FSGK.PL

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... nt.html#MT

Dobrze powiedziane. Mój komentarz:

http://youtu.be/pVlMddE8TOc?t=1m23s

Tekst dnia dziś rano w radiu (jakiś przewodniczący protestujących pod sejmem górników): rząd powinien górnictwo dotować, żeby to wszystko było opłacalne.

Prawie wjechałem do rowu z wrażenia. Myśl godna Cezarego Grabarczyka.

O kurwa... gdzie my zyjemy...

Prawdę mówiąc, gdybym był górnikiem, to też bym tak gadał. To nie problem górników, że się przyzwyczaili do takiego stanu rzeczy. Też bym wolał ciągle dostawać kasę za chlanie w kopalni...

Gdzies na Wykopie widzialem wyliczenia, ze wiekszosc kopani wyszlaby na plus gdyby tylko zlikwidowac 13tki i inne deputaty weglowe...

Czyli wszystko się zgadza - górnictwo jest opłacalne dzięki dotacjom

Matthias[Wlkp] pisze:Czyli wszystko się zgadza - górnictwo jest opłacalne dzięki dotacjom

LLothar pisze:Gdzies na Wykopie widzialem wyliczenia, ze wiekszosc kopani wyszlaby na plus gdyby tylko zlikwidowac 13tki i inne deputaty weglowe...

Jest taka kopalnia w Chechowicach-Dziedzicach...

http://www.tvs.pl/informacje/silesia-zn ... 2012-05-09

To się teraz nazywa w Polsce kabaret? Trzeba chyba słowniki zaktualizować

Wydaje mi się, że oni nasladują "Ale Plama"....

No to się teraz zacznie. Do Wielkanocy mamy nowy dyżurny temat: restrukturyzacja Kompanii Węglowej. Premier Kopacz zapowiedziała wczoraj zamknięcie 4 najmniej rentownych kopalń. Plan zakłada też:

Jednorazowe odprawy pieniężne dla górników, którzy mają więcej niż cztery lata do emerytury, mają wynieść równowartość 24-miesięcznego wynagrodzenia. W przypadku pracowników zakładu mechanicznej przeróbki węgla odprawy będą wynosiły równowartość 10-miesięcznego wynagrodzenia, a dla zatrudnionych w administracji - 3-6 miesięcznych pensji. Kolejne 2,1 tys. osób, którym zostało mniej niż cztery lata do emerytury, skorzysta z urlopu górniczego w zamian za 75 proc. miesięcznego wynagrodzenia. Pozostałe 6 tys. - pracowników dołowych - znajdzie pracę w nowej spółce, która powstanie w miejsce KW. Ta nowa spółka, która powstanie w dwóch etapach, ma docelowo skupiać dziewięć kopalń.
(...)
Według prognoz wiceministra nowa spółka ma zwiększyć wydobycie i być rentowna. Jednym ze sposobów na osiągniecie tego wyniku ma być wprowadzenie 6-dniowego tygodnia pracy (z zachowaniem 5-dniowego tygodnia pracy górników).

Program restrukturyzacji KW w latach 2015-16 ma kosztować 2,3 mld zł. Pieniądze mają pochodzić z dotacji budżetowych, środków SRK oraz pozyskanych z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.


Odpowiedź związkowców górniczych:

Będzie totalna jatka. Zamiast programu naprawczego będziemy mieli wojnę. Nie możemy się zgodzić na zamykanie kopalń i zwalnianie ludzi. Czasy rządu Buzka, kiedy zostały zamknięte 24 kopalnie, dawno już minęły.

Macie już popcorn i okulary 3D?

Spoko, forsy mamy jak lodu.

Teraz wchodzą jakieś zasiłki dla bezrobotnych, 1000 miesięcznie na dziecko przez rok czy jakoś tak. A my nie dość, że dołożymy się do tego to jeszcze będziemy na ostatnim miejscu w kolejce do żłobków czy przedszkoli

W Polsce najtrudniej mieć pracę i płacić podatki. Wtedy nie masz nic.

Crowley pisze: zamknięcie 4 najmniej rentownych kopalń

Chyba najbardziej nierentownych, bo z tego co pamietam wiele z nich nie zarabia ani grosza przez lata...

SithFrog pisze:Spoko, forsy mamy jak lodu.

Teraz wchodzą jakieś zasiłki dla bezrobotnych, 1000 miesięcznie na dziecko przez rok czy jakoś tak. A my nie dość, że dołożymy się do tego to jeszcze będziemy na ostatnim miejscu w kolejce do żłobków czy przedszkoli

W Polsce najtrudniej mieć pracę i płacić podatki. Wtedy nie masz nic.

Nie dla bezrobotnych a dla tych z umowa o dzielo z tego co slyszalem...

No to pięknie kurwa... myslalem ze tylko umowa o dzielo (nie mierziloby mnie az tak)... a tak to moze ja tez poprosze? W koncu wlasna dzialalnosc jako forma zatrudnienia

Przed chwilą na Polsacie, w Wydarzeniach:

"Górnicy protestując domagają się zamknięcia polskiego rynku dla taniego węgla zza granicy"

Najs!

Górnik to jest rzecz święta i tak bezczelnie atakować górnika nie wolno.

Ciekawi mnie czy kwiat polskiego dziennikarstwa będzie tak samo twardy wobec górniczych związkowców, co wobec lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego? Na lekarzach nie zostawiono suchej nitki, przedstawiając ich (pewnie całkiem słusznie) jako łasych na kasę wichrzycieli, którzy paraliżują pracę służby zdrowia. Mam nadzieję, że teraz też jakiemuś zaproszonemu do studia "działaczowi" powiedzą wprost: pan jesteś wrzodem na dupie, działasz na szkodę przedsiębiorstwa, kraju i pracowników i jak ci się nie podoba, że inni się nie chcą dokładać do nieopłacalnego interesu i utrzymywać bandy darmozjadów twojego pokroju, to zatrudnij się gdzie indziej. Naiwność, co?

Rząd przekaże nierentowne kopalnie na WOŚP.
http://aszdziennik.pl/114337,rzad-przek ... -orkiestry

Już sam tytuł mnie rozbił...

Aszdziennik jest ostatnio w formie

Crowley pisze:Ciekawi mnie czy kwiat polskiego dziennikarstwa będzie tak samo twardy wobec górniczych związkowców, co wobec lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego?

Dziś na Polsacie już płakała do kamery jakaś pani górnik, że dzieci nie będą miały co jeść.

Imponujące liczby.

http://natemat.pl/102321,gornicy-na-bog ... iego-banku

Jesteś antypolski i chcesz zrobić górników w ciula. Górnicze żony już do ciebie jadą i skończy się to pajacowanie!

Balcerowicz na Twitterze:
W @tvn24 pokazano dziś płaczące żony górników protestujących w kopalni. Kiedy media przestaną być instrumentem moralnego szantażu?

Media lubią pokazywać protestujących (np.górników), jako ofiary. Choć ci często bronią przywilejów, za które płacą inni – milczące ofiary.

Zrywam rozmowy, bo pajacowanie.

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,172 ... ry.html#MT

Wiem, że Wyborcza ale:

Rekordzistą wśród nich jest 56-letni Bogusław Konieczny, wieloletni przewodniczący związku zawodowego Kadra w kopalni Marcel. Z dokumentów, do których dotarła "Wyborcza", wynika, że uprawnienia emerytalne nabył już w 2001 r. Mimo to od 14 lat nadal ma etat sztygara. Nie musi fedrować pod ziemią, bo został oddelegowany do pracy związkowej. Jako działacz podlega też ochronie prawnej przed zwolnieniem, czyli w jego przypadku wypchnięciem na emeryturę. W 2013 r. zarobił w kopalni 183 tys. zł.
(...)
- W konstytucji jest zapisane, że każdy ma prawo do pracy. To, że nabyłem uprawnienia emerytalne, nie świadczy o tym, że muszę z nich skorzystać. Mam wieloletnie doświadczenie w pracy pod ziemią, a także robocie związkowej. Zostałem, bo czuję się potrzebny - powiedział nam Konieczny.

Jakieś pytania? Wychodzi ponad 15 000 zł brutto miesięcznie za bycie działaczem. Też bym miał w dupie emeryturę.

Do akcji wkroczył pan Duda i już straszy ogólnopolskim strajkiem na kolei i w innych branżach. Szykuje się niezła zadyma, chyba że Kopacz uzna, że nie warto i da za wygraną. Mam nadzieję, że tego nie zrobi, a nawet więcej - wykorzysta sytuację, żeby ukrócić działaczowanie związkowców. Może to jest najlepszy moment? Musieliby pójść w pełną jawność i opublikować rozmowy ze związkowcami oraz pokazać ile kosztuje utrzymywanie tych darmozjadów. Myślę, że mają szansę w ten sposób zyskać przychylność społeczeństwa nawet pomimo tanich zagrywek Kaczuchy czy Millera. Wystarczy poczytać komentarze w internecie, jakieś 90% jest prorządowych i to w tych samych miejscach, gdzie zawsze pełno jest wyzywania polityków od złodziei i skamlenia "bo mnie sie należy". Chciałbym wierzyć w to, co piszę.

EDIT: Aha, SLD się dziś popisał:

Tia, a jak internetowy sondaż dla faktów zrobili, to 60% było za górnikami. Przecież to nierówność społeczna tak wyrzucać nagle z pracy 3 "miliardy" ludzi. I skracać rok o dwa miesiące. Jak w Silesii...

Weźcie ich już kurwa nie stresujcie, bo się system załamie.

http://natemat.pl/82127,gornicy-z-kopal ... ciu-spolki

Firma podkreśla, że nie będzie to dodatkowy koszt, bo są to oszczędności z funduszu wynagrodzeń.

tej oni tacy biedni ale udalo sie im zaoszczedzic wystarczajaco na bonusik dla kazdej zatrudnionej osoby po 3 klocki?

Po sieci krąży taki obrazek (sorry, że taki wielki ale inaczej nic nie widać):



który budzi wątpliwości czy to faktycznie górnicy i związkowcy są głównym problemem kopalń (a co za tym idzie naszym). Ktoś się orientuje co jest faktyczną przyczyną tego wzrostu kosztów? Czy pensje i przywileje górników oraz zalegającego węgla (1mld zł??), czy to po prostu topornie opakowane rozkradanie rządowych dotacji (zapewne wspólnymi siłami przez związki, zarząd i znajomych królika za tymi dotacjami stojących)?

Chwila moment. Kopalnie przynoszą rocznie 820 mln złotych straty, natomiast koszty administracyjno-gospodarcze wynoszą 2 mld złotych? I do tego wzrosły o miliard w ciągu ostatnich siedmiu lat? No to kurwa kaman! Nie chcę tu węszyć spisków, ale trzeba się przyjrzeć powodom wzrostu tych kosztów przez ostatnie lata.

Ja myślę, że to wszystko się układa w obraz typowego państwowego przedsiębiorstwa, gdzie każdy tylko myśli o tym, żeby jak najwięcej zgarnąć dla siebie. Związki ciągną w swoją stronę, a narządy z politycznego nadania w swoją. Dokładnie to samo działo się w Stoczni Gdańskiej przed jej upadkiem i o dziwo okazało się, że kilka mniejszych zakładów, które przeszły potem w prywatne ręce, działa w tej chwili bardzo sprawnie, przynoszą zyski, a pracują na trzy zmiany, 24h na dobę.

DaeL pisze:Chwila moment. Kopalnie przynoszą rocznie 820 mln złotych straty, natomiast koszty administracyjno-gospodarcze wynoszą 2 mld złotych? I do tego wzrosły o miliard w ciągu ostatnich siedmiu lat? No to kurwa kaman! Nie chcę tu węszyć spisków, ale trzeba się przyjrzeć powodom wzrostu tych kosztów przez ostatnie lata.

Nie wiem co konkretnie w tym przypadku oznaczają koszty administracyjno gospodarcze, ale to może być np. obsługa zadłużenia, więc im większe straty przynosi przedsiębiorstwo i im dłużej je przynosi, to tym bardziej one wzrastają.

http://bip.kwsa.pl/?id_kat=27

Tu można sobie obejrzeć rachunki zysków i strat oraz sprawozdania za minione lata. Ja się na księgowości nie znam, więc nie zamierzam interpretować. Na moje przy takiej ilości pozycji można zaksięgować wszystko i nikt nie dojdzie o co chodzi.

PIOTROSLAV pisze:https://www.facebook.com/zarobkigornikow

Związki ostatnio publikowały inną listę z pełnymi rocznymi zarobkami. Z doliczonymi 13kami, barbórkami, stresowymi, deputatami i ch wie czym.

Dziwnym trafem - zdjęli ze strony

Crowley pisze: Ja się na księgowości nie znam, więc nie zamierzam interpretować. Na moje przy takiej ilości pozycji można zaksięgować wszystko i nikt nie dojdzie o co chodzi.

Nie ma tak latwo, są konkretne przepisy co gdzie można księgować.

Przejrzałem bilans za rok 2013 oraz rachunek zysków i strat i to jest załamujące. Tam już rok temu zarząd powinien polecieć na zbity pysk i jeszcze dostać prokuratora z zarzutami o niegospodarność, bo żeby ze 170 milionów zysku w rok przejść na niemal 700 milionów straty to trzeba "talentu".

Zaczynam żyć w Matrixie. Z kim nie gadam "na ulicy" to denerwuje się na górników, a włączam prawie każde media i ostra jazda po rządzie, obrona śląskich palaczy kasy i generalnie chwalenie, że protest jednoczy środowiska. Ja pierdolę

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/piechoci ... ycia/se3bk

Wina Tuska... eee czekaj, to nie tekst pisowców?

Dopóki koryto pełne, znajomków można po spółkach i agencjach obsadzać, szansa na sfałszowanie kolejnych wyborów i przedłużenie dostępu do koryt wciąż duża, to jebać Polskę, uczciwość, prawdę i honor. I tak od 25 lat.
Niech żyje PSL.

SithFrog pisze:Z kim nie gadam "na ulicy" to denerwuje się na górników, a włączam prawie każde media i ostra jazda po rządzie, obrona śląskich palaczy kasy i generalnie chwalenie, że protest jednoczy środowiska. Ja pierdolę

Same here.

Crowley pisze:

SithFrog pisze:Z kim nie gadam "na ulicy" to denerwuje się na górników, a włączam prawie każde media i ostra jazda po rządzie, obrona śląskich palaczy kasy i generalnie chwalenie, że protest jednoczy środowiska. Ja pierdolę

Same here.

Frajerzy, nie wiecie, że to media kreują rzeczywistość?

jezykowy obraz swiata, bitchez

PSL to akurat zaskakująco anty-górniczo się wypowiada w stosunku do tego, czego się po nich spodziewałem.

SithFrog pisze:PSL to akurat zaskakująco anty-górniczo się wypowiada w stosunku do tego, czego się po nich spodziewałem.

Przynajmniej KRUS na razie wszyscy odpuscili

Larofan pisze:jezykowy obraz swiata, bitchez

Co to jest obraz jeżykowy?

Tutaj w Kanadzie też mamy takich "górników" - Indian w rezerwatach. Nie płacą podatków, wszystko mają taniej (na kasie nie nalicza im się Sales tax), dostają też jakieś wsparcie, mają domy za darmo, mogą hodować i sprzedawać trawkę legalnie, policja do nich nie zagląda, a jak ktoś tylko wspomni, że chyba coś jest nie halo, to wychodzą blokować drogi i palić opony... Jak ostatni raz ktoś przesadził, to wojsko musiało interweniować.