FSGK.PL

Przed chwilą dostałam takiego oto maila:
**************************************************************
SECRET SERVICE IS BACK!

Po 13 latach przerwy powraca na rynek dawny lider rynku wydawniczego. Z nowymi pomysłami, z nową formułą i w świetnych nastrojach. Wskrzeszony Secret Service chce się stać pismem poruszającym się w obrębie szeroko rozumianej kultury growej.

Secret Service w połowie lat 90-tych ukształtował w Polsce sposób postrzegania gier. W szczytowym momencie docierał do niemal 200 tysięcy ludzi. Potem odszedł, wraz z wieloma innymi magazynami złotej ery rodzimego dziennikarstwa związanego z elektroniczną rozrywką.

Tamta era jest już odległą przeszłością, ale pewne etosy nie przemijają. Magiczne żółte litery na czerwonym tle są jednym z nich.

Wydawcą nowego Secret Service będzie organizator konwentu Pixel Heaven, Robert Łapiński. Nad jakością tekstów, doborem autorów i tematów będzie czuwał dawny dziennikarz SS, autor "Cyfrowych marzeń", Piotr Mańkowski, który obejmuje funkcję Redaktora Naczelnego. Oprawę graficzną przygotuje współzałożyciel dawnego Secret Service, Waldemar Nowak.

Jest jeszcze mnóstwo niespodzianek, które zostaną ujawnione w najbliższych tygodniach.

Secret Service będzie je podawał za pośrednictwem oficjalnego profilu na FB

www.facebook.com/secretservicemagazine


Pewne jest jedno: król powraca i nie da się tego zatrzymać. Ponownie The Best for You.
******************************

Co o tym myślicie? Przyjmie się?

Ale będą w formie papierowej? Bo tak jak patrzę wsrod znajomych to nikt nie kupuje juz tzw gazet komputerowych, bo artykuły i recenzje można poczytać za darmo w necie. (a gry są tańsze na steamie niż numer CDA. )
Internet dość mocno zabił gazetowość. Chociaż to dzięki Allegro kiedyś sprzedałam wszystkie moje numery SSa..

A może by na nowo wydrukowali te numery, które już zrobili i zaczęli od wydawania nr 1 opisującego ultra stare gry, ewentualnie z jakimś rzutem współczesnego oka. To by było coś i nikt by się tego nie spodziewał

Pismo dla koneserów? To by jeszcze się mogło jakoś obronić.

Ale będą w formie papierowej? Bo tak jak patrzę wsrod znajomych to nikt nie kupuje juz tzw gazet komputerowych, bo artykuły i recenzje można poczytać za darmo w necie. (a gry są tańsze na steamie niż numer CDA. )

+1

Może zrobią jak Magia i Miecz czyli zbiorą na Wspieram to kasę na kilka wydań a "potem się zobaczy".

Na pewno zauważyli, że zrobiła się jakaś mała koniunktura, ludzie którzy czytali kiedyś te pisma teraz są dorośli i chętnie dadzą trochę kasy z sentymentu.

Natomiast ukazywanie się i utrzymanie się niezależnego czasopisma na papierze jest na dłuższą metę absolutnie niemożliwe. Czy jakiś poważny wydawca potrzebuje czasopisma o grach? Na pewno nie.

Alexandretta pisze:
Co o tym myślicie? Przyjmie się?

Jeśli będzie skupiony na felietonach to może, bo pewnie niejedna osoba jest ciekawa, co stare wygi dziennikarstwa growego uważają o obecnej branży. Jak będzie nacisk na recenzje - bez szans.

Bambusek pisze:Jeśli będzie skupiony na felietonach to może, bo pewnie niejedna osoba jest ciekawa, co stare wygi dziennikarstwa growego uważają o obecnej branży. Jak będzie nacisk na recenzje - bez szans.

+1

W tej chwili to chyba większy sens miałoby robienie komputerowego "tygodnika opinii" niż klasycznego miesięcznika. Ewentualnie mogliby pójść w drugą stronę i robić coś takiego jak kiedyś Kompendia Wiedzy Secret Service'u - raz na rok, albo pół roku wydać coś grubszego z komiksami, publicystyką, opowiadaniami, itd...

Dokładnie tak. Recenzje, zapowiedzi etc - nie ma szans na obecnym rynku, bo wszystko jest w necie. Jeśli jednak pójdą w stronę takiego na przykład "Gramy!", czyli felietony, wywiady, taka okołogrowa otoczka, to w sumie czemu nie.

no, tylko kto da za to kasę? w sensie - pojdzie do kiosku raz w miesiącu i da te kilkanascie zetów za makulaturę?

Pewnie wydadzą kilka numerów i padną

No ja nie wiem. Jak tak ni z tego ni z owego wyskoczyli to może mają jakiś genialny pomysł, który pozwoli im dłużej przetrwać na rynku.

A napisali gdzieś kiedy toto się pojawi? Bo paczę i nie widzę.

Jest jakiś licznik na stronie.

Jak bedzie na papierze, to umrze bardzo szybko. Portal jeszcze mialby jakas szanse zaistnienia.

W obecnych czasach korrony argument, ze "czasopismo przynajmniej moge do kibla wziac" nie ma racji bytu, bo przeciez mozna z komorki czytac...

LLothar pisze:mozna z komorki czytac...

Bardzo komfortowe w porównaniu z papierem

Poza tą uwagą - zgadzam się w pełni. Może tygodnik miałby sens ale miesięczniki o grach są skazane na wymarcie. Ot, choćby we wtorek (01.07.14) wyjdzie CDA z relacją z E3. E3 przerobiono już w necie na wszelkie sposoby i mało kto pamięta co to było

Ale CDA to nie czasopismo tylko wydawnictwo growe, tylko przy okazji jakąś broszurkę z reklamami dorzucają.

ThimGrim pisze:Ale CDA to nie czasopismo tylko wydawnictwo growe, tylko przy okazji jakąś broszurkę z reklamami dorzucają.

Nieprawda. Czasem jeszcze ich kupuję i publicystykę mają ok. Recenzje też niezgorsze. Tylko wszystko spóźnione o 3 tygodnie-miesiąc w stosunku do netu

Ja też czasem kupuję (dla pełniaków ) i od dawna wkurza mnie jedno - mało tekstu w tekście. Pomijam sam styl, bo niektórzy redaktorzy są po prostu słabi ale najbardziej mnie wkurza, jak trzeba szukać tekstu między obrazkami, tabelkami, marginesami i innymi zapychaczami. To samo mam z Wprost czy Newsweekiem, których nie czytałem już od paru lat, bo mnie to po prostu męczyło.

Obawiam sie że SS skończy po trzech, czterech numerach. Tak jak dogorywające w bólach Gramy. Kupiłem ostatnio czwarty numer, w środku same felietony i zapowiedzi, bez recenzji. Niby fajnie, tylko że większość z tych tematów było juz walkowane tysiąc razy. Retro wspomnienia o wgrywaniu gier z kaset, coś tam o cyfrowej dystrybucji, ględzenie o Playstation Plus, zieeew. Jest jeszcze pare innych dyżurnych tematów, mogłem ta dyszkę wydac na wyprzedaży w Steamie albo PS store, byłby z tego większy pożytek

z Gramy nowym jest ten problem, że bardzo późno wyszło. W efekcie np. felieton o Watch dogs nie ma żadnej wartości, bo już wiadomo jak się wszystko skończyło.

Ok, ten licznik co sobie tykał wcale nie odliczał do wydania pierwszego numeru, ale do... rozpoczęcia zbiórki kasy. Mi się to akurat nie podoba, bo czuję się oszukana. Najpierw "whoa wracamy!!!" a teraz "no wiecie, wrócimy jak nas wesprzecie..."
Info tu: http://i2.minus.com/i1ZQU6KxU2Pkr.jpg

Hahahahahahahahahahahahahahaha.... Nie.

W sumie dobry patent - robic zbiorke co miesiac, wydawac tylko jak sie uzbieraja chetni.... W ten sposob zaoszczedzimy kupe czasu i kasy, bo od razu bedzie wiadomo, ze to niewypal.

Zaplac dzis, dostan czasopismo za miesiac, zeby przecztac to, co jest w tej chwili dostepne online za darmo. Normalnie jak sprzedawania stęchłego powietrza w puszkach wysyłkowo.

Voo pisze:Może zrobią jak Magia i Miecz czyli zbiorą na Wspieram to kasę na kilka wydań a "potem się zobaczy".

93 tysiące potrzeba, aha.

Smutne.

no troszkę pojechali... ja rozumiem że te 93k to na to żeby się wywiązać z 6 numerów pierwszych... ale jak tak poprzeglądałem progi to coś więcej numerów w PDF niż papierowych dają...

właściwie czemu ten temat jest w grach?

Jedną istotną rzecz chcemy przekazać już teraz, bo chcemy być z Wami szczerzy. Niezależnie od wyników tej kampanii Secret Service wróci, a my nie przewidujemy możliwości zakończenia działalności po kilku numerach. Sęk w tym, że będzie to wyłącznie wydanie elektroniczne.

Nam się jednak marzy papier. Taki jak kiedyś. Namacalny, pachnący. Mamy nadzieje, że Wam też  Dlatego jak chcecie swojego Sikreta dostać w niezapomnianej, drukowanej formie to wesprzyjcie nasz projekt

Czyli jak? Online będzie za darmo, ale możesz zaplacic za wydrukowana wersje? Czy online dostęp tez będzie płatny ? Jedno i drugie na start to fatalny pomysł...

Kurde. Ponieważ na początku nie wyskoczyli ze zbiórką, to miałem nadzieję, że mają jakiś inny pomysł/częściowe fundusze. Teraz to ja olewam taką robotę...

bawi mnie podawanie DTPu w kosztach papierowaego SS
a to ten w PDF będzie zapisywany prosto z Worda?


Wychodzi na to że ktoś chciał mieć własnego Gejloga i tyle

W tej chwili mają już prawie 26k

Poza tym z tego obrazka wynika, że to będzie kwartalnik:


To ja chyba podziękuję

kwartalnik?

to chyba trochę ludziów z rozpędu zapłaciło

albo nie wiedzą, co to kwartalnik.

tylko my sobie żarciki i hejt a oni już połowę mają...

lol, niedoczytalem, ze to kwartalnik ma byc. I co tam bedzie? Przeciez chyba nie recenzje gier...

LLothar pisze:lol, niedoczytalem, ze to kwartalnik ma byc. I co tam bedzie? Przeciez chyba nie recenzje gier...

Pewno publicystyka. W sumie to sam coś takiego w tym temacie proponowałem. Dla recenzji nikt już miesięcznika kupować nie będzie. A formuła kwartalnika nieźle się sprawdzi jeśli chcą żeby sprzedaż napędzała wyłącznie nostalgia.

Juz ponad 50k jest.. Srsly..

Jak to na jakimś forum w komentarzach wychaczyłem:

Secret Service [2014-2014] [']

Sobies pisze:Jak to na jakimś forum w komentarzach wychaczyłem:
Secret Service [2014-2014] [']

Niezły z Ciebie Chaker.

cha cha cha

nie no jak pełna kwota gwarantuje 6 numerów to przynajmniej dwa lata pociągną ;D

Chciałbym zauważyć disowanie pomysłu na miesięcznik, jako że będzie i tak opóźniony w stosunku do netu. Oni pewnie też o tym wiedzą, więc pójście w kwartalnik publicystyczny jest IMO dobrym pomysłem, jeżeli oczywiście będą dobrze pisać

Piter +1. Miesięcznik z recenzjami nie ma szans.

peterpan pisze:więc pójście w kwartalnik publicystyczny jest IMO dobrym pomysłem, jeżeli oczywiście będą dobrze pisać

W jaki sposob papier tutaj jest lepszy od wydania internetowego? Przeciez totalna wszechobecnosc smartfonow i tabletow to kwestia tylko kilku lat, nawet w Polsce. Szczegolnie dla targetu Secret Service.

Amazon juz od 2 lat wiecej sprzedaje elektronicznie niz papierowo. W tym roku elektroniczny kanal dystrybucji muzyki przescignie CD.

Świat się zmienia. Papier nie zniknie, tak samo jak nie zniknęły plyty winylowe. Tylko co z tego, jak to margines?

naprawde nie każdy czuje potrzebę posiadania smartfona i tłitowania z kibla... serio - uwierz

Kwartalnik - spoko. Tylko nie rozumiem za bardzo co w tym kwartalniku mialoby byc. Jakies wynurzenia wielkich pior na temat "gry a rzeczywistosc"? Najwieksze nowosci z ostatnich trzech miechow? Sentymentalne podroze myslami wstecz do czasow SS i NSDA... wroc, NSS?

Ktos za takie rzeczy chce brac pieniadze?

Ktos za takie rzeczy chce DAWAC pieniadze?

Zolt pisze:
Ktos za takie rzeczy chce DAWAC pieniadze?

jak widać na stronie zbiórkowej już 911 osób na kwotę prawie 64k zł..

ja nie wiem, nawet publicystyka drukowana wydaje mi się bez sensu, bo i tak musiałabym najpierw gazetę przejrzeć przed zakupem, żeby się nie okazało, że tylko jedna strona mnie ciekawi.. internet jest o tyle wygodniejszy, że łatwiej i za darmo przejrzeć tylko rzeczy, które naprawdę zainteresują.

LLothar pisze:W jaki sposob papier tutaj jest lepszy od wydania internetowego? Przeciez totalna wszechobecnosc smartfonow i tabletow to kwestia tylko kilku lat, nawet w Polsce. Szczegolnie dla targetu Secret Service.

Nie jara mnie czytanie z komórki/kundla na kiblu

Mnie generalnie nie jara czytanie niepapierowe ale trzeba mieć na uwagę trendy, a te są dość wyraźne (i smutne). Dlatego jak chcą zaistnieć dłużej niż na chwilę to powinni brać e-papiery pod uwagę.

Dragon_Warrior pisze:naprawde nie każdy czuje potrzebę posiadania smartfona i tłitowania z kibla... serio - uwierz

Słyszałem identyczne argumenty o komórkach (ze smycz, zero prywatności), myszkach optycznych (kulka jest lepsza, sprawdzona), mp3 (szitowa jakość), a moi rodzice o komputerach czy telewizji...

Zolt pisze:Kwartalnik - spoko. Tylko nie rozumiem za bardzo co w tym kwartalniku mialoby byc. Jakies wynurzenia wielkich pior na temat "gry a rzeczywistosc"? Najwieksze nowosci z ostatnich trzech miechow? Sentymentalne podroze myslami wstecz do czasow SS i NSDA... wroc, NSS?

Kwartalnik opinii, o trendach, z quasi esejami porównawczymi, dłuższymi tekstami, w fajnej oprawie - kupiłbym.