FSGK.PL

O co chodzi z programami typu Łowcy okazji?

Przecież to wszystko wygląda na mega reżyserowane. Takie Dlaczego ja? na Polsacie, tylko lepiej zrobione...

Nie trawię tych programów. Od dawna nie oglądam Discovery przez trgo typu badziewie. Kaganek oświaty przejęło fantastyczne NATGEO HD z ciekawymi dokumentami społecznymi i hstorycznymi i zwierzątkami w wersji WILD.
Takie dokumenty jak APOKALIPSA o WWII czy lata 80 lub narkotyki urwały mój beret. Najbardziej mainstreamowe są jedynie dokumenty o rybakach.

Wracając do disco- nawet niemsprawdzam już co tam leci...

eMTVizacja telewizji. Reality show nakierowane na gimbaze i niewymagajacego widza. Tanio, łatwo, skutecznie. Tak samo TVN ma szmire w postaci pseudoserialu "Lekarze" przed Faktami.

LLothar pisze:TVN ma szmire w postaci pseudoserialu "Lekarze" przed Faktami.

"Szpital" ignorancie!!!

Hmm nawet nie wiedziałam ile nie tracę nie mając TV xD

No ale pamietajmy, że to własnie na Disco są "Fani czterech kółek", więc jak ktos nie ogląda Disco to nie ogląda "Fanów..." więc o czym my tu gadamy!?

Jest troche też tak, że ciekawsze programy lecą na ich kanałąch tematycznych a na ogólnym własnie przeróżne smieci. Nie da sie jednak ukryc, że to hamerykańska TV ze swoimi konikami - Hitlerem, ufo, duchami etc.

Dlatego jakbym miał wskazac swój ulubiony kanał "naukowy" to chyba jednak BBC Knowledge. Europa rulez

BBC. To jest marka, że ho ho.

Yup, główne discovery zeszło do poziomu ufo, duchów, poławiaczy krewetek i 10 programów o złomiarzach Wspomniani Fani 4 kółek są rewelacyjni, ale chyba z 5 różnych programów o aukcjach śmietników to masakra...

Łowców Okazji nie lubię, ale Walka o Bagaż jest zajebista, głównie dzięki Billy Leroyowi. Jasne, wiem że to ściema, ale co z tego? W sam raz na niedzielnego kaca.

Mnie porwały dokumenty na Planete. Nie nadążałem z oglądaniem tego, co nagrałem.

Ja namiętnie oglądam Fanów i Auto-reaktywację, reszta to kicha

A ja nie pamiętam kiedy ostatni raz cokolwiek oglądałem na Discovery. kompletnie do mnie nie trafia to, co tam puszczają. Z kolei bardzo żałuję, ze nie mam juz w kablowce wspomnianego Planete.

roznego typu. polsat viasat sa ciekawsze juz niz discovery.

Krótko mówiąc, tradycyjnie wszyscy doszli do wniosku, że teraz to już nie to, co kiedyś.

Ale fakt, jak kiedyś siedziałem parę dni u rodziców, którzy mają kablówkę, to w tygodniu może ze dwa ciekawe programy na Discovery leciały. I to najczęściej koło północy.