FSGK.PL

Na portalu LLo wrzucił pierwszy odcinek historii ŚGK, który zapomniał podpisać.

Ponieważ większość tekstów z portalu ma swoje tematy, to i ja zakładam - żeby się przekonać, czy Wam się chce w ogóle takie wypociny czytać, czy Was to ciekawi w takiej formie. Może macie jakieś uwagi, pomysły co zmienić?

Jadę chronologicznie, bo chciałbym, żeby miało to jakiś wymiar encyklopedyczny, okraszony moimi uwagami. Fajnie, jakbyście się włączyli ze swoimi przemyśleniami, wspomnieniami - ciekawie by to moim zdaniem wyglądało, urozmaiciłoby tekst, nabrałoby jakiegoś fanowskiego, wspomnieniowego wymiaru. Na razie na głównej macie krótki test.

Także zapraszam do dyskusji, bądź jej braku - wtedy to będzie dla mnie również sygnał, że "kończ waść, wstydu oszczędź" albo żeby zastanowić się nad formułą.

Bardzo fajne. Trochę w stylu kroniki filmowej. Zwięzłe, dobrze się czyta

Podpisany, sorry za faux pax.

Później tekst bedzie przekopiowany na oddzielną stałą stronę

Dla mnie fajne

Bardzo fajny tekst, bardzo dobrze napisany. Jest bardzo dobrym otwarciem i zachętą do dalszej części opowieści

milion razy napisałem 'bardzo dobrze', ale to dlatego, że tekst jest po prostu bardzo dobry

Yup, szybko się czyta, dawać więcej

Świetna sprawa. Czekam na cd.

Jedziesz dalej, fajne to.

Kiedyś na forum jeszcze sprzed Gameloga (ale po czarnym) walnąłem najdłuższego posta w życiu, gdzie opisywałem numer po numerze wszystkie egzemplarze ŚGK, jakie miałem. Od numeru 06/99 do końca. Z tydzień to pisałem i pamiętam, że to była świetna podróż w przeszłość. Szkoda, że nigdzie się to chyba nie zapisało.

A mnie ciekawi, czy ktos czyna ten nasz portal czy te wszystkie artykuly z glownej czyta tylko garstka Forumowiczow...
Fajny tekst, Wisienka.

A mnie ciekawi, czy ktos czyna ten nasz portal czy te wszystkie artykuly z glownej czyta tylko garstka Forumowiczow...
Fajny tekst, Wisienka.

Jak skorzystam z mojego fejmu i wrzucę na twittera, to będą czytać Ale muszę trochę odczekać, żeby się na twitterze nie zdekonspirować, że ja to ja

colgatte pisze:A mnie ciekawi, czy ktos czyna ten nasz portal czy te wszystkie artykuly z glownej czyta tylko garstka Forumowiczow...
Fajny tekst, Wisienka.

Na razie ludzi z zewnatrz jest bardzo malo, wiec trzeba shareowac na facebookach, Google+ czy innych wykopach, inaczej nikt do tego nie dotrze.

Tekst super, czekamy na więcej!
Co do wspomnień, też dobry pomysł. Zależy jak sobie to rozplanowałeś, ale jeśli zamierzasz lecieć po kolei numerami, to można rzucić na forum hasło "będę pisał o numerach 1-6 '98, dawajta wspomnienia" i potem wybrać co ciekawsze fragmenty i uzupełnić nimi artykuł.
Ewentualnie zrobić historię w takiej formie jak jest, a jako ostatni "odcinek" dać tekst poświęcony w całości refleksjom forumowiczów.

Na razie pewnie prawie nikt nie czyta ale z czasem gdy wzrośnie baza przeróżnych tekstów to ludzie mogą trafiac na to chocby przypadkiem, przy okazji szukania czegoś innego. Poza tym mając już więcej "treści" można pokusić sie o "wymianę" poleceń, tak jak z Na pograniczu. Pojedyncze teksty można promowac tak jak pisze LLo. Natomiast nigdy nie będzie tak, że będzie to odbierało "dużo" osób, nie ma się co łudzić ale chyba nie o to nam dokładnie chodzi.

W tym konkretnym przypadku bez względu na to ile osób z zewnątrz to przeczyta to taki tekst po prostu MUSIAŁ powstać, to kwestia zasadnicza, inaczej całe to nawiązywanie do SGK nie miałoby najmniejszego sensu.

Sam tekst naprawdę bez zarzutu, natomiast szkoda, że nie ma żadnych grafik. Naprawdę nic nie możemy zamieścić chocby fragmentów skanów, okładki, coś? Nie przesadzamy z tym poszanowaniem własności intelektualnej wydawcy nieistniejącego czasopisma?

Wiśnia - zin SS-NG w jakimś numerze poświęcił dużo miejsca SGK, był długi wywiad z Naczelnikiem, pamietam, że było tam dużo ciekawych informacji. Tak przypominam jakbyś szukał jakiś dodatkowych źródeł, na pewno gdzies to się jeszcze da znaleźć a jak nie to można poprosić o pomoc Gonza.

Ewentualnie zrobić historię w takiej formie jak jest, a jako ostatni "odcinek" dać tekst poświęcony w całości refleksjom forumowiczów.

Dobry pomysł. Założyć temat na forum a potem zebrać kilka najciekawszych wypowiedzi i zrobić z tego sotatni odcinek cyklu, na koniec dac linka do tematu na forum i już. temat może być zupełnie banalny typu "twoje wspomnienie związane z SGK" albo możesz Wisnia błysnąc i wymyslic coś bardziej bardziej

Jakby ktos mial chwile zrobic skan dobrej jakosci okladki ktoregos SGK to przyjme

Może taka fotka - kilka numerów SGK rzuconych w nieładzie na stół albo skan/fotka samego logo jako ta grafika nad artykułem? (pytanie kto trzyma jescze sgk ) Albo do każdego odcinka taka grafika z logo jakie mniej więcej odnosiło się do opisywanego okresu.

PDFy kilku numerów mam na google drive, jak ktoś chce niech sobie wycina, podam link.


WISIEN! Super sprawa ten tekst! Bardzo mi się podobało.

Fajny artykuł, prosim grzecznie o ciąg dalszy.

ja mam wszystkie papierowe od 96 roku zdaje się jakby były potrzebne

Piter, wrzucisz to na wykopke?

Bo to jest bardzo niszowa wiedza i target, a takie rzeczy mogą się przyjąć.

Dziś wrzuciłem llo - i idzie - 1,4k wyświetleń na teraz. Nie chce zaspamować witryną, bo mnie jeszcze wykreują na spamera. Bukins powinien wrzucić - też ma konto. Albo zrobię to za parę dni

Jakby ktoś chciał skany wszystkich ŚGK-ów, to są tutaj: http://chomikuj.pl/VImotheP/Czaso(pisma)/Polskie

LLothar pisze:Podpisany, sorry za faux pax.

Później tekst bedzie przekopiowany na oddzielną stałą stronę

Czy DW zrobi jakiś fajny guziczek?

Potem można by tam coś od czasu do czasu dorzucać, jakies felietony czy coś, co miałby związek z SGK.

moge zrobić - pytanie na ile będę mógł korzystać z loga sgk itd ;p

O matko nie bądźmy bardziej święci od papieża

Na wstępie myślałem, żeby zbierać wspomnienia do poszczególnych odcinków, ale po czasie doszedłem do wniosku, że to bez sensu (wspomnienia z 1993, 1994, 1995 - to by nie miało prawa bytu). Więc wspominki można zrobić ogólne, niekoniecznie na koniec, można robić odcinki "specjalne".

Jeżeli miałoby być na koniec, to trochę poczekacie, bo na razie doszedłem do drugiego numeru. Nie chcę, żeby teksty były za długie, więc na odcinek będzie przypadać pewnie maksymalnie jeden rocznik, choć zamierzam jeszcze przemyśleć formę, bo się po kilkunastu odcinkach się zanudzicie tą historią.

Przewiduję na razie, że jeden odcinek będzie się pojawiał raz na dwa tygodnie, bo niestety nie dam rady częściej ze względu na robotę. Ale dzięki za wszystkie mobilizujące słowa.

Co do grafik - nie jestem specjalistą, a różne historie się zdarzają. Może do następnego odcinka coś wrzucę, bo NASZ Naczo na pewno nie miałby z tym problemów. Pojawia się jeszcze pytanie o konkretnego autora i wydawnictwo. Ale Voo zapewne ma rację, że przesadzamy. Grafiki to nie jest problem.

Co do Wykopu - to odradzam, to w końcu na razie historia ŚGK od grudnia '92 do circa marca '93.

Uważam, że potrzebna jest przynajmniej ta grafika nad tekstem, bo teraz wygląda to nieforemnie gdy recka DaeLa zepchnęła tekst Cherryy'ego w dół. Proponuję ten fragment okładki z tytułem czasopisma, oczywiście z adekwatnego okresu do opisywanego.

To ja jeszcze dorzucę 3 grosze.

1. Fajnie by było, jakby link po lewej do historii ŚGK nie prowadził do stronki, na której jest prośba o napisanie tejże historii.

2. Warto by zamienić te bio redakcyjne na troszkę bardziej profesjonalne. Nie mówię, że na poważnie, to mogą być 2-3 zdania z jajem, ale tak żeby to miało ręce i nogi.

3. A tu chciałem napisać o tej grafice do tekstu Cherryy'ego, ale widzę, że Voo mnie ubiegł.

Dajcie grafikę, to wrzucę. Pozostałe punkty wiem i będę robić

http://pressemter.wordpress.com/historia-sgk/

całkiem ładnie napisane

a jak ma nie być żadnej grafiki to niech chociaż może będzie to, co?




Proponuję, żeby każdy zawsze do swojego tekstu zatroszczył się chociaż o grafikę na top, co?

Dobry artykuł Wiśnia. Wspomnienia wracają

Czepialstwo by Żaba:

"W branży rozpoczęła się „Gra o Tron”."

Zastrzelcie mnie, sam nie jestem pewien ale chyba powinno być z małej i bez cudzysłowu? Ewentualnie sam cudzysłów? To referencja do książki ale nie w formie podania tytułu. Sam nie wiem

"Kultowe po dziś dzień pisma uzupełniały się wzajemnie, a ludzie je tworzący – różniąc się podejściem do swojej pasji i wizją tworzenia prasy – podarowali tysiącom maniaków komputerowej rozrywki piękne wspomnienia i wiedzę o cyfrowej branży, w czasach gdy Internet dopiero raczkował."

Takie zdania trzeba rozbijać na dwa mniejsze. Minimum dwa.

"Cześć z nas z Mirkiem Domosudem na czele uważała, że ocen nie powinniśmy zamieszczać"

Literówka. Część

P.S. Mogę być trzecim korektorem jak coś

Pierwsze - masz rację.

Drugie - mam już taką przypadłość, że jak zacznę zdanie, to nie mogę go skończyć

Trzecie - pozostawiłem cytat w oryginale.

Tak mi się dzisiaj rzuciło w oczy podczas przeglądania ŚGK-ów pod kątem pisania "Historii..."

To jak to było? Czyżby forum ruszyło w okolicach marca-kwietnia '98, czy redakcja tak długo się wstrzymywała z szerszym ogłoszeniem tego faktu?

(swoją drogą, przypominam, że Naczo był przekonany, że forum ruszyło pod koniec '96)

Ha! Zawsze myslalem, ze to wlasnie byl 1998, ale jakos pare lat temu mnie ktos przekonal, ze na 100% był na forum w 1997 roku, koobik chyba to byl .

edit: i poprawiłem nagłówek

to będę musiał **** guzik przerabiać teraz ;p

Naczelnik i ThankYouForPlaying wrzucili na fb

I bezczelnie sie podpiąłem, że jutro cz.2

Ktos z Was maczal w tym palce?

Mailowałem z Gonzo i wyszedł z taką propozycją.

polajkowałem

^ link?

Kolejny raz kawał świetnej roboty Cherryy! Będzie solidnie opracowany materiał, który w pełni zasługuje na własny dział.

http://fsgk.pl/wordpress/?p=444 Drugi odcinek już jest. Zapraszam do konkursu bez nagród, pod tekstem szczegóły.

Dobrze napisane, ciekawe. Dla mnie podwójnie bo w tym czasie jeszcze nie kupowałem ŚGK

No Przed 96 rokiem to miałem tylko gamblery i SS...
ale jako do małolata to taki kultowo-żarcikowy SS przemawiał trochę bardziej - do ŚGK trzeba było jednak dorosnąć i dopiero jak się SS zaczął sypać to ŚGK należycie doceniłem.

Dziękujemy pięknie za odcinek numer 2, czekamy na więcej.

Na początek zważywszy na dobre obyczaje wypadałoby się przywitać, więc witam.
Otwarcie również się przyznam, że jakoś ŚGK się zbytnio nie interesowałem, aczkolwiek mam kilka archiwalnych numerów z roku 93, 94. Nawet się zachowały w niezgorszym stanie.
A wracając do samej historii magazynu to uważam, że to świetny pomysł. Sam się obecnie przymierzam do napisania historii o jednym z magazynów tamtych lat, którego byłem wiernym czytelnikiem do samego końca. Ponieważ jestem w trakcie reaserch'u to trafiam czasem na bardzo ciekawe rzeczy. I jedną z tych wykopanych postanowiłem się podzielić bo temat dotyczy ŚGK, szczególnie jego historii

http://en.it-usenet.org/thread/19544/792352/

Wątek jest dość długi albo bardzo interesujący i głównie dotyczy przewagi śledzia nad ogórkiem czyli dlaczego jedno pismo jest najlepsze ze wszystkich.

Powiem szczerze, że pierwszy raz otworzyłem link, i myslalem ze to jakies tam gadanie. Otworzyłem z jakiegoś powodu raz jeszcze - to są wpisy z usenetu, z 1997 roku, gdzie udziela się m.in. PePe! Wow, niezły kawał historii oraz przypomnienie, że internet nie zapomina.

Bomba. Szczególnie wymiana zdań między PePe a Roosem.

wielki fan Commodora

Tego się chyba nie odmienia

No chyba nie. Ale w sumie to już nie wiem.

Odcinek zacny, dziękować.

Na głównej jest już wreszcie nowy odcinek "Historii ŚGK". Mam nadzieję, że się spodoba.

http://fsgk.pl/wordpress/?p=978

Przejrzałem, jutro sobie na spokojnie przeczytam całość. Ale dzisiaj drobna uwaga - jeśli chcesz robić podpisy pod obrazkami, to rób to dodając etykietę w polu edycji obrazka. Tak będzie ładniej.