FSGK.PL

Też jakiś czas temu rozmawiałem o tym z ojcem. Ale jak się patrzy na społeczeństwo to mam wrażenie, że ruchy skrajnie nacjonalistyczne rosną w siłę ostatnio.

I w ogóle skrajny nacjonalizm ma ostatnio jakiś boom... szkoda tylko, że w dużej mierze odnoszący się do Sebixów... przyznam szczerze, że jak widzę (a co raz częściej spotykam) gości w bluzach z Polską Walczącą czy Orłem... niepokoję się bardziej niż widząc typowego napakowanego łyska ale bez takich "barw".

Chyba nie chcecie powiedzieć, że...

Ale coś bardzo podobnego już jest. Nazywa się OGNIVO i komornicy tego używają (oczywiście w sprawach, które sa u komornika - czyli prawomocne wyroki z klauzulą wykonalności). Przydatna rzecz. Tylko nie wszystkie banki do tego dołączyły. Ale większość. Nie tak dawno Credit Agricole wreszcie dołączył. Miła rzecz, bo tam wszyscy uciekają.
Jak kiedyś Wam ktoś nie zapłaci za coś to zobaczycie, że przydatne.

Co tu się odmacierewiczowało???
http://www.mon.gov.pl/aktualnosci/artyk ... 017-02-06/

Sprawa Misiewicza pokazuje jak mocną pozycję ma Macierewicz. Kaczyński powiedział, że zatrudnienie "nieszczęsnego Misiewicza" nie powinno się zdarzyć, a zaraz później ten wrócił do pracy. Teraz Karczewski go krytykuje, a zaraz później pojawia się oświadczenie MON. To jest bardzo zła wiadomość.

Druga sprawa: jak Graś mówił na nagraniu o tym, że chcieli gadać o "Fakcie" z Merkel było oburzenie, Kaczyński zapowiada to wprost
https://pbs.twimg.com/media/C3-MrILWYAQpWk9.jpg:large

... PO robiło to samo?

grel3gargamel pisze: Druga sprawa: jak Graś mówił na nagraniu o tym, że chcieli gadać o "Fakcie" z Merkel było oburzenie, Kaczyński zapowiada to wprost
https://pbs.twimg.com/media/C3-MrILWYAQpWk9.jpg:large

Z tym że Kaczorowi chodzi o niemieckie media w Niemczech, a Grasiowi o niemieckie media w Polsce.

grel3gargamel pisze:Sprawa Misiewicza pokazuje jak mocną pozycję ma Macierewicz.

No jasne! "Ucha..." nie oglądałeś? Przecież Antoine może się spóźnić do Prezesa tylko dlatego, że za późno wyszedł z domu a nie dlatego, że miał coś ważnego

Ja jestem ciekaw o co tak naprawdę chodzi z tym Misiewiczem...

Może Misiewicz to... syn prezesa z nieprawego łoża?! Bękart!

peterpan pisze:Warto poczytać, aby zobaczyć rzeczywiste zapatrywanie rządu na gospodarkę. Gdyby ktoś miał wątpliwości - kaczor to niereformowalny etatysta:

http://fakty.interia.pl/polska/news-kac ... Id,2347896

A może mi ktoś (najlepiej taki co czytał tekst, a nie nagłówek) wyjaśnić gdzie ten etatyzm i skąd ogólny krzyk, płacz i lament?

Ja bym się trochę bał, bo przeczytałem w Wikipedii:
"Faszyzm – doktryna polityczna powstała w okresie międzywojennym we Włoszech, sprzeciwiająca się demokracji parlamentarnej, głosząca kult państwa (statolatrię, totalitarne silne przywództwo, terror państwowy i solidaryzm społeczny). Faszyzm podkreślał wrogość wobec zarówno liberalizmu, jak i komunizmu. Faszyzm uważany jest na ogół za doktrynę skrajnie prawicową lub hybrydalną, tzn. łączącą elementy lewicowe i prawicowe. (...)

Następujące elementy są najczęściej wymieniane jako integralne części faszyzmu: nacjonalizm, etatyzm, militaryzm, imperializm, totalitaryzm, antykapitalizm, antykomunizm, korporacjonizm, populizm, kolektywizm oraz opozycja do politycznego i ekonomicznego liberalizmu"

Oprócz terroru państwowego i korporacjonizmu wypisz wymaluj doktryna pewnego niewysokiego człowieka.

Crowley pisze:Oprócz terroru państwowego i korporacjonizmu wypisz wymaluj doktryna pewnego niewysokiego człowieka.

Militaryzm mi się nie zgadza, bo nigdy nie widziałem Kaczora w mundurze. Swoją drogą, byłby to ciekawy widok

Totalitaryzm, imperializm - tegoa nawet nie komentuję.

SithFrog pisze:A może mi ktoś (najlepiej taki co czytał tekst, a nie nagłówek) wyjaśnić gdzie ten etatyzm i skąd ogólny krzyk, płacz i lament?

Nawet na Interii są cytaty, być może wyrwane z kontekstu, ale wyłania się z nich przekonanie, że to państwo ma być najważniejsze, a wolność jednostki i wolność gospodarcza musi się temu prymatowi podporządkować.
Najsmutniejsze jest to, że Polska szlachecka wolnością jednostki i indywidualizmem graniczącym niejednokrotnie z anarchią stała i to jest właśnie esencją polskości i czymś co Polaków tak różni od kolektywizmu Niemców i biernego podporządkowania się władzy Rosjan. Aż dziwne, że Kaczor tego nie widzi i próbuje nas zamknąć w klatce państwowości chcąc wyeliminować z nas to, co w Polsce i Polakach jest najpiękniejsze, godne podziwu i wywołuje bezsilną zawiść sąsiadów. Nawet jeśli prowadzi do samozagłady państwa

Theeck pisze:

SithFrog pisze:A może mi ktoś (najlepiej taki co czytał tekst, a nie nagłówek) wyjaśnić gdzie ten etatyzm i skąd ogólny krzyk, płacz i lament?

Nawet na Interii są cytaty, być może wyrwane z kontekstu, ale wyłania się z nich przekonanie, że to państwo ma być najważniejsze, a wolność jednostki i wolność gospodarcza musi się temu prymatowi podporządkować.
Najsmutniejsze jest to, że Polska szlachecka wolnością jednostki i indywidualizmem graniczącym niejednokrotnie z anarchią stała i to jest właśnie esencją polskości i czymś co Polaków tak różni od kolektywizmu Niemców i biernego podporządkowania się władzy Rosjan. Aż dziwne, że Kaczor tego nie widzi i próbuje nas zamknąć w klatce państwowości chcąc wyeliminować z nas to, co w Polsce i Polakach jest najpiękniejsze, godne podziwu i wywołuje bezsilną zawiść sąsiadów. Nawet jeśli prowadzi do samozagłady państwa

No właśnie. Przecież kolejne panujące nad Polakami państwa przez tyle wieków były dla nas wrogiem, że mamy praktycznie wbudowaną w geny postawę, że państwo to Twój wróg, którego trzeba przechytrzyć, żeby Ciebie nie wydymał Polska dla każdego prawdziwego Polaka to taki sandbox, w którym ma panować indywidualizm i skrajne podziały

Znaczy się Kaczor się myli

Ja uważam Kaczora za socjalistę, bo te wszystkie 500+ to jest ten moduł, ale akurat w tym artykule on mówi, że państwo musi na pierwszym miejscu, bo musi być silne swoimi strukturami. Bez tego nikt nikomu nie gwarantuje poszanowania własności, bo przyjdzie silniejszy, zabierze słabszemu, a znajomy sędzie nie będzie widział w tym nic złego. Tak rozumiem tą jego gradację.

Nie ma tam nic o tym, że państwo ma zakładać firmy i robić biznesy i publiczne zakłądy pracy (etatyzm).

Mam wrażenie, że wczoraj wydarzyło się coś ważnego po przyjeździe Merkel, ale jakoś chyba niewiele z tego przecieka i w sumie ci, którzy powinni być najlepiej poinformowani, czyli suweren, mają niewiele informacji. Poszliśmy już w odstawkę i możemy się już witać z matuszką Rosją czy jednak pogrożono nam tylko palcem?

Może w końcu będziemy mogli się skoncentrować na najpotężniejszym sojuszu militarno - polityczno - kulturalnym w historii, Na sojuszu, którego członkowie są zgodni, nie działają wbrew sobie i rozumieją wspólne interesy! Na Grupie Wyszechradzkiej! V4 4ever!

http://businessinsider.com.pl/finanse/p ... is/51l2dx9

Ma gość sporo racji minus mrzonka, że można sprowadzić Polaków, którzy wyjechali na zachód

Mech to ekonomista socjalistyczny, etatysta, zwolennik interwencjonizmu i regulacji. Mam pisać więcej, czy możemy już sobie darować dyskusje o tym co mówi/uważa?
Równie dobrze możemy dyskutować nt. koncepcji Oskara Langego dot. planowania gospodarki

Nie czytałem jego biografii, ale gdzie się myli w tym, że polska gospodarka jest mało wydajna i się w tym okopujemy dzięki wymianie Polaków, którzy uciekli na zachód na Ukraińców, którym się jeszcze opłaca tutaj robić?

Co do rozwiązań tej sytuacji pewnie gada głupoty jak z tym wracaniem z zachodu, bo wiadomo, że mało kto już wróci. W końcu były pisowiec. Once you go PiS...

W opisie sytuacji pewnie się nie myli. Ale Marks też trafnie zdiagnozował niskie płace i kilkunastogodzinny dzień pracy
Problem w tym jaką terapię zaleca, a do terapii zalecanej przez Mecha podchodziłbym bardzo ostrożnie, tak samo jak do terapii wielu innych tzw. ekonomistów uważających, że państwo musi regulować, decydować, zakazywać, stosować bodźce itp.

Kurwa... Prawie... Cały czas prawie...

Jaki kraj, taki zamach... Brawurowa jazda Cinquecento się kłania.

ThimGrim pisze:Kurwa... Prawie... Cały czas prawie...

POniżej krytyki

Tak sie zastanawiam, czy my czegos w Polsce nie robimy zle?
- Miller sie rozbil helikopterem
- CASA rozbila sie z kupa oficerow
- Smolensk
- Duda, opona, auto w rowie
- Szydło i Seicento
- Macierewicz sie tez rozbil (thx Bonc)

Czy to sie na swiecie zdarza?

Zdarza, ale rzadziej. A u nas nic się nie zmienia. Wszystko jest robione w procesie znanym pod nazwą "jakoś to będzie".

Macierewicza zapomniałeś.

Nawet rp.pl drąży temat - http://www.rp.pl/Rzad-PiS/302129921-Wst ... .html#ap-4

I jeszcze na deser jest przeciazony samolot z Londynu bodaj.

Ogolnie dlaczego kolumny rzadowe w nocy jezdza jako uprzywilejowane, zdecydowanie szybciej niz pozwala sie zwyklym smiertelnikom? Politykom przeciez nie robi takiej roznicy, ze zaoszczedza 10minut jak to jest w przypadku policji/karetki/strazy pozarnej.

Nie rób dziury w całym... Śmiało, zmieścisz się!

podobno wplynal obywatelski projekt calkowitego zakazu seicento

Ja bym po prostu zakazał skrętu w lewo.

Ciekawe, czy wsadzą go do aresztu, bo może mataczyć i czy finalnie dostanie te 3 lata więzienia. Kto poluje na członków rządu? Opozycja czy KOD?

http://www.tvn24.pl/wypadek-premier-bea ... 122,s.html

Donek nie miał tego problemu bo latał do domu a w niebiosach jak wiadomo Seicento nie egzystują.

Kolumny rządowe zapierdalają bo się politykom spieszy i bo mogą. Chyba nie myślicie, że BOR zmienił nawyki wraz ze zmianą władzy? To nie jest takie proste tak ciągle jeździć między domem, Wawą a Toruniem, bądzcie ludźmi.

No widzisz Voo, Szydło miała wypadek na dojeździe z lotniska na które dotarła wojskowym samolotem. Także chyba będzie musiała helikopterem pod sam dom

LLo trafnie zauważył, że oni tak jeżdżą z zasady. O ile jeszcze czasem można się tłumaczyć, że dokądś się spieszyli, to jazda wieczorem z/do domu na sygnale to jest ordynarne pokazywanie faka reszcie obywateli.
Oczywiście nie łudzę się, że to jakaś nowość. Od dawna to się dzieje, tylko trafiło na PiS, że zaczęli się rozpieprzać.

Czy już był omawiany temat start-upu zdobywcy złotego medalu Za Zasługi Dla Obronności Kraju?
http://www.dezinformacja.net/

Turtles pisze:Czy już był omawiany temat start-upu zdobywcy złotego medalu Za Zasługi Dla Obronności Kraju?
http://www.dezinformacja.net/

Ja myślę, że to zbyt absurdalne nawet jak na Forum. Ja tam nadal uważam, że mu się ktoś włamał na konto.

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 63789.html

Jako że byłem dziś w księgowości i widziałem te wszystkie zrozpaczone księgowe, którym już ręce opadają na wszystkie błędnie wystawione faktury, mogę tylko potwierdzić: znowu zjebali i jeszcze dali się oszukać. Tak jak piszą w artykule, zamiast uszczelnić system, doprowadzono do tego, że bardzo łatwo całkowicie legalnie można w ogóle nie płacić vatu w kraju. Dodatkowo chaos, jaki wprowadziła ta zmiana jest nie do opisania. Ten sam podwykonawca czasami musi wystawić fakturę z vatem, a czasem bez niego, w zależności od tego, co akurat robi. A obowiązek pilnowania tego, żeby było jak trzeba spadł teraz na tego, kto z usług korzysta. W przypadku firmy jak ta, w której pracuję, księgowość ma ochotę popełnić masowe samobójstwo. Tak to jest jak debile próbują tworzyć prawo.

No i tyle wyszło z "uszczelnić VAT".

Spoko, jakoś to wszystko się ogarnie przez rok, żeby w 2018 wyszła kolejna łatka i narobiła jeszcze wiekszego balaganu

LLothar pisze:No i tyle wyszło z "uszczelnić VAT".

Spoko, jakoś to wszystko się ogarnie przez rok, żeby w 2018 wyszła kolejna łatka i narobiła jeszcze wiekszego balaganu

Przypadkiem to nie jest powod wielkiej dziury w wplywach z VAT?

Dodam jeszcze, że jak tylko opublikowano zmiany pod koniec ubiegłego roku, dosłownie na drugi dzień słyszałem te pomysły z kupowaniem za granicą. Wszyscy tylko zastanawiali się, gdzie jest haczyk, bo przecież to nie może być takie proste.

Oni na serio nie zauważyli tego rozwiązania z kupowaniem za granicą?... Bez jaj.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... om/l4xxnjv

Wiec jak kogoś będzie goniło WSW Alejami to prawie jakby gonił go GROM



Wobec ostatniej dyskusji o Sarze Silverman pragnę zaznaczyć, że mój komentarz utrzymany jest w konwencji celowego braku powagi, może nawet żartobliwości. Zdaję sobie sprawę z pewnych nieścisłości.

A ja wklejam dwa słowa o ustawie o ziemi rolnej:

http://www.rp.pl/Opinie/302169976-Katar ... .html#ap-9

Brzmi straszno, jeśli to faktycznie tak wygląda.

Naczy tak, malują to na czarno (oczywiście celowo), ale z tego co wiem formalnie tak to działa. W sensie mechanizmy prawne, które opisują w artykule, faktycznie dają takie możliwości.

Jak sie ma jurystów pokroju Ziobry czy Jakiego to sie tworzy takie o. Ja myślę, że po prostu nie rozumieli co piszą. Niestety, ale się zdarza. Miejmy nadzieję, że naprawią zanim jakiś nadgorliwy urzednik nie skorzysta.

Pamiętam jak dyskutowałem z Theeckiem, czy inwestycje rządowe mają sens, Kaczyński postanowił udowodnić mi, że nie miałem racji (jako obrońca inwestycji rządowych):

http://www.rp.pl/Lotnictwo/170219230-Ka ... .html#ap-1

Counterman pisze:Pamiętam jak dyskutowałem z Theeckiem, czy inwestycje rządowe mają sens, Kaczyński postanowił udowodnić mi, że nie miałem racji (jako obrońca inwestycji rządowych):

http://www.rp.pl/Lotnictwo/170219230-Ka ... .html#ap-1

Hyh, wielkie miedzynarodowe lotnisko. Kto mialby latac z takiego hubu? Lot? W takim Wiedniu hub maja 3 linie, lacznie 134 samoloty. Eurowings (35), Austrian Airlines (80) i Niki (19). Dla porownania LOT ma... 43 samoloty.

Wyglada to jeszcze gorzej jak sie przeliczy te samoloty na pasazerow. Wezmy linie lotnicza, o ktorej nigdy nie slyszalem - Niki. Na raz w powietrzu moga miec 3138 ludzi. LOT niewiele wiecej 4772.

Dla porownania:
- Norwegian - 19 716
- Wizzair - 14 100
- Lufthansa ~60 000

Z czym do ludzi?