawione jak dwie średnie krajowe i już zupełnie zacząłem kibicować progom I gdzie ta strefa 30kmh ja się pytam
Obrazek
#sgk 4 life.
Awatar użytkownika
koobik
Mr. Perfect
Posty: 585
Rejestracja: 8 maja 2014, o 07:04

Re: Królowie szos

Post autor: koobik »

zodi pisze: 22 stycznia 2025, o 09:25 Co prawda nikogo to nie zainteresowało,ale ponieważ cieszę się z zakupu to jeszcze trochę o samej Cuprze :)
I dlaczego ona.
Poprzednie 10 lat spędziłem bardzo szczęsliwie z Leonem 2. generacji. 185-konny dwulitrowy TFSI dawał dużo frajdy.A do tego stylistycznie wciąz dawał radę.No ale to już 10 lat ze mną, a sam Leńcio z 2005 więc już była na to pora...

Jak to często bywa,gdy sie człowiek zwiąże z marką,bo ta go nie zawiodła,to chciałby przy niej zostać.No i zostałem bo wiadomo - Cupra to Seat. Myślałem trochę o Formentorze,ale nieco zbyt duży dla mnie,a po drugie duuuużo ich jeździ,a Leon daje delikatne poczucie oryginalności.

Ten wybrany przeze mnie jest z II kwartału 2023, ale cały czas był w posiadaniu salonu i przez nich używany. Przebieg to niecałe 11 000 km. Silnik 1.5 150 km (stary Leońcio zbiera się nieco lepiej), 6-cio biegowy manual (wiem,szkoda,że nie DSG,ale wcześniej też nigdy automatycznej skrzynki nie miałem). Dobrze wyposażony (opcje za około 45 k) - kubełki ze zintegrowanymi zagłówkami,ogrzewana kierownica i fotele,ambientowe oświetlenie wnętrza. Do tego drugi komplet opon i takie tam.
No więc liczę,że będzie ze mną conajmniej kolejne 10 lat :)

O, jaki fajny post. Bardzo lubię samochody! Fajna Cupra. Obracam się za takimi, stylistyka bardzo mi odpowiada. Len gen 2 niestety dla mnie smutna bryła (to nie było spod ręki Chrisa Bangl'a?) za to Leon III super a IV to już baja.
1.5. tSI kultowy i pancerny, idealna definicja "wystarczający' szczególnie w kontekście śmieszowania z Ferrari, że po co- jak 60/90 km/h ograniczenia.
Jeździłem z VAG długi czas 1.4 TSI 120 koni i było w porządku w bryle JETTA, więc na 150 konne golfy/ Leony spoglądałem jak na dynamiczne alternatywy :)
Skoro ta cupra ma takie wyposażenie jakie piszesz, to przebywanie w środku jest bardzo przyjemne- to też mi się w Cupra podoba.
Myślałem o cziptuningu? Pytam, gdyż przy tej jednostce nie wpływa to na trwałość, a można wygenerować sobie 170/180 koni softem, to już takie GTI starszych lat prawnie :)
Chociaż, czytam, że przyspieszenie 8.0 sekund, to przyzwoity, zadowalający wynik- z mojej perspektywy bardzo dobry, w świecie przeciętnych silników
zodi
Kofan Annan
Posty: 2690
Rejestracja: 11 maja 2014, o 00:36

Re: Królowie szos

Post autor: zodi »

koobik pisze: 28 stycznia 2025, o 11:28 Len gen 2 niestety dla mnie smutna bryła (to nie było spod ręki Chrisa Bangl'a?) za to Leon III super a IV to już baja.
Jakże można się pięknie różnić :) Ja dokładnie odwrotne odczucia miałem, II cudna, III i IV (szczególnie III) bardzo nie cudna. Kiedy zacząłem się zastanawiać nas zmianą samochodu (a pierwsze takie myśli miałem już kilka lat temu) to skłaniałem się do jakiejś wypasionej wersji ostatnich egzemplarzy II generacji (czyli 2012 rocznik) niż nowszej III.
Co do projektanta to II stworzył Walter de Silva.

Ale odczekałem i się doczekałem :)
ODPOWIEDZ