Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 10:58
Tematów z Bravo girl ciąg dalszy.
Czy obierając banana odcinacie końcówkę?
Czy obierając banana odcinacie końcówkę?
Strona 1 z 5
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 11:01
Nie
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 11:02
Nie, zjadam wszystko.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 11:07
Tak. Jestem patriotą i nie wstydzę się tego.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 11:31
Tak. Babcia tak mówiła, a z babcią się nie dyskutuje.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 11:33
Ze skórką?LLothar pisze:Nie, zjadam wszystko.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 11:37
A jajko na twardo? Ścinacie czubek?
Bo ja ścinam i banana też ścinam!
Bo ja ścinam i banana też ścinam!
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 11:38
Ja używam banana do czegoś innego niż jedzenie 
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 11:50
Nie ma sprawy snt, każdy ma jakieś dziwactwa. Po to powstał ten temat. To jak z dosikiwaniem, siadaniem czy:
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 13:05
Turtles pisze:Tak. Jestem patriotą i nie wstydzę się tego.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 13:19
Tez nie. O!ThimGrim pisze:A jajko na twardo? Ścinacie czubek?
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 13:50
Nie zapytałeś, od której strony zaczynasz banana. Ja urywam "rączkę" i końcówkę zostawiam. Co do jajek, to nie ścinam.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 14:23
Ja w ogóle staram się trzymać od gorącej wody.Matthias[Wlkp] pisze:Co do jajek, to nie ścinam.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 14:51
A sznurujecie buty robiąc dwie pętle i scalacie je w całość czy jedną pętlę, jej obwiązanie i no... Strasznie ciężko to opisać..
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 14:55
Strasznie ciężko opisać, ale wiem o co chodzi i ja właśnie tak robię. Drugą pętlę tworzysz zaciskając węzeł, a nie przed plątaniem.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 15:07
Pozwólcie, że zmienię wasze życie:
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 15:45
waat...
A zakręcacie wodę podczas mycia zębów?
A zakręcacie wodę podczas mycia zębów?
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 16:10
Pewnie, że tak. Sam płacę rachunki kurde. 
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 16:14
Znalazłbym temat dla kanału "Pomocne rączki"...
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 16:38
ta pani robi znak bukinsa przy sznurowaniu, myślę, że szatańskie moce tam działają.
zakręcam wodę.
zakręcam wodę.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 17:07
ThimGrim pisze:A jajko na twardo? Ścinacie czubek?
What? Why?
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 17:08
Ja zakręcam wodę do mycia zębów i do płukania nie używam kubka tylko koszyczka z dłoni, co dla niektórych jest dziwne.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 17:13
Hehe, ja po prostu przechylam głowę na bok i "zasysam" wodę bezpośrednio ze strumieniaCherryy pisze:tylko koszyczka z dłoni, co dla niektórych jest dziwne.
Idiotyczne, zboczone skojarzenia za 3..2..1...
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 17:15
Ja tak nie potrafię. Ostatnio jak chciałem się w ten sposób napić wody z saturatora, to skończyłem z całym mokrym rękawem. Na szczęście nikt nie widział.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 17:16
Faktycznie, chodziło mi o jajko na miękko.Jutsimitsu pisze:ThimGrim pisze:A jajko na twardo? Ścinacie czubek?
What? Why?
A jak Ty Counter taki energooszczędny jesteś to pewnie nie używasz czajnika elektrycznego?
Swoją drogą, oblizujecie wieczka od jogurtów? Tzn. będąc jeszcze w sklepie of course.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 17:17
Faktycznie, chodziło mi o jajko na miękko.Jutsimitsu pisze:ThimGrim pisze:A jajko na twardo? Ścinacie czubek?
What? Why?
A jak Ty Counter taki energooszczędny jesteś to pewnie nie używasz czajnika elektrycznego?
Swoją drogą, oblizujecie wieczka od jogurtów? Tzn. będąc jeszcze w sklepie of course.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 17:45
Ja nie oblizuję, ale "ściągam" ile się da łyżeczką
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 18:07
+1Cherryy pisze:Ja zakręcam wodę do mycia zębów i do płukania nie używam kubka tylko koszyczka z dłoni, co dla niektórych jest dziwne.
Na razie najdziwniejszym zwyczajem który przywiozłem do Kanady, który zaszokował kilka stolików dookoła mnie było dolewanie śmietanki do zupy.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 18:10
you sick motherfucker!!Matthias[Wlkp] pisze:
Na razie najdziwniejszym zwyczajem który przywiozłem do Kanady, który zaszokował kilka stolików dookoła mnie było dolewanie śmietanki do zupy.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 18:12
+1Cherryy pisze:Ja nie oblizuję, ale "ściągam" ile się da łyżeczką
Plus ZAWSZE zapominam otwierać dziurą od siebie, a nie do siebie i często mnie obryzguje
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 18:19
Czy to obryzgiwanie kojarzy Ci się z jakimś Twoim nawykiem?SithFrog pisze: Plus ZAWSZE zapominam otwierać dziurą od siebie, a nie do siebie i często mnie obryzguje
Myjecie się metodą top-down czy bottom-up?
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 18:25
chodzi Ci o penisa czy rów ?
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 18:40
zodi pisze:chodzi Ci o penisa czy rów ?
W sensie czy od głowy (z mózgiem) do stóp czy od stóp do głowy (z mózgiem). Nie wiem czy te rzeczy ma twój penis/rów, ale jeśli tak, to o to mi chodzi.
edit: a może chodziło Ci o obryzgiwanie rowa/penisa?
Ważna sprawa. Czy czytając książki, w wydaniu fizycznym, ślinicie palec żeby przewrócić stronę?
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 18:45
mam nadzieję, że penis go ma bo często nim myślę 
[SPOJLER dla tych, którzy ślinią, a nie czytali jeszcze Imienia Róży]
a palca nie ślinię bo w Imieniu Róży od tego umierali...
[SPOJLER dla tych, którzy ślinią, a nie czytali jeszcze Imienia Róży
]a palca nie ślinię bo w Imieniu Róży od tego umierali...
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 18:58
Kurcze, ja nie ślinę też z tego powodu. Ps. oznacz spojler.zodi pisze:mam nadzieję, że penis go ma bo często nim myślę
a palca nie ślinię bo w Imieniu Róży od tego umierali...
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 19:16
Od głowy. Przecież inaczej nie ma sensu.
Kremówkę do zupy? Do niektórych zup (większości w sumie) pasuje, ale kwaśna śmietana.
Ze sreberka jogurtu też ściągam łyżeczką, ale tak tylko pro forma.
Żeś zaznaczył ten spoiler zodi Ale to była lektura (i jest klasyką), wiec każdy powinien mieć przeczytane.
Kremówkę do zupy? Do niektórych zup (większości w sumie) pasuje, ale kwaśna śmietana.
Ze sreberka jogurtu też ściągam łyżeczką, ale tak tylko pro forma.
Żeś zaznaczył ten spoiler zodi
Ale to była lektura (i jest klasyką), wiec każdy powinien mieć przeczytane.Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 19:20
U kogo byla u tego bylaTurtles pisze: Ale to była lektura (i jest klasyką), wiec każdy powinien mieć przeczytane.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 19:35
Przeczytane? Macie nawyk czytania filmów?
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 19:47
Przeglądając ten topic, przypomniał mi się jeden z poprzedniego(?) forum, w którym też się przyznawaliśmy do różnych dziwnych rzeczy i wyszło np, że większość osób oblizuje talerze Pamiętacie to?
Pamiętacie to?Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 19:51
A w autobusie/tramwaju częściej czytacie książki czy buszujecie po internecie?
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 19:52
To był fajny temat i miałem nadzieję, że ten się podobnie rozkręci.Alexandretta pisze:Przeglądając ten topic, przypomniał mi się jeden z poprzedniego(?) forum, w którym też się przyznawaliśmy do różnych dziwnych rzeczy i wyszło np, że większość osób oblizuje talerze
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 19:56
Ja tylko czasami po spaghetti.Alexandretta pisze:Przeglądając ten topic, przypomniał mi się jeden z poprzedniego(?) forum, w którym też się przyznawaliśmy do różnych dziwnych rzeczy i wyszło np, że większość osób oblizuje talerzePamiętacie to?
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 20:10
oblizywanie talerzy jest dla mnie mocno dziwne. moze mniej niz dupy ale i tak ![:]](./images/smilies/13.gif ":]")
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 20:15
Ja nie oblizuje, ale za to jak zostanie końcówka zupy to zamiast wyskrobywać łyżką, podnoszę talerz i ją wypijam
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 20:18
omg czlowiek sie raz zagapi i taki fajny temat
1. jajko na miekko - nie odcinam koncowki bo to zupelnie dobre jajko jest... marnotrawcy
2. banana otwiera sie za 'raczke' wtedy nie trzeba koncowki odcinac gdyz tzw 'ban-anus' zostaje w owej raczce
3. sznurowki robie jak kazda osoba dorosla w ten sposob 'trudny do opisania' - druga petle robi sie przy zaciskaniu wezla.. to jak porownywac pisanie cyfry 8 jednym pociagnieciem dlugopisu do robienia dwoch koleczkek sheesh
4. kto odkreca wode do mycia zebow? O_o wode odkreca sie tylko na koncu jak trzeba jej nabrac zeby paszcze wyplukac... a nabiera sie prosto ze strumienia, bez zadnych koszyczkow i kubeczkow (przy okazji upierdolic cale lustro nalezy i zebrac opierdziel od significant other* (* nie dotyczy kawalerow))
5. wieczko od jogurtu otwiera sie metoda 'od siebie' celem zminimalizowania collateral damage i nalezy oblizac, bo to by bylo marnotrawstwo produktu #poznan
6. mycie nastepuje metoda top-down przy kilkukrotnym powrocie do newralgicznych punktow celem upewnienia sie ze sa dobrze umyte
7. slinienie palcy do przewrocenia stron ma uzasadnienie jezeli sa bardzo suche, badz jezeli nie czytalo sie imienia rozy (+1)
8. w autobusie/pociagu slucha sie muzyki a nie meczy oczy
9. sos z talerza mozna zlizac w sytuacji mozliwie nieoficjalnej jezeli ilosc sosu na to pozwala. w przypadku nadmiernej ilosci sosu nalezy pomoc sobie przy tym chlebkiem i ew koncowke szybko zlizac jak nikt nie patrzy
10. zupe mozna doprawic smietana jezeli sie jest w gosciach w domu w ktorym jest to norma. w przeciwnym wypadku nie wypada.
1. jajko na miekko - nie odcinam koncowki bo to zupelnie dobre jajko jest... marnotrawcy
2. banana otwiera sie za 'raczke' wtedy nie trzeba koncowki odcinac gdyz tzw 'ban-anus' zostaje w owej raczce
3. sznurowki robie jak kazda osoba dorosla w ten sposob 'trudny do opisania' - druga petle robi sie przy zaciskaniu wezla.. to jak porownywac pisanie cyfry 8 jednym pociagnieciem dlugopisu do robienia dwoch koleczkek sheesh
4. kto odkreca wode do mycia zebow? O_o wode odkreca sie tylko na koncu jak trzeba jej nabrac zeby paszcze wyplukac... a nabiera sie prosto ze strumienia, bez zadnych koszyczkow i kubeczkow (przy okazji upierdolic cale lustro nalezy i zebrac opierdziel od significant other* (* nie dotyczy kawalerow))
5. wieczko od jogurtu otwiera sie metoda 'od siebie' celem zminimalizowania collateral damage i nalezy oblizac, bo to by bylo marnotrawstwo produktu #poznan
6. mycie nastepuje metoda top-down przy kilkukrotnym powrocie do newralgicznych punktow celem upewnienia sie ze sa dobrze umyte
7. slinienie palcy do przewrocenia stron ma uzasadnienie jezeli sa bardzo suche, badz jezeli nie czytalo sie imienia rozy (+1)
8. w autobusie/pociagu slucha sie muzyki a nie meczy oczy
9. sos z talerza mozna zlizac w sytuacji mozliwie nieoficjalnej jezeli ilosc sosu na to pozwala. w przypadku nadmiernej ilosci sosu nalezy pomoc sobie przy tym chlebkiem i ew koncowke szybko zlizac jak nikt nie patrzy
10. zupe mozna doprawic smietana jezeli sie jest w gosciach w domu w ktorym jest to norma. w przeciwnym wypadku nie wypada.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 20:29
10 przykazań.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 20:34
Aż ciekawy jest trud opisania tak podstawowej czynności, jak wykonanie węzła ze sznurówek. A więc u mnie to wygląda tak: po wykonaniu pętli pierwszej, przytrzymywanej kciukiem i palcem wskazującym, nawijam drugą sznurówkę wokół zaciskającego kciuka i wokół przytrzymywanej pętelki pierwszej do momentu aż przez stworzoną w ten sposób "pętlę pomocniczą" przeciskam drugą sznurówkę i zaciskam w ten sposób utworzoną kokardę.3. sznurowki robie jak kazda osoba dorosla w ten sposob 'trudny do opisania' - druga petle robi sie przy zaciskaniu wezla.. to jak porownywac pisanie cyfry 8 jednym pociagnieciem dlugopisu do robienia dwoch koleczkek sheesh
A najczęściej w ogóle nie wiążę butów, wkładam sznurówki pod język buta.
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 20:36
zadanie opisania dokladnego wiazania butow jest niezle na rozmowie kwalifikacyjnej na test attention to detail 
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 20:41
nieThimGrim pisze:A zakręcacie wodę podczas mycia zębów?
takThimGrim pisze:Swoją drogą, oblizujecie wieczka od jogurtów?
nie zwracam uwagaThimGrim pisze:Myjecie się metodą top-down czy bottom-up?
Re: Nawyki/zwyczaje
: 19 października 2015, o 22:11
Yay! Topic o dziwakach.
Nie obcinam czubka jajka, bo po co? Banana otwieram od strony koconka, czasami nacinając go nożem, bo bywają tak niedojrzałe, że nie da się go napocząć.
Sznurówki wiążę normalnie. Metoda na dwie kokardki była dla opornych, jeśli dobrze pamiętam z dzieciństwa.
Wody w czasie mycia zębów nie zakręcam. Stać mnie! I dopóki mieszkałem u rodziców wody w usta do płukania nabierałem przechylając głowę i siorbiąc ze strumienia. Potem jak poszedłem na studia i do wynajętego mieszkania czułem dyskomfort, że mógłbym pocałować w ten sposób wylewkę, więc zacząłem nabierać w dłonie i tak mi zostało.
Wieczko od jogurtu najpierw czyszczę łyżeczką, a potem oblizuję do pełnej czystości. Po co ma się jogurt marnować?
Kąpiel zawsze zaczynam od głowy, kończę na stopach.
Kartki przewracam bez ślinienia ale zawsze ślinię palce w sklepie przy otwieraniu torebek foliowych. Znudziło mi się robienie z siebie idioty przy próbach otwarcia ich na sucho.
Autobusy są dla plebsu!
Talerzy nie liżę. Jak sos wyjdzie bardzo dobry, to czyszczę czasem talerz chlebem.
Jak można jeść zupy niezaprawione śmietaną? Poza oczywiście tymi kilkoma, których się nie zaprawia. ale wszelkie pomidorowe, szczawiowe, ogórkowe, grzybowe i podobne mają być ze śmietaną. Inaczej to tylko woda z warzywami.
Nie obcinam czubka jajka, bo po co? Banana otwieram od strony koconka, czasami nacinając go nożem, bo bywają tak niedojrzałe, że nie da się go napocząć.
Sznurówki wiążę normalnie. Metoda na dwie kokardki była dla opornych, jeśli dobrze pamiętam z dzieciństwa.
Wody w czasie mycia zębów nie zakręcam. Stać mnie! I dopóki mieszkałem u rodziców wody w usta do płukania nabierałem przechylając głowę i siorbiąc ze strumienia. Potem jak poszedłem na studia i do wynajętego mieszkania czułem dyskomfort, że mógłbym pocałować w ten sposób wylewkę, więc zacząłem nabierać w dłonie i tak mi zostało.
Wieczko od jogurtu najpierw czyszczę łyżeczką, a potem oblizuję do pełnej czystości. Po co ma się jogurt marnować?
Kąpiel zawsze zaczynam od głowy, kończę na stopach.
Kartki przewracam bez ślinienia ale zawsze ślinię palce w sklepie przy otwieraniu torebek foliowych. Znudziło mi się robienie z siebie idioty przy próbach otwarcia ich na sucho.
Autobusy są dla plebsu!
Talerzy nie liżę. Jak sos wyjdzie bardzo dobry, to czyszczę czasem talerz chlebem.
Jak można jeść zupy niezaprawione śmietaną? Poza oczywiście tymi kilkoma, których się nie zaprawia. ale wszelkie pomidorowe, szczawiowe, ogórkowe, grzybowe i podobne mają być ze śmietaną. Inaczej to tylko woda z warzywami.