Strona 1 z 3

Breaking Bad i zostawcie jak jest

: 19 lipca 2014, o 22:01
autor: SithFrog
Obejrzałem dwa pierwsze odcinki Breaking Bad. Niezłe ale chyba spodziewałem się czegoś bardziej... serio?

Re: Seriale

: 21 lipca 2014, o 22:41
autor: Pquelim
Sith, trochę nie trafiasz z tym tekstem o BD, przecież wszyscy wiedzą, że przez pierwsze 2 sezony jest głównie zmuła, a prawdziwa zabawa zaczyna się później. Tak samo jak z The Wire.

Oglądam siódmy (ostatni) sezon True Blood i jest bardzo, bardzo fajnie. Co chwila ktoś ginie, wreszcie wyciśnięto coś więcej z drugo- i trzecioplanowych postaci. Wygląda na to, że zamknięcie będzie jednym z najlepszych sezonów tego serialu.

Re: Seriale

: 21 lipca 2014, o 22:52
autor: SithFrog
Pq: ale ja tego nie wiedziałem. Znam tylko kilka opinii jaki to jest genialny serial. Oglądam, oglądam i kurde nic. Mam ochotę oglądać coś innego :P

Jak serial potrzebuje 2 sezonów, żeby w ogóle zainteresować, a całość ma ich pięć... no to nie jest genialny serial. Ale tyle na teraz, zobaczymy czy dotrwam, a jak dotrwam to się podzielę.

Re: Seriale

: 21 lipca 2014, o 23:24
autor: Voo
Sith, na wakacje weź coś z werwą i jajem, amerykańskimi redneckami i sarkastycznym humorem, krótko mówiąc obejrzyj Justified ;)

Re: Seriale

: 21 lipca 2014, o 23:27
autor: alonzo
Z pierwszego sezonu pamiętam najlepiej scenę z rozpuszczania ciała w wannie :D
Nudny był.

Re: Seriale

: 22 lipca 2014, o 11:13
autor: Pquelim
SithFrog pisze:Pq: ale ja tego nie wiedziałem. Znam tylko kilka opinii jaki to jest genialny serial. Oglądam, oglądam i kurde nic. Mam ochotę oglądać coś innego :P

Jak serial potrzebuje 2 sezonów, żeby w ogóle zainteresować, a całość ma ich pięć... no to nie jest genialny serial. Ale tyle na teraz, zobaczymy czy dotrwam, a jak dotrwam to się podzielę.

Ależ przez pierwsze dwa sezony to był po prostu "dobry serial" i wcale nie było żadnego hype'a że taki genialny itd. BD pojawiało się w zestawieniach poważnych i interesujących propozycji serialowych, jednak nikt (w sensie - nie wszyscy) się nim specjalnie nie zachwycał. Dopiero później zaczeło robić się o nim głośno, o ile dobrze pamiętam to w okolicach 4 sezonu.
Wypowiadam się trochę na oślep, bo sam nie oglądałem (aczkolwiek wszyscy bliscy znajomi + wspólokator a i owszem) jednak dziwi mnie Twoje podejście, że coś musi Cię od razu zwalać z nóg. Może zwyczajnie Ci nie podchodzi - spoko, ja tak mam np z Sopranos, czy Six Feet Under.

tu masz wykres ocen poszczególnych odcinków. Wyraźnie widać o czym mówię - "genialnośc" zaczyna się dopiero w 4 sezonie. Przy czym cały piąty nie schodzi poniżej 9,0 co jest absolutnie nieporównywalne z ocenami innych produkcji. Enough for me, na pewno kiedyś obejrzę i dotrwam do końca.

Re: Seriale

: 22 lipca 2014, o 11:36
autor: SithFrog
Pq: wg wykresu najniższa ocena to 8.1/10 - jak dla mnie to bardzo wysoko. Nie oczekiwałem zwalenia z nóg. No dobra, oczekiwałem ale i pierwsza scena pierwszego odcinka trochę zwala. Potem miałem nadzieję, że będzie chociaż bardzo dobrze i że po obejrzeniu sezonu będę miał ochotę od razu brać się za kolejny. A tak nie jest i to mnie właśnie rozczarowało.

To jak chyba Stargate'a któregoś mi ludzie polecali. "Zobacz koniecznie, pierwsze 4 sezony są nudne ale potem ekstra!". No sorry ale szkoda życia na 4 nudne sezony, żeby dotrwać do kolejnych fajnych.

BB obejrzę całe, bo ciekawi mnie co się zmieni, że będzie tak genialne. Poza tym wiem, że jest 5 sezonów i finito - taka świadomość zawsze pomaga :)

No i wiadomo, że to kwestia oczekiwań. Ty wiedziałeś od znajomych o nudnawych sezonach. Ja nie. Ja słyszałem tylko, ze to genialny serial, zrywa beret i w ogóle dzieło sztuki. Bez podziału na sezony :(

Re: Seriale

: 22 lipca 2014, o 13:22
autor: Lobofc
SithFrog pisze:To jak chyba Stargate'a któregoś mi ludzie polecali. "Zobacz koniecznie, pierwsze 4 sezony są nudne ale potem ekstra!". No sorry ale szkoda życia na 4 nudne sezony, żeby dotrwać do kolejnych fajnych.
Stargate ekstra?
W jakim uniwersum?

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 10:58
autor: SithFrog
Serialowe umartwianie się trwa ale nadzieja jest!

http://zabimokiem.pl/to-samo-tylko-wiecej-i-gorzej-ale/

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 12:46
autor: alonzo
Co do ostatniego akapitu. Naprawdę nie chcę tu spojlerować, ale jak dla mnie właśnie w sezonie trzecim pojawia się protagonista (przynjamniej dla mnie tak było) i aż do końca serialu mu kibicowałem. I nie koniecznie chodzi tu o nową postać.

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 17:53
autor: SithFrog
Jesse po odwyku? :> Już obejrzałem ze 3 odcinki trzeciej serii.

Na razie chyba kibicuję Skyler. Bardzo mi jej szkoda. Nie jest zoną idealną ale na pewno nie zasłużyła na to co ją spotkało. I jeszcze to psychiczne znęcanie się w wykonaniu Walta. Przesrane ma ta babeczka.

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 18:41
autor: Sobies
SKYLER? :lol3: :lol3: :lol3: :lol3:

To ja chyba inny serial oglądałem :)

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 20:25
autor: alonzo
Nie, dla mnie taką postacią jest:
Spoiler:
Hank!
Chyba jedyną postacią serialową, która bardziej prosi się o śmierć od Skyler jest Sookie z True Blood.

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 20:47
autor: Voo
Sith, zrób to po starej internetowej znajomości - jak już skończysz się męczyć z antybohaterami to zaryzykuj z Justified. Będę to powtarzał do upierdliwości aż się poddasz i obejrzysz przynajmniej 3 odcinki. Uwielbiam ten serial za realizm, prawdziwość postaci a przy tym jakiś taki łotrzykowski, luźny charakter - nie sposób się nie uśmiać czasami. Czuje się, że to serial bez napinki, z genialnymi dialogami, humorem, akcją, świetnym klimatem amerykańskiej totalnej wiochy, niezłymi cwaniakami ale i przygłupami aż przykro. Zero nudy, żadnych kontrowersji. Nie ma szokować, zaskakiwać, jest po prostu fajny, trochę staroszkolny (postać sympatycznego bohatera, którego ma się lubić i trzymać za niego kciuki) nie zalicza żadnych lepszych czy gorszych momentów, trzyma poziom. Mnie chwycił już samą piosenką z czołówki i nie puścił ;)

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 20:59
autor: SithFrog
Skylery! Tzn. Spojlery!
Sobies pisze:SKYLER? :lol3: :lol3: :lol3: :lol3:
To ja chyba inny serial oglądałem :)
A co z nią nie tak? Jak babski i wkurzający nie byłby jej charakter, nie zrobiła w życiu niczego złego. A na koniec dostała na klatę: umierającego męża, dziwaczejącego męża, znikającego męża, męża, który ma chwilowego Alzheimera, a na koniec okazuje się, że była okłamywana BEZ PRZERWY. To nie koniec, pod kłamstwem kryje się jeszcze gorsza prawda: mąż to producent mety, który wszystko to robi, bo jest zbyt dumny na przyjęcie kasy od przyjaciół. Mało? Nieeeeeeee. Przez swoją naiwność i troskę o dzieci nie chce powiedzieć głośno co jest i jeszcze wychodzi niesłusznie na największą sukę w rodzinie. Syn wprost ją tak nazywa.

I tak, w końcu z żalu, bólu i zemsty puściła się z innym ale naprawdę, taki grzeszek przy przewinach Jesse czy Walta to jakby pierdnęła przy obiedzie. Nic takiego.

Alonzo: a to mnie zaciekawiłeś! Koleś jest spoko ale za bardzo nadęty, wkurza mnie tym swoim graniem Clinta Eastwooda za wszelką cenę.

Voo: trafił na listę "must watch", na pewno się zapoznam.

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 21:04
autor: PIOTROSLAV
Ten wątek ze zdradą jest fajny. Dobrze się rozwija. Jak dywan.

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 21:09
autor: Zolt
alonzo pisze:Chyba jedyną postacią serialową, która bardziej prosi się o śmierć od Skyler jest Sookie z True Blood.
fuckin' a. Od pierwszego odcinka mnie denerwowała. Nic złego nie zrobiła? Miała romans ze swoim szefem.

Voo- Justified jest mega :)

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 21:23
autor: Gregor
Breaking Bad to serial dla socjopatów. Ja pod koniec kibicowałem gangowi nazioli :D Dla mnie największą siłą BB jest bezprecedensowy realizm psychologii postaci. W żadnym innym odcinkowcu nie uwierzyłem, że historia kręci się poprzez działania bohaterów, a nie zachcianki scenarzystów.

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 21:44
autor: alonzo
SithFrog pisze:Alonzo: a to mnie zaciekawiłeś! Koleś jest spoko ale za bardzo nadęty, wkurza mnie tym swoim graniem Clinta Eastwooda za wszelką cenę.
Odcinek z wybuchającym żółwiem pokazał go trochę z innej strony (już nie tylko jako takiego przysłowiowego "ciula z Texasu"). Natomiast to, co się później działo sprawiło, że stał się moją ulubioną postacią, której kibicowałem najbardziej.
Zresztą sam ocenisz.

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 21:55
autor: SithFrog
Zolt: miała romans ze swoim szefem z powodu próżnej zachcianki czy zrobiła to w następstwie całego, wielomiesięcznego shitstormu z każdej strony? Przeczytaj mojego posta powyżej. Jak ona zasługuje na to, żeby ją potępić to Walta powinni torturować 3 odcinki i zabić w jakiś bestialski sposób ;]

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 22:07
autor: Zolt
Sith - poparłbym to torturowanie całym sobą,
Spoiler:
bo w późniejszych odcinkach sam miałem ochotę go utłuc, za koncertowe psucie wszystkiego :P

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 22:19
autor: SithFrog
On już popsuł wszystko. Dla mnie każda jego decyzja, jeszcze z włosami, to porażka. Facet wybrał kryminał, dragi i morderstwa, bo był zbyt dumny na pożyczkę od znajomych. No ja fakam, ta postać nie ma dobrych stron. Dexter był bardziej pro-family.

Re: Seriale

: 27 lipca 2014, o 22:42
autor: Zolt
oj czlowieku malej wiary, ogladaj dalej :P

Re: Seriale

: 28 lipca 2014, o 09:06
autor: SithFrog
Zolt pisze:oj czlowieku malej wiary, ogladaj dalej :P
Hehehe, cokolwiek Sky nie zrobi - Walt zaczął całą spiralę. Teraz wszyscy idą "full retard" :)

Scena z Hankiem na parkingu - holy shit!

Re: Seriale

: 28 lipca 2014, o 16:23
autor: Cherryy
Jeszcze parę holy shitow przed Tobą - aż Ci zazdroszczę. :P

Re: Seriale

: 28 lipca 2014, o 16:31
autor: SithFrog
Spojlery ahead:

Wytłumaczcie mi tylko jedno. Widziałem na starym forum jak wszyscy się zachwycali konsekwencją scenarzystów. Nie chce mi się z tym czekać do końca sezonu. Mianowicie: mamy genialną scenę w szpitalu. Pobity przez Hanka Jesse wykrzykuje Waltowi, żeby wsadził sobie ofertę w dupę (1,5 mln na głowę za 3 m-ce), bo odkąd się ze sobą zadają Jesse stracił wszystko co kochał i na czym mu zależało. Że Walt nie uratuje tym Hanka i w ogóle nic nie zdziała. Żadna kasa nie jest warta ponownej współpracy itp.

Na wyjściu Walt mówi: nie miałem racji, Twoja metaamfetamina była równie dobra jak moja.

Efekt? White dojeżdża do domu, wysiada, telefon: Pinkman zmienił zdanie.

WTF? Gdzie tu konsekwencja? Zbudowali genialną scenę, żeby zaprzeczyć jej zupełnie 2 min później. Bez sensu! :P

Może ktoś kompetentny wykroi posty o Breaking bad do osobnego wątku?

Re: Seriale

: 28 lipca 2014, o 16:52
autor: boncek
alonzo pisze:Chyba jedyną postacią serialową, która bardziej prosi się o śmierć od Skyler jest Sookie z True Blood.
+1

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 28 lipca 2014, o 16:59
autor: SithFrog
Nie wiem co wy macie do Skyler. Może jest irytująca w zachowaniu ale na sumieniu ma najmniej z całej ekipy. Bardziej niewinny jest tylko Walt Junior. No i oczywiście Holly :)

P.S. Rozumiem, że dyskusja z nad nietrafionym tytułem tego tematu nie ma sensu? :P

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 28 lipca 2014, o 17:01
autor: boncek
Walt Junior?! Come on! Pierwszy do odstrzału po Skyler! Czy my oglądaliśmy ten sam serial?! :D :P

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 28 lipca 2014, o 17:04
autor: SithFrog
Chyba nie mówimy o tym samym. Mi chodzi o to, że te postaci (Walt Jr., Skyler czy Marie) są, jak to ująć...dobre? W sensie nie mają nic lub prawie nic za uszami. To czy jako postaci serialowe sa interesujące i czy do odstrzału, bo nie chce się ich oglądać to inna kwestia.

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 28 lipca 2014, o 17:18
autor: boncek
Pytasz co mamy do Skyler, to każdy odpowiada, że jest na maksa wkurwiająca, choć spokojnie konkurować może z nią późniejszy Walter Junior i Marie. Co z tego, że mają najmniej na sumieniu? Mogą sobie nawet codziennie chodzić do kościoła i dalej być na maksa wkurwiający. ;)

Z drugiej strony masz Mike'a, jedną z najfajniejszych postaci w serialu, a przecież nie można o nim powiedzieć, że jest "niewinny". To tak jak z GOWem, Kratos jest fajną postacią, choć faktycznie jest socjopatycznym, bezlitosnym skurwysynem.

Może tutaj tkwi clou Twojego problemu z tym serialem - zamiast patrzeć na postaci charakterologicznie, Ty oceniasz je przez stopień niewinności.

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 28 lipca 2014, o 20:23
autor: SithFrog
boncek pisze:Może tutaj tkwi clou Twojego problemu z tym serialem - zamiast patrzeć na postaci charakterologicznie, Ty oceniasz je przez stopień niewinności.
Może mam zbyt silny imperatyw. Czy coś. W każdym razie jak widzę scenę typu "biedny Walt, żona chce rozwodu" to mnie trzęsie :P

Kratos to się chociaż mścił za wmanipulowanie/przymuszenie go do zamordowania własnej rodziny w amoku. A Heisenberg to taki bezinteresowny skurwysyn. W jego mniemaniu oczywiście nie ale fakty są bezlitosne :P

A Mike akurat zajebisty. W ogóle trzeci sezon podoba mi się dlatego, że zamiast 30 minut remontu w domu jest akcja non stop. Jak nie Walt to Hank, albo Pinkman, Mike, Gus, kolesie z Meksyku. Się dzieje.

No i kurde, odpowie mi ktoś o co chodziło z Jesse i zmianą zdania o 180 stopni po takim wyznaniu? Mam wrażenie, że coś przeoczyłem...

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 28 lipca 2014, o 20:51
autor: boncek
Ale tam nigdy nie ma przedstawienia Walta w taki sposób w jaki opisujesz. Walt od początku jest żałosnym, zawistnym nauczycielem chemii, który w gruncie rzeczy nienawidzi swojej rodziny, bo dla niej poświęcił The Grey Matter (nie jest to powiedziane chyba wprost, ale można tak wnioskować z kontekstu niektórych scen). Dla pozorów trzyma taką dobroduszną fasadę fajtłapy, ale sukces jakim niewątpliwie jest jego produkt i sława jaką on mu daje, sprawia, że szybko objawia jego się prawdziwa natura. Dodatkowo Walt jest manipulatorem i kłamcą, który dla własnego spokoju ducha buduje wokół nowego interesu otoczkę jaką jest niby chęć zapewnienia bytu rodzinie po jego śmierci.

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 28 lipca 2014, o 21:02
autor: Gregor
Ja tam nie rozumiem jak można oglądać serial o tytule "BREAKING BAD" i marudzić, że główny bohater jest skurwysynem :D

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 28 lipca 2014, o 23:30
autor: Zolt
nikt chyba nie myślał "biedny Walt, żona chce rozwodu", tylko jak Skyler dała nura w basen, każdy dopingował, żeby jej wrzucił chociaż włączoną mikrofalę.

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 28 lipca 2014, o 23:54
autor: SithFrog
Jaki basen? Bez spojlerów kurwa :P

Moje odczucie było takie, że praktycznie cały pierwszy sezon kręci się wokół tego, że Walt nie chce ale musi. Te wszystkie wątki gdzie odrzuca pomoc zawsze były tak podrasowane, żeby faktycznie coś nie pasowało. Chociażby z Gretchen i Elliotem. Nie chce od nich kasy, bo go wydymali. Tzn. on tak twierdzi, dużo później ale odcinek u nich był właśnie takim kontrastem. Walt biedak przychodzi do znajomych milionerów-snobów i unosi się dumą jak prawdziwie męski szaraczek :P

Gregor: dla mnie ok, że jest tylko jakoś przyzwyczaiłem się, że zawsze jest choć jeden protagonista, a tu jak w Closer, same ludzkie ścierwa, przynajmniej na pierwszym planie ;P

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 29 lipca 2014, o 08:29
autor: boncek
Ale to jest serial, postać budowana jest przez kilka sezonów. Może oglądając tylko pierwszy sezon mogłeś mieć takie odczucia, ale w kontekście juz choćby trzeciego wygląda to inaczej. W ogóle my tutaj komentujemy wszystko znając całość, co pewnie wprowadza dodatkowy zamęt. :)

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 29 lipca 2014, o 09:52
autor: SithFrog
To też fakt. O całości wypowiem się pewnie za tydzień-dwa. Chociaż może szybciej, bo trzeci sezon wciągam jak Tuco metę. Zostały mi dwa odcinki :P

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 29 lipca 2014, o 11:23
autor: peterpan
Oho, znaczy narzekania niedługo znikną, by powrócić w połowie piątego :)

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 29 lipca 2014, o 11:34
autor: SithFrog
peterpan pisze:Oho, znaczy narzekania niedługo znikną, by powrócić w połowie piątego :)
Yop, w trzecim sezonie jeśli się czepiać to już tylko detali. Naprawdę mi się podoba. Trochę za bardzo przerysowali kuzynów Tuco ale i tak jest zajebiście.

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 29 lipca 2014, o 19:44
autor: SithFrog
3x12- WHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAT THE FUCK??? :O :O :O

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 29 lipca 2014, o 19:59
autor: batton
Ktoś tu będzie musiał odszczekać pewne pochopnie wypowiedziane tezy :D

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 29 lipca 2014, o 20:01
autor: SithFrog
batton pisze:Ktoś tu będzie musiał odszczekać pewne pochopnie wypowiedziane tezy :D
Jak mi się nie podobały dwa pierwsze sezony i trzeci jest fajny to mam powiedzieć nagle, że poprzednie jednak były super? :>

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 29 lipca 2014, o 20:11
autor: peterpan
Poczekaj na czwarty :P

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 29 lipca 2014, o 22:37
autor: batton
SithFrog pisze:
batton pisze:Ktoś tu będzie musiał odszczekać pewne pochopnie wypowiedziane tezy :D
Jak mi się nie podobały dwa pierwsze sezony i trzeci jest fajny to mam powiedzieć nagle, że poprzednie jednak były super? :>
Phi ..., co ty mi tu o jakichś sezonach. Obejrzysz wszystko i powiesz, że to najlepszy serial jaki w życiu widziałeś - gwarantuje.

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 29 lipca 2014, o 23:21
autor: SithFrog

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 30 lipca 2014, o 08:42
autor: Pquelim
i teraz dalej będzie się Sith trzymał tego oceniania sezon po sezonie i że pierwsze były słabe, zamiast machnąć calość i wtedy opisać ;)

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 30 lipca 2014, o 09:24
autor: SithFrog
Spoko spoko, plan jest taki: sezon po sezonie, a potem podsumowanie. Dla kontrprzykładu: Dexter to genialny serial, który potem staje się jedynie bardzo dobry lub dobry. Oceniałbym sezony na liczby między 7 a 10. Na koniec zaś dostajemy 12 odcinkową porażkę, której dałbym 0, może 2 w porywie szczodrości. Nie zmienia to jednak faktu, że Dextera polecam jako całość, ewentualnie bez ostatniej serii.

No i jak czytam o BB różne materiały to trafiam na takie smaczki: https://www.youtube.com/watch?v=0MorHzWr2og

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 31 lipca 2014, o 13:00
autor: Sobies
Podsumowując - pieprzysz głupoty i ten temat powinien nie istnieć póki obejrzysz każdy odcinek bo teraz będzie się każdy podniecał jak pedofil w Smyku Twoją reakcją na kolejne odcinki

EOT - póki nie obejrzysz całości

Re: Uważasz, że Breaking Bad jest świetny? Sith udowodni Ci,

: 31 lipca 2014, o 13:39
autor: SithFrog
Sobies pisze:pieprzysz głupoty i ten temat powinien nie istnieć póki obejrzysz każdy odcinek
Ssij pałę.