FSGK.PL

http://www.filmweb.pl/news/OSCARY+2015% ... je!-109270

No to znamy nominacje. W najważniejszych kategoriach:

Najlepszy film
"Snaj­per"
"Bird­man"
"Boy­ho­od"
"The Grand Bu­da­pest Hotel"
"Gra ta­jem­nic"
"Selma"
"Teo­ria wszyst­kie­go"
"Whi­plash"

Najlepsza reżyseria
Ale­jan­dro González Iñárritu - "Bird­man"
Ri­chard Lin­kla­ter - "Boy­ho­od"
Ben­nett Mil­ler - "Fo­xcat­cher"
Wes An­der­son - "Grand Bu­da­pest Hotel"
Mor­ten Tyl­dum - "Gra ta­jem­nic"

Najlepszy aktor
Steve Ca­rell, “Fo­xcat­cher”
Bra­dley Co­oper, “Snaj­per”
Be­ne­dict Cum­ber­batch, “Gra ta­jem­nic”
Mi­cha­el Ke­aton, “Bird­man”
Eddie Red­may­ne, “Teo­ria wszyst­kie­go”

Najlepsza aktorka
Ma­rion Co­til­lard, "Dwa dni, jedna noc"
Fe­li­ci­ty Jones, "Teo­ria wszyst­kie­go"
Ju­lian­ne Moore, "Still Alice"
Ro­sa­mund Pike, "Za­gi­nio­na dziew­czy­na"
Reese Wi­ther­spo­on, "Dzika droga"

Najlepszy aktor drugoplanowy
Ro­bert Du­vall, “Sę­dzia”
Ethan Hawke, “Boy­ho­od”
Edward Nor­ton, “Bird­man”
Mark Ruf­fa­lo, “Fo­xcat­cher”
J.K. Sim­mons, "Whi­plash"

Najlepsza aktorka drugoplanowa
Pa­tri­cia Arqu­et­te - „Boy­ho­od”
Emma Stone - „Bird­man”
Laura Dern - „Dzika droga”
Meryl Stre­ep - „Ta­jem­ni­ce lasu”
Keira Kni­gh­tley - „Gra ta­jem­nic”

Najlepszy scenariusz oryginalny
Ale­jan­dro G. Iñárritu, Nicolás Gia­co­bo­ne, Ale­xan­der Di­ne­la­ris, Jr. & Ar­man­do Bo - „Bird­man”
Ri­chard Lin­kla­ter- „Boy­ho­od”
E. Max Frye i Dan Fut­ter­man - „Fo­xcat­cher”
Wes An­der­son i Hugo Gu­in­ness - “Grand Bu­da­pest Hotel”
Dan Gil­roy - “Wolny strze­lec”

Najlepszy scenariusz adaptowany
Jason Hall - "Snaj­per"
Gra­ham Moore - "Gra ta­jem­nic"
Paul Tho­mas An­der­son - "Wada ukry­ta"
An­tho­ny McCar­ten - "Teo­ria wszyst­kie­go"
Da­mien Cha­zel­le - "Whi­plash"

Najlepszy film animowany
"Wiel­ka szóst­ka"
"Pu­dła­ki"
"Jak wy­tre­so­wać smoka 2"
"Song of the Sea"
"The Tale of the Prin­cess Ka­guya"

Moje typy (uwzględniając to co już obejrzałem, opinie krytyków i przewidywania):

Najlepszy film
"Boy­ho­od" (niestety)

Najlepsza reżyseria
Ri­chard Lin­kla­ter - "Boy­ho­od" (niestety)

Najlepszy aktor
Mi­cha­el Ke­aton, “Bird­man”

Najlepsza aktorka
Ro­sa­mund Pike, "Za­gi­nio­na dziew­czy­na"

Najlepszy aktor drugoplanowy
J.K. Sim­mons, "Whi­plash"

Najlepsza aktorka drugoplanowa
Pa­tri­cia Arqu­et­te - „Boy­ho­od”

Najlepszy scenariusz oryginalny
Ri­chard Lin­kla­ter- „Boy­ho­od”

Najlepszy scenariusz adaptowany
Da­mien Cha­zel­le - "Whi­plash"

Najlepszy film animowany
"Wiel­ka szóst­ka"

Obym się mylił z tym zalewem nagród dla bojhuda. Szkoda mi Ethana Hawka, bo on (i Patricia Arquette też) zasłużył ale pewnie belfer z Whiplasha dostanie

A poza tym Lego Movie nie ma nawet w nominacjach więc jebać kurwa Oscary

Ale będzie napinka! 4 nominacje dla polskich filmów (chociaż podobno Ida jest jeszcze bardziej beznadziejna od Katynia . Brak nominacji dla Lego Movie ciężko skomentować. Reszta chyba bez wielkich zaskoczeń. Może poza tym, że Selma ma tylko jedną nominację (i pewnie spore szanse na wygraną w najważniejszej kategorii).

Już się napalam na obejrzenie większości głównych nominowanych.

Jak dla mnie wszystkie oskary powinin zgarnąć Aaaaa bum bum hooked on the feeling!

W tym za film obcojęzycznym I AM GROOT

Lego ma nominację przecież!

Everything is awesome!!

Tylko za piosenkę, nie ma ich w najważniejszych (film roku, animacja roku).

Najlepszy film animowany
"Wiel­ka szóst­ka"

No nie wiem. Ja stawiam na ambitne kino japońskie albo starą szkołe europejskiej animacji z Europy. Bo to takie piękne, bajkowe i malownicze i ponadczasowe. Lego i tak by nie wygrało. Dobry film powinien być nudny Chce obejrzeć Birdmana i Inherent Vice najbardziej z filmów na te oskary. W drugiej kolejnośc Idę, Snajpera, Grę Tajemnic. A i jeszcze strasznie ciekawi mnie jak Carell poradził sobie z Foxcatcherem, bo podobno świetnie.

Niech Wam będzie, że Whiplash też można zobaczyć.

Widzę, że mnie uprzedziłeś SithFrog. Wcale nie mam żalu, nic a nic...

Dziwi mnie nominacja dla Idy - nie dość ze film z początku 2013, to dla mnie takie mocne 6/10 w oleju.

Film Roku raczej na pewno Boyhood. Chciałbym, żeby Norton dostał Oscara za cokolwiek w czym jeszcze chce mu się grać, bo on zwyczajnie zasługuje na statuetkę. Koleś z Postalem w CV może się nacieszyć nominacją, a jak jest taki dobry to niech to udowadnia wzorem DiCaprio

Polska z pięcioma nominacjami. Tego jeszcze nie grali. Mamy przecież jeszcze nominację za stroje.

I Ida z dwoma nominacjami. Pierwszy polski film w historii. Akurat za zdjęcia brawa, bo za to się należało. Ale film fabularnie - kiepskawo. Ode mnie ma 6/10 w dużej mierze za zdjęcia.

Nie mogę się wypowiadać, bo widziałem na razie trzy filmy z nominowanych.

A ja myślę, że Boyhood przegra z Birdmanem bój o statuetkę za najlepszy film. W ramach pocieszenia zgarnie nagrodę za reżyserię, a Grand Budapest Hotel za scenariusz (w ramach pocieszenia jak Django w ubiegłym roku). Wspomnicie moje słowa!

Najbardziej nie mogę się doczekać Ptakoczłowieka, Snajpera i Inherent Vice, chociaż ten ostatni podobno udał się średnio.

to, że snajper ma sześć nominacji to dla mnie kolejny obok Idy dowód na słabizne tego roku. A kolejny to Selma w kategorii Film Roku.

No i Interstellar z piątką, same techniczne. Efekty Specjalne included <lol2>. Dobrze, że chociaż Hobbita odpuścili... oh wait - jednak dostał za montaż dźwięku (???).
śmiać mi się chcę. jak zwykle zresztą.

Oglądałeś Selmę? Czy tematyka determinuje jakość?

A, obejrze sobie jeszcze Julianne Moore w tym filmie o alzheimerze (tzn nie w kinie ofc )

Pq: snajpera już widziałeś?

Turtles pisze:Oglądałeś Selmę? Czy tematyka determinuje jakość?

W tym przypadku tematyka determinuje pewność nominacji, bez względu na jakość. Seriously, SZEŚĆ?

Snajpera nie widziałem. Ale widziałem recenzje. Jak na Clinta jest ponoć przecietnie, ale skoro przeoczyli jego ostatnie dwa filmy, to teraz wypadało docenić. Niemniej chętnie obejrze dla Bradleya Coopera.
Zresztą, zwróćcie uwagę na opinie na imdb, to są co najwyżej niezłe filmy które w normalnym roku powinny przepaść. A tym razem jest hype w którym utopiono chociażby rewelacyjny i mocny Gone Girl.

Po prostu dziwi mnie, że narzekasz na to, że filmy w kategorii film roku są słabe, ale na wszelki wypadek ich nie oglądałeś. "Zwrócice uwagę na opinie na imdb" a na rottentomatoes selma ma świetne opinie, to jak?

Pquelim pisze: Jak na Clinta jest ponoć przecietnie, ale skoro przeoczyli jego ostatnie dwa filmy, to teraz wypadało docenić.

Mówisz o Jersey Boys, J. Edgar, czy Hereafter? Chociaż to w sumie 3 a nie 2, a ten ostatni nawet całkiem przyzwoity był.

Rzuff +1.

Taki Boyhood ma głównie recenzje 9-10/10, a jest jaki jest

Dopiero teraz do mnie dotarło. Nightcrawler nie jest nominowany ani za film roku ani za główną rolę męską.

W sumie już na tym etapie mogą sobie te nagrody wsadzić w d.

Obejrzałem Whiplash i Foxcatcher. Not even close to some movie 'bout bricks.

A jak Foxcatcher?

A zaskoczy Cię zakończeniem?

No są na pewno 2-3 świetne role. Carell, który podobno przygotowywał się bardzo długo by wcielić się w rolę, Channing Tatum którego w zyciu bym nie podejrzewał, że jest aktorem...Mark Ruffalo też był dobry, ale nie zaskoczył mnie aż tak, bo on już gdzies tam grał poza avengersami.
Dojmujący jest ten (jak w życiu) brak happy endu, tragiczna historia trzech mężczyzn (test Bachdel oblany na starcie )- dwóch którym w zyciu coś nie wychodziło (mimo bogactwa czy wieńca olimpijskiego). Miło i przyjemnie się tego nie ogląda, bo to ma oskary wygrywać a nie pogodę ducha w widowni rozpalać. Bardziej na serio - czasu nie straciłem na oglądanie, bo to konkretna rzecz. Dobre kino - porządna rezyseria, świetne aktorstwo, udane udźwiękowienie (sporo ciszy na przykład). Czasem scenariusz zdaję się uciekać w stronę sztampy (droga na szczyt, upadek), ale calość się na pewno wyróznia na tle kina sportowego, bo to nie wszystko co w foxcatcherze jest.

Ostatni film o amerykańskim sporcie to było to Eastwooda o baseballu. To co miałem ochotę po obejrzeniu zapłacic za pakiet premium na imdb, zdobyć kontakt do Eastwooda i mu nawrzucać, że bardziej porywające kino są w stanie zrobić w telewizji śniadaniowej.

To ja jeszcze dodam, że Meryl Streep - co przeoczyłem początkowo - dostała kolejną nominację.
Nie chciało mi się liczyć która to w ogóle, ale piętnasta w ciągu 30 ostatnich lat.
Serio. 15.

Ona po prostu wykupiła abonament. To już 19 nominacja, czyli śrubowania rekordu ciąg dalszy. Żaden inny aktor ani aktorka tylu nie ma.

Prawdopodobnie dostałaby nominacje za pierdnięcie w reklamie Stoperanu. W kategorii montaż dźwięku, albo coś.

Wyobrażam sobie jak rooki od tygodnia siedzi przed komputerem wpatruje się w te nominacje i

Tylko, że bardziej. No kurwa, Selma, no nie no ja pierdole, co to kurwa ma byc za kategoria montaż dzwięku, KURWAAAAA jebana Meryl Streep!, jezu ten montaż dzwięku!! Ja jebie, jeszcze Eastwood coś zrobił, kurrrrwa mać.

Nie wiem czy Ci zazdrościć, że masz takie problemy czy współczuć

Ja mam tak jak Pq tylko z Lego Movie i Nightcrawlerem.

Uwielbiam to, że jesteś na mnie cięty Turtles jakbym był dla Ciebie Kimś Ważnym, dzieki

odpowiem jednak, że patrząc na oscarowe nominację i dyskutując o nich tutaj zwyczajnie się relaksuje. Ból dupy mam np z frankiem szwajcarem, tudzież z prywatnymi sprawami (akurat ten rok nie zaczyna się najciekawiek tak btw).
Oscary to hobby, o kinematografii mam swoje zdanie i lubie konfrontować je ze zlobbowanym gremium Akademii.

Uwielbiam to, że jesteś na mnie cięty Turtles jakbym był dla Ciebie Kimś Ważnym, dzieki

Mnie też nie lubi, nie czuj się zbyt wyjątkowy.

Ja wszystkich lubię! Po prostu nie mogę patrzeć jak się męczycie będąc w błędzie cały czas a propos wszystkiego

Turtles pisze:Ja wszystkich lubię! Po prostu nie mogę patrzeć jak się męczycie będąc w błędzie cały czas a propos wszystkiego

SithFrog pisze:

Turtles pisze:Ja wszystkich lubię! Po prostu nie mogę patrzeć jak się męczycie będąc w błędzie cały czas a propos wszystkiego

Mój internet wygrał dzisiaj rzułf.

A tak serio, czas się zacząć za nadrabianie. W ten weekend wchodzi do kin bodaj Birdman. Ponoć kręcony z jednego ujęcia (przyznaję szczerze, że o filmie nie słyszałem praktycznie nic do zeszłego tygodnia).

Moja osobista ocena najlepszych filmów z tego co do tej pory obejrzałem to:

Birdman > Whiplash > Boyhood

Serio? Boyhood najlepszy?

Kur....wa odwrotnie znaki większości Matematykiem to ja nigdy nie byłem

Poprawiłem

Birdman jest już w jakiejś znośnej jakości, czy gdzieś już puszczają w kinach?

Narazie same screenery. Na DVD bankowo bedzie po rozdaniu statuetek.

W kinach od tego weekendu. Ja się pewnie wybiorę do jakiegoś Studyjnego.

Ja Birdmana oglądałem na vod.toruń.pl w screenerze. Znośna wersja. Dziś-jutro czeka mnie Snajper, Teoria wszystkiego i Gra Tajemnic.

Ja pierdolę. Podziwiam, że wam się chce oglądać screenery.

Sobies pisze:vod.toruń.pl

Myślałem, że Birdman będzie gdzieś dopiero koło marca. W piątek albo sobotę postaram się iść.

SithFrog pisze:Ja pierdolę. Podziwiam, że wam się chce oglądać screenery.

szczególnie, że nikt z nas chyba nie odczuwa presji społecznej na zapoznanie się ze wszystkimi nominowanymi filmami przed rozdaniem statuetek?

Tu nawet nie chodzi o "zdążenie" przed oscarami. Oglądanie screenera jest jak żarcie czekoladopodobnego kitu zamiast czekolady Milka. Można, ale po co?

+1

Zolt pisze:szczególnie, że nikt z nas chyba nie odczuwa presji społecznej na zapoznanie się ze wszystkimi nominowanymi filmami przed rozdaniem statuetek?

MUST! WATCH! EVERYTHING!!!!oneoneone

Od momentu, kiedy mam monitor większy niż 15 cali, screenerów nie oglądam, bo to nie ma sensu. Ale kiedyś, jak jeszcze nie było tak szybkich łącz i nikt nie marzył o ściąganiu bluray ripów, było to jedno z lepszych źródeł nowych filmów.

Ja odpuściłem po dniu świra w wersji, że oczy bolały. W dodatku ktoś na bezczela kręcił z łapy w kinie więc i kaszel było słychać i chrupanie popcornu i nawet jakieś mendy łaziły na tle ekranu.

SithFrog pisze:W dodatku ktoś na bezczela kręcił z łapy w kinie więc i kaszel było słychać i chrupanie popcornu i nawet jakieś mendy łaziły na tle ekranu.

No to nie był screener, tylko CAM. Te pierwsze są zgrywane z kopii przeznaczonych do oglądania przez jury konkursów i na małym ekranie wyglądają często bardzo ok, do tego mają normalny dźwięk a nie nagrany pierdziawkami w kinie.

Crowley pisze:No to nie był screener, tylko CAM

huh - nie wiedzialem ze to screener i cam to nie to samo O_o

chyba zreszta w takim razie screener screenerowi nie rowny bo widzialem kilka jakies 2 lata temu i nie byly jakies strasznie koszmarne.. od czasu do czasu czarnobiale z napisem jakie to prawa autorskie pierdu pierdu i tyle

Żaba to o czym mówisz to jest CAM RIP, tego ścierwa nie da się oglądać. DVD Screener jest naprawdę przyzwoitą wersją z normalnym dźwiękiem. To nie jest nagrywana na żywca z kina kamera, tylko specjalna kopia do oglądania dla jury. Rok temu jak dobrze pamiętam to wiele osób oglądało

Ok nie widziałem każdej zmarszczki i ruchu warg aktorów, ale wiem że zapowiada się niesamowity bój o statuetkę aktora drugoplanowego między Nortonem a J.K. Simmonsem.

EDIT: przypomnę zapominalskim, że rok temu jakieś 2 miesiące przed polską premierą pół forum obejrzało już 12 Year's a Slave w DVDScreenie i jakoś kurwa nikt nie płakał i nie narzekał

Ok, kumam, bo:

Larofan pisze:nie wiedzialem ze to screener i cam to nie to samo O_o

Ja na pewno idę na Birdmana w ten weekend. Ostatnio chciałem obejrzeć "Teorię wszystkiego" i się okazało, że nie ten film zacząłem oglądać:

http://www.filmweb.pl/film/Teoria+wszys ... 014-691862#

http://www.filmweb.pl/film/Teoria+wszys ... 013-663000