FSGK.PL

Jak ktoś ma na gorąco, zapraszam do podzielenia się . Przez rok pewnie się trochę tego uzbiera. Zakładam, że na razie dyskusji nie będzie - tylko jako notatnik, żeby nie zapomnieć i dyskutować na miesiąc przed rozpoczęciem. Opinie też mile widziane.

Punkty za mecz:
- za każdy tyle samo
- mniejsza progresja 3/4/5/6/7 (faza grupowa/(1/8)/(1/4)/(1/2)/Finał)
- suma punktów za fazę grupową tyle samo co za fazę pucharową (obecny system)
- punkty zależne od notowania u buka

Jokery - tak/nie
Strzelcy - tak/nie

Typowanie mistrza/wice/itd:
- mniej punktów
- mniejszy wybór (np. usunąć gównianego jokera, 3-cie miejsce)
- wybór po fazie grupowej
- zmiana wyboru po fazie grupowej z inną punktacją
- wydaj punkty i zmień typy

Inna metoda typowania:
- patrz Buko-Flep
- Hat / FLEP Ligi mistrzów

Inne:
- Ukryta klasyfikacja
- Częściowo ukryta klasyfikacja:
- Tylko ksywki, bez punktów
- Tylko TOP 5
- Prowadzenie kilku klasyfikacji równolegle (równe punkty, równa faza grupowa/pucharowa, punkty równe notowaniom u buka)
- Bot - jako punkt odniesienia, obstawia 1:0 / 1:1 / 0:1 na najtańszy kurs

Mi pasuje obecny system. Mozna sie nie zgadzac i zawsze mozna sie przejechac, ale trafienie zwyciezcy/dokladnego wyniku w meczu finalowym itd moim zdaniem jest duzo trudniejsze niz w meczu np. Niemcy - Australia. Przy okazji pozwala na zabawe w nieoczywiste wyniki. I nie mam absolutnie zadnego "ale" co do obecnego przebiegu.

Moze dodalbym faktycznie mozliwosc zmiany top 3/dodanie drugich alternatywnych typow za mniej punktow (i np. suma z obu jesli typowana druzyna sie nie zmienia) oraz zlikwidowalbym jokery + nigdy mnie strzelcy nie przekonywali.


Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Zabawa w takiej formie jak obecnie, w ogólnym zakresie podoba mi się najbardziej gdyż albowiem ponieważ poniekąd sam ją kiedyś wymyśliłem Uważam więc, że jej ogóle założenia są właściwe i ukształtowane na przestrzeni ostatnich ...15 lat? Czy coś koło tego

Propozycje mam dwie - jedna to zmniejszyć wartość punktową przyznawaną za kolejne etapy rozgrywek ale zachować gradację. Np. 2 punkty za TT w fazie grupowej (+1 pkt za DW), 3 pkt za TT w 1/16 (+1 pkt za DW), 4 pkt za TT w 1/8 (+1 pkt za DW) itd. No właśnie - za DW zawsze dodawałbym +1 pkt, na każdym etapie. Uważam, że idealne trafienie w wynik to raczej kwestia fuksa niż wielkiej piłkarskiej wiedzy.

Typowanie mistrza, vice, króla strzelców itd zgodnie z propozycją Crowleya robiłbym po fazie grupowej. W tej postaci jak obecnie to jest kompletne wróżenie z fusów. Po fazie grupowej byłoby to robione na podstawie tego, co drużyny pokazały w grupie i miałoby jakieś podstawy. W efekcie te punkty na koniec nie przewracałyby punktacji w naszej tabeli.

Odpuściłbym jokery, strzelców, itd. Gdybyśmy rozmawiali o wyścigach to napisałbym, że liczy się tylko "pure racing", jak najmniej ozdobników Potem trudno wywnioskować czemu ktoś jest wyżej/niżej w tabeli, skoro miał więcej TT/DW. Ale z drugiej strony nie przeszkadza mi to też szczególnie wiec jak inni to lubią to spoko.

Tabela oczywiście musi być jawna, jak w każdej dyscyplinie. Cała frajda w jej obserwowaniu

Przypomniał mi się dzisiaj FLEP jaki zorganizował kiedyś Hat, gdzie uczestnicy grali ze sobą "mecze" I zdobywali bramki za trafione typy.

Zastanawiałem się, czy taka forma nie byłaby lepsza. Podzielić wszystkich na grupy 3-4 osobowe. Potem przechodzi tyle, żeby się ułożyły puchary.

IMO zabawa powinna być skonstruowana tak, żeby wszyscy od początku do końca brali w niej udział. Nawet jeśli od pewnego momentu nie będą mieli szans za zwycięstwo w końcowej klasyfikacji.



(tak, myślę o sobie )

Popieram przedmówcę (tak, też myślę o sobie )

ja tam uwazam, ze progres punktowy jest do de, ale zapewnił mi on dwa zwyciestwa w generalce, wiec róbcie co chcecie

ale postuluje sygnaturkę dla zwycięzcy. kiedys mozna bylo sobie pozbierac takie trofea, a dzisiaj juz nie ma czasow..

Przypomniało mi się jak kiedyś robiłem sygnaturki za forumowy turniej Deluxe Ski Jump

To było jakieś 18-19 lat temu.

18-19 lat temu

Ok, to co powiecie na takie coś:

1. Mistrzostwa będą podzielone na 6 lub 9 części (w zależności od liczby graczy):
- Faza grupowa - 3 lub 6 części
- 1/8 Finału
- 1/4 Finału
- 1/2 Finału + 3-cie miejsce + Finał
2. W każdej części gracze są parowani i grają przeciwko sobie "mecz"
- Za każdy poprawnie obstawiony wynik zdobywają bramkę
- Żadnych Jokerów, Strzelców, itp.
- Być może od 1/4 finału pojawi się jakaś dodatkowa opcja na bramki, bo będą tylko 4 mecze, albo te fazy połączymy, żeby było 8 meczy w fazie.
- Za wygrany mecz dostajemy 3 punkty, za remis 1 punkt, za porażkę 0 punktów
- Jeśli nie mamy pary, dostajemy "bye" za 3 lub 2 punkty (jeszcze nie zdecydowałem) - bez pary zostaje najniżej sklasyfikowany gracz, który jeszcze nie miał "bye" - nie można mieć więcej niż jeden "bye" w czasie turnieju.
3. Zliczamy wszystkie punkty w tabeli
- Gramy systemem Szwajcarskim, czyli system stara się parować graczy z tą samą liczbą punktów.
- W ten sposób pomimo jednej lub dwóch porażek wciąż będziemy w grze o mistrzostwo, jeśli temu na szczycie tabeli podwinie się noga.
- Remisy w tabeli są roztrzygane w kolejności: Zwycięstwa w meczach bezpośrednich > Liczba zwycięstw > Współczynnik Buchholza (łączna liczba punktów pokonanych przeciwników, minus najlepszy i najgorszy przeciwnik)
- nie gramy każdy z każdym, tylko określoną liczbę rund z przeciwnikiem o podobnym do naszych wynikach.
4. Parowanie, tabela, liczenie współczynników - wszystko na challonge.com
5. Typowanie w excelu, tak jak było zawsze.
6. Osobna nagroda dla tego, kto trafi najwięcej meczy, więc nawet jeśli ktoś w danej kolejce nie ma pary, wciąż może typować i grać o tą nagrodę.

To jest forma podobna do pucharowej, gdzie wszyscy mogą grać do końca i walczyć o miejsca w każdej części tabeli. Grałem takim systemem w kilku turniejach i IMHO dobrze się sprawdza.

Tutaj zrobiłem na szybko przykładowy, jak to by mogło wyglądać.

https://challonge.com/zqblm9u4

Został niecały miesiąc do mistrzostw - ktoś gra? Jakieś pomysły jeszcze?

Zagram jak sie znowu nie zagapie

Wysłane z mojego SM-A135F przy użyciu Tapatalka

Niewolnictwo niewolnictwem, ale czuje, ze tym razem zdobede miszcza. Zwykle nawet jie ogladam tych meczy i tak

Ja zgłaszam udział.

Mogę sie pobawic

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka

Dla 5 osób to trochę słabo... Chyba jednak solidarnie zbojkotuję ten mundial...

Ja też się zgłaszam, choć ostatnio wylądowałem na ostatku.

Ja też. Tylko byłbym za systemem tradycyjnym oraz żeby typowania w ciemno (podium, król strzelców) były punktowane symbolicznie, a nie tak mocno jak dotychczas.

7 osób... Już trochę lepiej...

EDIT: Jak znajdzie się jeszcze trzech chętnych do końca tygodnia, to przygotuję tabelki na delegacji w kolejnym tygodniu.

Dobra, co mi tam. Niewolnikom życia to nie przywróci.

Jestem chętny i popieram głos Crowleya.

Zajrzałem z nadzieją że będzie FLEP i się nie zawiodłem
Wchodzę do gry.

Według symulacji EA Sports wygra Argentyna. Nie wiem jak to robią, ale poprawnie wytypowali również zwycięzców 3 ostatnich Mistrzostw, czyli Francję w 2018, Niemców w 2014 i Hiszpanię w 2010. Osobiście jakoś nie widzę Messiego na podium, Argentyna ma za słabą obronę na mistrza.

no i jak ten FLEP? ja jak coś może sie pobawie

Jestem totalnie zawalony robotą i nie mam kiedy przygotować wszystkiego.

To zróbmy to w na maksa prostej formie. Tak jak było przed laty, bez dodatków. 2 punkty za wskazanie zwycięzcy, przegranego, remisu. Punkt dodatkowy za idealne trafienie. Kolejna runda zwiększamy ilość punktów o 1 i tyle. Coś w tym stylu.

Tak, tylko w starym stylu to jest dużo więcej roboty, bo wszystko trzeba ręcznie liczyć. Ale z drugiej strony może to zrobić ktoś mniej dociążony życiem...

W starym stylu to ja mogę ogarnąć. Maksymalnie prosto, jak się da. Typowanie mistrza przed turniejem oraz typowanie kolejnych spotkań z gradacją punktów w kolejnych rundach. Co powiecie na taką punktację?

Faza grupowa - 2 punkty za wskazanie zwycięzcy/remisu, dodatkowy 1 punkt za dokładny wynik (144 punktów do zdobycia)
1/8 finału - 6 punktów za wskazanie zwycięzcy/remisu, dodatkowe 3 punkty za dokładny wynik (72 pkt)
1/4 finału - 8 punktów za wskazanie zwycięzcy remisu, dodatkowe 4 punkty za dokładny wynik (48 pkt)
1/2 finału - 10 punktów za wskazanie zwycięzcy remisu, dodatkowe 5 punktów za dokładny wynik (30 pkt)
FINAŁ - 12 punktów za wskazanie zwycięzcy remisu, dodatkowe 6 punktów za dokładny wynik (18 pkt)
Wytypowanie mistrza - 10 pkt
Wytypowanie króla strzelców - 5 pkt

Druga opcja, ograniczająca rolę idealnych trafień. Ta podoba mi się trochę bardziej, bo zawsze mam wrażenie, że dokładny wynik to więcej fuks niż autentyczna fachowa wiedza

Faza grupowa - 2 punkty za wskazanie zwyciezcy/remisu (96 punktów do zdobycia)
1/8 finału - 6 punktów za wskazanie zwycięzcy/remisu, dodatkowe 2 punkty za dokładny wynik (64 pkt)
1/4 finału - 9 punktów za wskazanie zwycięzcy/remisu, dodatkowe 3 punkty za dokładny wynik (48 pkt)
1/2 finału - 12 punktów za wskazanie zwycięzcy/remisu, dodatkowe 4 punkty za dokładny wynik (32 pkt)
FINAŁ - 15 punktów za wskazanie zwycięzcy/remisu, dodatkowe 5 punktów za dokładny wynik (20 pkt)
Wytypowanie mistrza - 10 pkt
Wytypowanie króla strzelców - 5 pkt

Chodziło mi o taką sytuację, żeby każda kolejna runda mogła jeszcze coś zmienić ale też o to, żeby nie przewracała do góry nogami całej punktacji, bo komuś przyfarciło w późniejszej fazie. Denerwowały nas przecież takie sytuacje, że ktoś długo był w czubie i dobrze typował a potem nagle leciał na łeb na szyję bo komuś wchodziły fuksy.

Nie wiem, czy udało mi się to osiągnąć, w sensie - wymarzoną równowagę. Napiszcie.

Voo to jednak jest gość...

Opcja druga chyba faktycznie fajniejsza, chociaż ostatnio właśnie dzięki dokładnym trafieniom dobrze mi szło. Tylko w fazie grupowej też 1 punkt za dokładny wynik powinien być. Bo inaczej będzie można obstawić 1:0 0:0 lub 0:1 i już. Żadnego kombinowania. Wiadomo, że wszyscy postawią na Argentynę w meczu z Arabią, więc tylko dokładne trafienia w tym meczu cokolwiek zmienią. Inaczej można by było w ogóle tego meczu nie typować. A podobnych spotkań kilka będzie. Może być nawet opcja 1 za zwycięzcę + 1 za wynik, ale to jeszcze bardziej zwiększa wpływ dokładnego wyniku.

Dorzućmy jeszcze typowanie króla strzelców razem z typami na pierwszą kolejkę. Za 5 punktów powiedzmy. Co wy na to?

Dorzućmy jeszcze typowanie króla strzelców razem z typami na pierwszą kolejkę. Za 5 punktów powiedzmy. Co wy na to?

brzmi jak plan

Ok. Dodamy króla ale też tak jak z mistrzem - będzie można go typować do końca pierwsze serii meczy.

Chodzi mi o jakąś odmianę ale też o to, że pierwsze mecze zawsze mieszają w głowach. Ktoś zaskakuje na minus, ktoś ma plus. Wiecie - przed turniejem przyszłyby typy na absolutnych pewniaków a po pierwszej serii spotkań spodziewam się, że typy mogą być bardziej urozmaicone. Tak na mistrza jak i na strzelca.

Bonus za dokładny wynik w fazie grupowej faktycznie powinien być bo jest tam bardzo dużo "przesądzonych" meczy. Słuszna uwaga.

Pytanie czy wartość bonusa powinna stanowić połowę punktów za wynik np 2 ÷1 czy 1/3 np 3+1 w fazie grupowej , oczywiście z adekwatna gradacją w kolejnych rundach?

A, żeby była jasność. Nie robię tego w takiej formie jak była w ostatnich latach nie dlatego, że mi się nie podobała. Była super ale nie umiem zrobić tego w taki sposób więc bedzie oldschoolowo

Pytanie czy wartość bonusa powinna stanowić połowę punktów za wynik np 2 ÷1 czy 1/3 np 3+1 w fazie grupowej , oczywiście z adekwatna gradacją w kolejnych rundach?

chyba połowa punktów byłaby odpowiednia. Jak widzisz tę gradację w kolejnych rundach?

No jeśli bonus warty połowę głównych punktów to zobacz pierwszą z wersji, powyżej. W sumie zaczyna mi się ona podobać

Myślę też jeszcze o ewentualnym zwiększeniu punktów za trafne wytypowanie mistrza oraz wytypowanie króla strzelców. W pierwszej wersji zaproponowanych przeze mnie punktacji jest ogółem do zdobycia 312 punktów za mecze. Do tego 10 pkt za mistrza nie wydaje mi się jakoś znaczące. Ale może to tylko moje wrażenie. Napiszcie co sądzicie.

No jeśli bonus warty połowę głównych punktów to zobacz pierwszą z wersji, powyżej. W sumie zaczyna mi się ona podobać

Jakoś to nasze dziady wymyśliły i działało tyle dziesięcioleci