FSGK.PL

Na początek emocjonujący mecz odmienionego Manchesteru United. Ze Swansea City. U siebie. Piękna wygrana w rewelacyjnym stylu...


...NOT!

Wybacz Razor ale spodziewałem się czegoś lepszego. Wiem, że to pierwszy mecz ale styl poraził

Faktycznie United zagrali kiepskawo, nawet Fabian nie miał za dużo roboty

Po co kolejny temat jak mamy Europejskie rozgrywki piłkarskie ?

Ten do rozgrywek ligowych a tamten do pucharów jak mniemam

Dokładnie, dokładnie...

Sobies pisze:Po co kolejny temat jak mamy Europejskie rozgrywki piłkarskie ?

hat pisze:Ten do rozgrywek ligowych a tamten do pucharów jak mniemam

To raz, dwa to do poważnej piłki potrzebne są minimum dwa tematy

Wczoraj Arsenal strasznie się męczył z Crystal. Dwie bramki w doliczonym czasie najpierw pierwszej potem drugiej połowy i chyba obie z minimalnych spalonych. No i oczywiście Szczęsny musiał jakiegoś paszteta sprokurować, gdyby nie Koscielny...

Najciekawszy moment "super meczu"
http://www.youtube.com/watch?v=86qOD-Xel3k

Najciekawszy moment "super meczu"
http://www.youtube.com/watch?v=86qOD-Xel3k

Reakcja ochrony na medal...

UEFA odrzuciła apelację Barcelony w sprawie zakazu transferowego za zatrudnianie nieletnich niezgodnie z przepisami. Tyle, że do czasu rozpatrzenia apelacji kara była zawieszona, więc zakaz będzie obowiązywał dopiero w dwóch najbliższych okienkach transferowych. Jak dobrze, że w tym czasie FC Qatar zdążyła nakupować zawodników za 170 mln euro. W końcu to ta słynna drużyna, budowana w oparciu o wychowanków, nie to co te podłe półkluby w rodzaju Realu albo Chelsea, które na potęgę kupują sobie graczy i tytuły. Oh wait...

To zawieszenie i nakupowanie w tym czasie na potęgę jest zwyczajnie zabawne patrząc na tą dzisiejszą decyzję

Akurat za karę odpowiada tutaj FIFA, nie UEFA.

Tyle, że teraz to mogą sobie podetrzeć nią dupy i spuścić w kiblu, Barca wykorzystała okres zawieszenia kary maksymalnie i kogo tam chcieli i potrzebowali to mają. Bramkarz? check. Obrońca? Check. Suarez? Check.

Sobieś - chyba nie uważasz, że przypadkiem odwołanie było tyle czasu rozpatrywane? Jasnym jest, że chodziło dokładnie o to, żeby każdy był zadowolony. Barca nakupowała kogo chcieli i potrzebowali, a FIFA może twierdzić, że dba o prawo i nie boi się karać nawet tych największych. A to, że teraz ta kara jest gówno warta to cóż...

Dobra, ale to i tak jest całkiem dotkliwe dla Barcelony. A przynajmniej może być kiedy okaże się, że zakupieni piłkarze nie zapwenią odpowiedniego poziomu, Enrique nie poradzi sobie w ustawianiu drużyny, albo wpadną im jakieś powazne kontuzję. Z tego co rozumiem, to przez najbliższy rok Barca nie ma prawa kupić absolutnie nikogo. No to może być powazny problem.

Jaki problem? Problem to by mieli, gdyby odwołanie rozpatrzono i odrzucono w trybie ekspresowym i obowiązywał już na obecne okienko. Wtedy byłby problem po tym, jak wypadli Valdes i Puyol. Teraz? Teraz to wiedzą z góry, że mogą mięć bana na zakupy przez dwa okienka (mogą, bo już zapowiedzieli, że odwołają się do CAS), więc wszystko tak poukładają, żeby to absolutnie nie bolało.

Po za tym zobacz różnicę: kara obowiązująca z miejsca by oznaczała, że Barca cały obecny sezon musiała by grać tym, co mieli pod koniec ubiegłego. Minus Puyol (załóżmy, że z banem na transfery by nie puścili Cesca i Sancheza). Teraz się okazuje, że ewentualny, bardzo mocno ewentualny, problem będą mieć już tylko w połowie przyszłego.

Nie ma co się łudzić, że sprawa jest czysta. FIFA wali karę na transfery, po czym odwołanie (przez które karę zawieszono) rozpatruje dopiero pod koniec okienka. Dodajmy, że okienka przypadającego na rok mundialowy, kiedy ruch na rynku zawsze jest większy. To nie jest przypadek.

Nie wiem gdzie to wrzucić. Smutna ciekawostka. Tak wygląda teraz Paul Gascoine jeśli pamiętacie typa.

http://pawelki.com/obrazek,4941.html

Dla mnie zawsze będzie kolesiem, który zrobił to:

https://www.youtube.com/watch?v=g0NT6aUwN8c

-----------------------------------------------------------------------

W temacie Barcelony, było tak:

Co wyprawia City z Liverpoolem jest niszczycielskie

Ano, pierwsza połowa wcale nie zapowiadała takiego obrotu spraw.

O. Di Maria w Manchesterze (tym lepszym ).

a manchester 0-4 z zreaktywowanym Wimbledonem, który aktualnie gra na trzecim szczebelku ligowym. I co z tego, że wyszli głęboką ławką - to wciaż United. Coś się Van Gaal sprawdza jak kiedys w Barcelonie...

Wynik robi wrażenie ale na boga, to jego TRZECI mecz. Poczekajmy trochę zanim sypniemy hasłami o niesprawdzaniu się i wylocie, co?

Od poczatku bylo mowione ze to typowy trener dla reprezentacji narodowych, teraz niech cierpi United

I jeszcze Falcao do United

Wszystko fajnie, ale jak sobie przypomnę moich kolegów-fanboysów MU hejtujących tranfsery PSG, Realu i Barcy to śmiać mi się chce.
Poza tym wszystkie tegoroczne wzmocnienia jakoś nie przekonuja mnie, ze LVG ma konkretny plan na nowy Manchester. Niby sprowadził trzech Wing Backów (Shaw, Depay, Rojo), ale to i tak za mało, żeby wystarczyło na sezon. Poza tym w lidze wystartowali 4-4-2 i gdzie tam miejsce dla Falcao...

Jak grasz z przodu Youngiem albo Wellbeckiem to ZAWSZE znajdziesz miejsce dla Falcao

A Real wczoraj - co to k...a było? Po 15 minutach 0:2 i wydawało się, że skończy się 0:5, a potem San Sebastian strzela 4 bramki. Byłem w szoku. Dobry mecz.

bardzo dobry. Sociedad dało popis amicji i waleczności, a w Realu widać jak drużynie brakuje kleju bez Di Marii i Alonso. Przecież te transfery w tegorocznym okienku przypominają 14-latka grającego w eFeMa.
Najlepsze jest to, ze poza bramkarzami w Madrycie jest teraz 18 zawodników z pola

Z transferami to dziwna sprawa. Z jednej strony Kroos super, bo XA starzeje się szybko i to dobry wybór. Z drugiej James Rodriguez na razie gra piach i nie jest wart połowy tej kasy co za niego dali. A za Di Marią może najwyżej buty nosić.

Pquelim pisze:Wszystko fajnie, ale jak sobie przypomnę moich kolegów-fanboysów MU hejtujących tranfsery PSG, Realu i Barcy to śmiać mi się chce.

to przelicz sobie wartosc transferow United na przestrzeni dajmy na to 3 sezonow a Realu czy Barcy

Ufff.... no to na koniec okienka 3 mocne wzmocnienia United:

Falcao, Blind, a Welbeck w Arsenalu

Razorblade pisze: to przelicz sobie wartosc transferow United na przestrzeni dajmy na to 3 sezonow a Realu czy Barcy

Widziałem wczoraj w GW takie podsumowanie z 3 okienek, a nie sezonów ale więcej wydał tylko Real (koło 290mln) ale przynajmniej dużo zarobił na sprzedaży (koło 200 mln). United chyba 230 czy 260 wydali, a zarobili 12, nie licząc wczorajszego Wellbecka.

Prawda jest taka, że SAF robił wynik ponad stan posiadania. Wyrobnikami i średniakami potrafił wygrać wszystko. Problem w tym, że SAF był jedyny w swoim rodzaju i nikt inny nie potrafi zrobić tej sztuczki. Dlatego United potrzebuje kopaczy z topu, żeby na topie pozostać.

Zabski - jasne ze z 3 okienek United wydalo sporo, ale dlatego napisalem sezonow. Bo wlasnie SAF robil wynik sredniakami ktorymi nikt inny wyniku nie zrobi. van Gaal nawet narzeka ze murawa w osrodku treningowym nie taka. To tym bardziej pokazuje genousz trenerski SAF. A ze teraz musza nakupowac? I tak wydali chyba mniej niz Barca w tym okienku. Jak ktos chce tutaj plakac o "fanbojstwie" i rzucac haslami ze United wydaje, jednoczesnie bedac kibicem Realu to... niech policzy sobie np. ostatnie dziesięciolecie a nie jedno czy dwa okienka bo to lekka paranoja na zasadzie "o. Wydaja jak my w tym sezonie". Inna sprawa ze trzeba bylo byc skonczonym idiota zeby twierdzic ze United nie wydaje w ogole pieniedzy na transfery, nawet za SAF... no ale za to juz nie odpowiadam

Zreszta taka jak nazywanie Chelsea jako Chel$ea gdzie od kilku sezonow transfery sa "delikatne" i przemyslane...

Razorblade pisze:Zreszta taka jak nazywanie Chelsea jako Chel$ea gdzie od kilku sezonow transfery sa "delikatne" i przemyslane...

Plus Torres

Razorblade pisze:Jak ktos chce tutaj plakac o "fanbojstwie"

Nie wiem kto chce płakać, ale ja się śmieje. Bo właśnie to fanbojstwo wcześniej twierdziło, że Real k*** i ch** kupują piłkarzy za 50, 60, 70 mln psując rynek a u nas taki super klub, sami wychowankowie i kolektyw bez rewolucji kadrowych. Fanbojstwo nie widziało tego, ze United od paru sezonów "grało ponad stan", opowiadało o geniuszu Naniego, użyteczności Valencii i Younga, a dziedzictwie Scholesa w Cleverley'u.
Właśnie to mnie dzisiaj śmieszy

Pquelim pisze:sami wychowankowie

Pomyliło Ci się z Barcą

Z częścią o Nanim, Valencii i Cleverleyu się zgadzam chociaż wymienieni to i tak geniusze przy Youngu czy Wellbecku.

Evans, Fletcher, Macheda, O'Shea, Brown, Wellbeck, Richardson, Rafael, Fabio. Przecież to miały być/będą gwiazdy na skalę światową A w najbliższej przyszłości Januzaj i Wilson.
W ogóle z kibicami United których znam, jest ten problem, że oni zawsze dopowiadają sobie +10 do zajebistości każdego zawodnika, który włoży ichnią koszulkę. wystarczy poczytać devilpage.pl, albo mufca. Fellaini to był jeszcze niedawno "dominator Premier League", Valencia geniuszem prawego skrzydła, Welbs rewelacją sezonu, a po wymianie Berbatowa na Van Persiego pisali, że bo przychodzi "najlepszy napastnik na świecie."

Pquelim pisze:po wymianie Berbatowa na Van Persiego pisali, że bo przychodzi "najlepszy napastnik na świecie."

To akurat nie było takie głupie. Mistrza zdobyli wtedy właśnie z nim i średniakami typu Evans i Cleverley Z LM też odpadli w sumie przez jeden głupi numer Naniego.

Ej, ale ocena "kibicow" United przez pryzmat jakiejs strony o ktorej pierwszy raz slysze jest glupia... mamy policzyc niewypaly transferowe Realu?

Albo wypominac wychowanka Gutiego?

United nigdy nie bylo przez osoby myslace nazywane kuźnia talentow - to nie Arsenal. Ale akurat Fletcher czy Rafael na swoich pozycjach plasuja sie raczej w gornej czesci sredniakow...

Januzaj i Wilson maja szanse zostac klasowymi zawodnikami, ale takich pilkarzy ktorzy "moga zosta" jest sporo na całym świecie...

A van Persie w swojej klasie i pozycji to jednak swiatowy TOP, nie sądzisz? Ilu lepszych z podobnego "typu" napastnika? raczej jak wymienisz to klasa bedzie podobna a nie "wyzsza".

RVP to wiadomo, że klasa. I dobre wzmocnienie, chociaż 22mln funtów za roczny kontrakt było raczej oznaką desperacji SAF-a, który w międzyczasie popsuł talent Chicharito spawając go do ławki i całkowicie odstrzelając Berbatowa, który był przecież w barwach United królem strzelców PL rok wcześniej. Takich decyzji Fergusona było zresztą więcej i to przez całą jego karierę w Manchesterze, ale dopóki bronił się wynikami nie było sensu o nich wspominać. A, że po odejściu zostawił przeciętną (choć mistrzowską, co chyba jeszcze bardziej jej przeszkadzało) drużynę Moyes'owi - to skończyło się jak widzieliśmy. Dlatego mam polewkę z tych mocarstwowych tekstów zarówno znajomych, jak i na portalach bo Ci kibice są do nich przyzwyczajeni, a jednoczesnie przebywają w innej rzeczywistości.
Transfery Realu?
Proszę Cię, całe zarządzanie tym klubem nadaję się na historię dla Jasia Fasoli, praktycznie od kiedy pamiętam. Perez, Calderon i Perez robili/ą co chcą ze składem i trenerami przeszkadzając drużynie w zdobywaniu trofeów kosztem sprzedanych koszulek. Przecież już pierwsi Galaktyczni pod wodzą Del Bosque mogliby wymiatać przez kilka dobrych sezonów, gdyby tylko zostawić ich w spokoju. No, może z jeden prawdziwy obrońca tam by się przydał, bo Raulem Bravo było ciężko. Nie wiem jak było za Lorenzo Sanza, bo nie zwracałem wtedy uwagi na takie kwestie, ale jak sobie dzisiaj przypomnę transfery takich tuzów jak Elvir Bajlic, Edwin Congo, czy Robert Jarni to chyba też nie było wielkiej różnicy


aha, guti.haz
guti.haz

Jeżeli to był piłkarz pokroju Cleverleya to robię instant eot.

Ej ej ej... no juz az tak zlosliwy nie jestem zeby pisac ze Cleverley gra jak Guti... az tak sie nie zapedzajmy...

A decyzja Fergusona ktora mnie najbardziej mierzi to: pozbycie sie Teveza oraz zalatwienie naszego "Kurczaka", bo przy babolach De Gei z pierwszego sezonu to nawet Pawelek.sie za glowe lapal. I gdyby "Kurczak" takie babole puszzal to wylecialby w 5 sekund. A De Gea bronil i bronil...

Di Maria z Niemcami

Pquelim pisze: Di Maria z Niemcami

Najgłupszy możliwy transfer Realu ostatnich lat. A sam mecz - śmieszą mnie te hasła o okrutnym rewanżu Argentyny. Piknikowy meczyk gdzie chłopaki kończą kariery w reprze, a tu podnieta

Dam tu, a co tam. Kolejna kompilacja Neymara-gimnastyka

http://www.weszlo.com/2014/09/08/neymar-po-co-ci-to/

Kurde.. kupno Costy przez Chelsea to na razie najlepszy transfer sezonu jakiejkolwiek ligi imho...

Yop, koleś strzela jak porąbany. W ogóle super sobota. Najpierw świetny mecz Arsenalu z City, a potem Chelsea i Swansea. Najlepsza liga ever

Szkoda tej głupiej bramki na 2:2 bo druga połowa Arsenalu była świetna. A Costa jest niesamowity gość jest wart każdego funciaka którego Jose za niego zapłacił.

Chciałem tylko powiedzieć, że jak jutro media sportowe zmilczą o meczu Parma Milan, to są nic nie warte. Takie bramy, że sie nie chce wierzyć

Łooo kur...a 4-5, jutro obejrzę jakieś skróty bo pewnie zacny mecz był.

PIOTROSLAV pisze:Chciałem tylko powiedzieć, że jak jutro media sportowe zmilczą o meczu Parma Milan, to są nic nie warte.

Raczej szału nie będzie. Włoska liga niestety ciągnie w stronę dna. Już teraz wszędzie transmitują chętniej angielską, francuską, hiszpańską i niemiecką. Do tego lokalną (jak u nas) i włoską już się mało kto podnieca. Smutne to, bo przecież są tam kluby z wielką historią. Jak przeczytałem ostatnio, że frekwencja jest gorsza niż w Holandii... szok.

Mecz to byla komedia pomylek. Obie drużyny prezentowały żenujący poziom obrony - w Parmie byli po prostu za wolni, w efekcie czego gol na 1-3 padl z idiotycznego karnego, ktorego mozna bylo uniknac. W sumie powiedzialbym, ze tylko piersze dwie bramki (i ostatnia na 4-5) Milan strzelil sam, a w pozostalych ogromnie pomogla im obrona Parmy

No, to co zrobi Menez przy swojej drugiej bramce to jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Fantstyczne zachowanie tego gościa.
I widze, że Diego Lopez też pokazuje jaki to z niego kocur, że Casillasa na ławkę sadzał

Pquelim pisze:I widze, że Diego Lopez też pokazuje jaki to z niego kocur, że Casillasa na ławkę sadzał

Casillas to ten słynny Kapitan Kapuś co obrażony na trenera wynosi sekrety z szatni do mediów? Ten sam, który prawie zawalił Realowi finał LM?

ten sam, chociaż chyba zapomniałeś dopisać jeszcze z 50 zdań o jego sukcesach, ale jesteś złośilwą mendą więc nie dam się sprowokować
Ten sam. I wciąż nie ma na koncie takiego borubara jak Lopez wczoraj

Pquelim pisze:ten sam, chociaż chyba zapomniałeś dopisać jeszcze z 50 zdań o jego sukcesach, ale jesteś złośilwą mendą

Może i jestem ale ten koleś po akcji "plotki z szatni przez łózko do TV" stracił u mnie szacunek. Cały jaki do niego miałem. Pizda, a nie facet.

A co do Lopeza - lepszy Borubar w wygranym meczu niż taki klops jak Iker w finale LM. Gdyby nie głowa Ramosa w 93 minucie nie byłoby decimy przez wielBŁĄDa el Kapusiao