Steam Controller

... nie to, o czym myślisz

Moderatorzy: boncek, Zolt

Awatar użytkownika
Matthias[Wlkp]
purpurowy
Posty: 7471
Rejestracja: 17 czerwca 2014, o 15:58
Lokalizacja: Swarożycu! Rządź!

Steam Controller

Post autor: Matthias[Wlkp] »

Ten sprzęcior zdecydowanie zasługuje na swój osobny topik. PC Master Race ma swój własny sprzęt do kanapowego grania i rozpycha się łokciami w konsolowym dominium, aby zepchnąć je w otchłań mrocznego obliwionu...

Dobra, już oddycham ;).

W ogóle to trzeba zacząć od tego, że to tak na prawdę nie jest kontroler. Nawet system nie definiuje go jako kontroler tylko... jako zestaw myszka+klawiatura. I w takiej kategorii będę to urządzenie rozpatrywał.

Ten wątek zrobiłem jako takie wiadro na luźne pomysły, a potem może się uda z tego jakiś artykuł skompilować.

Może najpierw technikalia, na szybko, bo te informacje są wszędzie, ale dodam od siebie, co można z tym zrobić

a) Dwa touchpady (tu się rozpiszę, bo to kluczowa funkcja):
- Można wciskać.
- Oprócz trybu touchpadowego, pracuje też jak "trackball", czyli można "machnąć" po jego powierzchni i kursor poleci dalej siłą rozpędu (do wyregulowania). Oprócz tego, że można go wcisnąć, inną akcję można ustawić na "pacnięcie" oraz na "podwójne pacnięcie" (double tap).
- Lewy touchpad ma narysowany krzyżak, ale tak na prawdę jest to dokładnie taki sam touchpad. Oba touchpady można sobie ustawić w trybie krzyżaka jak ktoś tak lubi
- Touchpad może też się zachowywać jak joystick - im dalej macamy, tym bardziej wychylamy wirtualną wajchę
- Każdy z touchpadów można ustawić tako "keypady", czyli po dotknięciu pojawi się mała "klawiatura" (5-7-9-16... klawiszy), w pełni definiowalna. Przycisk się aktywuje po "oddotknięciu" albo klinknięciu, jak kto woli
- Każdy z touchpadów można zdefiniować jako "region" - tego jeszcze nie testowałem, ale ponoć przydaje się w grach z minimapą - touchpad wtedy operuje w małym zakresie na ekranie
- A teraz magia - można przypisać przycisk, który zmieni dowolny z powyższych trybów ta dowolny inny - dzięki tej funkcji możliwe jest używanie tego urządzenia do całkiem wygodnej gry w Crusader Kings II

b) Triggery
- Niby zwykłe (a nawet takie średniawe bym powiedział), ale mają jeden super bajer - kliknięcie na końcu. W ten sposób można ustawić dwie akcje dla jednego triggera!

c) Przyciski ABXY
- Tutaj magii już nie ma, ale za to można dopisać przycisk - tak jak w przypadku touchpadów - który zmieni funkcje przypisane do klawiszy
- Tutaj pojawia się pierwsza wada - przyciski są dosyć blisko prawego touchpada i zdarza mi się go macać zamiast dusić przycisk.
- Przyciski są dosyć małe i póki co notorycznie duszę "B" zamiast "A"...

d) Joystick
- ... jaki jest, jażdy widzi
- ... ale też może mieć przypisany przycisk przedefiniowujący. Przy czym to wcale nie musi być kompletnie inna funkcja, a np. zupełnie inne ustawienie czułości

e) Bumpery
- ... są

f) Gripy
- W końcu można wykorzystać więcej niż 3 palce jednej ręki. Jak dla mnie, to mogli podzielić te gripy na dwa, ale dobre i to, co jest.
- Idealne jako przyciski przełączające pomiędzy ustawieniami innych części pada

g) Żyroskopy
- Próbowałem, działają, ale ja zawsze krzywo siedzę i jakoś trudno mi znaleźć ich zastosowanie.

h) Niespodzianka - pad "wygrywa" melodyjkę powitalną i pożegnalną na swoich silniczkach :) Można wybrać spośród kilku opcji.

Widać wyraźnie, że to urządzenie ma działać ze wszystkim. Przez to, że udaje klawiaturę i myszkę, MOŻE działać ze wszystkim.

To, z czym mam na razie problem, to "krzywa nauki" (ang. learning curve). To nie jest urządzenie typu kupujesz i grasz (no chyba, że w XCOM 2, który tego pada obsługuje natywnie). Oprócz tego, że trzeba się przyzwyczaić to nieco osobliwego ułożenia przycisków ABXY (nienaturalnie nisko), trzeba też się nauczyć, co ten pad potrafi i gdzie to ustawić.

Niby są ustawienia "społecznościowe", ale nawet te popularne delikatnie mówiąc "ssą". Być może winna jest niedawna aktualizacja, która dodała nowe funkcje, ale to świadczy tylko o tym, że jest to jeszcze urządzenie rozwojowe. Nawet te ustawienia "producenta" są takie se...

A teraz przykłady, może najpierw te prostsze:

1. Assasins Creed Black Flag - żona woli jednak kontroler do X360. Główny winny - ciężko ustawić rozglądanie się. Nie wiem czy to jest kwestia tego, że chcemy gładzik używać jak patyk, ale jednak używamy jak gładzik... Może kwestia ustawień? Sprawa zdecydowanie nie jest zamknięta.

2. Talisman Digital Edition - Odpaliłem najpopularniejsze ustawienia i nie ma najmniejszego problemu.

3. Pillars of Eternity - Tutaj musieliśmy się trochę namęczyć, bo ustawienia producenta są do bani, a te użytkowników są zbyt "pro" (patrzysz na mapowanie i się zastanawiasz o co tu kuźwa chodzi). Wzięliśmy na warsztat ustawienia producenta, i dorzuciliśmy alternatywny tryb "krzyżaka" - keypad do użytecznych ekranów (ekwipunek, mapa, dziennik, itd). Teraz jeszcze myślę, że w ogólę wywalę podstawowy tryb krzyżaka, bo z niego nie korzystam. Ustawieniom producenta brakowało też zbliżania i oddalania kamety, które zmieściłem jako alternatywny tryb joysticka. Jak już to rozgryzłem (po dobrych 30-40 minutach), to było miodzio.

4. Mark of the Ninja - przeszedłem tylko pierwszy epizod, ale nie natrafiłem na żadne problemy.

5. Crusader Kings II - jakim przeba być chorym pojebem, żeby grać w tą grę na padzie?! Jak napiszę autobiografię, to się dowiecie ;). Najlepsze jest to, że jest to jak najbardziej możliwe. Tutaj się rozpiszę więcej i opiszę każdę funkcję:
- prawy trackpad - myszka, klik niewykorzystywany
- prawy i lewy trigger - lewy i prawy klik myszy
- "ekstremalny" prawy trigger (do kliknięcia) - lewy klik myszy + alt (do zaznaczania floty i szybkiego dostępu do akcji dyplomatycznych na mapie - niezamierzone, odkryłem teraz ;))
- joystick - przewijanie mapy
- lewy trackpad - keypad 9 klawiszy - Postać, Rada, Prawa, Wojsko, Nauka itd.
- lewy trackpad+prawy grip - keypad 16 klawiszy - wszystkie tryby mapy
- bumpery - scrollowanie
- ABXY - zwalnianie/przyspieszanie czasu, pauza i enter
- ABXY + prawy grip - sterowanie wojskiem (połącz, podziel, rozwiąż, na statek)
- lewy grip - shift (korzystam do klikania na mapie w trybie "realm", żeby "zaglądać do środka")
- prawy grip - tylko do trybów alternatywnych
- start - esc
- option - (nieużywany)
Zagrałem kilka godzin w ten sposób wczoraj bez najmniejszego problemu i z poziomu kanapy było to o wiele bardziej wygodnie niż klawiatura i myszka - mogłem się rozsiąść wygodnie. Poza tym mój bezprzewodowy zestaw K+M czasami przerywa, co mnie czasami do szewskiej pasji doprowadza (co było też jakimś motywatorem do jego zakupienia).

Z mniej fajnych rzeczy:
- Raz mi się pad kompletnie wykrzaczył na Pillarsach po zgłoszeniu problemów z połączeniem. Jeden raz, ale będę śledzł, co tam się dzieje.
- Działa tylko jak jest włączony Steam. Na szczęście działa też na grach nie-Steamowych, ale pod niego podpiętych, dając też możliwość przypisania specjalnej konfiguracji tym grom. Widzę metodę w tym szaleństwie - wyobraźcie sobie, że macie zupełnie inny układ klawiatury do każdego programu i chcecie mieć to jakoś ograrnięte - ale mimo wszystko wolałbym jakąś nie-Steamową aplikację do konfiguracji pada np. na pulpicie.
- Tylko w trybie "Big Picture" można korzystać z "wirtualnej klawiatury" na padzie. Poza nim też powinno działać, ale mi się krzaczy. Funkcja in-progress.

Ogólnie widać, że Valve nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w tej kwestii. Jak dla mnie jest to "mała rewolucja kanapowa" dla użytkowników blaszaków. Jak jeszcze parę gier zrobią jak z XCOM 2 - z obsługą natywną (to jest IMHO główna przyczyna spowalniająca sprzedaż tego pada), ale jeśli to jest tylko pierwsze, próbne podejście, to jak dla mnie jak najbardziej udane. Nawet, jeśli pad nie jest perfekcyjny, to widzę zdecydowanie świetlaną przyszłość tego nowatorskiego rozwiązania.

Jeszcze filmik na deser od kogoś, kto potrafi korzystać z tego pada. Większość recenzentów narzeka, że jest niegrywalny/słabo grywalny w strzelankach, ale ten kolo seryjnie wali hedszoty w GTA V...

phpBB [video]
ODPOWIEDZ