FSGK.PL

Bądź czarnoskórym kucharzem pracującym na studenckiej stołówce. Przygotuj z okazji Black History Month lunch dla studentów, składający się z żeberek, kapusty, makaronu z serem, Kool-aid i napoju o smaku arbuza. Zostań oskarżony o propagowanie rasistowskich stereotypów. Strać pracę.

https://www.nytimes.com/2018/02/21/nyre ... month.html

O, to arbuzy też są rasistowskie?

Naprawdę juz czekam tylko na petycje, żeby w jakiś sposób zmienić kolor śniegu...

Koło Sankt Petersburga padał niebieski w tym roku, ale to prawdopodobnie dzięki jakiejś fabryce.

Nie wiem czy to już było, czy nie, ale świetne jest

Było. Jakieś 43 razy

Ale tego jeszcze nie grali. Wyścig na Marsa umacnia patriarchat. Tfu!

https://www.nbcnews.com/think/opinion/p ... ncna849681

Jeszcze parę dni temu Gal Gadot była symbolem równouprawnienia kobiet. Dzisiaj jest już tylko wstrętną ableistką. Jak tu nadążyć?

https://www.dailywire.com/news/28357/ga ... stigiacomo

Łaska Twittera na pstrym koniu jeździ.

Co kurwa? Kto wymyśla te słowa!

Każda okazja jest dobra, żeby się przypierdolić.

Czyli jak ktoś ma protezę to też jest ableistą, bo oszukuje i chce odzyskać sprawność?

Skąd wy bierzecie takie newsy... W dzisiejszych czasach zawsze się ktoś obrażony znajdzie, nawet jak jest to 0.01% populacji to i tak to kupa ludzi i się robi gownoburza..

Sent from my SM-G960F using Tapatalk

Problem się robi, jak wśród tych 0.01% ludzi jest np. premier Kanady...

Ale to nie jest kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt tego typu wpisów. Komentarzy pod jej tweetem jest prawie 2 tysiące. I mniej więcej połowa jest właśnie na to kopyto. Ale może masz rację - były już gównoburze sto razy większe, wywołane przez jeszcze mniejsze pierdoły. Tym niemniej ciekawie jest obejrzeć w działaniu mechanizm internetowej bulwersacji i nagonki.

No właśnie problem jest taki, że akurat w przypadku Twittera już wielokrotnie widzieliśmy jak ich krucjaty w kilkanaście godzin rozwalały ludziom kariery bo ktoś był urażony. Tutaj tak raczej nie będzie, pewnie zaraz pójdzie oficjalne oświadczenie od Gal Gadot jak jest jej przykro i przeprasza, ale tak, niestety w przypadku tej platformy nawet ten 0,01% potrafi być uciążliwe.

Ktoś wie czy serio skazali tego gościa od filmiku z psem nazistą za rzeczony filmik na youtubie?

Tak. Wyrok ma być za miesiąc.

EDIT: jednak wyrok jeszcze ma zapaść, ale jest oficjalnie winny "Hate crime"

Nawet nie hate crime. Hate crime musi być skierowana przeciw komuś konkretnemu. On został skazany za tzw. gross offence, czyli wyjątkową obraźliwość.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Ktoś da skrót wiadomości o psie naziście? O co chodzi?

Zolt pisze:Ktoś da skrót wiadomości o psie naziście? O co chodzi?

Jakiś gościu ze Szkocji miał dziewczynę. Dziewczyna miała psa i świata poza nim nie widziała. Gościu postanowił zrobić jej psikusa i nauczyć psa "hajlowania". Bo jak sam stwierdził - nazista to najbardziej ohydna rzecz na świecie. I rzeczywiście, po pewnym czasie pies na hasło "sieg heil" podnosił do góry jedną z łap. Filmik z hajlowania (wraz z wyjaśnieniem kontekstu) poleciał do internetu.

I to wystarczyło, żeby zostać skazanym.

Dobra, możemy kończyć ten świat, lepiej już nie będzie.

Nom, sytuacja jest dosyc absurdalna. Tzn, gość jeszcze nauczył mopsa reagowac na "gas the Jews" i powtarzał tę frazę ciągle w filmiku, ale i tak - mieści sie to wg. mnie w pewnej swobodzie jaką ma "utwór" komediowy.

Chociaż, podejrzewam, że w Polsce wolnej od zarazy poprawnosci politycznej ktoś gadał żydzi go gazu i Heil Hitler też mógłby mieć nieprzyjemności.

Znaczy nie mówię, że źle, że gość ma przesrane. Sam fakt zaistnienia takiej sytuacji to dla mnie abstrakcja.

O kurwa, ten na wózku elektrycznym nieźle załatwił tego czarnego!

http://wyborcza.pl/7,90535,23257500,tro ... roi-i.html

Daje to tutaj a nie w serialach i wcale nie chodzi mi o to, że Achajów grają czarnoskórzy aktorzy. Konwencja, przyzwyczailiśmy się. Chodzi mi o ten tekst:

Ale przecież o samej wojnie trojańskiej historycznych źródeł raczej nie ma, jedynie fragmenty poematów i mitów, które zresztą z ustnych przekazów spisał Homer (co również pewne nie jest). Nawet jeśli tak mocno upierać się przy tej „historycznej prawdzie”, to z Grecji i Turcji (gdzie leżała Troja) o wiele bliżej do Afryki i na Bliski Wschód niż do rodzimej aktorom Anglii,

Rozumiecie? Ktoś kto ma wyższe wykształcenie i hmm.. poważną pracę podpisuje się pod stwierdzeniem, że Achilles w sumie mógł być czarnoskóry bo przecież nie wiemy, że nie był a z Troi jest przecież bliżej do Afryki niż do Anglii

Jak to nie wiadomo jakiego koloru był Achilles?

Tu jest waza, na której przedstawiono go grającego w kości z Ajaksem - obaj czarni.

A może był biały, ale od zanurzania w Styksie zmienił kolor? Może ma białą piętę?

Czekam na azjatyckiego duńskiego księcia Hamleta i czarnego Juliusza Cezara (niestety nie mieli czarnego marmuru na popiersia, więc na wszystkich jest niesłusznie biały).

Chociaż taki "Tron we krwi", to Makbet wysokich lotów. Ale Kurosawa umiał w filmy.

To jest to samo, co wywody na temat Kingdom Come, gdzie jakiś miszcz dowodził, że czarnoskórzy mogli przecież dotrzeć do średniowiecznych Czech bursztynowym szlakiem, więc to rasizm, że ich nie ma w grze. I to też jakiś niby wykształcony człowiek pisał.

Zolt pisze:Czekam na azjatyckiego duńskiego księcia Hamleta i czarnego Juliusza Cezara

Czarny Hitler będzie hitem.

Czarny Hitler będzie hitem.

http://talkradio.co.uk/news/black-hitle ... 7030610898

Voo pisze: Rozumiecie? Ktoś kto ma wyższe wykształcenie i hmm.. poważną pracę podpisuje się pod stwierdzeniem, że Achilles w sumie mógł być czarnoskóry bo przecież nie wiemy, że nie był a z Troi jest przecież bliżej do Afryki niż do Anglii

Co się dziwisz? Toż to SocialJesters w najlepszym wydaniu W sumie to BBC chyba też kleci serial o Joannie D'Arc i tam aktorka też czarna. Ciekawe jak autor tego artykułu będzie wtedy tego bronił - uzna, że wszystkie malowidła pokazujące ją jako białą to pomyłki?

Ja potrafię kupić (ekhm..) nawet czarnoskórą Joannę D'Arc jeśli film nakręcony jest w takiej konwencji. Lancelot w ostatnim Arturze był czarnoskóry i spoko.

Mnie po prostu przerażają takie gadki jak ta z Wyborczej.

Voo pisze:Ja potrafię kupić (ekhm..) nawet czarnoskórą Joannę D'Arc jeśli film nakręcony jest w takiej konwencji. Lancelot w ostatnim Arturze był czarnoskóry i spoko.

Mnie po prostu przerażają takie gadki jak ta z Wyborczej.

Fantasy wszystko zniesie

chyba tu:




to jest uczelnia w USA. to są studenci, dzisiejsza elita intelektualna naszej cywilizacji

było z miesiąc temu już wrzucone

Pisząc szczerze to nie lubię takich filmików. Można się pośmiać, powiać głową z politowaniem ale to trochę jakby wziąć kamerkę, iść na stadion piłkarski i nakręcić film, który miałby coś mówić o wszystkich wyborcach PiS . Moim zdaniem takie skrajności stanowią tylko folklor po obu stronach, łatwo je wychwycić, uwypuklić, wyśmiać albo nadać im jakieś szczególne znaczenie. Chociaż tak naprawdę są kompletnie bez znaczenia.

Voo pisze:Moim zdaniem takie skrajności stanowią tylko folklor po obu stronach, łatwo je wychwycić, uwypuklić, wyśmiać albo nadać im jakieś szczególne znaczenie. Chociaż tak naprawdę są kompletnie bez znaczenia.

Voo, ale to nie jest skrajność. To jest na porządku dziennym. to nie jest tak jak u nas, że lewactwo krzyczy na wygolonych narodowców, co się raz do roku ulicami przejdą w stolicy.

W USA Ci ludzie wychodzą na ulice kilka razy w miesiącu. A na uczelniach stanowią główną grupę trzymającą władzę, coś jak nasze uczelniane "elitki samorządowe", o ile w ogóle wiesz o czym mówie. W Stanach zieloni i różowi są obowiązkowo reprezentowani w instytucjach uczelni, w wielu kwestiach - ze względu na polityczną poprawność - ich głos jest po prostu niepodważalny, tworzą programy studiów. Ostatnio w Nowym Jorku studenci domagają się przestrzeni tylko dla kolorowych na kampusie, a w Columbii utworzono specjalne pomieszczenia w budynku Uniwersytetu, do ktorych wstęp mają tylko osby LGBT. Taka specjalna przestrzeń. Tam to jest na porządku dziennym, a ideologia SJW jest właściwie powszechnie panującym trendem - od oceanu do oceanu. Właśnie dlatego wrzuciłem ten klip - tam takie wystąpienia jak tej Pani z mikrofonem są rzadkością, a nie udokumentowane w nim reakcje studentów. My tutaj naprawdę żyjemy w bańce.
A to nie jest margines, niestety.

Pquelim pisze:Voo, ale to nie jest skrajność. To jest na porządku dziennym.

Musialbys podac jakies konkretniejsze dane, niz tylko kilka wybranych kwiatkow, zeby stwierdzic, ze to jest na porzadku dziennym i wcale zadna skrajnosc.

cnn.com

Pq, czyli jest to problem amerykańskich uczelni. Na ile przenosi się to na codzienność, życie zwykłych ludzi? Czy problem ten wystepuje poza Stanami, np. w Zachodniej Europie? O pozostałe 90% świata nie pytam

Pquelim pisze:cnn.com

to jest skrajnosc wlasnie - ja tego w ogole nie widze, nie doswiadczam, ani tutaj ani nigdzie gdzie mialem okazje mieszkac czy chocby byc przejazdem

w przeciwienstwie do lysych narodowcow i sekty smolenskiej

i wykladowcow o bardzo konserwatywnych pogladach ktorzy usilowali nas przekonac o slusznosci ich wizji swiata sila (wlacznie z oblewaniem referatow i prezentacji w ktorych niepojawialy sie obowiazkowe elementy swiatopogladowe zgodne z pogladem wykladowcy)

Pquelim pisze:cnn.com

Widzisz, to tak jakbym powiedzial, ze czytam gazeta.pl i na tej podstawie oceniam codziennosc w Polsce.

USA...usa... czy to ten kraj, gdzie w zeszłym tygodniu aresztowano dwóch czarnych w Satrbucksie, bo siedzieli nie złożywszy zamówienia? To ten kraj, który ma problem z nadmierną poprawnością polityczną, która nie jest marginesem?

LLothar pisze:

Pquelim pisze:cnn.com

Widzisz, to tak jakbym powiedzial, ze czytam gazeta.pl i na tej podstawie oceniam codziennosc w Polsce.

Wtedy to byłoby podszywanie się pod Thima!

LLothar pisze:Widzisz, to tak jakbym powiedzial, ze czytam gazeta.pl i na tej podstawie oceniam codziennosc w Polsce.

Nie wiem co czytasz, ale oceniasz jakbyś czytał tylko ją
Noł ofens

sam fakt, że pewien silnie lewicujący światopogląd jest prezentowany przez mainstreamowe (a nie marginalne) media jest dowodem na powszechne jego występowanie. Gdyby to był margines, to nie cnn by przyjmowało color-only stazystów na praktyki, tylko lewicowy, amerykanski odpowiednik Frondy, czy innej TV Republiki.

Co do wzrastającej popularności konserwatyzmu i nacjonalizmu - a cóż w tym nowego? To się dzieję w Europie co kilkadziesiąt lat. Raz lewica, raz prawica. Płakać nie ma nad czym, edukacją niczego nie rozwiążesz. Edukacja, zwłaszcza wyższa prowadzi do ideologicznej radykalizacji wykształconych - w nauce też dominują dwa światopoglądy, im więcej o nich posłuchasz, tym mocniej utwierdzisz się w przekonaniu że ten wybrany przez Ciebie jest słuszny. Z kolei społeczeństwo jako szara masa jest podatna na proste, populistyczne hasła - dzisiaj mamy taki klimat, ze więcej jest argumentów za konserwatyzmem (jest kim straszyć i co podawać za przykłady lewicowej patologii). Internet i nowe media zmieniły świat o tyle, że teraz nie trzeba uczęszczać na spotkania różańcowe, żeby zacząć wierzyć w te bzdury - wystarczy wpisać odpowiedni adres w przeglądarkę.
Jaki będzie efekt tego wszystkiego nie wiem, ale na pewno nie zatrzęsie posadami cywilizacji. W najgorszym (i chyba najbardziej prawdopodobnym) wypadku wybuchnie wojna, która zmarginalizuje wszystkie inne problemy, a ludzie zjednoczą się nie wokół równouprawnienia 46 płci, ani wokół jednego koloru skóry, tylko w obronie życia, wolności i innych wartości podstawowych. A potem wszystko zacznie się od nowa

"Facebook nie pozwoli nam już na obrażanie w sieci innych użytkowników. Na listę słów zakazanych trafiły między innymi: idiota, kretyn, brzydki, niedorozwinięty, głupi, zdeformowany. W stosunku do innych osób nie będziemy mogli również napisać 'nienawidzę' i 'nie lubię'. Groźby użycia przemocy będą karane równie surowo. Do 'wyroku' administratorów będziemy mogli się odwołać w ciągu 24 godzin. "

http://www.eska.pl/news/slowa_zakazane_ ... nto/152343

juz to widze.. zglaszam na fejsie rozne posty i wypowiedzi i ani jeden raz administracja fb nie uznala moje zgloszenia za zasadne... nawet wpisy typu 'geje do gazu' itp