Koncerty
Moderatorzy: boncek, Zolt, Pquelim, Voo
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Koncerty
To nie scam, wiem, że ludzie z tego korzystają. Problem może być właśnie z biletami imiennymi, bo to nie jest żadna oficjalna dystrybucja.
A z imiennymi biletami też jest różnie. Na Waters niby były tylko imienne i jak ktoś miał na bilecie wpisane dane, to sprawdzali dowody przy wejściu. Ale dziwnym trafem niektórzy nie mieli takiej informacji na bilecie i nikt od nich nie wymagał legitymowania się. Ale to Polska, w cywilizacji mogą tego bardziej pilnować.
W ogóle na koncercie Watersa byłem świadkiem bijatyki. Nie wiem, o co poszło, o wysłane piwo albo świecenie telefonem. W każdym razie panowie zaczęli się ostro naparzać, jakaś dziewczyna wybiegła wołać ochronę a tam zonk. Gość z bufetu popatrzył na szatniarza, ten na sprzątaczkę i tyle. Amatorka na maksa. Toreb też w większości je przeszukiwali, więc może a było wnieść cokolwiek.
A z imiennymi biletami też jest różnie. Na Waters niby były tylko imienne i jak ktoś miał na bilecie wpisane dane, to sprawdzali dowody przy wejściu. Ale dziwnym trafem niektórzy nie mieli takiej informacji na bilecie i nikt od nich nie wymagał legitymowania się. Ale to Polska, w cywilizacji mogą tego bardziej pilnować.
W ogóle na koncercie Watersa byłem świadkiem bijatyki. Nie wiem, o co poszło, o wysłane piwo albo świecenie telefonem. W każdym razie panowie zaczęli się ostro naparzać, jakaś dziewczyna wybiegła wołać ochronę a tam zonk. Gość z bufetu popatrzył na szatniarza, ten na sprzątaczkę i tyle. Amatorka na maksa. Toreb też w większości je przeszukiwali, więc może a było wnieść cokolwiek.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Koncerty
Matthias, Crowley, dzięki za wasze uwagi.
No ale coś z tym robię. To zabawne, ale witryna viagogo jest skonstruowana tak, że nie ma tam żadnego maila i telefonu kontaktowego. Czyli są świadomi, że jak ktoś piszę to głównie dlatego, że jest wściekły. Serio Żadnego kontaktu. Wszystko poukrywane.
Obsługa klienta to formularze z pytaniami i odpowiedziami i żeby im wysłać coś własnego, trzeba przejść klikologię i zaznaczyć, że nie rozwiązało to problemów. Wpisujesz tekst i wysyłasz z formularza.
Rozeznaję się w necie i potwierdzam, żę viagogo to żaden scam a duży, internetowy konik i pośrednik biletów.
Czasem jest tak, żę sprzedają bilet a koncert jest imienny i celowo (w walce rynkowej, żeby wyeliminować koników) organizator uniemożliwia zmianę "biletholdera" przed koncertem.
Są też koncerty paperless, gdzie okazujesz kartę kredytową, którą był kupiony oryginalny bilet. Nie do przejścia.
No i są te imienne- czasem nie kontrolują, czasem kontrolują. W weekend była głośna wtopa celebrytki (tej z reklamy play) która nie weszla na Eda Sheerana, okazało się że bilet jest na inne nazwisko i w ogóle to na gig w Belgii
Jest fajne forum U2 polska. Wobec kompletnego braku w necie regulaminu na gig U2 w Belfaście, dzięki społeczności udało mi się ustalić, że bilety na Belfast nie są imienne i prawdopodobnie nie są paperless.
Samo viagogo mi monituje, że to ebilety do pobrania na 7 dni przed gigiem. Jest więc cień nadziei, że jednak wejdę na koncert...
...Ale już postraszyłem (przy pełnej kulturze) viagogo, że mam wątpliwości i proszę o info czy ten koncert jest imienny/ paperles i czy mnie wpuszczą bo jak nie to towar niezgodny z opisem.
Oni mają oczywiście FAQ i policy, że "nie martw się, że bilety są imienne, i tak cię wpuszczą" ale wobec oficjalnego stanowiska organizatora, że NIE, które próbuję uzyskać (na wypadek, że jednak będą imienne), to mam podstawę żądać zwrotu...
Na razie sprawa w toku, jeszcze wierzę, że jednak spełnie marzenie. Staram się to ustalić. Jak jednak ustalę, że nie mam szans to będę próbował odzyskać kasę- 480 EUR
Nawet jak się uda zaliczyć event, nigdy nie skorzystam z usług żadnej platformy pośredniczącej w sprzedaży biletów
Wiem, ze jestem sam sobie winny. Aż mnie bawi, jak taka "niby" ostrożna osoba jak Ja zachowała się tak nieodpowiedzialnie. To było z powodu euforii, kompletnego braku świadomości istnienia instytucji resellerów oraz hype na to, że to pierwszy wynik z google, wybór miejsc, ceny w miarę podobne co na innych stronach i "taki fajny serwis www"To nie scam, wiem, że ludzie z tego korzystają. Problem może być właśnie z biletami imiennymi, bo to nie jest żadna oficjalna dystrybucja.
A z imiennymi biletami też jest różnie. Na Waters niby były tylko imienne i jak ktoś miał na bilecie wpisane dane, to sprawdzali dowody przy wejściu. Ale dziwnym trafem niektórzy nie mieli takiej informacji na bilecie i nikt od nich nie wymagał legitymowania się. Ale to Polska, w cywilizacji mogą tego bardziej pilnować.
No ale coś z tym robię. To zabawne, ale witryna viagogo jest skonstruowana tak, że nie ma tam żadnego maila i telefonu kontaktowego. Czyli są świadomi, że jak ktoś piszę to głównie dlatego, że jest wściekły. Serio Żadnego kontaktu. Wszystko poukrywane.
Obsługa klienta to formularze z pytaniami i odpowiedziami i żeby im wysłać coś własnego, trzeba przejść klikologię i zaznaczyć, że nie rozwiązało to problemów. Wpisujesz tekst i wysyłasz z formularza.
Rozeznaję się w necie i potwierdzam, żę viagogo to żaden scam a duży, internetowy konik i pośrednik biletów.
Czasem jest tak, żę sprzedają bilet a koncert jest imienny i celowo (w walce rynkowej, żeby wyeliminować koników) organizator uniemożliwia zmianę "biletholdera" przed koncertem.
Są też koncerty paperless, gdzie okazujesz kartę kredytową, którą był kupiony oryginalny bilet. Nie do przejścia.
No i są te imienne- czasem nie kontrolują, czasem kontrolują. W weekend była głośna wtopa celebrytki (tej z reklamy play) która nie weszla na Eda Sheerana, okazało się że bilet jest na inne nazwisko i w ogóle to na gig w Belgii
Jest fajne forum U2 polska. Wobec kompletnego braku w necie regulaminu na gig U2 w Belfaście, dzięki społeczności udało mi się ustalić, że bilety na Belfast nie są imienne i prawdopodobnie nie są paperless.
Samo viagogo mi monituje, że to ebilety do pobrania na 7 dni przed gigiem. Jest więc cień nadziei, że jednak wejdę na koncert...
...Ale już postraszyłem (przy pełnej kulturze) viagogo, że mam wątpliwości i proszę o info czy ten koncert jest imienny/ paperles i czy mnie wpuszczą bo jak nie to towar niezgodny z opisem.
Oni mają oczywiście FAQ i policy, że "nie martw się, że bilety są imienne, i tak cię wpuszczą" ale wobec oficjalnego stanowiska organizatora, że NIE, które próbuję uzyskać (na wypadek, że jednak będą imienne), to mam podstawę żądać zwrotu...
Na razie sprawa w toku, jeszcze wierzę, że jednak spełnie marzenie. Staram się to ustalić. Jak jednak ustalę, że nie mam szans to będę próbował odzyskać kasę- 480 EUR
Nawet jak się uda zaliczyć event, nigdy nie skorzystam z usług żadnej platformy pośredniczącej w sprzedaży biletów
- Matthias[Wlkp]
- purpurowy
- Posty: 7477
- Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
- Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!
Re: Koncerty
Tak swoją drogą, to chyba nigdy nie zrozumiem, dlaczego organizatorzy tych koncertów nie kasują za bilety na tyle dużo, żeby takie strony jak viagogo nie miały po co istnieć...
Koobs - czy wiesz, jaka jest nominalna cena tych biletów? 100-200-300 EUR? Tak to zawsze wychodzi, że od pośrednika jest mniej więcej 2x drożej, więc organizator oddaje połowę dochodu. Przecież na takie U2 bilety się same rozejdą bez żadnej reklamy...
Koobs - czy wiesz, jaka jest nominalna cena tych biletów? 100-200-300 EUR? Tak to zawsze wychodzi, że od pośrednika jest mniej więcej 2x drożej, więc organizator oddaje połowę dochodu. Przecież na takie U2 bilety się same rozejdą bez żadnej reklamy...
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Koncerty
W weekend była głośna wtopa celebrytki (tej z reklamy play) która nie weszla na Eda Sheerana, okazało się że bilet jest na inne nazwisko i w ogóle to na gig w Belgii
Jeszcze drożej? Bój się Potwora! W Kartoflandii bilety na koncerty "stadionowego" formatu kosztują w okolicach 10% średniej krajowej.Matthias pisze:Tak swoją drogą, to chyba nigdy nie zrozumiem, dlaczego organizatorzy tych koncertów nie kasują za bilety na tyle dużo, żeby takie strony jak viagogo nie miały po co istnieć...
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Koncerty
Tak, są o tyle droższe. Boli mnie to, i również w tym obszarze płacę za swą głupotę.Matthias pisze:Koobs - czy wiesz, jaka jest nominalna cena tych biletów? 100-200-300 EUR? Tak to zawsze wychodzi, że od pośrednika jest mniej więcej 2x drożej, więc organizator oddaje połowę dochodu. Przecież na takie U2 bilety się same rozejdą bez żadnej reklamy...
Sprawa tych koników to również historie o botach i skupywaniu w mig większości biletów na największe gwiazdy, szemrane układy między organizatorem a taką firmą (stąd ban we Włoszech na livenation i viagogo) oraz walka z tymi procederami
- Voo
- Stary Człowiek, A Może
- Posty: 6413
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 21:57
- Lokalizacja: ŚCD (Środek Ciemnej Dupy)
Re: Koncerty
Jutro rusza sprzedaż biletów na koncert Dead Can Dance na Torwarze w czerwcu 2019. Ciekawe ile minut potrwa
Urodzić się [100%] Wykształcić się [100%] Znaleźć pracę [100%] Znaleźć kobietę [100%] Założyć rodzinę [100%] Wziąć kredyt [100%] Spłodzić dziecko [100%] Wychować dziecko [100%] Spłacić kredyt [60%] Iść na emeryturę [0%] Umrzeć [0%]
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Koncerty
25 marca przyszłego roku Dave Mathews Band na Torwarze. Ciekawe po ile będą bilety, bo mam ochotę się przejść.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Koncerty
Będę na 100%... tylko nie wiem czy tam, bo mam w opcji jeszcze Pragę i Berlin czyli miasta trochę bliżej... ale Warszawę też rozważam.Crowley pisze:25 marca przyszłego roku Dave Mathews Band na Torwarze. Ciekawe po ile będą bilety, bo mam ochotę się przejść.
Re: Koncerty
Pierwszy raz DMB slyszales w Kalamburze?
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Koncerty
Bilety na Philu Collinsu od 355 zł. Kogoś zdrowo popierdoliło w tym Evil Nation.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Koncerty
Ta, właśnie straciłem zainteresowanieCrowley pisze:Bilety na Philu Collinsu od 355 zł. Kogoś zdrowo popierdoliło w tym Evil Nation.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Koncerty
Zwłaszcza, że na Basenie Narodowym jakość dźwięku będzie na poziomie słabej empetrójki.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Koncerty
1 czerwca 2019 w Progresji - Carbon Based Lifeforms.
Jaram się jak Peugeoty w Paryżu.
Jaram się jak Peugeoty w Paryżu.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Koncerty
Nick Mason’s Saucerful Of Secrets na Summer Fog Festival w Warszawie - 27.07.2019.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Koncerty
Jedzie ktoś na Mystic Festival w tym roku? Nawalili taki skład, że ja się bardzo mocno zastanawiam... szczególnie że Spliknot będzie promował swój nowy album.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Koncerty
W pn byłem na koncercie Zalewski solo act, czyli taka trasa koncertowa, gdzie Krzysztof Zalewski jest sam na scenie, ma w chuj sprzętu i wszystko robi sam. Na przykład bierze gitarę basową, nagrywa nutki, no i to już sobie leci zapętlone, potem to samo z gitarą elektryczna, pianinem i takie tam. A na koniec siada do perkusji i jeszcze zajebiście śpiewa.
Nie wiem jak wygląda w teorii, ale to był mega świetny koncert
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
Nie wiem jak wygląda w teorii, ale to był mega świetny koncert
Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Koncerty
Jedzie ktoś na Slipknota w lutym do Łodzi? Ja będę.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Koncerty
King Gizzard & the Lizard Wizard i Dropkick Muprhys zagrają u Owsika za orkiestrowe pieniądze ukradzione przed kościołami. Szkoda, że to tak daleko, nie będzie mi się chciało.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Koncerty
Dropkick dają super koncerty, aż korci.
A ja byłem na tym Spliknot! Aleeeee było fajnie! Behemot wszedł jako support, swoje pograł (chujowe mają nagłośnienie na basach, burczy strasznie), było spoko - trochę skakania, trochę pogo, jeden gostek zgubił buta i szukaliśmy właściciela. Ogółem luz. A potem było 40 min czekania na główne danie, przez co ludzie byli dość mocno hmmm wyposzczeni zanim wszedł Slipknot. Ale jak wszedł, o matko ale petarda! Zaczęli od Unsainted z nowej płyty (wraz z intro) i młyn był bardzo konkretny pod sceną. Aż powietrza brakowało, a i ja zacząłem się bać o mojego buta, bo mi się sznurówka rozwiązała. A potem już trzymali tempo, gadali z publicznością i w ogóle bardzo zajebisty koncert. Polecam, warto ich oglądać na żywo.
Wada jest taka, że powinienem był się porozciągać przed tym pogo, czy coś - kłuje mnie łydce, napierdzielają plecy, kark sztywny i zakwasy w ramionach. Starość nie radość.
A ja byłem na tym Spliknot! Aleeeee było fajnie! Behemot wszedł jako support, swoje pograł (chujowe mają nagłośnienie na basach, burczy strasznie), było spoko - trochę skakania, trochę pogo, jeden gostek zgubił buta i szukaliśmy właściciela. Ogółem luz. A potem było 40 min czekania na główne danie, przez co ludzie byli dość mocno hmmm wyposzczeni zanim wszedł Slipknot. Ale jak wszedł, o matko ale petarda! Zaczęli od Unsainted z nowej płyty (wraz z intro) i młyn był bardzo konkretny pod sceną. Aż powietrza brakowało, a i ja zacząłem się bać o mojego buta, bo mi się sznurówka rozwiązała. A potem już trzymali tempo, gadali z publicznością i w ogóle bardzo zajebisty koncert. Polecam, warto ich oglądać na żywo.
Wada jest taka, że powinienem był się porozciągać przed tym pogo, czy coś - kłuje mnie łydce, napierdzielają plecy, kark sztywny i zakwasy w ramionach. Starość nie radość.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Koncerty
Genesis (w składzie Collins-Rutherford-Banks) reaktywuje się na trasę koncertową. Pod koniec roku seria koncertów w UK, potem pewnie i poza Wyspami. Co ciekawe, Peter Gabriel wykluczył swój udział w tegorocznych koncertach, ale nie powiedział "nie", jeśli chodzi o późniejsze daty. I tylko Steve'a Hacketta nikt nie pyta o chęc zagrania.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Koncerty
BTW ciekawe kiedy na koncerty zaczną z powrotem wpuszczać.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- PIOTROSLAV
- Parmezan
- Posty: 3896
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 12:06
Re: Koncerty
Wystarczy zrobić koncert w kościele
"Po co się kłócić z drugim człowiekiem, skoro można go zabić?"
Zarejestrowany: 8/10/2001
Zarejestrowany: 8/10/2001
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Koncerty
Wpadła mi na youtube koncertówka Bards Song Blind Guardiana z Wacken 2016.... Jesus, właśnie dlatego koncerty są metodą na przeżywanie muzyki.
https://www.youtube.com/watch?v=i-IcX_bccFc
https://www.youtube.com/watch?v=i-IcX_bccFc
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Koncerty
Byłem na ostatnim koncercie CBL, Asura, Sync24 (zapewne dzięki Crowleyowi), bardzo na przypale bo nawet nie sprawdzałem ile to wszystko będzie trwało i dopiero już w trakcie moja konkubina mnie uświadomiła że będzie to 6 godzin ( ) na co nie byliśmy przygotowani, ale cóż.
Jednak mam dziwne, trochę rozczarowujące przeświadczenie, że na płytach wszystkich tych artystów znajdują się raczej senne melodie, na koncercie - czy raczej secie dj? Sync24 i Asura pod koniec lecieli już, jak dla mnie, mocną techniawą.
Natomiast CBL najpoprawniej wpasował się w to czego oczekiwałem i jak teraz słucham starsze nagrania, podczas koncertu można zauważyć ciągłą pracę nad poprawą brzmienia.
Jednak mam dziwne, trochę rozczarowujące przeświadczenie, że na płytach wszystkich tych artystów znajdują się raczej senne melodie, na koncercie - czy raczej secie dj? Sync24 i Asura pod koniec lecieli już, jak dla mnie, mocną techniawą.
Natomiast CBL najpoprawniej wpasował się w to czego oczekiwałem i jak teraz słucham starsze nagrania, podczas koncertu można zauważyć ciągłą pracę nad poprawą brzmienia.
Re: Koncerty
Oni zawsze na koncertach daja wiecej bity (Asura przeciez ma sporo ubitowionych numerow). CBLe pewnie grali numery z tej nowej plyty wiec bylo sporo ambientu.
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Koncerty
7 Sierpnia jadę na Spliknot do Trójmiasta. Supportem będzie Jinjer. Zapowiada się bardzo ciekawie, a bilety w cenie ludzkiej (250 pln na płytę)
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Koncerty
Ja się czaję na Eluveite na grudzień. I mam nadzieję że Amon Amarth w końcu przyjedzie, wybieram się na nich już nie wiem ile lat, miałam bilety na koncert w 2020 ale oczywiście nie wypaliło, ehh.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
Re: Koncerty
Powinni zabronić koncertów na narodowym.
Świetnie ze Guns'n'Roses dają 3,5 godzinny koncert. Słabo, że nagłośnienie zabiera całą frajdę z niego...
Świetnie ze Guns'n'Roses dają 3,5 godzinny koncert. Słabo, że nagłośnienie zabiera całą frajdę z niego...
- Counterman
- Waniaaa!
- Posty: 4016
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 19:07
Re: Koncerty
Ja w życiu nie kupię biletu na koncert, na narodowym - nawet jak by rozdawali samowiążące się buty na nim.
IRON MAIDEN are KINGS
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
"Jedynym właściwym stanem serca jest radość" Terry Pratchett R.I.P.
"errare humanum est" - i nie zapominajcie o tym.
Re: Koncerty
Counterman pisze:rozdawali samowiążące się buty na nim.
Ja to w tym roku mam plan na de kjur najbardziej. W Łodzi i Krakowie grają
#sgk 4 life.
- Alexandretta
- Współpraca GL
- Posty: 613
- Rejestracja: 5 maja 2014, o 09:00
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Kontakt:
Re: Koncerty
Amon Amarth wreszcie udało się zobaczyć Trzy lata później. Ehh. Fajnie było, to najważniejsze.Alexandretta pisze:Ja się czaję na Eluveite na grudzień. I mam nadzieję że Amon Amarth w końcu przyjedzie, wybieram się na nich już nie wiem ile lat, miałam bilety na koncert w 2020 ale oczywiście nie wypaliło, ehh.
Tak w ogóle to wczoraj zaliczyłam swój pierwszy w życiu koncert dużego formatu. Rammstein w Chorzowie. Ja wiedziałam, że oni mają całe wyreżyserowane show, ale... no na żywo robi to ogromne wrażenie. Synchronizacja muzyki, świateł i pirotechniki, było na co popatrzeć. Niestety miałam miejsce na płycie, co oznacza że człowiek mojego wzrostu nieco tracił z warstwy wizualnej. Na szczęście telebimy pomagały. Udźwiękowienie było naprawdę dobre, specjalnie zajęliśmy strategiczną pozycję koło budki dźwiękowców.
No i widok tych kilkudziesięciu tysięcy ludzi... to też coś czego nie widuje się codziennie.
Zdecydowanie ciekawe doświadczenie.
"Żal, że sie coś zrobiło, przemija z czasem. Żal, że się czegoś nie zrobiło, nie przemija nigdy."
Na Pograniczu
Na Pograniczu
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5651
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Koncerty
Czekam sobie na koncert Czesława Mozilla, miejsca tak z 5 metrów pod wykonawcy - dam znać czy na włosy w nosie
- LLothar
- A u nas w Norwegii
- Posty: 5651
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 13:40
- Lokalizacja: Stavanger, Norwegia
Re: Koncerty
Ok, więc jak macie Mozila w okolicy albo i nawet dalej to wbijać. Znajomość twórczości Mozila zdecydowanie niewymagana. To jest dużo bardziej stand-up niż koncert. Płakałem że śmiechu.
- Crowley
- Pan Bob Budowniczy Kierownik
- Posty: 7586
- Rejestracja: 4 maja 2014, o 20:00
- Lokalizacja: Gdańsk / Wyszków
Re: Koncerty
Ja płaczę za każdym razem jak widzę ceny biletów na koncerty.
All the good in the world
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
You can put inside a thimble
And still have room for you and me
If there's one thing you can say
About Mankind
There's nothing kind about man
Re: Koncerty
"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz
"Wszyscy mamy dwa życia. Drugie zaczyna się, kiedy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno" - Konfucjusz