FSGK.PL

http://domoslawski.blog.polityka.pl/201 ... -gorszego/

Nigdzie indziej się nie nadawało

A Thor od jesieni będzie kobietą.
Swoją drogą pamiętacie jakiś nowy, niehistoryczny film, w którym prezydentem USA byłby biały facet?

Jak to było w 30 rock? Old school racism is back. Even judge in Law & Order was white.

Crow - hitowy serial Scandal.

House of Cards?

To się nie liczy. Taki hitowy, że pierwsze słyszę, poza tym film, nie serial. Wszyscy wiedzą, że w serialach przechodzą jeszcze cycki i biali prezydenci. Palenie już za to nie zawsze.

Nie wystarczyła baba-Thor, teraz Kapitanem Ameryką będzie murzyn.

Tylko czekać aż Batman wyjdzie z szafy

Batman bogaty, ani chybi Żyd!

Sith - zazwyczaj w takich sprawach uwazam, ze nie masz racji, ale tutaj musze przyznac racje. Przyrownywanie tego do nazizmu jest mocno bez sensu.

Dobra, powiedzmy sobie szczerze. Nie chodzi o to, że Niemcy tańczą, śpiewają czy bawią się. Najbardziej denerwujące jest to, że ciągle mówią po nazistowsku

Nom, generalnie świętujący tłumnie Niemcy wygladają jakos tak niepokojąco...

Głupie to ale ten kto to pisał, nie potrafi nawet dobrze przetłumaczyć angielskiego tekstu. Ta dziewczyna właśnie nie była wśród 10% najlepszych uczniów w szkole, bo wtedy dostałaby się automatycznie. Kto się w ten sposób nie załapie, pisze test i jest oceniana w wielu różnych kategoriach, przy czym otrzymuje również punkty za kolor skóry. Owszem, pięcioro kolorowych dostało się na uczelnię, chociaż otrzymało mniej punktów (bo uczelnia miała takie widzimisię) ale oprócz tego taką okazję dostało też 42 białych. Ponadto 168 Latynosów i Murzynów nie dostało się na uczelnię, chociaż otrzymali więcej punktów od Fisher. No i najważniejsze, to jest uczelnia prywatna, więc tak naprawdę jeśli chcieliby przyjmować studentów na podstawie ilości zjedzonych przez nich żelków z Lidla oraz długości małego palca lewej stopy, to kto im tego zabroni?
Sąd w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że uczelnie mogą stosować kryterium rasowe jako część procesu rekrutacyjnego, jeśli nie mogą w inny sposób osiągnąć różnorodności wśród osób przyjętych. Teoretycznie działa to we wszystkie strony, w praktyce pewnie nikt się nie odważy nie przyjąć czarnego ale to kwestia na inną dyskusję.

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... um=twitter

To fejk?
To dzieje się naprawdę?

Przestałem czytać po "Media obiegła informacja podana na fałszywym profilu na Facebooku Rafalali". Zapodając takie linki Lobo zachęcasz pseudodziennikarzy do pisania więcej takich idiotyzmów.

Wow, dałem się zmanipulować... Umknęło mi słowo "fałszywym" w zdaniu zacytowanym przez Crowleya...Trochę zmieniło brzmienie artykułu. Muszę asasyna odwołać w takim razie...

O maj gad, co to za pierdoły? Kogo to w ogóle interesuje?

Lobo najwyraźniej...

LLotharyngia kontratakuje

http://speisa.com/modules/articles/inde ... ialnetwork

What the fuck dude? W jakich zakamarkach internetu Ty siedzisz? Co dalej? Krew i honor?

Aftenposten?

Sith siedzi w zakamarkach niepoprawnych politycznie
Jak widzę, dla praworządnego Europejczyka szokiem jest, że takie zakamarki wciąż jeszcze istnieją

Rzuff nie wie, że istnieje życie poza gazeta.pl, natemat.pl i tvn24.pl

Personalne przytyki!

Turtles pisze:Personalne przytyki!

Uczymy się od najlepszych

Stary, strona jest robiona przez jakiegoś pięcioklasistę. Albo w lepszym, norweskim systemie oświaty może i trzecioklasistę. Tak przynajmniej wygląją grafiki na górze strony, które rzuciły mi się w oczy. No i artykuł to typowa manipulacja na moje. Bo w tekstach podanych nie ma nic o przepraszaniu. Tylko, że nie udało się zintegrować dziewcząt innego koloru skóry. To chyba o to Wam wszystkim chodzi, nie? Żeby asymilować?

Turtles pisze:Tylko, że nie udało się zintegrować dziewcząt innego koloru skóry.

Nie udało się? Tak by było gdyby w reprezentacji grały gorsze (w piłkę) białe kobiety od lepszych innej rasy. Mnie w ogóle dziwi, że ktoś się nad tym zastanawia, tak jakby biała reprezentacja to był jakiś wstyd czy powód do badań.

Ale Sith. Przeczytaj te cytaty bez kontekstu.
Związek Piłki Nożnej przyznaje, że poniósł porażkę w integracji dziewcząt z mniejszosci. Jest to zauważalne na każdym poziomie rozgrywek. Tylko 19% dziewcząt z mniejszości etnicznych gra w piłkę nożną, co jest dużo mniejszym odsetkiem niż przy białych dziewczynach.

Dla mnie wydźwiek jest taki, że obraz reprezentacji odzwierciedla obraz społeczeństwa. Dla Ciebie i autora tego artykułu, wydźwięk jest taki, że chcac zamienic białe dziewczyny muzułmankami nieumiejącymi grać w piłkę w imię zidiociałej poprawności politycznej. Dobrze rozumiem?

Nie, tak jak pisałem, dziwi mnie w ogóle, że podnosi się taki temat.

"obraz reprezentacji odzwierciedla obraz społeczeństwa"

Nie, obraz reprezentacji odzwierciedla 23 osoby najlepiej grające w piłkę w danym społeczeństwie. Nikt normalny się nie zastanawia dlaczego reprezentacja USA w kosza to głównie czarni, a w hokeja to głównie biali.

Nom. Zgadzam się. I co? Mógłbyś nie wyjmować fragmentu zdania jak cytujesz? To jest jakiś personalny przytyk, każdy kto się nie zgadza jest wrzucany do tego samego worka co roznegliżowani homoseksualiści na gejparadzie!

Wyjąłem najważniejsze, co zmieniłby cały cytat?

Nie mam pojęcia o co chodzi w tym ostatnim zdaniu

Odetkaj Sith i przestań przytykać.

ThimGrim pisze:Odetkaj Sith i przestań przytykać.

Nie baw się w jakieś suchary tylko do roboty!

Imigranci mają się integrować, ale broń boze im w tym nie pomagać, roger that!

czyli trzeba wprowadzić parytety w reprezentacjach? Nie czaję.

Ja bym jeszcze wprowadził parytety w rodzinie. Jeśli małżeństwo ma więcej niż jedno dziecko, musi wydać przynajmniej jedno z nich za imigranta.

LLothar pisze:Imigranci mają się integrować, ale broń boze im w tym nie pomagać, roger that!

Wyczuwam ironię, ale w rzeczywistości to trochę tak powinno być - przyjeżdżasz do obcego kraju i to w twoim interesie jest się integrować, czyli nauczyć się języka i zwyczajów a następnie "wtopić" się w otoczenie. Ja jeszcze mam problem z hokejem...

Najlepsze, co może państwo gospodarz zrobić jeśli chodzi o pomoc w integracji to rozbijać getta narodowe/etniczne buldożerami i armatkami wodnymi.

Matthias pisze:Wyczuwam ironię, ale w rzeczywistości to trochę tak powinno być - przyjeżdżasz do obcego kraju i to w twoim interesie jest się integrować, czyli nauczyć się języka i zwyczajów a następnie "wtopić" się w otoczenie.

Tak, tak powinno byc, ale no kurcze nie jest i samo sie nie naprawi.

Matthias pisze:Najlepsze, co może państwo gospodarz zrobić jeśli chodzi o pomoc w integracji to rozbijać getta narodowe/etniczne buldożerami i armatkami wodnymi.

W sensie wywłaszczać ludzi z ich mieszkan, ktore kupili? Robic limit czarnych na 100 domostw?

Wręcz przeciwnie! W imię tęczowej rewolucji sponsorować imigrantom domy/mieszkania w każdej dzielnicy stricte białej, nawet jeśli jest to luksusowa dzielnica willowa. Parytety muszą być! O!

Tak na poważnie, to wystarczy pilnować, żeby imigranci zababiali tyle, ile miejscowi w tym samym zawodzie. Każdy imigrant płaci na początku "frycowe" w postaci opłat za stały pobyt, wyższe OC itd, to jak jeszcze ma zarabiać mniej niż tutejsi, to nic dziwnego, że zamyka się w gettcie ze swoimi, bo ci zazwyczaj sobie nawzajem pomagają. Mam takiego Kolumbijczyka w pracy, który myśli, że wszyscy Kanadyjczycy chcą go okraść... Jak taki ma się integrować? Stwierdził, że się dorobi emerytury a potem walizki i z powrotem do siebie.

Inna sprawa to nie wpuszczać tych, co chcą pracować w zawodach o niskim zapotrzebowaniu. Kanada od tego roku ma nowe zasady, gdzie de facto w 70-80% o przyznaniu stałego pobytu decydują pracodawcy. Trochę mi to namieszało, bo dostałem się tam tylnymi drzwiami, ale sobie jakoś poradzę - ale tylko dlatego, bo mam magistra i prawie maks z testu językowego. Byle Abdul nawet jakby zamiatał ulice przez 5 lat (maksymalny czas na tymczasowym) nie będzie mógł zostać na stałe. Do tego pewne zawody nie naliczają doświadczenia za pracę (czym uwalili część studentów zza granicy, ale to inna historia). Przy okazji skrócili czas przyznawania stałego pobytu z 10 miesięcy do 10 tygodni.

Kolejny aspekt - getta się tworzą, jak imigrantów przybywa w zbyt dużym tempie.

Powiedzmy sobie szczerze - jak już są getta, to jest za późno. W trybie pokojowym nie wiem, czy da się cokolwiek z nimi zrobić, bo to już jest enklawa o ugruntowanej mentalności wyzyskiwanych ofiar. No chyba, że nagle zaczną zarabiać dużo więcej i zaczną się do lepszych, bogatszych dzielnic przeprowadzać.

Matthias z dnia na dzień stał się redneckiem w Nowym Świecie, aż serce rośnie

Na razie mam tylko jedną flanelową koszulę w kratę... Nie wiem o co chodzi, przecież nie chcę do nich strzelać ani zamykać w klatkach...

LLothar pisze:Imigranci mają się integrować, ale broń boze im w tym nie pomagać, roger that!

Nie mam pojęcia jak z naszej dyskusji wyciągnąłeś taki wniosek. Czy w USA czarni są słabo zintegrowani z resztą i dlatego przywłaszczyli sobie kadrę w kosza?

SithFrog pisze:

LLothar pisze:Imigranci mają się integrować, ale broń boze im w tym nie pomagać, roger that!

Nie mam pojęcia jak z naszej dyskusji wyciągnąłeś taki wniosek. Czy w USA czarni są słabo zintegrowani z resztą i dlatego przywłaszczyli sobie kadrę w kosza?

Wyciagnalem taki wniosek, ze jak ktos stwierdza, ze ich federacja nie zrobila dosyc, zeby imigranci tez byli w ich szeregach to wrzucasz to do "zidiocialej poprawnosci politycznej".

Nikt tu nie mowil o parytetach ani nie promowal nikogo tylko dlatego, ze jest czarny (w koncu kadra calkiem biala). No ale w jakis sposob uznales, ze sytuacja jest zidiociala.

LLothar pisze:Nikt tu nie mowil o parytetach ani nie promowal nikogo tylko dlatego, ze jest czarny (w koncu kadra calkiem biala). No ale w jakis sposob uznales, ze sytuacja jest zidiociala.

Dla mnie zidiociałe jest samo wyciąganie takich wniosków i zastanawianie się nad takimi rzeczami. Kto normalny siedzi i wpada na pomysł, że "prawie cała (cała?) kadra USA w hokeja jest biała, gdzieś popełniliśmy błąd". No kto? Kto normalny patrzy na kadrę USA w kosza i mówi: "ani jednego Latynosa, system szkolenia jest do bani". No kto?

Sprawdźmy lepiej ile w polskiej reprezentacji jest mańkutów. Jak się okaże, że żądnego to też system szkolenia do przebudowy!

SithFrog pisze: No kto? Kto normalny patrzy na kadrę USA w kosza i mówi: "ani jednego Latynosa, system szkolenia jest do bani". No kto?

Ktos stwierdzil "tak, mamy calkowicie biala zenska reprezentacje. Pod wzgledem uwzgledniania wszystkich mniejszosci nie udalo nam sie tak, jak z reprezentacja meska. Przygladalismy sie temu i wynika to z tego, ze dziewczyny z mniejszosci narodowych po prostu bardzo rzadko grają w piłke w porownaniu z norwezkami"

Gdzie tu idiotyzm? Panstwowa federacja w statusie (zapewne) ma, ze ma sie zajmowac wszystkimi bez wzgledu na pochodzenie czy kolor skory. Ktos, pewnie przewrazliwiony albo wkladajacy kij w mrowisko, zapytal czemu tam sa same biale dziewczyny i dostal ladna, wywazona poprawna politycznie odpowiedz.

"Pod wzgledem uwzgledniania wszystkich mniejszosci nie udalo nam sie tak, jak z reprezentacja meska. "

O tym właśnie mówię

A męska kadra, gdzie się "udało" ilu ma imigrantów farbowanych, a ilu już urodzonych w Norwegii? Ilu czarnych, a ilu arabów? Czy procentowo "udało się" oddać zależności w całym społeczeństwie, czy ktoś ma tam nadreprezentację, albo kogoś jest za mało? Ciekawe ilu w Norwegii jest Hindusów i czy są reprezentowani w kadrze. Jeśli nie, to znaczy, że się nie "udało".

U nas to się dopiero udało! Francuz w kadrze był, Nigeryjczyk, Brazylijczyk. Kolosalna nadreprezentacja w stosunku do podziałów w narodzie.

Sorry LLo, ale to już jest Monty Python.

Sith, naprawdę czepiasz się konkretnych słów mojego paradrazowanego zdania? Serio? Uwazasz ze autor oryginalnej wypowiedzi pragnie mieć w reprezentacji odbicie populacji co do pol procenta? Serio?

Nie o to chodzi Llo. Chodzi o sposób myślenia, który do takich konkluzji prowadzi. To bardzo prosty mechanizm, w którym Sith widzi inklinacje do poprawności politycznej. Zastanawianie się "co tu jest nie tak, jak mogłoby być przy uwzględnieniu mniejszości" zamiast przyjęcia na klatę oczywistych faktów, że żeńska reprezentacja jest biała, bo białe kobiety lepiej kopią piłkę.
Tak samo jak z parytetami dla kobiet w polityce, gdzie badania pokazuja ze kobiety nie ufają kobietom, nie chcą na nie głosować, a odsetek kobiet zainteresowanych działalnością polityczną jest x razy mniejszy niż odsetek mężczyzn. Ale myślenie pod tytułem "co tu jest nie tak" zawsze będzie zwyciężało nad zdrowym rozsądkiem. O tym mówią Sith i Matthias - że poprawność polityczna oraz niektóre formy lewicowego postrzegania tolerancji wobec mniejszosci (seksualnych, etnicznych, narodowych) są po prostu idiotyczne, a zarazem niebezpieczne bo znajdują swoich zwolenników na wysokich szczeblach decyzyjnych.

Pięknie napisane Pq

Chuj tam z piłką (pewnie średnio popularną w Norwegii). Niech się tłumaczą z mniejszości w swoich sportach narodowych - zimowych! Nie przypominam sobie Murzyna w norweskiej ekipie skoków narciarskich... Toż to fail integracji!