Seriale

... recenzje i inne takie

Moderatorzy: Zolt, boncek, Voo, Pquelim

Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4859
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Seriale

Post autor: Razorblade »

Pquelim pisze:
ThimGrim pisze:nikt go nie kręcił na geeków od trylogii książkowej czy filmowej.

Obrazek2: przecież Ty nic z tego nie rozumiesz. Serial ocieka dosłownymi cytatami z ksiązek i filmów, twórcy żerują na fanbase od pierwszych materiałów marketingowych, a Ty z takim tekstem, ech whatever.
Ale jedno drugiego nie wyklucza Pq. Ile ma "liczebnosci" ten hardcore'owy fanbase? Zdziwilbys sie jak malo wzgledem ogladalnosci. W tym miejscu mam wrazenie ze podobnie jak w Netflixowym Wiesku tak i w Amazonowym "Wladcy" wlasnie Ty bardziej nie rozumiesz - fanbase mial zrobic halas (rowniez negatywny) i hype na serial, ale serial mial byc dla zwyklego hamburgerowego zjadacza chleba - lekki, przyjemny i efekciarski dla ludzi bez znajomosci Silmarilionu (do ktorego oficjanie nie moze nawiazywac), uderzający w nuty nostalgii bo Jacksonowej trylogii w cytatach i muzyce. A fanbase WP? Moze krzyczec, a karawana pojedzie dalej. Jak wlasnie z Wieskiem, GoTem czy tutaj z WP.

Ja mimo ze uwielbiam Tolkiena to od poczatku nazywalem ta produkcje "biedatolkienem" i jak na "biedatolkiena" bawilem sie calkiem dobrze. Takie solidne 6/10. I wbrew powszechnej opinii uwazam ze Galadriela byla swietnie dobrana. Niekoniecznie dobrze grajaca, ale wizualnie serio pasuje mi na mloda Cate Blanchett.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Ptaszor
zielony
Posty: 1870
Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.

Re: Seriale

Post autor: Ptaszor »

The Bear
Zbindżowałem na Disney+ te parę odcinków i mam kandydata do ulubionego serialu roku. Gwiazda kuchni wraca w rodzinne strony Chicago, by przejąć od zmarłego brata restaurację z kanapkami. A później wszystko, co może pójśc nie tak, idzie nie tak. Pierwszy i drugi plan doskonale napisane i zagrane. Jeden z odcinków zrobiony bez cięć to jakiś majstersztyk realizacyjny. Jesteśmy w obszarze gastronomii, ale nie ma food porn, jest raczej kitchen porn. Jedyne co mnie zastanawiało, to czy naprawdę w tak prostym lokalu z kanapkami z wołowiną potrzeba ludzi, organizacji i tempa rodem z "Hell's Kitchen", żeby wszystko ogarnąć? Zastanawiam się co oni tam próbują osiągnąć, gotując tłuczone ziemniaki z rabarbarem, risotto na coli, albo pączki, które jeden z bohaterów udoskonala przez pół serialu? Rozumiem przekaz i ostateczny wydźwięk tych starań, ale trąci to sztucznością realizacyjną. Przecież to zwykła jadłodajnia, nie trzeba wiedzy o kuchni molekularnej, żeby zrobić dobrą wołowinę... tak czy owak serial ma szybkie tempo (0,5 godzinne odcinki), doskonały montaż i oszczędne dawkowanie informacji. Czytaj: sporo zostawia się widzowi, nie podają wszystkiego, hehe, na tacy. I ja to szanuję, że mnie szanują. Wprawdzie archetyp skrzywdzonego protagonisty-geniusza (który to już raz?) trochę mi się przejadł, ale scenarzyści tworzą wystarczająco dużo napięć między różnymi stronami (z siostrą, z przyjacielem brata, z przyzwyczajoną do innego systemu pracy załogą), by utrzymać zainteresowanie. No i ostatni odcinek aktorsko sporo rekompensuje z tego nieco wyświechtanego rysu psychologicznego.
8,5/10
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Seriale

Post autor: Pquelim »

jestem zachwycony Rodem Smoka. Akcja z babcią Valyrianką w ep09 zrobiła na mnie kolosalne wrażenie. Nie wiem jak początek Tańca Smoków opisywał Martin, ale w serialu scenarzyści osiągnęli poziom master. Sam serial jest po prostu interesujący, ale takie akcje to wisienka na torcie. Świetnie dobrani aktorzy, błyskotliwe dialogi i zniuansowanie niemal każdej postaci - widać, że HBO zna się na robocie. Całość podoba mi się bardziej niż Gra o Tron. I to mimo, że znam zakończenie tej historii (tak, to jest delikatny przytyk do Rings of Power, chociaż właściwie tutaj nie ma co porównywać).

Ostatni ep zostawiam na deser. Największe pozytywne zaskoczenie serialowe tego roku.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
SmokEustachy
zielony
Posty: 106
Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58

Re: Seriale

Post autor: SmokEustachy »

Pquelim pisze:
ThimGrim pisze:nikt go nie kręcił na geeków od trylogii książkowej czy filmowej.

:lol2: przecież Ty nic z tego nie rozumiesz. Serial ocieka dosłownymi cytatami z ksiązek i filmów, twórcy żerują na fanbase od pierwszych materiałów marketingowych, a Ty z takim tekstem, ech whatever.
On ma racje bo z jednej strony serial nic nie tłumaczy i zakłada że widzem jest fan który zna historię.
Z drugiej strony nie jest dla fana bo go irytuje.
Awatar użytkownika
Ptaszor
zielony
Posty: 1870
Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.

Re: Seriale

Post autor: Ptaszor »

Pquelim pisze:jestem zachwycony Rodem Smoka. Akcja z babcią Valyrianką w ep09 zrobiła na mnie kolosalne wrażenie. Nie wiem jak początek Tańca Smoków opisywał Martin, ale w serialu scenarzyści osiągnęli poziom master. Sam serial jest po prostu interesujący, ale takie akcje to wisienka na torcie. Świetnie dobrani aktorzy, błyskotliwe dialogi i zniuansowanie niemal każdej postaci - widać, że HBO zna się na robocie. Całość podoba mi się bardziej niż Gra o Tron. I to mimo, że znam zakończenie tej historii (tak, to jest delikatny przytyk do Rings of Power, chociaż właściwie tutaj nie ma co porównywać).

Ostatni ep zostawiam na deser. Największe pozytywne zaskoczenie serialowe tego roku.
Akurat akcja z babcią Valyrianką była bardzo fajnie poprowadzona do momentu, gdy smok i jego jeździec nie wyłonili się z lochu, przebijając głową kamienny sufit. Kolosalna tak, ale głupota.
Jeśli chodzi o zniuansowanie postaci, to polemizowałbym jeśli chodzi np. o kuternogę-podofila. Oprócz tego pracy scenarzystów rzeczywiście trudno cokolwiek zarzucić, jednak nie przekona mnie argument, że to lepszy serial niż "Gra o Tron" (bez ostatniego sezonu). Intrygi pałacowe, romanse, ożenki, zdrady i zmiany aliansów politycznych sytuują go w mojej szufladce "opery mydlanej". Tak, zdarzają się odcinki z odmienną stylistyką, jak chociażby ostatni w klimacie kina grozy. Tak, zdarzają się świetne sekwencje, jak polowanie na jelenia i rozważania o byciu królem. Tak, kilku aktorów świetnie obsadzono, ale to dla mnie za mało na najlepszy serial roku. Postaci gadają sporo w pokojach pałacowych, jeżdżą na smokach i przeżywają romanse. Wypisz-wymaluj "Jeźdźcy smoków" Anne McCaffrey. Brakuje mięska, przygody, bitew, starożytnej magii, a nawet jakiegoś porządnego villaina-zagrożenia o kosmicznej, zagrażającej całemu światu skali. Bo o tym jest każda fantasy, prawda?
Awatar użytkownika
SmokEustachy
zielony
Posty: 106
Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58

Re: Seriale

Post autor: SmokEustachy »

porządnego villaina-zagrożenia o kosmicznej, zagrażającej całemu światu skali. Bo o tym jest każda fantasy, prawda?
Ptaszor pisze: porządnego villaina-zagrożenia o kosmicznej, zagrażającej całemu światu skali. Bo o tym jest każda fantasy, prawda?
Nie
Awatar użytkownika
Ptaszor
zielony
Posty: 1870
Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.

Re: Seriale

Post autor: Ptaszor »

Tak.
Awatar użytkownika
Gregor
Grzechu z Polityki
Posty: 3526
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:45

Re: Seriale

Post autor: Gregor »

Dla mnie Ród Smoka na plus, chociaż brakuje jakichś innych wątków niż gadanie o spiskach w 2 zamkach. W sumie ciekawy zabieg ciągnięcia tematu przez kilka dekad w jeden sezon.

Moze w kolejnym sezonie dogonią rozmachem Jak Wytresować Smoka, hehe he hehe ;)

Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Obrazek
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Seriale

Post autor: Counterman »

Serio? Mnie ród smoka zanudził. Gadajom i gadajom, jak jest moment kulminacyjny to reset i znowu gadajom. E tam.
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7469
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Seriale

Post autor: Crowley »

https://www.youtube.com/watch?v=cb9vpWK7hfw

Ja, Klaudiusz z polskim dubbingiem do obejrzenia na YT. A podobno taśmy kiedyś spłonęły i były nie do odzyskania. Rarytas, a sam serial w pytę.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6365
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Seriale

Post autor: Voo »

Super :)

Kliknąłem na chybił trafił w https://youtu.be/cb9vpWK7hfw?t=18217 a tam Jean-Luc Picard. Niestety nie wykonuje Picard Maneuver :)
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Seriale

Post autor: Pquelim »

Pquelim pisze:Największe pozytywne zaskoczenie serialowe tego roku.

Szybko się moje wlasne słowa zdezaktualizowały. Otóż największym pozytywnym zaskoczeniem jest dla mnie obecnie Wednesday od Tima Burtona. I jest to zaskoczenie tym większe, że absolutnie nie przepadam za filmowa Rodzina Addamsow która uważam za infantylna i durna.

Tymczasem ten serial to jest miodek na ten mroczny czas w Polsce, i nie do końca mam tu na myśli dosłowność tych słów, czyli fakt że po 15 jest już ciemno. Fajna detektywistyczna intryga oraz kapitalnie zagrana postać głównej bohaterki w połączeniu z burtonowskim sznytem sprawiają że jest ten serial 'takim gotyckim noir' i cóż mogę powiedzieć, są to nowe pokłady smakowitości, których jeszcze nie zgłębiłem. Świetna muza Dannyego Elfmana (Metallica na wiolonczeli!), wiarygodnie rozpisane postaci wraz z dobrana obsada - no nie mam się do czego przyczepić. Niby teen adult, ale w rzeczywistości to chyba serial dla każdego. Cymesik, polecam forumowej braci.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6365
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Seriale

Post autor: Voo »

absolutnie nie przepadam za filmowa Rodzina Addamsow która uważam za infantylna i durna.
Za zbrodnię przeciwko kinematografii zostajesz skazany na pobyt w Szczęśliwej Chatce.

phpBB [video]


https://youtu.be/w80ZSg7kNbE
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
Counterman
Waniaaa!
Posty: 4016
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07

Re: Seriale

Post autor: Counterman »

Popieram dziadka Voo!
IRON MAIDEN are KINGS

"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.

"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Seriale

Post autor: Pquelim »

Dobra, dobra Vol, czy jak to wypisują millenialsi - ok boomer :P

Ale serial obczajcie, bo warto. W drugiej połowie (Tim Burton wyreżyserował pierwsze cztery odcinki) jest trochę słabszy ale nie jest to zaden znaczący zjazd. Mocne 8 ode mnie by dostal.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 396
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Seriale

Post autor: Guldan »

wjechal mi ten serial idealnie.

a ta Metallica na wiolonczelach to przeciez Apocalyptica ;)
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Seriale

Post autor: Pquelim »

no właśnie tak mi coś świtało, że Apocalyptica kiedyś nagrała takie covery, ale nie byłem pewien czy to oni czy Elfman coś tam wymyslił :)
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 396
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Seriale

Post autor: Guldan »

o ile mnie pamiec nie myli to covery Metallici zaczeli w ramach projektu zaliczeniowego na studiach a potem jakos tak im sie potoczylo
Awatar użytkownika
Voo
Stary Człowiek, A Może
Posty: 6365
Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)

Re: Seriale

Post autor: Voo »

"Na wodach północy" - solidna robota, tak pod względem historii jak i realizacji. Może własnie przede wszystkim realizacji. Moim zdaniem mini-serial znacznie lepiej zrobiony niż "Terror", gdzie rzekome arktyczne klimaty trąciły studiem.
Obrazek
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Seriale

Post autor: Pquelim »

i Colin Farrel!
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
SmokEustachy
zielony
Posty: 106
Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58

Re: Seriale

Post autor: SmokEustachy »

Moje propozzycje:
Produkcja roku: Orville, The, sezon 3. Serial Hulu/Disnej Plas.

Rozczarowanie roku: Rings of Pała. serial Amazon.

Najlepsze seriale:

1. Orville
2. Peacemaker
3. Xięga Bobusia
4. Star Trek: Lower Decks
5. Łensdej
6. Ród Smoka
7. Strażnicy Sprawiedliwości.
8. Star Trek: Strange New Words
9. Vox Machina
10 Boyz
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5811
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Seriale

Post autor: ThimGrim »

Najlepszy serial, serial 2022 roku, a nawet XXI wieku:

Rings of Power
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
Ptaszor
zielony
Posty: 1870
Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.

Re: Seriale

Post autor: Ptaszor »

ThimGrim pisze:Najlepszy serial, serial 2022 roku, a nawet XXI wieku:

Rings of Power
Bardzo dobre to było, uśmiałem się serdecznie. Podziękujmy ThimGrimowi za tę chwilę radości minutą ciszy.


SmokEustachy miał dobry pomysł z rankingami anno domini 2022. Ja w tym roku kilka rzeczy obejrzałem, a sporo jednak mi umknęło (jak Wednesday), ale co tam, wstawię mój top, niekoniecznie top10, bo aż tyle wartych polecenia rzeczy nie widziałem. Te które polecam są poniżej od najlepszego do najgorszego:

1. Better Call Saul (sezon finałowy!)
2. The Bear (sezon pierwszy)
3. Atlanta (sezon czwarty)
4. Peaky Blinders (finałowy sezon! A jeszcze czeka nas film kinowy, więc to nie koniec hipsterów w kaszkietach)
5. Ród Smoka (sezon pierwszy)
6. Andor
7. The Sandman
8. The Boys (nie pamiętam który to był sezon)
9. Legenda Vox Machiny (ale tylko dlatego, że znam oryginał)
Awatar użytkownika
SmokEustachy
zielony
Posty: 106
Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58

Re: Seriale

Post autor: SmokEustachy »

Najsłabsze seriale pod kreską:

1. Rings of Pała - najgorsza produkcja roku!

2. Star Trek Discovery sezon 4

3. Kenobi

4. She Hulk

Kategorie indywidualno-zbiorowe:

Najlepszy bohater roku:
Obrazek
Najgorszy bohater roku:
Obrazek
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 396
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Seriale

Post autor: Guldan »

ale sie sracie o to Rings Of Power, nie bylo takie zle
Awatar użytkownika
Razorblade
Mr. Kroper
Posty: 4859
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:56

Re: Seriale

Post autor: Razorblade »

Guldan pisze:ale sie sracie o to Rings Of Power, nie bylo takie zle
+1

Wystarczylo założyć ze jest to zwykly "biedatolkien" i poza watkiem elfa z zielarka bylo ok.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
SmokEustachy
zielony
Posty: 106
Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58

Re: Seriale

Post autor: SmokEustachy »

Guldan pisze:ale sie sracie o to Rings Of Power, nie bylo takie zle
było takie złe a nawet gorsze.
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Seriale

Post autor: Pquelim »

ja nie zrobie top10 bo nawet tylu nie obejrzałem
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Gregor
Grzechu z Polityki
Posty: 3526
Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:45

Re: Seriale

Post autor: Gregor »

Mnie w sumie poza The Bear i Dahmer wszystkie seriale negatywnie zaskakiwały w tym roku.


Edit: A, jeszcze Wednesday spoko.

Wysłane z mojego AC2003 przy użyciu Tapatalka
Obrazek
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7403
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Seriale

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Jeszcze nikt nie komentuje nowego "Wiedźmina"?
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4997
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Seriale

Post autor: Zolt »

Ja po ostatnim sezonie obłożyłem moją osobistą fatwą całe to zamieszanie. Nie chcę oglądać mało składnych fanfiction na podstawie książek mojej młodości. A skoro nawet Cavill stwierdził, że to pierdoli (jeszcze mając widoki na Supermana, ale nie wyszło), to mam jakieś usprawiedliwienie ;)
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7403
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Seriale

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Z podobnego powodu nie chcę nawet nabijać wyświetleń w trailerze. Czekam aż jakiś śmiałek przez to przejdzie i opowie. Swoją drogą nie mam już konta na N i nie wygląda na to, żeby miało się to zmienić.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
zielony
Posty: 106
Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58

Re: Seriale

Post autor: SmokEustachy »

Są nowe przecieki o odjściu Cavilla.
A prekłel jest słaby
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4997
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Seriale

Post autor: Zolt »

Ta, po tym jak zaczal wieszac psy na serialu, to kierownictwo musi odpowiedziec tym samym. Prawdy nigdy sie nie dojdzie bez konkretnych dowodow. Mamy tylko jeden fakt - serial jest gownianie napisany przez ludzi, ktorzy najwidoczniej nie lubia materialu zrodlowego.
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Seriale

Post autor: Pquelim »

Zolt pisze:Ta, po tym jak zaczal wieszac psy na serialu, to kierownictwo musi odpowiedziec tym samym. Prawdy nigdy sie nie dojdzie bez konkretnych dowodow. Mamy tylko jeden fakt - serial jest gownianie napisany przez ludzi, ktorzy najwidoczniej nie lubia materialu zrodlowego.

prawda jest oczywista - Cavilla szlag trafiał już przy pierwszym sezonie, po trzecim spakował zabawki i powiedział pas. cokolwiek teraz nie powiedzą showrunnerzy (rzuc ktos linkiem bo nie wiem o czym wspominał Eustachy) będzie to pic na wodę. jak cały ten serial i całe to uniwersum w wykonaniu Netflixa. Rodowód Krwi jest obecnie najgorzej ocenianym serialem w historii tego serwisu streamingowego :lol2: podobno bardziej generycznie się nie da, kumpel określił to "poziomem defaultowego scenariusza do D&D z podręcznika Mistrza Gry". I dodał, że jest w tej ocenie bardzo łaskawy.

Szkoda, szkoda, skopać taki potencjał. No, ale Amazon czynnie dołączył w tym roku do tego wyścigu. Gdzieś czytałem, ze złote czasy dla streamingów się właśnie kończą, że przekroczyli punkt kulinacyjny branżowej "krzywej Laffera". Zastanawiająca myśl i coś jest na rzeczy. Bo poziomu chałtury który tam przechodzi, za grube miliony, to się nie spodziewałem.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4997
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Seriale

Post autor: Zolt »

Znalazlem cos takiego: https://sffgazette.com/fantasy/televisi ... mors-a3581

Twierdza, ze to nie byl Brexit tylko WypierPol. Chociaz srednio to widze w przypadku gwiazdy z hollywood.
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7403
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Seriale

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Lol! "Gamer bro"??? XD Nie zbereźny, ale toksyczny? Może I bym uwierzył gdyby ten serial nie był taki słaby...
Awatar użytkownika
Crowley
Pan Bob Budowniczy Kierownik
Posty: 7469
Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków

Re: Seriale

Post autor: Crowley »

Fragment o tym, jak zaczął ignorować baby z produkcji, brzmi jak plan. Chłop chciał ratować, co się da, a wiadomo, że kobieta za kierownicą nie wróży nic dobrego. Zupełnie jak na budowie.

A z innej beczki: chce wam się tracić czas na te gówniane seriale? Bo ja mam je w tyle. Nie obejrzałem do końca Andora ani She-Hulk, bo się nie dało. Nie zaczynałem nawet tych całych Pierścieni, ani tym bardziej podrabianych Wiedźminów i po 2 sezonie, trzeciego Wieśka nie mam zamiaru nawet zaczynać. Szkoda życia, a poza tym każde odtworzenie nabija kieszeń twórcom tych koszmarków. Kiedyś miałem tak, że jak już coś zacząłem, to musiałem skończyć, ale mi przeszło. Szkoda czasu, są ciekawsze rzeczy do roboty. Nie oglądajcie złych seriali!
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Awatar użytkownika
Zolt
menda+
Posty: 4997
Rejestracja: 4 maja 2014, o 15:19
Lokalizacja: Tír na nÓg

Re: Seriale

Post autor: Zolt »

Z seriali, które mnie wciągnęły ostatnimi czasy mogę polecić Yellowstone i Letterkenny ze spinoffem Shoresy.

I też coraz bardziej kręcę nosem na produkcje, które nie wróżą nic dobrego po drugim/trzecim odcinku.
Obrazek
You give up a few things, chasing a dream.
"Ty jesteś menda taka pozytywna" - colgatte
[url=irc://irc.newnet.net/sgk]#sgk[/url] 4 life.
Old FŚGK number is 12526
Awatar użytkownika
SmokEustachy
zielony
Posty: 106
Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58

Re: Seriale

Post autor: SmokEustachy »

Crowley pisze:Fragment o tym, jak zaczął ignorować baby z produkcji, brzmi jak plan. Chłop chciał ratować, co się da, a wiadomo, że kobieta za kierownicą nie wróży nic dobrego. Zupełnie jak na budowie.

A z innej beczki: chce wam się tracić czas na te gówniane seriale? Bo ja mam je w tyle. Nie obejrzałem do końca Andora ani She-Hulk,
She - odpadłem. Andor oglądalny. Pierścienie - no fanostwo
Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7403
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Re: Seriale

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Rzeczywiście niezły ten Orville.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
zielony
Posty: 106
Rejestracja: 6 grudnia 2020, o 15:58

Re: Seriale

Post autor: SmokEustachy »

No niezły
Orville rozumie ducha Gwiezdnych Wojen i widać, że się twórcy starają. Serial jest robiony w odróżnieniu przez ludzi, którzy chcą go robić. Przez fanów jest robiony. Pierwsze sezony musiały udawać parodię bo w USA nie da się pozwać parodii (tak słyszałem). Stąd dużo gagów które podzieliły widownię: części się podoba brak gagów, a części gagi. Wszystkim nie dogodzisz. Twórca, Seth MacFarlane musiał udawać przed wytwórnią Fox że robi jakiegoś Family Gaja w kosmosie. Jakby tylko jeden serial mógł robić. Sezon 3 to długie odcinki (dzięki przeniesieniu na striming Hulu), ciekawe fabuły. Gwiezdne wojny robią, tzn biją się w kosmosie. Mamy tu kontynuację najlepszych tradycji Star Treka, łącznie z wszelakimi patologiami o których już było. Estetyka jest estetyczna: oświetlenie, kadrowanie jest tak robione, aby przyjemnie się oglądało: Kadrowanie, kolorystyka, filtry. Poruszają różne problemy współczesności. Są romanse i śpiewają. Kończy się ślubem w stylu Potopu. I Klajden to dziewczynka.



Pozostałe produkcje startrekowe to Strange New Words i Lower Decks. Lower Decks to parodia kreskówkowa, tocząca bekę z różnych aspektów. Przy czym Mariner, bohaterka główna nie jest Mary Sue bo zostaje zdrowo przeczołgana i popełnia błędy. Reszta bohaterów jest sympatyczna dzięki czemu się to fajnie ogląda. Ja lubię Star Treka więc serial startrekowy ma szansę być wysoko w zestawieniu albo na samym dnie. SNW oparte jest na mrocznej tajemnicy kapitana Pike: wskutek fluktuacji czasoprzestrzennej zobaczył on swoją śmierć więc wie, kiedy zginie. Ale wie też że nie zginie dopóki nie zginie, czyli mu nic nie grozi na razie. Załoga Enterprise też jest sympatyczna i dobrze pokazana. Jedna sternika jest słaba. Przygody mają startrekowe. Kurtzmann musiał się cofnąć pod naciskiem niezadowolenia i zrobić serial z sensem. Spoko. Również się to dobrze ogląda z uwagi na kadrowanie, kolorystykę itp.

Przechodzimy teraz do superbohaterów:

Strażnicy Sprawiedliwości (dalej SS) to mroczna historia obnażająca ciemną stronę superbohaterszczyzny na Netflixie. Coś w stylu Boys ale nie do końca. W każdym razie jest to zwarta historia opowiedziana w konkretny sposób. Jednosezonowa, skończyli i koniec. Boys wygląda tak, że ogladam cały sezon i już się kończy i będzie konkluzja ale przychodzi gościu z pizza i się wszystko rozłazi i jeszcze jeden sezon i znowu koniec i już ma być rozwiązanie ale pita przywieźli i trzeba wypełnić i next sezon....

Peacemeker wyciąga zaś na wyższy poziom postać złola z filmu. Ciekawe to jest, epatuje zaburzeniami psychicznymi, śmieszny wróg, walka ze słabościami, fajne. DC robi coś z sensem zanim upadnie.


Wednesday na Netflixie opiera się na klasycznych zasadach, czyli kontraście między bohaterkami. Nie oglądam Harrego Pottera więc nie przeszkadza mi tu podobieństwo. Nie jestem tez fanem Rodziny Addamsów. Ważne, że mają tu różne pomysły i Łensdej nie jest Mary Sue. Nie uderza ona tez w samczą dominację. Interesująco rozwiązują zagadkę.

Zostaje Ród Smoka, o którym było i Vox Machina. Vox podpada pod patologię z mroczną tajemnicą więc też jest fajne. Xięga Bobusia jest zaś robiona w stylu fanowskim, podpasowały mi zarówno przygody Boby Fetta u Tuskenów, jak i Mando w kosmosie. Skutery Vespy były słabe i reżyseria walk ma sporo niedociągnięć. Jon Favreau, twórca wraz z Filonim, jest zaangażowany w Orville też.
Awatar użytkownika
Alexandretta
Współpraca GL
Posty: 608
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
Lokalizacja: Wawa i okolice
Kontakt:

Re: Seriale

Post autor: Alexandretta »

U mnie też serialem roku zostaje The Orville, mam nadzieję że będzie więcej sezonów, bo na to zasługuje.

Wednesday fajna, ale momentami mi się dłużyło. Widać że produkcja ma na siebie pomysł, jest parę fajnych scen, trochę gagów, takie w sam raz do kotleta, nic wybitnego.

Vox Machina - bardzo przyjemna rzecz. Kompletnie nie znam oryginału, ale w niczym mi to nie przeszkadzało. Zaraz drugi sezon, i chyba już zapowiedzieli trzeci, więc git.

Cyberpunk: Edgerunners - świetna adaptacja, ale i jako samodzielna produkcja broni się całkiem nieźle. Przez ten serial złapałam fazę na grę.

Wiedźminów i Władców nie ruszałam i chyba nie mam zamiaru.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 396
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Seriale

Post autor: Guldan »

The Rig na Amazon Prime, ma szesc odcinkow i jak sie lubi okolo-lovecraftowskie historie to powinien siasc. Jest troche bulszitu w zwiazku z zachowaniem ludzi na morzu. wpadal mi w oko, poniewaz kiedys plywalem lodkami ale dalo sie przymknac na niego oko zeby czerpac fun z historii.
Awatar użytkownika
Guldan
Tęczowy Chłopiec
Posty: 396
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:12

Re: Seriale

Post autor: Guldan »

ok, wrzucilem jedna z najtrudniejszych dla naszego pokolenia (i wielu poprzednich) wersje Scooby Doo, bez Scooby Doo za to z czarna Velma, czarnym Kudlatym i adoptowana azjatycka Daphne.

dwa odcinki za mna, nie spodziewalem sie ze wszystko poleja hardkorowym sosem ale moze tak wlasnie trzeba bylo, zeby wywrocic wszystko do gory nogami. dla mnie i tak Brygada Tajemnic byla szczytowym osiagnieciem cyklu i nie wyobrazam sobie co mozna by zrobic po tamtej pieknej przygodzie (polecam bardzo wszystkim, ktorzy nie widzieli, sa dwa sezony).

z finalna ocena Velmy wstrzymam sie po obejrzeniu calosci.
Awatar użytkownika
Ptaszor
zielony
Posty: 1870
Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.

Re: Seriale

Post autor: Ptaszor »

Velmy nie widziałem, ale widziałem "The Last of Us" i chciałbym usłyszeć opinię kogoś, kto nie grał w grę. Ja jestem zachwycony, ale trudno mi oceniać, bo znam grę.
Awatar użytkownika
ThimGrim
Heavy Metal Troll
Posty: 5811
Rejestracja: 4 maja 2014, o 18:47

Re: Seriale

Post autor: ThimGrim »

The Last Of Us do Rings of Power się nie umywa.

A tak serio to nie rozumiem tego napompowanego hajpu. To wszystko już było w tonie filmów/seriali o zombie czy po prostu apokalipsie. Serial na pewno jest dobrze zrealizowany, zagrany, ale... co jeszcze? Bo to imho trochę mało. W grę nie grałem, więc nie oceniam ekranizacji.
Eat your greens,
Especially broccoli
Remember to
Say "thank you"
Awatar użytkownika
Ptaszor
zielony
Posty: 1870
Rejestracja: 4 września 2014, o 17:06
Lokalizacja: Forum SGK dodaje mi otuchy, gdy brakuje mi jej w czasie dnia.

Re: Seriale

Post autor: Ptaszor »

Właśnie dlatego trudno mi oceniać, bo należę do tej części widzów, którzy bardzo lubią grę. Jesteśmy w sytuacji, gdy duży fandom jakiejś gry dostał w końcu porządnie zrealizowaną adaptację. I tu przechodzimy do drugiej sprawy: klątwy adaptacji. Oczekiwania, jak to w przypadku gradaptacji, są dość niskie, aż tu nagle dostajemy coś bardzo sprawnie i kompetentnie napisanego, co jeszcze z jednej strony trzyma się oryginału dość wiernie, a z drugiej bardzo ładnie uzupełnia braki z historii w grze. Nie wnosi nic nowego do gatunku zombie, ale oferuje świetny dramat. Mi to wystarczy.
Awatar użytkownika
Pquelim
rooooooooooki
Posty: 5040
Rejestracja: 4 maja 2014, o 23:09

Re: Seriale

Post autor: Pquelim »

a ja TLoU nie oglądam, bo jeszcze gry nie przeszedłem :) od trzech lat kurzy się na pólce razem z ps3. Może w najbliższych miesiącach przejdę, bo czuje się zobowiązany serialem.
A może to luksus, żyć tylko pięć lat?

since 22/4/2003
Awatar użytkownika
Alexandretta
Współpraca GL
Posty: 608
Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
Lokalizacja: Wawa i okolice
Kontakt:

Re: Seriale

Post autor: Alexandretta »

The Last of Us - o grze wiem tyle, że istnieje. Co do serialu, to po pierwszym odcinku zdecydowanie czekam na więcej. Ja wiem, że te motywy widzieliśmy już milion razy, ale póki co zapowiada się to na po prostu dobrze zrealizowaną produkcję. Tylko tyle i aż tyle.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
ODPOWIEDZ