FSGK.PL

Zakładam, bo ludziska tylko gadają i gadają, zamiast po prostu założyć temat.

Na początek wysportowane panie:



Tak żeby było od czego zacząć dyskusję.

Za umieszczanie takich filmów powinien być karny kutas na czoło i ban na 24 godziny.

Twerking (czyt. wymachiwanie odwłokiem) to chyba spisek feministek, żeby odebrać kobiecym tyłeczkom seksowność

Gregor pisze:Twerking (czyt. wymachiwanie odwłokiem) to chyba spisek feministek, żeby odebrać kobiecym tyłeczkom seksowność

https://www.youtube.com/watch?v=N1YXcD0njts

Cóż... jeden lubi jak kobieta jest seksowna i zmysłowa, a inny jak wymachuje odbytem jak pawianica podczas godów

Gregor pisze:Cóż... jeden lubi jak kobieta jest seksowna i zmysłowa, a inny jak wymachuje odbytem jak pawianica podczas godów

Crowley pisze:Za umieszczanie takich filmów powinien być karny kutas na czoło i ban na 24 godziny.

Gregor pisze:Twerking (czyt. wymachiwanie odwłokiem) to chyba spisek feministek, żeby odebrać kobiecym tyłeczkom seksowność

Gregor pisze:Cóż... jeden lubi jak kobieta jest seksowna i zmysłowa, a inny jak wymachuje odbytem jak pawianica podczas godów

Szczerze, to te dupki są chudziutkie a ich właścicielki koszmarnie ubrane. Jak dla mnie to jest kompletnie aseksowne. Jakby średnio ładne dziewczynki z gimnazjum postanowiły powygłupiać się na strychu. Naprawdę wokół nas w internecie jest tyle zgrabnych i naprawdę kobiecych tyłków!

A żeby było luźno o sporcie to napiszę tak - nie zachęca mnie to do sportu!

Specjalnie dla Gregora i Crowleya:

Rzuff

No i wreszcie jakieś konkretne ciacha z lat 80-tych

Jak narazie ten temat ma tyle związane ze sportem co moja wczorajsza kackupa.

Drugi kącik flaszów róbcie sobie w adekwatnym do tego miejscu

P.S. I przypominam, że polska liga jest najlepsza!!

Sobies pisze:P.S. I przypominam, że polska liga jest najlepsza!!

Zgadzam się, tylko PlusLiga! Ani Rosyjska, ani Włoska nie jest tak dobra jak nasza!

Kiedyś podobno właśnie na trybunach wypatrzono Pamelę Anderson. Teraz tak się łowi talenty bramkarskie:

Komentarz z neta:
"You couldn't even beat the USA"

Złota Piłka dla Ronaldo zasłużona, ale 11 roku jak zawsze z niezłymi kabanami. Iniesta i David Luiz, buahahaha

SithFrog pisze:Złota Piłka dla Ronaldo zasłużona, ale 11 roku jak zawsze z niezłymi kabanami. Iniesta i David Luiz, buahahaha

+1, choc jakby Neuer wygral to tez bym pretensji nie mial mimo wszystko...

Ronaldo tak słabo wypadł na MŚ, że już wolałbym Neuera

grel3gargamel pisze:Ronaldo tak słabo wypadł na MŚ, że już wolałbym Neuera

a to byla nagroda za rok gry czy za MS? Wydawalo mi sie ze to pierwsze...

Bo w trakcie roku Ronaldo w Realu udowodnil Neuerowi w Bayernie conieco rowniez...

No za rok gry, ale MŚ to była najważniejsza impreza w tym czasie.

grel3gargamel pisze:No za rok gry, ale MŚ to była najważniejsza impreza w tym czasie.

No i? CR gra w druzynie pokroju jakiejs Grecji, Neuer w mechanicznych Niemcach. Mimo wszystko wydaje mi sie iz gra w klubie bardziej oddaje umiejetnosci...

no ale nie wazne. imho obaj zasluzyli.

grel3gargamel pisze:No za rok gry, ale MŚ to była najważniejsza impreza w tym czasie.

Najważniejsze są rozgrywki klubowe. Czasy reprezentacji minęły. Fajnie, że jeszcze sobie kopią i co dwa lata impreza i tyle. Trudniej wygrać LM czy nawet LE, albo Premiership czy La Ligę niż MŚ. No i przy obecnych rozgrywkach klubowych zazwyczaj najlepsi i tak są na dużych imprezach zmęczeni i zarżnięci.

A Neuer to w ogóle kuriozum. Na MŚ dobry mecz z Algierią, w LM nie pamiętam i... tyle. To jest klasowy bramkarz ale Bayern/Niemcy mają taką obronę, że on naprawdę rzadko musi się pocić. Nie wspominam już o interwencjach "ratujących mecz".

Dlatego akurat tej nominacji nie kumam

No nie wiem. Mistrzostwa są co 4 lata i patrzy na nie cały świat, LM co rok, a np. taki Capello wygrywał klubowe laury, a w reprezentacjach mu nie idzie, więc nie wiem czy to tak łatwo. Poza tym gdyby czasy reprezentacji minęły to Holendrzy by tak nie zapieprzali w meczu o 3 miejsce (zwłaszcza, że deklarowali, że niby mają go gdzieś).
Z LE to chyba żart, przecież tam najlepsze kluby często grają rezerwami

SithFrog pisze: To jest klasowy bramkarz ale Bayern/Niemcy mają taką obronę, że on naprawdę rzadko musi się pocić.

Dobrze, że Ronaldo ma w Realu samych leszczy koło siebie

Razorblade pisze: No i? CR gra w druzynie pokroju jakiejs Grecji, Neuer w mechanicznych Niemcach. Mimo wszystko wydaje mi sie iz gra w klubie bardziej oddaje umiejetnosci...

Messi też miał w reprezentacji partnerów wyraźnie słabszych niż w klubie i prawie, że sam przeciągnął ich przez fazę grupową, to też świadczy o klasie piłkarza, a Ronaldo w decydujących momentach zawiódł, bo marnował świetne sytuacje.

Tak na marginesie nikt (i słusznie) nie uważa, że Messi powinien dostać nagrodę, wszyscy wiedzą, że miał słaby rok. W tym słabym roku miał średnią 0,78 gola na mecz.

Nie no, zaraz zaraz... Ty na prawde porownujesz zawodnikow typu Di Maria, Aguero, Rojo, Romero czy Mascherano (a kilku znanych pominalem) do Rui Patricio, Postigi czy Naniego? Serio? To raz...

A dwa to jednak popatrz na grupy. Portugalia miala: Niemcow, USA, Ghane. Argentyna takie tuzy jak Iran, Nigeria czy BiH... sorry, tez nie ta klasa...

grel3gargamel pisze:

SithFrog pisze: To jest klasowy bramkarz ale Bayern/Niemcy mają taką obronę, że on naprawdę rzadko musi się pocić.

Dobrze, że Ronaldo ma w Realu samych leszczy koło siebie

No tak, wysiłek Ronaldo w dowolnym meczu jest porównywalny np. z zerem interwencji Neuera. Albo jedną gdzie piłkę złapał w zęby.

Naprawdę, nawet z MŚ nie kojarzę, może poza Algierią, meczu, w którym Neuer był widoczny, był bohaterem, wyciągnął setki, które uratowały Niemiaszkom życie. Przypomnisz mi?

Razorblade pisze:Nie no, zaraz zaraz... Ty na prawde porownujesz zawodnikow typu Di Maria, Aguero, Rojo, Romero czy Mascherano (a kilku znanych pominalem) do Rui Patricio, Postigi czy Naniego? Serio? To raz...

Nie porównuje klasy poszczególnych zawodników (inna sprawa, że Argentyna w grupie nic nie grała, no i nie wiem czy akurat pomiędzy Patricio i Romero jest jakaś straszna różnica w poziomie gry), tylko wpływ na grę zespołu. Messi, gdy nie szło z Iranem, zrobił różnicę, Neuer ratował z Algierią, Ronaldo natomiast z Ghaną...zawalił. Jasne, że to nie jest decydujące o ocenie całości roku, ale według mnie MŚ powinny być ważną jej składową.

SithFrog pisze: No tak, wysiłek Ronaldo w dowolnym meczu jest porównywalny np. z zerem interwencji Neuera. Albo jedną gdzie piłkę złapał w zęby.

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak to porównać. Bo biorąc pod uwagę kryterium wysiłkowe to bramkarz nigdy nie wybiega tyle ile napastnik, czy pomocnik, nawet Neuer. On za to musi zachować pełną koncentrację cały mecz. Poza tym u bramkarza bardzo ważne poza interwencjami jest np. niedopuszczanie do nich poprzez ustawianie się. Neuer nie wykreował nowego stylu gry, ale jest chyba pierwszym naprawdę klasowym bramkarzem, który tak aktywnie i skutecznie uczestniczy w grze poza polem karnym.
W ogóle napastników i pomocników jest łatwo ocenić, po liczbie goli i asyst, a obrońcami już jest problem (i rzadziej dostają nagrody, ostatni to chyba Cannavaro), a bramkarze to w ogóle inna kategoria i może po prostu w ogóle nie powinni być brani pod uwagę? Bo jak się będzie oceniało po liczbie straconych bramek to zawsze można powiedzieć, że nie miał czego bronić i to zasługa obrony.

SithFrog pisze: Naprawdę, nawet z MŚ nie kojarzę, może poza Algierią, meczu, w którym Neuer był widoczny, był bohaterem, wyciągnął setki, które uratowały Niemiaszkom życie. Przypomnisz mi?

hmmm Bayern-Roma 2:0? Chociaż to nie był specjalnie ważny mecz.

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/sp ... tec/page:1

Bardzo ciekawe podsumowanie wojenki dziennikarze antyPZPN kontra prezes PZPN, Basałaj i ich medialni poplecznicy typu Stano.

http://www.sportsnet.ca/soccer/toronto- ... r-perquis/

Perquis w Toronto FC

To już mógł gdzieś do polskiej ligi przejść.

No kuźfa... Nawet Perquisa będzie mi żałował... Ściągają go tutaj prawie jak gwiazdę + Giovinco (?) z Juve i szykuje się dream team na miarę MLS . Będzie co oglądać (?)

Ciekawe ile milionów $ za sezon dostanie w tym FC Ogórki?

Na pewno nie więcej niż $387,500 USD na rok brutto. Taki jest limit ligowy. Podobno jest dosyć blisko tego limitu...

Matthias[Wlkp] pisze:Na pewno nie więcej niż $387,500 USD na rok brutto. Taki jest limit ligowy. Podobno jest dosyć blisko tego limitu...

Pamietajmy o potencjalnej kasie od sponsorow ktorzy placa te czesc "ukryta"... chyba ze cos sie zmienilo?

Bez przesady, piłka nożna (soker ) nie jest szczególnie popularny. Tutaj więcej osób zna składy rezerw Toronto Maple Leafs niż jest w stanie wymieniż chociażby jednego piłkarza TFC .

powiedz to Beckhamowi, Henry'emu, Donovanoowi czy Djorkaeffowi jak jeszcze grali

no ale na Perquisa to wiem ze raczej sie nie rzucili

Żaden z nich nie grał w Toronto FC

Voo pisze:http://www.sport.pl/reczna/1,78466,1736 ... .html?as=1

Czytałem już podobne artykuły ale nie do końca się zgadzam. Mamy dwóch czy trzech naturalizowanych Polaków w dyscyplinie gdzie gra się po jedenastu, a na wielkie imprezy jedzie 23 sztuk. To co innego niż kupić sobie: imprezę, kibiców, trenera, drużynę.

SithFrog pisze: To co innego niż kupić sobie: imprezę, kibiców, trenera, drużynę.

+1

Proponuję też się zastanowić nad zasadniczą różnicą - obywaltelstwo a narodowość (ew. przynależność etniczna).

Jeśli się nie mylę, w sporcie reprezentują obywatele danego kraju. Więc jeśli ktoś ma luźne zasady obywatelstwa (obywatelstwo czasowe to chyba jednak herezja...), to w czym problem?

A pieniądz wypacza sport już od dawna, więc tu nie widzę nic nowego.

Matthias[Wlkp] pisze: Jeśli się nie mylę, w sporcie reprezentują obywatele danego kraju. Więc jeśli ktoś ma luźne zasady obywatelstwa (obywatelstwo czasowe to chyba jednak herezja...), to w czym problem?

Co innego jak ktoś chce być obywatelem danego kraju, a co innego gdy kraj sam go na to obywatelstwo namawia, bo może będą z tego korzyści sportowe. Co innego Olisadebe czy Roger grajacy dla Polski, bo oni u nas spedzili kilka lat kariery i to oni chcieli nasz paszport, a co innego jak szejk sypie petrodolarami, bo sie impreza sportowa u nich szykuje i chcą sukcesu. Kupowanie kibiców to juz w ogóle było jechanie po bandzie.

Ja nie z tej branży zupełnie ale ktoś mi wyjaśni jak się kupuje kibiców?

Bierzesz sobie grupę turystów, opłacasz hotel i dojazd na mecze, dokładasz po 200 euro kieszonkowego i jedyne, co od nich oczekujesz to żeby kibicowali określonej drużynie, kiedy ta rozgrywa mecz

http://www.zczuba.sport.pl/Zczuba/5,138 ... ated_.html

Szkoda, że sportsmenki takie sfotoszopowane ale pewnie wypadłyby blado obok modelek. Niestety nie ma żadnej narciarki

Emily grała w Zaginionej dziewczynie "studentkę" Bena

http://www.zczuba.sport.pl/Zczuba/56,13 ... k_,,1.html

Hehe, fajny pomysł. Pani Weronika może od razu grać jakąś zimną morderczynię w nowym Bondzie

Voo pisze:Szkoda, że sportsmenki takie sfotoszopowane ale pewnie wypadłyby blado obok modelek. Niestety nie ma żadnej narciarki

Zawsze zostaje Julia Mancuso moja naulubieńsza alpejka
http://nextimpulsesports.com/2014/02/10 ... mancuso/2/

Also https://www.youtube.com/watch?v=ca6gxouAFeM
also https://www.youtube.com/watch?v=nLsjHW8HTPo god damn, taht awesum.

No nie wiem, Rzuff, jak to skomentować... Ja tam wolę, jak kobieta jednak ma nieco mniej w talii i w barkach. Ciekawe dlaczego...

rubensowskie kształty mnie również nigdy nie interesowały. ale przyznaje, że coś w tym jest.

Matthias pisze:No nie wiem, Rzuff, jak to skomentować... Ja tam wolę, jak kobieta jednak ma nieco mniej w talii i w barkach. Ciekawe dlaczego..

To był post do Voo, nie do kogoś komu zona patrzy przez ramię jak siedzi na forum.

Jak mi ktoś powie, że jak widzi takie ciało na plazy to krzyczy "fuj! wolę grubsze! Tu nie ma za co złapać!" To nie uwierzę.


No i to czterokrotna medalistka olimpijska, ciekawe czemu ma ciało sportsmenki.