TOP 3 Konsolowego 2016-ego roku
: 25 grudnia 2016, o 20:10
Tak z nudów wymyśliło mi się, że założę temat w którym każdy z nas będzie mógł wpisać swoje TOP3 najlepszych gier nieuchronnie kończącego się 2016 roku. Proponuję dwie kategorie: AAA oraz Indyki
Z mojej strony:
AAA
1. Doom (Totalnie bez zastanowienia. Nawet jakby mnie któś obudził w środku nocy i zapytał "Sobies najlepsza gra tego roku w jaką grałeś? To półprzytomny powiedziałbym DOOOOOM!!)
2. Dark Souls III (Najłatwiejsza z całej serii, co nie zmienia faktu, że 100000x lepsza od II części. Teraz niech ogłaszają Bloodborne II)
3. Battlefield 1 (Na III miejsce wrzuciłem coś online. Myślałem między Overwatch, przy którym bawiłem się świetnie, ale jednak BF1 zamiata po całości)
Indyki:
1. Alienation (Co tu komentować, Jarecki i Dogy wiedzą wszystko :* )
2. Furi (Nie ukończyłem tej gry, ale znajdę kiedyś taką moc w sobie aby ją dokończyć. To II miejsce w głównej mierze przez wybitny soundtrack, ale i sama gra jest zwyczajnie zajebista i dająca mega satysfakcję z każdego kolejnego bossa.
3. Salt and Sanctuary (Chciałem wpisać Helldivers za te zajebiste wieczory z Jareckim i Dogy'm, ale to produkcja z 2015. Dlatego jako III miejsce bez zastanowienia wpisuję obecnie ogrywany Salt and Sanctuary)
Z mojej strony:
AAA
1. Doom (Totalnie bez zastanowienia. Nawet jakby mnie któś obudził w środku nocy i zapytał "Sobies najlepsza gra tego roku w jaką grałeś? To półprzytomny powiedziałbym DOOOOOM!!)
2. Dark Souls III (Najłatwiejsza z całej serii, co nie zmienia faktu, że 100000x lepsza od II części. Teraz niech ogłaszają Bloodborne II)
3. Battlefield 1 (Na III miejsce wrzuciłem coś online. Myślałem między Overwatch, przy którym bawiłem się świetnie, ale jednak BF1 zamiata po całości)
Indyki:
1. Alienation (Co tu komentować, Jarecki i Dogy wiedzą wszystko :* )
2. Furi (Nie ukończyłem tej gry, ale znajdę kiedyś taką moc w sobie aby ją dokończyć. To II miejsce w głównej mierze przez wybitny soundtrack, ale i sama gra jest zwyczajnie zajebista i dająca mega satysfakcję z każdego kolejnego bossa.
3. Salt and Sanctuary (Chciałem wpisać Helldivers za te zajebiste wieczory z Jareckim i Dogy'm, ale to produkcja z 2015. Dlatego jako III miejsce bez zastanowienia wpisuję obecnie ogrywany Salt and Sanctuary)