Strona 1 z 1

IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 29 września 2020, o 18:27
autor: zodi
No właśnie - w marcu, kiedy pojawiły się pierwsze głosy o tym, że organizacja Igrzysk jest zagrożona, wydawało mi się to totalnie nierealne.. JAK ? PRZEŁOŻYĆ IGRZYSKA ? KURŁA! ZŁOTO DLA SIATKARZY BYĆ MIAŁO.... No ale ok, czas pokazał, że jednak do tego doszło. Czas pokazał, że wiele rzeczy, niby niezmiennych i stałych okazało się być zupełnie zmiennymi i niestałymi...
No nic, ale teraz wydaje się, że coraz realniejszy jest scenariusz, że w 2021 też się nie uda ich rozegrać.... A jeśli tak to w okrojonej formie...

Do dupy :(
To już lepiej chyba poczekać do 2022 a następne w 2026 itd... :]

Tak czy siak, temat już założony, a dzięki opóźnieniom jego żywotność się wydłuży ;)

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 30 września 2020, o 09:54
autor: Pquelim
siatkarze nam się zestarzeją i nie będzie ćwierćfinału złota?

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 1 października 2020, o 11:09
autor: Theeck
Rosną młodzi, złoto będzie :)

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 21 lipca 2021, o 09:25
autor: zodi
Odbędą się... czy się nie odbędą.... :/

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 21 lipca 2021, o 09:27
autor: Pquelim
to już jest kompletna żenada z tymi IO. Myślę, że nikogo za bardzo nawet już nie obchodzi rywalizacja sportowa, może poza przedstawicielami danych dyscyplin. Przenoszona ciaża i do tego w kolanie.

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 22 lipca 2021, o 23:42
autor: zodi

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 23 lipca 2021, o 16:57
autor: zodi
Mimo tego wszystkiego dookoła, ceremonia była jedną z najlepszych, jakie pamiętam! A pomysł z prezentacją piktogramów - :o

Dawać mi już jutro tych Persów!

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 26 lipca 2021, o 10:23
autor: grel3gargamel
Jak na razie najlepsza na tych igrzyskach była Holenderka, co myślała, że wygrała złoto w kolarstwie, bo zapomniała o jeszcze jednej rywalce :D

A u siatkarzy widać, że jest problem na rozegraniu, Drzyzga to nie jest najwyższy poziom, ale nikogo lepszego nie mamy

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 26 lipca 2021, o 10:45
autor: Turtles
Szkoda tej Igi

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 27 lipca 2021, o 20:14
autor: zodi
Póki co, to spotyka nas jedno rozczarowanie za drugim ...
Szpadzistki.... :/ Kosz 3x3... :/ Kolarze i kolarki..... :/ Judo... :/ Tenis... :/ Mógłbym tak jeszcze trochę wymienić...

No ale jak to powiedział prezydent "Stan polskiego sportu, zwłaszcza gier zespołowych, jest smutnym odzwierciedleniem stanu polskiego państwa"

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 27 lipca 2021, o 20:37
autor: Gregor
zodi pisze:Póki co, to spotyka nas jedno rozczarowanie za drugim ...
Szpadzistki.... :/ Kosz 3x3... :/ Kolarze i kolarki..... :/ Judo... :/ Tenis... :/ Mógłbym tak jeszcze trochę wymienić...

No ale jak to powiedział prezydent "Stan polskiego sportu, zwłaszcza gier zespołowych, jest smutnym odzwierciedleniem stanu polskiego państwa"
Musieliby nam zabrać jeszcze kilka medali z poprzednich olimpiad, żeby się w pełni zgadzało ;)

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 2 sierpnia 2021, o 18:11
autor: zodi
Jutro ten przeklęty ćwierćfinał siatkarzy....
Francję ostatnim czasy raczej ogrywaliśmy, ale statystyka i historia nie ma w tym momencie najmniejszego znaczenia...

JAZDAAAA Z NIIMIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!


ps. w temat dziwnego przesunięcia godziny meczu się nie zagłębiam, ale akurat mi to pasuje :>

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 2 sierpnia 2021, o 21:19
autor: grel3gargamel
No, akurat ostatni mecz z Francją przegraliśmy.

Bardzo ciekawy ten turniej, już dwie mocne, przynajmniej teoretycznie, ekipy za burtą, na szczęście wydaje się, że Polacy grają coraz lepiej. Fajnie by było jakby w końcu udało się zdobyć ten medal.

A to, że dopuszczono amerykańską sztafetę mieszaną do finału pięknie pokazuje, że są równi i równiejsi, fajnie, że nasi dali radę, chociaż tak 150 metrów przed metą nie wierzyłem nawet w podium

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 2 sierpnia 2021, o 21:40
autor: zodi
grel3gargamel pisze:No, akurat ostatni mecz z Francją przegraliśmy.

Bardzo ciekawy ten turniej, już dwie mocne, przynajmniej teoretycznie, ekipy za burtą, na szczęście wydaje się, że Polacy grają coraz lepiej. Fajnie by było jakby w końcu udało się zdobyć ten medal.
Tak ? Pewnie w Lidze Narodów ? To mój błąd, wydawało mi się, że ostatnio graliśmy z nimi o brąz ME 2019.
Co do samego turnieju to dokładnie tak! Amerykanie zaczęli od mega meczu z Francją, a potem było już tylko gorzej. Argentyna jest świetna! Z nimi w ćwierćfinale też mogłoby być mega ciężko! Iran do domu i to też jest super!

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 2 sierpnia 2021, o 22:55
autor: grel3gargamel
Tak, w Lidze Narodów, choć nie miał on większego znaczenia. Ale była po nim mała awantura, bo N'Gapeth oskarżył Kubiaka i Heynena o rasizm, chyba nikt mu nie uwierzył, ale atmosfera jutro pewnie będzie napięta

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 3 sierpnia 2021, o 16:46
autor: Pquelim
No i ch#&, no i cześć. Piszę to przy stanie 2:6 w tie breaku, ale już nie mam wątpliwości. Po naszych już widać co się wydarzy.

Historia lubi się powtarzać. Wielokrotnie.
Blokiem to przegraliśmy. Francuzi zagrali świetnie w obronie i poezję w ataku. U nas Drzyzga niestety jest hamulcowym, naprawdę nie mamy lepszego reżysera?

:(

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 3 sierpnia 2021, o 16:57
autor: zodi
:(
:crying:

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 3 sierpnia 2021, o 17:38
autor: grel3gargamel
Ech no, łatwa grupa (żadna drużyna z niej nie awansowała do półfinału), niby najsłabszy przeciwnik z tamtej a i tak dupa. Zblokowali się w połowie czwartego seta i potem nic nie szło.

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 9 sierpnia 2021, o 12:11
autor: zodi
No i po Igrzyskach.... Dziwne były... Brak kibiców sprawił, że nawet przed TV oglądało się to gorzej i emocjonowało się o wiele mniej... Ale i tak szkoda, że już po - lubię ten czas.

Ja tych IO nie odbieram jakoś szczególnie dobrze też wiadomo dlaczego - siatkarze. Strasznie mi ich szkoda i żal... Tym bardziej, że ze swoich nor mordy wystawili idioci piszący o siatkarzach jako "produktach marketingowych bez wartości" itd... No ale na idiotów rady nie ma. To, że medalowo wygląda to najlepiej w XXI w. jest fajne, ale nie osusza to moich łez po kolejnym przegranym ćwierćfinale.... :(


Już za półtorej roku ZIO, ale te mnie mało interesują. Bardziej cieszy mnie to, że Paryż już za 3 lata :) No i godziny transmisji "na żywo" dużo bardziej ludzkie :]

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 9 sierpnia 2021, o 20:46
autor: Voo
Większość medali to lekkoatleci a przy okazji zawodowi żołnierze.
Fajnie, że jest możliwość uprawiania sportu na wojskowym etacie ale ponad 30 lat po upadku komuny mogłoby się wydawać, że sport w Polsce będzie miał solidniejsze podstawy.
Myślę, że wynik w LA trochę zaciemnił obraz. Czy też może za bardzo rozjaśnił.

Re: IO Tokio 2020...znaczy 2021... a może 2022 ?

: 10 sierpnia 2021, o 20:24
autor: grel3gargamel
Generalnie chyba poszło w miarę zgodnie z planem, większość prognoz obstawiała około 12 medali, było trochę więcej. Wiadomo, że było trochę rozczarowań (koszykówka 3x3, siatkarze) i że cztery medale w młocie były raczej niespodziewane. Ale generalnie było tyle medali co powinno być ;)