FSGK.PL

Ja wiem, że do nominacji zostało parę miechów, ale oscarowe typowanie to od kilku lat moja pasja, obsesja i dirty pleasure, a poza tym jest o czym pisać. Oto kilka(naście) wstępnych typów:

Pokój
Abrahamson (ten od Franka) wygrał nagrodę publiczności w Toronto. Tę nagrodę wygrywały m.in. Poradnik pozytywnego myślenia, Zniewolony, Jak zostać królem i Slumdog. Czy trzeba więcej pisać? Może to, że Brie Larsson jak nie teraz to za chwilę będzie superstar.
Most szpiegów
Spielberg, Hanks i dramat historyczny. No i Kamiński- nasza największa szansa.
Dziewczyna z portretu
Redmayne raczej drugi raz nie wygra, ale film zrobiono pod nominacje. To może być płciowy rok. Dowody? Już daję.
Sufrażystka
Już samo brzmienie jest oscarowe. Mulligan to moja- póki co- faworytka, a Streep zgarnie 158 nominację.
Carol
Kobiecy romans i Todd Haynes. Gwarant jakości. Blanchett i Mara z nominacjami. Jakby nie Blue Jasmine stawiałbym Cate do nagrody.
Zjawa
Inarritu, Di Caprio i western. Stare pytanie: może wreszcie Leo Strasznie się na to jaram.
Nienawistna ósemka
Quentin nie zawiedzie. Jestem tego pewien.
Spotlight
Mój faworyt. Pedofilia w kościele i dziennikarstwo śledcze. McCarthy ma papiery na ekstraklasę. Ruffalo, McAdams i może Keaton czyli odrobienie zaległości sprzed roku
Joy
Raczej nie sądzę, ale nazwiska grają: O.Russell, Lawrence, Cooper.
Młodość
Sorrentino po angielsku. Caine, Keitel i Dano w obsadzie. Sorrentino to artysta obrazu więc w kategoriach technicznych też się liczy.
Brooklyn
Sam nie wiem, ale amerykańskie media biorą to pod uwagę. Ronan z szansami.

Animacja? Inside out chyba poza zasięgiem. Polacy? Kamiński yes! O 11 minutach nie słyszałem nic dobrego i chyba na replay nie ma co liczyć. Może lepiej byłoby wysłać Bogów?

Inne. Everest, Star Wars i Marsjanin z szansami w kategoriach technicznych. Niektórzy liczą na wielki powrót Ala Pacino. Sam jestem sceptyczny, ale z Idola lub Manglehorna bym się ucieszył.

To tyle. Zapraszam do typowania i będę aktualizował temat, gdy tylko się da. Zobaczymy, co się sprawdzi

ekhm, zabierasz mi chleb kolego

Co do typowań to raczej nie spodziewałbym się Pacino w nominacjach - zarówno Manglehorn jak i Idol rozczarowywały - pierwszy bardziej niż drugi, ale Alfredo to już nie ta półka co kiedyś...

Racja z tymi genderami, w tym roku dość wyraźnie widać pod jaką kuszetkę krojone są oscarowe koparki, zgarniające nominację.
Co do animacji to zdecydowanie wolałbym Małego Księcia, Inside Out ostatecznie mnie nie powalił.
Zapominasz o Star Wars, ja sam jestem ciekawy czy Akademia zwróci uwagę.

Spotlight narazie zbiera pochlebne recenzje wśród amerykańskich krytyków, ale wielkich zachwytów raczej nie widać.
Joy to powtórka z Silver Linings Playbook, wątpie żeby dali się drugi raz nabrać
W tym roku powinno być coś dla Sicario, bo Villeneuve jest teraz bardzo chwalony, a przebić powinien się już wcześniej z Prisioners. Na pewno liczyć się powinni Sorrentino, Spielberg a ten gosć od pseudomądrego dziwadła, jakim był Frank to dla mnie zdecydowanie przesyt formy nad treścią.

sporo filmów jeszcze wyjdzie, więc imho trochę za wcześnie na prognozy. Zwłaszcza, że Oscarowe laury zbierają zwykle filmy z końcówki roku, których części jeszcze w ogóle nie pokazano.

Pquelim pisze:ekhm, zabierasz mi chleb kolego

Ha! Ktos kto tu pisal kogo nikt nie zna i przestal mial racje!!!!!11111oneoneone

a wiesz, że też o nim pomyślałem...

Pquelim pisze:ekhm, zabierasz mi chleb kolego

"ten z filmweba co ma kose z Voo, Pq i nie rozumie dowcipów"

To prawda, Pq nie rozumie dowcipów.

Counterman alert - may contain dry content

Do duetu col i Żaba nadal mi wiele brakuje.

Macie za dużo wewnętrznych żartów. Powinno się zmienić tłumaczenie S w nazwie. Z Science na Sekta

Zolt pisze:"ten z filmweba co ma kose z Voo, Pq i nie rozumie dowcipów"

Jeszcze jedna kosa i dostane bana

Pq nigdzie nie napisano, że masz rezerwację I wiem, że jest wcześnie, ale to są niezobowiązujące typy, który będą na bieżąco aktualizowane. Najwyżej się okaże jaki ze mnie prorok. Aha i jeszcze jedno. Typy to jedno, a sympatie to drugie. Swoje własne Oscary też wręczę

Sicario
Zapomniałem. Oczywiście, że jest w grze. Mocno liczę na Blunt
W samym sercu morza
Jeszcze jedno uzupełnienie. Howard i uwielbiany w amerykańskiej kulturze temat Moby Dicka.

michal pisze:Pq nigdzie nie napisano, że masz rezerwację

liste moderacji widział?

liste moderacji widział?

Jeszcze Black Mass z Deppem może się liczyć i Legend z Hardym. Chociaż Zolt mówił, ze Legend bez szau.

bardziej tako:

Turtles pisze:Legend bez szau.

black mass podobno też. do kina nie idę.

Przyznano nominacje do nagród Gotham: http://www.filmweb.pl/awards/Gotham/2015

Co z tego wynika dla naszych rozważań? Potwierdzone typy Spootligth i Carol

Do listy dochodzi 99 homes. Garfield, Shannon i kryzys ekonomiczny. Liczę na Michaela
SS

Mała aktualizacja.

Przyznano nominację do nagród Gotham: http://www.filmweb.pl/news/WY%C5%9ACIG+ ... rku-114107

Co to zmienia w naszych rozważaniach? W oscarową obecność The diary of teenage girl nie wierzę. Nominacje potwierdzają stawianie na Spotlighti Carol. I dodają jedną kandydaturę: 99 homes. Garfield, Shannon (pewnie rewelacyjny jak zwykle), a do tego kryzys ekonomiczno- mieszkaniowy na tapecie. Akademia lubi takie społeczne zaangażowanie,

Spora klapa finansowa Steve'a Jobsa może utrudnić Boyle'owi i Fassbenderowi nominacje. Nie wiem też, jak 'afera policyjna' wpłynie na Nienawistną ósemkę QT. Mam nadzieje, że nie wpłynie.

Niezależnie od ilości komentarzy aktualizacje będą kontynuowane.

Nie wiem też, jak 'afera policyjna' wpłynie na Nienawistną ósemkę

Jaka afera?

Czy ktoś może mi usunąć posta z 26.10.15. Tego pierwszego. Sam bym usunął, ale nie wiem jak. Z powodu jednego piwa za dużo zdublowałem własną informację

http://www.filmweb.pl/news/Quentin+Tara ... cji-114146

Cherryy tu masz dane o 'aferze policyjnej' (określenie pochodzi ode mnie).

Kompletnie nie rozumiem o co chodzi. To znaczy rozumiem, ale... aż nie wiem co powiedzieć.

W skrócie QT opieprzył policję za brutalność, ale zrobił to w nieszczęśliwym momencie: w momencie, gdy zginął policjant. Ogólnie miał pewnie rację, ale wpieprzył się w moment, w którym medialna gorączka była akurat po stronie policji.

Wkurzył mnie ten rzecznik prasowy wypowiadający się o jakości filmów Quentina tzn w sprawie, na której się w ogóle nie zna. Tarantino wcale nie gloryfikuje przemocy

Drobna aktualizacja: The lady in the van. Szansa dla Maggie Smith. Jak wiadomo dobrych ról kobiecych jest zawsze mniej niż męskich, a stara ekscentryczka pasuje do nominowanej piątki. W innych kategoriach bez szans, ale w actress leading bym ją brał pod uwagę.

no i są już nominacje do Złotych Globów.
Teraz można by było trochę pogdybać, gdyby nie to.... że już na pierwszy rzut oka widać, że to kolejny rok braku jakości i opiewania wszystkiego, co wyrasta ponad przeciętność. Czymkolwiek. Choćby scenariuszem, jak w przypadku Carol - romans dwóch kobiet to już nawet nie jest nic nowego, ale nominacji najwięcej.

Sicario całkowicie pominiete, Spielberg w sumie też (jedna nominacja dla Rylance'a). Joy i Lawrence nominowani, co potwierdza że lepiej grać to samo całe życie, niż się rozwijać aktorsko.
Spotlight jest zgodnie z oczekiwaniami podobnie Revenant, ale reszta filmów tak bezjajeczna że właściwie nie ma o czym pisać.
Filmem Roku dla mnie już jest Creed, właściwie nieistotne kiedy go zobaczę
Di Caprio dostał nominację do Złotego Globu, a jego kreacja w Revenant podobno warta jest statuetek (jakby poprzednie nie były...).
Poza tym, jeżeli o najlepszego aktora walczy Matt Damon w Marsjaninie, a Stallone w drugim planie... to wiedz, że nic się nie dzieję. To po prostu kolejny biedarok w holiłud.
Phew.

Kolejny biedarok? Jak to kolejny biedarok?

A Boyhood?
Widzieliście Boyhood?
12 lat im zajęło nakręcenie.
Boyhood.
Boyhood.

Marsjanin do komedia?

Boyhood to raczej sprawiał wrażenie, jakby trwał 12 lat. Taki był porywający. Ale Birdman mną pozamiatał. Genialny film.

Ja jestem ciekaw walki Mad Maxa z Gwiezdnymi wojnami w kategoriach technicznych. O reszcie nie ma co gadać, bo nikt z nas tych najważniejszych filmów przecież jeszcze nie widział.

Tłelw jers!!! Bojhód!!

A poprzedni rok zły nie był. Bridman, Whiplash. Rewelacyjne filmy.

SithFrog pisze:Tłelw jers!!! Bojhód!!

Renesansowi mistrzowie zabiliby się za bycie tak gównianymi!

Hehe, tró tró. Chociaż ja i Ptaszor (chyba?) pijemy do:

https://www.youtube.com/watch?v=JzhpbXQDl6g

https://www.youtube.com/watch?v=_fOA1cv9pHs

Chłopakom się nie podobał

SithFrog pisze:Hehe, tró tró. Chociaż ja i Ptaszor (chyba?) pijemy do:

https://www.youtube.com/watch?v=JzhpbXQDl6g

https://www.youtube.com/watch?v=_fOA1cv9pHs

Chłopakom się nie podobał

to se przewiń ten drugi do 57s

W czwartek nominacje. Tak, znowu się zaczyna. Może przy okazji Del Toro ogłosi kontynuację Pacific Rim.
http://www.imdb.com/news/ni59370262/?re ... d=20274195

Ptaszor pisze:Może przy okazji Del Toro ogłosi kontynuację Pacific Rim.

Gdzieś mi się niedawno obiło o uszy, że odłożyli to na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Legendary Pictures zostało ostatnio w 100%wykupione przez Chińczyków a Pacific lepiej sprzedał się w Chinach niż w stanach, więc...
Ponadto Del Toro coś tam pisał na Twitterze,żeby nie tracić nadziei, 2 to work in progress i matter of time.

Są nominacje. Jestem w szoku ile i w jakich kategoriach dostał Marsjanin.

Jak mi ktoś powie, to nie jest biedarok, to przestanę szanować
Rooney Mara za marsjanina. Bitch please. Meryl Streep nie grała w żadnej reklamowe tym razem?

Interesuje mnie właściwie tylko Sly za Creeda i Leo. Oby dostali, bez względu na to, że w obu przypadkach mniej lub bardziej za pozno.

Pquelim pisze:Rooney Mara za marsjanina. Bitch please.

Weź ty czytaj dokładnie, co? Mara ma nominację za Carol.

SithFrog pisze:Jestem w szoku ile i w jakich kategoriach dostał Marsjanin.

Poza najlepszym filmem i efektami specjalnymi w sumie zrozumiałe. Myślałem, że Scott dostanie za reżyserię jeszcze.

Fajnie, że Mad Maxa doceniono nominacjami. Carol jeszcze nie widziałem ale obu paniom kibicuję. Nieporozumieniem jest nominacja dla Williamsa za bardzo przeciętną muzykę z Przebudzenia Mocy albo dla Morricone za Nienawistną ósemkę, która nie jest w większości muzyką oryginalną, tylko stworzoną dawno temu i niewykorzystaną w innym filmie.

i też nie jest zbyt zapadająca w ucho czy pamięć (Hateful 8)

faktycznie, nie wczytało mi coś na telefonie. Carol nie widziałem, ale tematyka i tak nie zachęca.
Jennifer Lawrence za to znów gra to samo i być może nawet dwa razy nabierze jury (Globa za Joy dostała).
Najlepiej widać kryzys w nominacjach dla scenariuszu orginalnego - dwa filmy są oparte na faktycznych wydarzeniach (wielka kreatywność ), jeden to animacja Pixara (chyba pierwszy raz w historii, no po prostu śmiech na sali), jeden to całkiem niezły, eklektyczny film absolutnie bez błysku fabularnego (Ex Machina), no i ostatni - Spotlight faktycznie może być dobry.

Pquelim pisze:Jak mi ktoś powie, to nie jest biedarok, to przestanę szanować

no niestety się zgadzam, że bieda, chociaż nie widziałem The Room i Spotlight. Reszta to średniaki (nie mówię rzecz jasna o Mad Maksie). Szkoda że Force Ałejkens pominęli, Poe (aktor pochodzenia żydowskiego) mógłby się jeszcze załapać, ale co tam.

Pquelim pisze:Interesuje mnie właściwie tylko Sly za Creeda i Leo. Oby dostali, bez względu na to, że w obu przypadkach mniej lub bardziej za pozno.

a mnie czy Mad Max zostanie najlepszym filmem - byłoby święto. Fajnie gdyby Fassbender dostał, miał dobry rok, coś jak McCounagh(?)ey rok temu, należałoby mu się za kilka ostatnich lat. No ale w kolejce Leo, więc...
Syn Szawła to już pewniak na obcojęzyczny film. Historia o Holocauście?

Ja obstawiam Film Roku dla Spotlight. Trochę powtórka z All the President's Men, jeżeli film trzyma poziom to Mad Max może nie mieć szans ze względu na tematykę wlasnie.

Btw: właśnie, spotlight jest na faktach wiec z tym scenariuszem to tez przesadziłem

Ptaszor pisze:The Room

Faktycznie bieda jak nominacje dostaje Tommy Wiseau

Crowley pisze:Poza najlepszym filmem i efektami specjalnymi w sumie zrozumiałe. Myślałem, że Scott dostanie za reżyserię jeszcze.

Serio? Damon zagrał nieźle, ale to ma być oscarowa kreacja?

A Redmayne rok temu udawał kalekę, w tym roku kobietę. Za rok orangutana i znów będzie nominowany?

Najlepiej widać kryzys w nominacjach dla scenariuszu orginalnego(...) jeden to animacja Pixara (chyba pierwszy raz w historii, no po prostu śmiech na sali)

Ekhm... Nominację za scenariusz miał już Wall-E, Toy Story, Gdzie jest Nemo, Iniemamocni, Ratatuj, W chmurach, Toy story 3 (za adaptowany).

Z tym, że szału nie ma to się zgadzam. Gdzie są dziś (poza Mad Maksem!!!) takie niespodzianki-killery jak Whiplash albo Birdman?

Nie widziałem jeszcze Zjawy ani Spotlight, może one uratują honor 2015 (poza oczywiście Mad Maxem).

No i Creeda też nie widziałem. Ani Tarantino. Jeszcze może być nieźle.

Nominacja dla Williamsa chyba jak dla Streep. Z przyzwyczajenia, bo coś zrobił.

Natomiast jak widzę te główne role męskie i przypominam sobie, że rok temu nawet nominacji nie dostał Jake Gyllenhaal za Nightcrawlera... https://www.youtube.com/watch?v=qy03EDdDsBw

Stephen w formie

Gregor pisze:

Ptaszor pisze:The Room

Faktycznie bieda jak nominacje dostaje Tommy Wiseau

Wszystko wskazuje na to, ze Wisseau może jeszcze na gali zaistnieć. Brian Cranston i James Franco mają o nim nakręcić film.

http://www.axn.pl/kinomaniak/galleries/ ... hoto-44112

Najwyraźniej Oskary są zbyt białe...

http://www.cbc.ca/news/arts/oscars-acad ... -1.3416075

Powinni zrobić kategorię best nigga i może się odczepią. Żenujący ten spektakl jest.

dziwi mnie, że bawi się w to Will Smith. Czy on miał w tym roku jakiś hit i go pominęli?

Jego żona zaczęła. Razem z którymś z czarnych reżyserów ogłosiła bojkot tegorocznej gali.

Jak 12 Years a Slave dostaje Oscara za to, że jest o nieolnictwie, to super. Jak biali grają ciekawsze rzeczy to rasizm.

Powinni kiedyś dla beki nominować samych czarnych.

Matthias[Wlkp] pisze:Powinni kiedyś dla beki nominować samych czarnych.

I nikomu nie przyznać nagrody