FSGK.PL

Kręcąc kolejne odcinki samouczka do Crusader Kings 2 wpadłem w manię mówienia do samego siebie podczas gry, dlatego postanowiłem tę skłonność jakoś twórczo wykorzystać.

Przedstawiam Wam pierwszy odcinek dość klasycznego let's playa do gry Alien: Isolation (którą posiadam dzięki uprzejmości LLothara oraz jego kota).

Jestem ciekaw Waszych opinii i komentarzy.

Ba, jestem tak bardzo ciekaw, że wśród osób z forum, które pozostawią na youtube komentarz pod pierwszym odcinkiem, rozlosuję dwa klucze do gry Risk of Rain na Steamie. Macie czas do wtorku!

A oto i pierwszy odcinek:

Tak się zastanawiam po co androidowi skafander i butla z tlenem w próżni

@snt moze zeby nie odrozniac sie od ludzi? w sumei po co android w ogole jest andro? przeciez potencjalnie duzo skuteczniejszy bylby posiadajac ochnascie ramion operacyjnych i lewitujac w powietrzu

a wracajac do tematu - podoba mi sie wizja nastepnego letsplaya byle wychodzila czesciej niz CK2 gdzie zanim wyszedl nastepny odcinek zapominalem co bylo w poprzednim

snt pisze:Tak się zastanawiam po co androidowi skafander i butla z tlenem w próżni

Tak jak mówi Larofan - dla niepoznaki.

Larofan pisze:podoba mi sie wizja nastepnego letsplaya byle wychodzila czesciej niz CK2 gdzie zanim wyszedl nastepny odcinek zapominalem co bylo w poprzednim

Na pewno będzie częściej, bo nie ma przy tym w zasadzie w ogóle roboty. Po prostu siadam i nagrywam. Do tego nie muszę gadać przez cały czas. W przypadku CK2 trzeba najpierw zastanowić się o czym będzie dany odcinek, potem to nagrać zapewniając narrację przez 90% czasu gry, a na koniec powycinać i pomontować fragmenty tak, żeby z jednej strony wszystko miało sens, a z drugiej, żeby nie było dłużyzn. Zrobienie 20 minut samouczka do CK2 trwa ze 3-4 razy dłużej od 20 minut Let's playa do Alien: Isolation.

Dael masz straszną manię dowartościowywania się w trakcie tego lets playa
Nie jestem pewien czy to dobrze czy źle dla samego materiału.

Dragon_Warrior pisze:Dael masz straszną manię dowartościowywania się w trakcie tego lets playa

Waaaat? Co to w ogóle znaczy?

Nie liczyłem dokładnie ile razy powtórzyłeś to że facet jest na 90% androidem ale od trzeciego powtórzenie wyglądało to już tak jak byś faktycznie to sprawdził w necie a później podkreślał swoją spostrzegawczość

Jeszcze w paru innych momentach dość nienaturalnie się jakąś wiedzą dzielisz ale ten android najbardziej raził

Dragon_Warrior pisze:Nie liczyłem dokładnie ile razy powtórzyłeś to że facet jest na 90% androidem ale od trzeciego powtórzenie wyglądało to już tak jak byś faktycznie to sprawdził w necie a później podkreślał swoją spostrzegawczość

Sprawdziłem po nagraniu drugiego odcinka. Ale nie powiem czy miałem rację czy nie, żeby nie psuć zabawy. W każdym razie facet ewidentnie przypomina Asha z pierwszego Aliena i Davida z Prometeusza. Tak tylko mówię

Dragon_Warrior pisze:Jeszcze w paru innych momentach dość nienaturalnie się jakąś wiedzą dzielisz ale ten android najbardziej raził

Hmmm... Alien to jeden z moich ulubionych horrorów (obok Lśnienia i The Thing). Widziałem go chyba z 10 razy, także pewne rzeczy (na przykład podobieństwa w wyglądzie statków, itd...) mi się rzucają w oczy. Ale może masz trochę racji, będę się ograniczał do gadania w bardziej nużących momentach, bo takie ciągłe wyłapywanie smaczków i detali może psuć ogólne wrażenie.

bo takie ciągłe wyłapywanie smaczków i detali może psuć ogólne wrażenie.

trochę detali i mądrzenia się jest ok, ale nie możesz powtarzać tego samego po 4 i więcej razy

Drugi odcinek. Youtube dzisiaj koszmarnie przetwarza te filmy. Także 1080p radzę na razie nie zapuszczać (za 1-2 godziny powinno być lepiej). Ale z tego co widzę 720p działa już przyzwoicie.

Mądrzenia się jest mniej, ale całkowicie go nie wyeliminowałem, bo prosił o nie Cherryy

Kiedy się kończy konkurs?

Konkurs zakończony, Cherryy i Matthias dostają klucze do Risk of Rain. Dzięki za komentarze!

Trzeci odcinek let's playa gotowy. Zapraszam do oglądania, lajkowania i komentowania. Każda Wasza interakcja pomaga promować kanał.

Ależ ta gra ma gęsty klimat! Miejscami przypomina mi Dooma 3, oczywiście bez strzelania. Na razie mam ze trzy godziny za sobą, jedno spotkanie z Alienem. Gra w ogóle jest dość trudna. Do tego ma dziwacznie rozwiązane sterowanie (gram padem).

Pierwsze ukrywanie się za mną:


Niestety dziad mnie dopadł. :<

Końcówka tej gry jest straaaaaaasznie rozciągnięta.

Uff.. Przeszedłem. 23 godziny! Osobiście wywaliłbym z 6 przynajmniej. Całe szczęście, że nie grałem dłuższych sesji, bo pewnie czułbym przesyt.

Co mi przypomina - muszę skończyć Let's playa