FSGK.PL

Zostało 7 dni do otwarcia więc powoli można otwierać temat

Dla nas IO zapowiadają się niesamowicie! Przede wszystkim mamy reprezentantów gier drużynowych - ręcznych i siatkarzy. I zarówno jedni jak i drudzy mają szanse na medale! Ręczni w ciężkiej grupie, a siatkarza chyba nie do końca w formie, ale ch.j tam - to są renomowane firmy!

Szans na medale bez liku... (niemalże ) - widzieliśmy co się działo na ME, wiemy jakie wyniki niektórzy osiągają. Czy jest szansa poprawić wynik z Londynu (2 złota, 2 srebra, 6 brązów) ? JEST!
Ale oczywiście to jest sport, ostatecznie może się też okazać, że będzie klapa. Choć mamy kilku na tyle doświadczonych zawodników, że brak 3 - 4 złotych medali (przede wszystkim rzuty) będzie wielką niespodzianką i porażką

Marzenie - pobić wynik z Montrealu - 7 złotych, 6 srebrnych, 13 brązowych

Rzut młotem obu płci powinien dać złoto, 800 metrów panów też duże szanse. Ale poza tym to nie mam pojecia kto mógłby.

Ja się spodziewam, że przyleci Kapitan Planeta i zamknie tą całą imprezę... Takiego syfu w rzece to ja jeszcze nie widziałem.

Olimpiada

Pewnie spojrzę na sporty drużynowe.

Tak mi się złożyło akurat, że tych Igrzysk prawie w ogóle nie zobaczę.

Really ??
Ja tam się jaram!

Squasha nadal nie chcą uznać za sport olimpijski więc pewnie obejrzę powtórkę ceremonii otwarcia i sporadycznie spojrzę na jakieś statystyki

Larofan pisze:Squasha nadal nie chcą uznać za sport olimpijski

Oglądasz squasha?

ostatnio nie mam kiedy ale ogolnie ogladam (na tyle na ile pozwala darmowe squashtv )

Oczywiście interesuję się, zwłaszcz LA.

Z drugiej strony cały ruch olimpijski, doping w sporcie, liczne nadużycia, gigantyczne koszty, do tego fakt organizowania igrzysk w takich skupiskach biedy i przestepczosci jak Rio po prostu coraz bardziej mnie mierzi.

Ja miałem zamiar nawet coś obejrzeć z LA, ale po zadymie z ruskimi i po weryfikacji tylu medali z dwóch poprzednich olimpiad - chrzanić to. Ja się będę podniecał, a za 4/8 lat WADA zweryfikuje i wyniki będą zupełnie inne

No ale akurat Rosjan będzie zdecydowanie mniej więc weryfikacji też będzie mniej
Z LA to przede wszystkim finały z naszymi (oby było jak najwięcej takowych:) ).

Swoją drogą to nie wiem jak do końca wygląda sytuacja z rosyjskimi siatkarzami. Ponoć Grankin nie jedzie z powodu "kontuzji"...dość nagłej Zdaje się, że to nie jedyna taka "kontuzja" wśród Sbornej, do tego nieobecność 4 czy 5 podstawowych Kubańczyków (podejrzenie gwałtu na prostytutce - Lepper przewraca się w grobie ) sprawia, że jest duża szansa wygrać naszą grupę w turnieju siatkarzy.

zodi pisze:No ale akurat Rosjan będzie zdecydowanie mniej więc weryfikacji też będzie mniej

A czytałeś o tych zmianach? Bo tam Rosjan było sporo, ale nie jakaś przytłaczająca większość.

No ponoć też trochę Kenijczyków czy tam innych długodystansowców z Afryki. Poza tym to przyznam, że nie wczytywałem się tak dokładnie. Być może Rosjanie nie są większością wśród niedopuszczonych ale jako nacja z pewnością tak.

Olimpiada to jest takie dziwne wydarzenie, że nawet strzelanie do rzutków staje się wtedy ciekawe. Oprócz gimnastyki artystycznej, żeglarstwa i ujeżdżania mogę oglądać w zasadzie wszystko ale z uwagi na różnice czasowe, tym razem będzie ciężko. Zdaje się, że większość fajniejszych finałów będzie późno w nocy.

Kwiatek jedzie w ucieczce. Pchamy, pchamy, pchamy!

Nawet jeśli się nie uda, to super wyścig jak dotąd. Trasa dobra dla uciekajacych, bo peleton nie ma się gdzie rozpędzić w ostatniej części.

O. Przerwali relację. Pokazują eliminacje w pływaniu i Radwańską, która i tak wiadomo, że nic nie ugra.

Ostatni podjazd. Majka w czwórce. Ale emocje. W życiu się tak kolarstwem nie jarałem. A jeszcze Froome ruszył w pogoń. Szkoda Kwiatka, organizm nie dał rady.

O jezuuuuu teraz Rafał sam omatkobosko


PCHAMY PCHAMY PCHAMY!

Kurwa kilometra zabrakło

Brawo Rafał jesteś wielki.

Co za wyścig.

Bo sie kurwa 2 zachcialo wyrwac z pogoni

Kuuuuuurwa

Ajajaj... Tak blisko. Ale i tak pewnie brąz brałby w ciemno wczoraj.
Tymczasem Isia zbiera planowo oklep od jakiejś Chinki.

Juz zebrala. Moze sie opalac...

Takie newsy po powrocie do domu mogę czytać

Będzie czas iść na sklepy. Zawsze jak ją widzę, ona wygląda jak zaprzeczenie mistrzyni: zrezygnowana, bez agresji, taka sirota, co wali rakietą w kort. Nie lubię jej.

Nie da się oglądać tych kolarzy. Finiszują nawet dłużej niż aktorzy porno. Oby więcej takiego polskiego pedałowania.

Dzisiaj finiszują dziewczyny

Polki widać w wyścigu.

Pchamy pchamy!

O ja pierd..le..
Straszna wywrotka holenderki na zjezdzie...

Wstrząs mózgu + 3 uszkodzenia kręgosłupa. Sport to zdrowie, ale nie zawodowy.

Jak dla mnie ten gimnastyk miał więcej pecha.

oj gimnastyk tak.. widzialem jakiegos gifa.. prime cringe material

To też była masakra. Ale widząc wypadek kolarki "na żywo" myślałem, że się zabiła...
Z Zielińskim to jakaś masakra. Żeby się za dwa tygodnie nie okazało, że laboratorium w Rio zbyt szybko odzyskało akredytację...

Wracając do wydarzeń czysto sportowych to dziś trochę ich przed nami. Dla mnie przede wszystkim
siatkarze, którzy grają z Iranem więc ten mecz powie nam więcej o ich formie niż starcie z Egiptem.
Ręczni powinni wygrać, żeby następnych meczów nie grać z nożem na gardle. Tyle tylko, że z Niemcami będzie ciężkooooo. Grają też siatkarze plażowi - faceci i babki. Prudel z Fijałkiem mają teoretycznie trudniejszych rywali niż w pierwszym meczu, a wygrać muszą (no a przynajmniej zdecydowanie powinni).

Nasi szczypiorniści wycofują bramkarza, nie rzucają bramki, po czym stoją w miejscu, żeby niemiecki bramkarz rzucił nam bramkę. No idioci.

No to może siatkarze...

zodi pisze: Z Zielińskim to jakaś masakra. Żeby się za dwa tygodnie nie okazało, że laboratorium w Rio zbyt szybko odzyskało akredytację...

Wstyd, lata mijają, a w ciężarach nic się nie zmienia - dyscyplina koksiarzy.

Jedncoześnie rosyjska pływaczka zdobywa srebro na 100 metrów. Pływaczka, która w ogóle nie powinna była wystapić, bo już miała udowodniony kiedyś doping, a takich miało w Rio nie być. Ot, widać, ile znaczą słowa i konsekwencja MKOL.

Konrad Czerniak nie popłynie na 100m dowolnym bo koordynator w Rio 2016 nie wpisał go na listę zawodników.

Nie mam pytań

Może ktoś zachlał i zapomniał. Oj tam oj tam.

Siatkarze zaczęli nieźle, zwłaszcza jeśli chodzi o serwis. Zobaczymy co dalej ale komentatorzy wyprzedzający wizję o pół sekundy są irytujący.

Ojej... Koniec 4 seta to jakiś koszmar. Idę spać, bo nie mogę na to patrzeć.

Uff, nerwowo.

Nerwowo na meczu i pod siatką po nim
Ale nasi grają dobrze, gdyby w czwartek udało się pokonać świetną Argentynę to 1. miejsce byłoby na wyciągnięcie ręki!

Tylko oprócz Kurka nie bardzo ma kto atakować. Cała reszta jest niepewna i często nie kończy, a jak przeciwnikowi uda się zablokować Kurka 2-3 razy to kaplica.
Z drugiej strony zagrywka wczoraj naprawdę dała radę. Zdążyłem po prysznicu na koniec tie-breaka i nie mogłem potem spać z emocji.

...

Igrzyska Koksownicze 2016